Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aandzikk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aandzikk

  1. Mania my tez chcieliśmy sie jeszcze roczek po ślubie nacieszyć tylko sobą I planowaliśmy zacząć sie starać właśnie we wrześniu... w sierpniu zużyłam ostatnie opakowanie plastrów anty, mieliśmy sie przerzucić na prezerwatywy nawet taki duży zapas kupiłam 100 sztuk haha. Teraz sie z tego śmieje. Ale że ja nie lubię gumek nawet bardzo nie lubię, to czasami udawalo mi się oszukać M. że miałam już dni płodne chociaż nigdy tego nie wiedziałam na pewno bo cykle nieregularne, ale starałam sie tao rqczej po lub przed okresem. Aż tu raptem wysłałam któregoś dnia M. Po teścik, nawet sie nie zdziwił bo ja panikara zawsze robiłam setki testów to i się przyzwyczaił, a i ja nic nie podejrzewałam, ot tak weekend się zbliżał i jakas impreza a ja przewrazliwiona zawsze byłam zeby ewentualnie dzidzi nie truć, a tu okres sie opóźnia- niby w moim przypadku nic dziwnego ale jak to mówią przezorny... i z takim rykiem wpadłam z łazienki że szok. Oczywiście zaraz potem euforia i lekarz i przerażenie oczywiście. Teraz już tylko radość i zniecierpliwienie:-)
  2. Hejo. Pamiętam jak zaczynałam pisać na forum to w grę wchodziła tylko cc, bez żadnej dyskusji. Teraz już na pewno chce sn, nikt mnie nie namawiał ani nic, tak mi sie po prostu zrobiło ale koniecznie ze znieczuleniem. Ja juz wróciłam do męża i zaraz idziemy na spacerek i zakupy. Moje małe to chyba wcale nie śpi. Całą noc mnie wali po pęcherzu i musze biegać siku, a w dzień też ją niemalże notorycznie czuję. Cieszę się, ale już wiem że będzie temperamentna dziewuszka. Brzuszki śliczne i rzeczywiście wszystkie różne:-) A już niedługo będziemy wklej ać zdjęcia naszych pociech.
  3. Gooosia ja ciążowe rajstopy noszę juz od 2 miesięcy bo mnie normalne uciskały, a te ciążowe są super. Co do tego kontrolera oddechu... No ja to na bank kupię, ale to dlatego, że niestety kiedyś byłam świadkiem jak dziewczyna z mojej klatki biegła po schodach do karetki ze swoim maluszkiem, którego niestety nie udało się uratować, a była to właśnie ta nieszczęsna śmierć łóżeczkowa. Niestety cały czas mam to przed oczami i na pewno zainwestuje w to urządzenie ile by ono nie kosztowało, chociaż wierzę że mi sie nie przyda, ani też żadnej z Was.
  4. U mnie brzuszek też bardziej jak u Abcd, tylko jeszcze troszkę tłuszczowy jest, ale w ubraniu już ładnie zaokrąglony. Ines Tobie tylko się cieszyć, po porodzie będzie Ci łatwiej. Po za tym jesteśmy na tym samym etapie, a moja mała 2 tygodnie temu ważyła 400g, wiec przy Twojej to kruszynka, gdzie Ty ją tam ukrywasz:)
  5. Wow Alanja ja zawsze marzyłam o takim stworzonku w domu, czad:-) I ten wózek Twój fajny, a można do niego wpinać fotelik maxi cosi?
  6. Hej dziewczyny. Ja już jutro wracam do warszawy. U mamusi mam dobrze, ale z braku zajęć kości mi zastygły. Stesknilam się tez za mężem, chociaż jak Wam już pisałam jakoś w ciąży mam humory niestworzone, płaczę na reklamach pampersow, no i oczywiście M. mnie notorycznie wkurza. Próbuję nad tym zapanować, niestety nie zawsze się udaje. Dziwi mnie to bo nigdy nawet żadnego pmsa nie miałam. Ale mam postanowienie silne żeby z tym walczyć. A już w piątek wybieram sie na jakies zakupy, wyplata przyszła, wiosna się zbliża, więc jakies lżejsze ciuszki na brzuszek ma pewno wprawią mnie w fantastyczny humor. Abcd Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:-)
  7. Hej. No ja też mam obawy co do tej glukozy. Wizytę mam w poniedziałek i pewnie dostanę skierowanie. Generalnie odkad czuję ruchy to już sie niczym nie martwię i jest to całkiem przyjemne:-) Żadne bóle ani kłócia mnie nie martwią, a uspakaja mnie już jeden kopniak dziennie. Z kolei Noelia musze Ci powiedzieć że zazdroszczę tego jednego kilograma. Czytałam też o kobietach które w ogóle nie tyją w ciąży więc nie masz się czym przejmować tylko cieszyć:-).
