Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KattiYo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KattiYo

  1. Ciuszki w next faktycznie sliczniutkie i ceny bardzo zblizone do cen np w H&M no i przesylka darmowa- super. Jednak dla mnie to troche za drogo kupowac wszystkie takie nowe sliczne ubranka w tych cenach, zwlaszcza ze dziecko za chwile wyrosnie. Ciesze sie ze udalo mi sie kupic pake na allegro i tam mialam pare fajnych rzeczy z nexta i inne firmowki. Mysle ze glownie bede starala sie kupowac firmowki taniej na allegro lub w outletach. No chyba ze jakies pojedyncze sztuki super znajde i sobie "zaszaleję". No ale brat z doswiadczenia mi mowi ze dzieci rosna w przerazającym tempie a do tego dochodzą wydatki na zabawki, sprzęty, leki, nianie, przedszkola i jakos trzeba będzie rozsądnie gospodarowac pieniązki :-)
  2. Noelia - nie dosc ze terminy mamy podobne to jeszcze tez bys miala Kubusia :-)
  3. Strona next z polskimi cenami http://www.nextdirect.com/pl/en/shopping/boys/newborn-boys/18/2
  4. To napisze jeszcze raz - elliska- z tych imion to najbardziej podoba mi sie Alicja. Niepamietam co tam jeszcze pisalam ale jestem zla bo pisze z komorki i troche trudu wymaga takie pisanie :-/ Noo ale podczas awarii podczytalam troche wątek sierpniowek 2012 no i dziewczyny mialy fajny patent na golenie miejsc intymnych - zamiast pianki do golenia sprobujcie odzywki do wlosow. Ponoc wlosy robia sie mieciutkie i latwiej ogolic. Przy najblizszej okazji wyprobuje :-)
  5. No zginelo sporo bo sie napisalam i nie ma :-/
  6. Elliska- z podanych imion najbardziej mi sie podoba Alicja :-) Aandzik- no to o fotelikach slyszalas w programie " o matko". Ja sie tak zastanawiam jakie teraz plony zbiera maxi cosi bo rozmawialam o fotelikach ze sprzedawcami i mowili ze kazdy fotelik dostepny w sklepie ma atest - musi miec, inaczej niebylby dopuszczony do sprzedazy. Fakt ze trzeba uwazac na foteliki uzywane niewiadomego pochodzenia bo powypadkowe faktycznie moga nie spelniac swojej funkcji. No ale nie trzeba od razu kupowac drogich markowych fotelikow z ktorego dziecko zaraz wyrosnie jesli sa tak samo dobre o polowe tansze innej firmy. Na pewno lepiej zainwestowac wiecej w te pozniejsze foteliki dla wiekszego dziecka.
  7. Noelia no zyczę Wam żebyście jak najszybciej razem zamieszkali. Ja sobie nie wyobrażam zasypiać bez mojego męża... :-)
  8. Noelia no nie spotkałam się z takim przypadkiem.. Wiesz, ja mam 33 lata, znajomi sa w podobnym wieku i też niedawno dopiero zdecydowali się na potomstwo, więc dzieci są planowane, wyczekiwane no i jesteśmy na tyle dojrzali żeby podołać jakoś temu emocjonalnie.. Ale faktem jest że depresja poporodowa się zdarza i jeśli do niej przychodziła po porodzie położna to mogła to zauważyć i skierować ją do specjalisty.. Jesli tego nie zrobiła to trudno powiedzieć jaka jest przyczyna takiego zachowania. Ja jak odwiedzam znajomych to aż się nie moge doczekać Kubusia. Kolezanka jest przeszczęśliwa i taka rozpromieniona