Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KattiYo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KattiYo

  1. No u mnie pranko ciuszkowe już rozwieszone...Ile tego jest...A prałam dopiero rzeczy bieliźniane typu bodziaki, śpiochy, pajacyki - kolor jasny. Pełniutka pralka. A drugie tyle czeka jeszcze na oddzielne pranie - kolorowe koszule, spodenki jeansowe, bluzy itp.... Dopiero teraz zobaczyłam że trochę tego się już nazbierało... No i umyłam okno w kuchni i byłam na krótkim spacerze z psem. Zjadłam jogurt i się zastanawiam co na obiad.. Mam mięsko mielone i trochę ruży z wczoraj- może zrobię gołąbki "dla leniwych". xx Abcd a to normalne że tak puchniesz i że Cie wszystko swędzi? Pytałaś o to lekarza? XX asiaż - a co to za gadanie że jesteś nieodpowiedzialną matką i że niepotrafisz coli odstawić? I że nic na to nie poradzisz?Jeju bez obrazy ale jak ja nie lubię takiego gadania. Ja rozumiem, że ktoś nic nie poradzi na to że kiedys umrze albo że ma tyle wzrostu ile ma - ale nad innymi cechami zawsze można pracować bo to zalezy OD NAS i naszych chęci. Więc albo nad tym pracuj i ograniczaj albo Cię kopnę kobieto w tyłek. O!! x Ja dostałam zaświadczenie od razu jak zakładano mi kartę ciąży, lekarka sama mnie poinformowała o tym, że powinnam do pracy zanieść. x Lalka do glukozy cytrynka i będzie dobrze :-) Mnie już teraz bardziej przeraża samo wkłucie igły bo nienawidzę a jeszcze w ciąży jakaś taka bardziej wrażliwa na ból jestem i wszystko mnie barziej boli. NAwet mnie potrafią bolec cebulki włosów jak się czeszę :-/ U mnie 30 stopni w słońcu - krótki rekawek normalnie miałam jak z psem byłam.
  2. Rolada mhehehehheehhehehh dobreeee Hahahhahhahahaaa Na to wygląda, że większośc pójdzie w ślady Alanji ;-) Ostatnio mam wrazenie ze też jestem mniej rozgarnięta :-D :-D Ok. Ide pakowac pralkę. Potem moze okno w kuchni umyje. WIdze ze wszystkie dzisiaj chyba korzystają z urokow wiosny i gdzieś sie szwędają :-)
  3. U mnie też słonko od rana - na dzisiaj zapowiadają 26 stopni :-) Suuper A mam pytanko - dziewczyny czy powinno się wyprać nowe ciuszki dla dziecka? Będę segregowała zaraz ubranka do wyprania wg kolorów i tak się zastanawiam nad tymi nowiutkimi z metkami czy ich nie zostawić tak jak są. Z jednej strony mysle że chyba powinno soe wyprac bo w sklepie to niewiadomo co było ale z drugiej strony takie prane to już nie jak nowe... x Abcd ja tez kilka łyków coli wypiłam w ciązy bo taką miałam ochotę, ale nie odwazyłam się więcej. W końcu na małe serduszko Kubusia takie wysokie ciśnienie może być szkodliwe.
  4. O lalka, pracowity dzien widze :-) i spac nie moglas.. Co do ubran w ciąży - ja po prostu zamowilam spodnie ciążowe ( jeansy) z panelem na allegro i do tego jakis dlugi t- shirt i ewentualnie rozpieta koszula czy bluza. Tez jakos srednio widze sie w leginsach i tunikach. No a na lato to zobacze czy zmieszcze sie w spodenki biodrowki albo sukienki :-) Xx Wczoraj bylam u kolezanki. Daawno sie nie widzialysmy- tzn ona wie o ciąży ale jak sie widzialysmy to nic nie bylo widac jeszcze. No i czekalam na nią pod domem ona podjeżdża po treningu i szok. Mowi do mnie - jade patrze jakas fajna laska stoi pod domem a to Ty!!! Nie za dobrze wyglądasz? Myslalam ze jestes strasznie gruba i spuchnięta " Mialam satysfakcje bo fakt na ciele nic mi nie przytylo tylko sam brzuszek wyskoczyl do przodu i sie na razie dobrze czuje.No ale ona chyba wolałaby jakbym wyglądała gorzej hehehe Zjadlysmy kielbaski z elektrycznego grilla balkonowego i salatke potem jej psy zaczely glosno szczekac a ona je glosno uspakajac az Kubuś zaczął sie wiercic w brzuszku z nadmiaru wrazen. Dzisiaj jeszcze odsypia wczorajsze. Przewrocil sie tylko na drugi bok :-D X Hanuś no z tą coca- colą to uwazaj bo w ciąży nie można pic tak jak kawy- zawiera kofeinę i podnosi cisnienie krwi zarowno Twoje jak i maleństa. Po takiej ilosci to sie nie dziwie ze zaczął Ci w brzuszku szaleć. No a co do pracy- po wczesniejszym wpisie myslalam ze niepoinformowalas pracodawcy :-) No ale szefowa i kadry tez pewnie wiedzą jesli przedłożyłaś zaświadczenie :-)