  8. Ach no i oczywiście wieczna krytyka i dogryzki (przecież ona starsza, bardziej doświadczona, to co ja tam gówniara mogę wiedzieć o życiu) którą dostrzegam oczywiście tylko ja, bo ona umiejętnie to wplata w swoje "dobre rady"...
  9. Haha to ja patrze że wszystkie bratowe są podobne. Ja bratowej osobistej nie mam, ale wystarczy mi bratowa mojego M. Już wspominałam, że urodziła synka miesiąc temu i nie wiem czy to coś zmienia, ale może się rozczarowała, że jej dzidziuś nie będzie długo wyczekiwanym, rozpieszczonym, jedynym wnuczkiem, gdyż na świecie ma się pojawić wymarzona wnusia, że nawet mi NIE pogratulowała jak się dowiedziała, że jestem w ciąży. Teraz na świętach (bo na szczęście tylko w takich rzadkich okolicznościach się spotykamy) oczywiście milion złotych rad, że aż mi się rzygać chciało. Dopisuję imię;) nick ............wiek....ostatnia @......termin porodu....płeć---imię elliska............27.........14.10........19.0 7.2013...córka abcd123.........26.........23.10... ....30.07.2013...syn-----Artur Goosiaa2........25.........16.10........23.07-6 .08 ...syn----Franek ines89...........24..........23.10........30.07 .2013...córka aandzikk........24..........26.10........01.08 .2013...córka Adrianna Pauliannaaaaa..29..........25.10.........01.08. 2013...córka smile..............22.........18.10..........02.08.2013 Synek--- Aluś stokroć..........28..........27.10 ........03.08.2013 KamaKamaKama..29........26.10........03.08.2013...Synuś ellix................27.........29.10........4.08.2013... syn----Leon lalka_tereska...29..........26.10.........08.08 .2013...córka---Karolina szczesliwakobieta.27........2.11.........09.08.2 013 sandzia161......25...........2.11..........09.08 .2013...synek----Oskar rolada...........28............3.11..........10.08.2 013...córka asiaż32......... 32............3.11..........11.08.2013...synuś Hanuś27.........27............4.11..........11.08.2 013...syn Alanja1974.......39...........02.11.......15.08.2013 ..nie chcę wiedzieć Dominika23.......23..........09.11........16.08 .2013 doremi25.........25...........11.11 .........18.08.2013...córka ManiaMania89...24...........11.11..........18.08. 2013 Aniolek2404......29...........10.11..........20.0 8.2013 Julka32...........31...........26.10...........23 .08.2013 gocha30..........30...........16.11...........23.08 .2013...córka Pola KattiYo............33..........16.11...........23. 08.2013...syn ----Jakub Noelia.............28............18.11.......... 25.08.2013...synuś Olcia30...........30............20.11...........27.08.201 3 Sumeja............30...........24.11............30.08.201 3
  10. Szkoda:-) byłoby fajnie:-) Helenka jest super! Ja bym bardzo chciała ale M. Kategorycznie odmawia. Z kolei mój tato mówi o wnuczce Zosia bo to był nasz pierwszy typ i oduczyć się nie może. Ja już słuchajcie codziennie myślę jak to będzie jak sie maleństwo urodzi i doczekać się juz wprost nie mogę. Ale jak któraś zauważyła to już nieco ponad 3 miesiące:-)
  11. Hej dziewczynki. U nas z seksem różnie bywa. Ja generalnie mam duże libido, wiec ciężko mi powiedzieć czy w ciąży jest mniejsze. Chce mi sie w miare często, ale kochamy się raczej rzadko. Ja również nie czuje się atrakcyjna w ciąży, i to w połączeniu z obawami moimi i M. dają raczej nieliczne stosunki, ale nie mogę się już doczekać jak wszystko wróci do normy po porodzie. Dziewczyny czy jak dotykacie brzuszka i delikatnie ucisniecie w którymś miejscu to możecie wyczuć tętno maluszka? Czy to jest w ogóle możliwe czy tylko mi się wydaje? Co do imienia to u nas Hania lub Ada