opowiada jak cudownie być matką i patrzeć jak dziecko każdego dnia się zmienia na jej oczach..pierwszy uśmiech, minki itp. Nie wygląda na wyczerpaną, zaniedbaną..mąż jej pomaga i są szczęsliwi. I na takie rodziny lubie patrzec przygotowując się psychicznie do tego wszystkiego. Bo wiadomo jest masa innych kolezanek, które zasypują mnie tekstami typu - nie bedziesz miała czasu się wykąpać, ani nawet zrobić kupy, dziecko ciągle będzie wyło i nie będziesz wcale spała... Ja wiem, że kolorowo nie będzie ale po co od razu mówić komuś same najgorsze rzeczy? Mam inne kolezanki, którym się cudownie układa z dzieckiem. Myślę że to dużo zależy od nas samych i naszego nastawienia. Jeśli będziemy wiecznie niezadowolone to dziecko też będzie bardziej nerwowe. Poza tym od tego mam męża żeby pomagał, a nie tak jak koleżanka z pracy która ma synka i męża, który KOMPLETNIE nic w domu nie robi. Pracuje a po pracy wyłącznie komputer. A jak ma wolne to dzwoni do żony do pracy i pyta kiedy wróci do domu bo ON JEST GŁODNY...i robi awanturę jak trzeba po godzinach zostać czasem.. Brak słów. Mój mąż jak ma wolne a ja nie - to jak wróce do domu to mam obiad podany i posprzątane. I przy dziecku też wiem że od razu wprowadzę go w jakieś obowiązki typu kąpiel i przewijanie. Wiem już że jak będzie Jakub malutki to mąż będzie bał się go ubierać czy obcinać paznokcie - już mu powiedziałam że w takim razie ja to będę robić - a on inne rzeczy ktore będa mu bardziej pasować :-)
  9. no ale 30 tydzien będę miała 14 czerwca dopiero (policzyłam) :-) A od 28 mam zacząć szkołe rodzenia. Ma być 10 spotkań. Musze tam zadzwonić i spytac czy musze wczesniej załatwić zaświadczenie od lekarza że mogę ćwiczyć..To na nastepnej wizycie juz bym o to poprosiła :-)
  10. Kurcze...własnie sobie uświadamiam jak ten czas szybko leci i że za chwile będziemy o krok od porodówki...
  11. doremi - no ja własnie też często slyszę takie opinie, że bez znieczulenia i z dobrą położną wszystko idzie szybciej. No ale jak się będziesz strasznie męczyć niewiadomo ile godzin to przecież zawsze możesz poprosić o znieczulenie w zyłę... x Tak czytam w necie o tych wizytach co 2 tyg i widzę że to róznie jest i zalezy od stanu zdrowia przyszłej mamusi i lekarza. Niektóre dziewczyny chodzą częściej na wizyte od 35 tyg dopiero. No ale faktycznie zazwyczaj co 2 tyg jest po 30 tyg. x Noelia - przepraszam że dopytuję, ale nie kojarzę historii tej dziewczyny - jej się urodziło dziecko z wadami genetycznymi ? Czy ma zdrowe dziecko ale ma depresję? x Tak sobie mysle, ze moze zaproszę do mnie znajomych tych co jestem chrzestną ich córki na ktoryś dzień majowkowy. U nas wtedy bedzie duzo festynów dla dzieci, wesołe miasteczko, jest wielki park krasnala - ogromna przestrzeń z huśtawkami, karuzelami, dużymi figurami zwierząt itp. Zrobię jakiś obiadek a potem z dzieciakami pójdziemy "zaszaleć". :-) Oni ostatni raz byli u nas w mieście chyba z jakieś 4 lata temu...To raczej my zawsze przyjeżdzamy bo mam Teścia w tym samy mieście.