  5. No ja glukoze musialam kupic w aptece - mimo ze tez badania prywatnie będą robione. Olcia- musisz miec dwa pobrania krwi- przed glukoza i 2 h po zeby mozna bylo porownac. Ide sie zaraz szykowac do kolezanki. Będzie o czym plotkowac :-D
  6. Olcia -ja w takiej sytuacji staram się myslec o tym dlaczego taka osoba ma taki kiepski humor..pomyśl - siedzi tam od rana, nie może nawet wyjść do toalety, kierownik się nad nią pastwi, plecy ja bolą, zarabia grosze i jeszcze klienci inni się na niej wyżywają... I wtedy mi się takiej osoby szkoda robi. :-D
  7. Abcd - mi wcale na razie nic nie puchnie... No ale między nami prawie miesiąc różnicy w terminach więc wszystko przede mną... Alanja nie rozumiem dlaczego dopiero po godzinie od pobrania krwi miałaś to wypic..U nas sie pije od razu po pobraniu.
  8. asiaż- ja też się boję karmienia piersią bo mam bardzo wrażliwe sutki. Mój mąż też za wiele się nimi "nie bawi" bo sa wrażliwe i mnie to bardziej wkurza niż podnieca..Teraz też mnie bolą i się właśnie zastanawiałam jak zniosę karmienie. No ale pocieszam się, że karmienie piersią to najcudowniejsza rzecz jaka może być... że są specjalne kremy łagodzące a razie czego nawet nakładki silikonowe na sutki. Nastawiam się pozytywnie, myśle ze poczatek będzie trudny a potem już łatwiej. Grunt to przezyć ten początek. XX Mąż dzisiaj jedzie na mecz koszykówki na 18:30 to się z nim zabiorę i odwiedzę w końcu moją dobrą kumpelkę, bo już się chyba 2 miesiące nie widziałyśmy. Wiecznie praca praca a jak wróci wieczorem to już się nie chce te 30 km jechac do mnie. (zrozumiałe - mam to samo)Natomiast w weekend jak ona chce przyjechać to albo jade do Tescia albo mam kurs foto albo po prostu wolę spędzić czas sama z mężem. Ona jeszcze mnie nie widziała z takim brzuszkiem :-D Jak się widziałyśmy to w sumie nic nie było prawie widać.
  9. Acha no i stelaż można wybrać w kolorze białym, szarym i czarnym , gondolkę można wpinać na dwóch poziomach - wyżej i trochę niżej - i w gondolce też jest regulowane oparcie.No i też wyczytałam że ta gondola jest składana :-)
  10. Kama no ja się właśnie zapatruję na wózek Bebetto :-) Wstępnie miał być solaris, ale po obejrzeniu w sklepie bardziej skłaniam się do Bebetto luca. Jest bardziej "miękki" - można regulowac stopień amortyzacji i sprężyny amortyzacyjne ma przy samych kołach a nie jak solaris - na górze stelaża.No i luca ma fajne kolory - jednobarwne całe wózki i do wyboru takie jakby jeansowe kolory. Widziałam na żywo niebieski-jeansowy i super wygląda :-) Budka cicho się składa i ma spore okienko wentylacyjne które można rozpiąć. Torba na zakupy pod spodem jest zapinana na zameczek - więc nic się nie zgubi i nie zakurzy. Łatwość składania i rozkładania to już standard no i najwazniejsze - waga z gondolką niby 14 kilo a stelaz złożony zmieści się do mojego małego bagażnika :-)
  11. Ja pytalam lekarki jak będzie wyglądało badanie glukozy - powiedziała mi że na czczo rano - potem wypić ( z cytryną )i kolejne po dwóch godzinach. Ale czytałam w necie że faktycznie robi się tez jakieś 3-punktowe badanie glukozy i wtedy krew biorą 3 razy - na czczo, po godzinie i po dwóch. Być może zalezy to od tego co na skierowaniu napisze lekarz.