  12. Matko Noelia ale nas nastraszylaś. No ale fajnie że wróciłaś:-)
  13. Kurcze Lalka nie wchodzi mi ten kod. Też mam tę gazetę wiec już 100 razy sprawdzalam i nic. Pewnie coś mają z serwerem nie tak:-( Moja mała skuliła się w klebuszek i leży po prawej stronie brzuszka i tak śmiesznie to wygląda
  14. Hejo hej;) Ja dzisiaj tez leniuchuję u mamusi. Obiadek też pod nos dostanę, więc żyć nie umierać;) Słoneczko świeci, więc zaraz jakiś spacerek się szykuje;) Słuchajcie z tym tyciem... To mi strasznie poszło w pupę;( ŻADNE spodnie sprzed ciąży nie wchodzą mi na tyłek nawet...;/ Już się boje co to będzie po porodzie. Należę do tych co cały czas muszą dbać o linię, i już żałuję, że w ciąży sobie odpuściłam w ciąży, oj będzie ciężko, już 9 kilo na plusie... Ale postanowiłam sobie, że przed porodem o siebie zadbam, żeby potem nie wyglądać odstraszająco. Koniecznie fryzjer, porządny pedicure, henna, rzęski zrobię, jakoś zadbam o skórę twarzy. Myślę, że doda mi to sił w połogu;)
  15. Doremi koniecznie daj znac jak tam wozeczek, bo to chyba i moj ostateczny wybor będzie. Jednak mura za droga W szczególności ta amortyzacja mnie interesuje i wielkość spacerówki. Co do opieki to ja na porod i pierwsze tygodnie wyjeżdżam do mamy na wieś. Pomoc pomocą ale będzie mi i dzidzi po prostu lepiej i wygodniej. Ja jeszcze słuchajcie nic nie kupilam dla małej. Ogladam cos codziennie ale jakoś tak zdecydować sie nie potrafię. Tak jak z tym wózkiem na przykład:(
  16. Minki, mineczki;) i Wszystko jasne;) Ja od jakiegoś czasu postanowiłam jeść dużo ryb. Więc średnio 4 razy w tygodniu robię jakąś, wczoraj był sandacz z pieczarkami i porami, dziś sola z cebulką zasmażaną. Mężowi też to odpowiada, więc zdrowo i smacznie;)
  17. Haha Gosia aż się uśmiałam;) Słuchajcie ale to jest prawda, że tylko matki mężów są takie upierdliwe? Bo mój M. Jest swoją teściową zachwycony, i ja również jestem zadowolona z relacji łączących nas z moimi rodzicami, są cudownie, pomocni, ale absolutnie nie ingerujący. Moja mam to wręcz mnie potrafi ochrzanić, że jak ja M. traktuje... Generalnie oboje bardzo się cieszymy, że rodzę u moich rodziców i tam pobędę trochę na początku, już się cieszę na nieocenioną pomoc mojej mamy, bo wie, że teściowa tylko by mnie denerwowała. Ale ona już zapowiedziała, że chce mieć dobry kontakt z wnuczką, i będzie nas odwiedzała jak najczęściej, nawet jak nie będzie zaproszona... Tylko, że ona nie zna jeszcze moich możliwości. ja na taki wizyty po prosty nie pozwolę;)
  18. Ach no i dopiero jak spędziłam cały dzień t miesięcznym bratankiem mojego M. to zaczęło do mnie, ale przede wszystkim do M. (był przerażony) docierać co nas czeka. Raczej to nie jest strach, ale lekkie wstrząśnienie, i codziennie modły o spokojne bobo;)