  12. No Juka ja płacę 150 zł.... :-/ Tanio nie jest.. A potem jeszcze co tydzień.. Na koniec ciąży to odczuję...
  13. Gosia - octenisept - płyn dezynfekujący na rany. Przyda się też do odkażania pępuszka dziecka :-) Fajnie, że wyjazd się udał :-) No i faktycznie, wiele z nas nie zdaje sobie sprawy jakie nas czekają zmiany w zyciu po porodzie... x Noelia uspokój się z tym praniem hahaha ;-) Odpocznij trochę :-D bo ani grama znowu nie przytyjesz przed wizytą.No i szczerze zazdroszcze ogródka. Z drugiej jednak strony spojrzałam wczoraj na podwórko u nas i pełno dzieci się bawi :-) Więc w razie co Kuba będzie miał towarzystwo :-) x Abcd tak szybko wizyty co 2 tygodnie??? Ciekawe jak u mnie to bedzie wyglądało..No ale faktycznie wydaje sie logicznym po 30 tyg cześciej odwiedzać lekarza... Przerażają mnie trochę koszty wizyt :-/
  14. Dominika - to jest cienki polarkowy kombinezonik od 3 miesiąca - więc będzie nosił go od ok. listopada. W zalezności od pogody zawsze możesz załozyć dodatkowo coś pod spód w długim rękawkiem albo na wierzch bardziej ciepłego ;-) Poza tym w gondolce jeszcze pewnie bedzie opatulony kocykiem.. A jak będzie ciepło - to pod spód mniej :-) Kurcze a ja mam wizyte dopiero 13 maja... Normalnie zaczynam traktowac te wizyty jak "widzenia" w dzieckiem hahahhaa No ale wczesniej muszę jeszcze zaliczyć te badania krwi :-/
  15. Juka no ja piorę już swoje ciuszki bo część mocno pachniała płynem, którego zapach niebardzo mi odpowiadał a ta zamówiona partia z allegro miała lekki zapach papierosów - więc od razu zakawalifikowana do prania. Poza tym to niezła frajda prasowanie i układanie takich malutkich ciuszków - aż łapię się na tym, że nie mogę się doczekać aż będę w to ubierać Jakuba :-)
  16. No to tylko pogratulowac męża :-D Moj chce ze mną chodzic do szkoly rodzenia, ale nie wiem czy sie uda bo zajęcia odbywają sie w godzinach pracy - koło 10-11 rano... Tracilby pol dnia pracy.. No z tym laktatorem to chyba wolałabym kupic wczesniej niz dopiero po porodzie bo jesli wtedy dostane zapalenia czy beda inne problemy to bede potrzebowala go od razu. I skonczy sie na tym ze mąż kupi pierwszy lepszy ktory mu wcisną w sklepie. Lepiej zeby mi sie tak szybko nie przydal a sobie stal w szafce niz odwrotnie.. Zwlaszcza ze to nie są jakies wielkie pieniądze :-) X Apropo snow- dzisiaj mialam sen erotyczny!! Moze w koncu budzi sie we mnie wulkan sexu jak to obiecują w ciąży? ;-p
  17. http://www.drewnostyl.eu/?page=oferta&id=27&r=17 a mi sie takie podobają :-) Na to jeszcze jakas taka ochronna gąbka jak na meble ogrodowe i super :-) No ale ja raczej nie bede miala gdzie wstawic takiego fotela... Alanja no wlasnie sie zastanawiam czy jest sens przeplacac. Moze sobie taki zamowie...
  18. no u mojego męża w pracy to kobiety go atakują, ze musi być przy porodzie, że to takie super fajne itp. Widziałam jak się tym zirytowal. Ja własnie nie mam zamiaru go zmuszać - jeśli będzie chciał ze mną być - to się zgodze jeśli nie - to też ok. x co myślicie o takim laktatorze? http://allegro.pl/oryginalny-laktator-elektryczny-happyfamily-okazja-i3147949791.html Warto czy lepiej kupić jakiś markowy ?
