gdyby starac sie osiagac, to samo co w necie, w relau, trzeba by chodzic po ulicy z tabliczka "jestem wolna, szukam partnera" i korzystac z wszystkich spotkan dla osob samotnych jakie organizowane sa w danym miescie...
W necie, poszukujac wsrod podobnych siebie, unikamy etykietki "zdesperowanej", gdyz w sieci nie jestesmy wyjatkami wsrod mieszkancow swojej uliczki, a ...jedna (jednym) z wielu nam podobnych.