  19. Dziewczyny wróciłam, mam nadzieję, że na dużej. Wczoraj tak się zdenerwowałam że aż mnie brzuch rozbolał. Słuchajcie 2 tygodnie mi neta naprawiali, po czym jak przysłali sprzęt z powrotem to okazało się że go jednak nie naprawią bo jakieś uszkodzenie mechaniczne i cofnęli gwarancję, więc jedyna rada pana z Orange- kupić nowy- 360 PLN. Zawsze staram się być osobą kulturalną i opanowaną, nawet w Orange, gdzie co miesiąc mnie coś rozczarowuje i nikt nie potrafi mi pomóc, ale wczoraj wybuchłam i zrobiłam dźumandźi w salonie, najnormalniej sie wydarłam na debila, nigdy nie rozumiałam takich ludzi co robią awantury pracownikom, ale wczoraj nie potrafiłam się powstrzymać. Oczywiście nie zostało mi nic innego jak kupić nowy router, bo przede mną jeszcze 1.5 roku umowy... A wypłaty dostałam w tym miesiącu tylko połowę, bo księgowa na urlopie, wypłaty robiła jakaś inna baba i nie zauważyła poprzedniego zwolnienia... Jutro idę się z nimi kłócić, bo póki co dostałą informację, że wyrównania nie będzie w tym miesiącu, więc reszta wypłaty dopiero z następną. Och słuchajcie ciążowe nerwy mam bardzo słabe.... A na świętach... pierwsze starcie z teściową;) Ogólnie jej się miesiąc temu urodził pierwszy wnuk i za parę miesięcy wymarzona wnuczka, Oczywiście już zdążyłam się uradować że mieszka 180 km od nas bo ja widziałam jej nieustające rozpływanie się nad wnusiem i to lulanie i noszenie to aż nie mnie szlag trafiał jasny. Ale najlepsze... Otóż nie mam nic przeciwko ubrankom z ciuchów, sama mam kilka i masę koleżanek, które cuda wynajdują na szmatach. Ale razem z mężem postanowiliśmy, że dla córeczki nie będziemy kupować ubranek z ciucha. Oczywiście może kiedyś nam się to zmieni, i nie krytykujemy absolutnie mam, które kupują ubranka w ciuchach, ale chyba mamy prawo do własnej decyzji... Natomiast bratowa mojego M. Wszystko kupiła na szmatach- bez wyjątku. Teściowa więc mi oznajmiła, że ona dla mojej córeczki tez pokupuje wszystko na szmatach... Więc jej mówię, że razem z M. postanowiliśmy inaczej, a ona że jak to, że pieniędzy mamy za dużo, że to przecież każdy tak robi, że to normalne ect... Była trochę zbulwersowana ale powiedziałam jej stanowcze NIE i... olbrzymia satysfakcja;)
  20. No właśnie wtulila buźkę w ściankę i ani dregnela, gin zaczął ja tarmosic tak śmiesznie to jeszcze raczka się nakryla. :D
  21. Haha tak się pisze przez telefon. Mure chciałam, zaczęłam myśleć o mutsy.
  22. Tak, ale z twarzoczaszki wyczytuje się też ważne informacje, np o tym czy się prawidłowo rozwija, czy nie ma jakichś wad itd... No ale grunt ze pozostałe wyniki okej. Gorzej że termin się wydłużył od 1 do 5, a ja chciałam jak najszybciej. O wózku przestałam juz myśleć bo dostawałam choroby jakiejś. Chciałam nutę, ale pomyślałam ze może na coś tańszego się zdecyduje, wiec pomyślałam o kursy, a te z kolei maja pomoc małą spacerowke i kiepska amortyzację... Tragedy! Upławy też mam raczej białawe.
  23. Tak, ale z twarzoczaszki wyczytuje się też ważne informacje, np o tym czy się prawidłowo rozwija, czy nie ma jakichś wad itd... No ale grunt ze pozostałe wyniki okej. Gorzej że termin się wydłużył od 1 do 5, a ja chciałam jak najszybciej. O wózku przestałam juz myśleć bo dostawałam choroby jakiejś. Chciałam nutę, ale pomyślałam ze może na coś tańszego się zdecyduje, wiec pomyślałam o kursy, a te z kolei maja pomoc małą spacerowke i kiepska amortyzację... Tragedy! Upławy też mam raczej białawe.
  24. Dziewczyny wróciłam. Mała wredota odwróciła się pupa i nie można było zobaczyć buzi. Ale oprócz tego wszystko w porządku. Waży 400 g, ile to wg tych centyli, bo się nie znam? Jupiiii, dzisiaj mamy dziewczyny szczęśliwy dzień. trzymajcie się babeczki:D
  25. Lalka super:D kolejna dziewuszka:P A nasza wizyta juz jutro, fantastycznie:D:D:D dobrej Nicki dziewczynki:)
×