  19. o jaaaaaaaaaaa tyle sie napisałam i mi wszystko zmazało wrrr to od nowa... Noelia postaram sie cwiczyć, tyle że sie troche obawiam, bo gdzies mi się obiło o uszy, że jak sie nieprawidłowo ćwiczy to można sprowokowac skurcze..A jak ktos ma jakies problemy w ciaży to wcale nie zalecają. Nie wiem ile w tym prawdy ale obawy mam. No ale za kilka tyg zaczne szkołe rodzenia to pewnie poćwiczymy pod nadzorem i wzmocnimy odpowiednie mięśnie :-) Wiesz, mi się to zdarza rzadko - i to tylko jak mam przepełniony pęcherz i siedzę na kanapie z roszerzonymi nogami np.Tragedii nie ma ale jak brzuch urośnie to faktycznie moze sie pogłębić problem.. x wstawiłam mięsko na zupę. Dzisiaj robię taką z kurczakiem i kluseczkami. Oglądam na allegro pościel i ciężko mi sie zdecydować. NAjchętniej kupiłabym jakiś komplet ładny, ale większosc jest z baldachimem czy moskitierą a ja tego nie chcę..Wiem że cudnie to wygląda ale zbiera sie na tym kurz ciągle, poza tym ja będe czesto uzywała przewijaka na łożeczku więc tez by mi to przeszkadzało.. X ogladałam wczoraj kolejny odcinek położnych na playerze. Miałam awarię telewizyjną więc włączyłam program z netu - przy moim meżu (!) Siedział w salonie przy laptopie i coś tam jeszcze pracował, z pewną obawa włączyłam program..ale nic nie powiedział i oglądał ze mną ;-) Znaczy na cięższych momentach (pokazywali cesarkę) to wgapiał się w laptopa, ale generalnie większośc widział i słyszał :-) Myślę, że się dzięki temu troszkę oswoi z tematem. On się boi uczestniczyć w porodzie, zawsze to powtarzał, no ale ostatnio powiedział, że nie wyklucza że moze zmienić zdanie. Powiedziałam mu tylko, ze uczestniczenie w porodzie to jes przywilej dla tatusia a on albo z niego skorzysta albo nie - ja go zmuszać nie będę. Wazne jest dla mnie żeby spędził ze mną wiekszosc czasu przy skurczach bo to wiele czasu trwa i samemu nudno i trudno, no a przy samych partych na koncu wcale nie musi. Jak to jest z waszymi facetami? Chętni są do cięcia pępowiny?
  20. Noelia, no dzieki za radę. Poćwiczę - tylko mam wrażenie że nic na to nie poradzę. To tak jak z bólem spojenia łonowego i kości miednicy - hormony sprawiają że się rozszerzają i żadne ćwiczenia nie przyniosą ulgi - trzeba przeczekać. :-) I tak jak jedna mdleje i wymiotuje a inna nie - tak mi się zdarza a innym nie. Przyroda :-) Ogarnelam troche mieszkanie i siedzę na allegro. Może zamówię coś dla Kubusia, pościel, rożek, przewijak czy cokolwiek. Najchętniej znalazłabym sprzedawcę, który ma wiekszość rzeczy które mi się podobaja - wtedy przesyłka taniej ;-)
  21. Dzięki dziewczyny, się pocieszyłam trochę że to "normalne" w ciązy bo miałam niezłego stracha. Tak czy siak na następnej wizycie lekarskiej powiem o tym mojej lekarce. Na wizytach mam zawsze ciśnienie w normie. Teraz juz tez dobrze sie czuję. x asiaż - głowa do góry, będzie dobrze. Ja zauwazyłam że czasem lepiej nie wtajemniczać w szczegóły naszych planów macierzyńskich innych - bo wtedy każdy ma coś mądrego do powiedzenia. A to nie ich sprawa. Kobieta która nie karmi piersią, z różnych powodów, wcale nie jest gorsza. Fakt, że to lepsza odporność i cudowna więź z dzieckiem, ale nic na siłę. Przecież szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko i nie będziemy robić z siebie cierpiętnic jeśli naprawdę będzie źle. x Noelia - wiesz, co mi po ćwiczeniach na mięśnie Kegla jak ponoć to hormony rozluźniają mi te mięśnie i to "normalne". Używałam kiedys nawet specjalnych kulek dopochwowych z ciężarkami (nazywałam je fitnesówki heheh) aby wytrenować te mięśnie dla lepszego porodu i doznań podczas przytulanek- więc mowinny być te partie wyćwiczone, a mimo wszystko raz na tydzien się zdarzy kichnięcie w nieodpowiedniej pozycji :-/ x Alanja bardzo się ciesze że trafiłaś w dobre ręce :-) Z nowym lekarzem na pewno będziesz spokojniejsza no i zwolnienie dostaniesz :-) Super. X Kurcze lalka jak ja bym tez chciała mieć pobrana krew z palca...Tyle że mam przy okazji jeszcze toxo i morfologię...No ale moze ładnie poproszę po 2 godzinach na pobranie z palca..? :-) Może sie uda..;-) Ja na czczo zawsze mam poziom cukru coś koło 90-100 więc w "gornej normie". Mam nadzieję, że nie wyjdzie mi jakaś niespodzianka :-/ Acha - wracajac do tematu kąpieli dziecka - zastanawiam się nad kupnem takiego stelażu mocowanego na wannę - http://allegro.pl/ok-baby-onda-wspornik-na-wanne-pod-wanienke-nowy-i3174734996.html Wtedy nie bedę musiała się schylać i nie muszę wciskac normalnego stelaża do małej łazienki :-)
  22. Dziewczyny... ale sie własnie strachu najadłam!!!!! Znienacka nagle dostałam jakiejś palpitacji serca. zaczęło walić jak oszalałe jakby chciało wyskoczyc z piersi - szybkie i mocne uderzenia, nagłe uczucie duszności aż musiałam zakaszleć... Zaczęło się kręcić w głowie... Az zaczełam sie zastanawiac czy na pogotowie szybko nie zadzwonic zanim nie odlece.. Otworzyłam okno i usiadłam przy nim starajac sie spokojnie oddychac i nagle przeszło.. Miałyście tak kiedys? Czy to normalne w ciaży? Aż sie normalnie boję teraz cokolwiek zrobić... Jakbym miała zawału dostac...