  12. Wróciłam z miasta w międzyczasie zrobiłam zupę chińską i wstawiłam mięsko żeby się udusiło :-) Kupiłam po drodze glukoze w aptece..No i oczywiście zahaczyłam o PEPCO no i dział dziecięcy.... Kupiłam cudowne dwa pajacyki welurkowe niebieskie z haftowanym pieskiem i misiem - jeden rozmiar 62 drugi 68. Jeden pajacyk bawełniany niebieski z haftowanym misiem rozmiar 62 i komplet body+półśpioszki bawełniane kolor ecri z brązem z motywami misia rozmiar 68 ale na moje oko bardziej 62. No i czapeczkę niebieską cienką do pomieszczeń rozmiar niby 74 ale wygląda mi na mniejszą :-) Za wszystko 85 zł. Ledwo się opanowałam żeby więcej tego nie nabrać.. A jakie to śliiiiiiiiiczne :-) :-) :-D _ xx Mania to nieciekawa jest ta sytuacja na studiach. Traktuje Was jak małe dzieci. U nas na roku to były kobiety które miały nawet 35 lat - i co? One tez nie miały być w ciąży? Własnie masz super synchronizację i czas na ciąże bo nic nie zawalisz - najgorsze miesiące i poród to już wakacje i dawno po obronie. Obroną się nie przejmuj - wydaje mi się że matura była chyba bardziej stresująca :-) A jak Cię babsztyl obleje to zawsze możesz napisać podanie o komis i o wyłaczenie tej konkretnej pani z komisji egzaminacyjnej własnie z powodu dystryminacji z powodu ciąży. XX Wrócę do tematu obiadowego - u mnie expresowa zupa chińska - nie myslic z zupą z proszku - do wywaru wrzucam podsmażone warzywa do chińszczyzny (mrożonka), podsmażone na oliwie z oliwek z chilli i czosnkiem krewetki, podsmazoną kapustę pekińską na koniec trochę makaronu ryżowego i już. Oliwa z oliwek z chilli i czosnkiem nadaje lekkiego ostrego posmaku - generalnie mąż tą zupę uwielbia a robi się ją może w max 20 min. Potem na drugie danie też po chińsku i na leniwca - ryż i mięsko duszone w sosie słodko-kwaśnym (gotowiec łowicz - uwielbiam) :-D
  13. Mania a kiedy masz koniec sesji? Nie możesz jakoś podejśc szybciej do egzaminów? Żebyś tylko nie zaszkodziła dziecku i sobie..
  14. Aniołek przynajmniej nadrobisz seriale, ksiażki, filmy.. Może zrobisz czapeczkę dla dziecka na szydełku :-) A spacery są przereklamowane ;-) Ja zaraz musze isc po jakieś mięsko na obiad i mi się nieeee chceeeeee... W piżamie jeszcze siedzę.
  15. Sandzia bidulko !! Trzymaj się tam.. A tak na marginesie to ja nie rozumiem takich osób - jak można w takim miejscu się perfumować???? Ja miałam kolezankę w pracy taką która tak samo - na zakonczenie pracy (dzieki Bogu na zakonczenie) wyciagała perfum i zaczynała się pryskać..Żeby to chociaż był jakiś miły łagodny zapach..albo żeby tylko raz prysła...A to duszący cięzki zapach i z jakieś 6 pryśnięć że bez ciąży można się było shaftować. Mam nadzieję, ze ja jakoś zniosę tą glukozę. A jak to jest z tym czekaniem 2 godziny? Panie same wołają potem do gabinetu? czy trzeba znowu w kolejkę? Przeraża mnie jak ja wytrzymam tyle czasu głodna i w ogóle czy się nie zanudze..Będę jechała robić badanie 6 maja. (chciałam 3 maja ale chyba będzie nieczynne bo to święto)
  16. ja się tak zastanawiam jak Wy możecie wstawać koło 7...środek nocy hahahha ;-) U mnie dzisiaj też siąpi, pochmurno, ale myślę że jest ciepło. Potem będę musiała wyskoczyć po jakieś mięsko na obiad. Mój Kubuś leniwy od wczoraj, z resztą tak jak ja. Przewrócił sie tylko na drugi bok wieczorem, potem o 1 w nocy jak poszłam siku kopnął pare razy żebym już się kładła bo on chce spać, a dzisiaj rano koło 7 kopnął dwa razy jak zmieniłam pozycję spania i prawie lezałam na brzuchu...dobrze że go nie zgniotłam ;-) Oby tak dużo spał jak się urodzi... :-) :-) :-) :-) X Hanuś no rozwaliłas mnie - to Ty pracodawcę jeszcze nie poinformowalas o tym, że jesteś w ciąży??? U mnie to widać gołym okiem że jestem :-)I powiedziałam kierowniczce od razu jak tylko potwierdziłam test ciążowy.
  17. Abcd no mi sie robi brzuch twardy o mam problem z nabranien powietrza jak mam wzdęcie. Juz sie zdążylam przyzwyczaic bo czesto mi sie robią. U mnie tez kiepsko z kondycją. Moze namowie niedlugo męża na basen :-) Noelia no u mnie moj mąż zajmuje się gośćmi, nawet jak wpada moja kolezanka fryzjerka to wpada do nas do pokoju i pyta sie jej czy chce kawke ciasteczko itp. ;-) U mnie ten numer by przeszedł - olalabym zołze a mąż by czynil honory domu ;-)
  18. mi od smarowania brzuszka i piersi cały czas wysypuje skóre na piersiach.. zatyka pory i co chwila coś wyskakuje..No ale wole to niż ewentualne rozstępy później... Jesli macie jakąś alergiczną wysypkę to pijcie wapno :-) Abcd mówisz że twarożek z cukrem waniliowym? Tak jeszcze nie próbowałam :-)
  19. abcd wiesz, jesli to da Ci poczucie bezpieczeństwa że w razie co jesteś już gotowa - to pakuj. I pewnie Twój mąż będzie spokojniejszy skoro sam wyszedłz inicjatywą :-) Mnie teraz taka spakowana torba chyba by straszyła i musiałabym ją bardzo głęboko schować żeby nie wywołać wilka z lasu ... :-) Za jakis miesiąc zacznę chodzić do szkoły rodzenia to się dowiem wszystkiego jak to wygląda w moim szpitalu.
  20. abcd spokojnie. Z tymi torbami do szpitala to naprawde mamy jeszcze czas. A jak cos sie wydarzy to przeciez zawsze ktoś coś może nam dowieźć. W szpitalu wszystko mają - ubranka dla dzieci, pieluszki, koszule do porodu.. Nie jest tak źle i nie ma co panikować :-) Poza tym zobaczysz, że wszystko bedzie dobrze musisz się tylko oszczędzać :-) x A ja właśnie wysprzątałam w mieszkaniu i umyłam największe okno :-) Teraz oczywiście plecy mnie bolą hahaha No ale odpoczne trochę, potem tylko zrobię obiadek i znowu bedę mogła odpoczywac :-) Zazdroszczę teraz tym co mają własne podwórko - wystawiłabym sobie leżaczek, jakaś książka czy laptop i full relaks :-) Super się wdycha takie cieplejsze powietrze.
  21. a ja siedzę i segreguję ciuszki dziecięce - osobno układam bodziaki, bluzeczki, czapeczki, pajacyki... Tylko sie zastanawiam po co jak mi się to wszystko wymiesza w praniu.... Kurcze szkoda że nie mam bodziaków wiązanych tylko wszystkie zakładane przez główkę..Ponoć takie wiazane albo zapinane po bokach są najwygodniejsze.. U mnie cudowna pogoda była wczoraj - zero chmurki, upał. Dzisiaj natosmiast też ciepło (najcieplej w całej Polsce jak powiedział pan od pogody) no ale niestety tak lekko chmurzyście. X Alanja jak tam Twoja glukoza? Czekamy na relację :-)
  22. No ale z takim podejsciem to my daleko nie zajdziemy :-) Ja się trzymam wersji, że w końcu jestem kobietą - stworzoną przez naturę do porodu i urodzę, a jak coś będzie nie tak podczas to od tego jest słuzba zdrowia żeby zareagować i ewentualnie w ostateczności pomóc przez cc. Wiele moich kolezanek rodziło naturalnie i przezyło. I nie ma powikłań. Najwazniejsze żeby dziecko było zdrowe a ja już sobie z resztą poradzę.
  23. jeśli nie słyszałaś o powikłaniach po cc (oprócz bólu głowy - to bardziej po znieczuleniu w kręgosłup) to jeszcze mało słyszałaś...
  24. Dzien dobry :-) Ja wczoraj wieczorem zasnęłam jak suseł. Noelia - co do stanika- kupuje normalne z fiszbinami tylko bez pushupa. No i w srodku zeby byl mięciutki i nie podraznial mi brodawek. Bez fiszbin to na pewno juz po porodzie jak bedzie pokarm w piersiach. Ja z firmy esotiq mam wiekszosc stanikow - z rozmiaru 65E wskoczylam na 75D ktory jest bardzo pelny- wiec mysle ze niedlugo bedzie 75E. Co do cc - kolezanke spotkalam wczoraj ktora wlasnie w grudniu miala.. Mowi ze zupelnie inaczej sobie wyobrazala cesarke i ze w sumie to wcale nie jest tak fajnie. To powazna operacja i niezly ból po. No ale co będzie to będzie i kto musi ten musi... Ona musiała ze względu na problemy endokrynologiczne no a potem jeszcze przyspieszyli termin o kilka tyg bo sie pojawilo białko w moczu.
×