  23. Noo dziewczyny w końcu się ozywiły bo weekend to prawie martwy sezon jak nie piszecie ;-) Dopiero zjadłam sniadanko. Wczoraj większosc czasu przelezałam oglądając filmy z internetu z mężem - no i mniej mnie te kości w nocy bolą jak mniej chodzę. Nie mówie, że wcale no ale ostatnio jak się nachodziłam to płakać mi się chciało z bólu. Karuzelkę pokazałam mojemu mężowi to mu się oczy zaświeciły z wrazenia jaka fajna :-D :-D Zauważyłam, ze od pewnego czasu już mu się odmieniło i już nie uważa że jest za wcześnie zeby kupować rzeczy dla Kubusia. Chętnie ogląda ze mną wózki, czasem mu cos pokazuję na allegro to tez jest zainteresowany.. Totalna odmiana - i to chyba po tym jak już wybraliśmy imię. Bałam się że sie zezłości że te ciuszki zamowilam - a on że super że dla Kubusia już rzeczy kompletuję :-D :-D Więc teraz już na spokojnie będę zamawiała "resztę" :-) x Co do kąpania niemowlaczka - u nas też już się o tym mowi, że nie trzeba maluszka kąpać codziennie - ale w sumie na dłuższą metę tak jest wygodniej bo się wyrabia w dziecku rytuał przed pójściem spać. x Nelia - to się cieszę że kolacja udana - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszlo :-) Mój mąż niestety jeszcze nie poczuł jak Kuba kopie - on kopie bardziej "w środku" i tylko ja to czuję. Skaczącego brzucha tez jeszcze nie mam. o ale przyjdzie i na to czas :-) Aniołek - ja czasem mam bardziej wodniste upławy i tez czasem zdaje mi sie że coś się ulało. Poza tym zaczynam miec problem z nietrzymaniem moczu i muszę bardzo uważać jak mam pełen pęcherz i kicham - jesli bardzo sie nie skupię na ściśnięciu nóg to kilka kropel poleci :-/ A majówka - u nas w mieście organizują festyny rodzinne - koncerty, kabarety, wesołe miasteczko itp. i wszystko zorganizowane blisko - wiec nie bedziemy musieli nawet w samochód wsiadac :-)
  24. Abcd sliczna ta karuzelka :-) A u mnie jakas awaria i caly dzien bez telewizji... Odbieram tylko naziemną i nie wiem czy to tylko u mnie cos czy glowna antena w bloku :-/ Nie mam nawet za bardzo kogo spytac bo wiekszosc odbiera tv z polsatu czy nc+ Wkurza mnie to bo juz od kilku dni byly jakies dziwne przerwy w odbiorze. Chyba bede musiala jutro zglosic w spoldzielni zeby sprawdzili tą antene zbiorczą na dachu.. Uwielbiam tam dzwonic bo są baaardzo "pomocni"...:-/ X A nie mam pojecia jak u mnie w szpitalu z tą opieką nad noworodkiem.. Pewnie wiecej sie dowiem jak zaczne szkole rodzenia- polozne pewnie opowiedza jak to wygląda.
×