Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KattiYo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KattiYo

  1. http://allegro.pl/polarowy-kombinezon-dla-chlopca-6-9m-i3155488228.html ten mozna tanio wyhaczyc - zostały 2 godziny licytacji na razie cena to 1 zł :-)
  2. Noelia podziwiam! Ja sobie nawet niewyobrażam że miałabym używać pieluszek wielorazowych.. Chyba bym się zajechała tym ciągłym praniem, prasowaniem, jeszcze pewnie te zapachy ... No jak prać pieluchę z kupą..błe A tak to pampersik - brudny - do kosza, nowa czyściutka na pupkę i po sprawie.. U nas w szpitalu mają swoje pieluszki jednorazowe. Nie trzeba mieć swoich. Chyba ze jedną paczke na wszelki wypadek jakby połozna była zajęta, nie byłoby pod ręką a my bysmy chciały szybko maluszka przebrać.
  3. No i są "miśki" na allegro :-) http://allegro.pl/wiosenny-kombinezon-mis-rozmiar-68-3-6m-i3146919460.html http://allegro.pl/kombinezon-mis-hm-gratis-r-68-i3155861038.html http://allegro.pl/cudny-pajacyk-futerkowy-0-3-m-idealny-i3105241391.html Aleeeeeeeeeeee słooodkie :-) :-)Ale na razie nie kupuję. Spokojnie. Najpierw niech przyjdzie paczka z ciuszkami. Alanja ja marze o tym, zeby z mamą nie mieszkać..i co z tego jak ona musi mieć opiekę a nikogo obcego do domu nie wpuści.. Miał się nią opiekowac mój brat z zoną -dlatego to mieszkanie wykupił. I co? Mieszkanie ma a na opiekę sie wypiął i wyprowadził do innego miasta i ma wszystko w dupie. Miałby chociaż skrupuły i mi mieszkanie przepisał - to nie, jego żona łapę już położyła na mieszkaniu i mi powiedziała że matka to mój obowiazek a mieszkanie jak chcę to moge od niej kupić po cenie rynkowej bo żadnych praw do niego nie mam. Szkoda gadać. Nieciekawa historia rodzinna. Matka zachowuje sie jak dziecko tylko że dziecko czasem możesz ochrzanić jak coś zrobi i posłucha - ona nikogo nie słucha i sama wie wszystko najlepiej. Ostatnio jej ulubiona zabawa - nagrzanie kaloryfera na max a potem (przy włączonym kaloryferze) otwieranie okna..I tak w kółko. A potem przyjdzie rachunek za ogrzewanie i będzie awantura dlaczego ja z moim mężem tyle zużywamy.. Dzisiaj jej zwróciłam uwagę zeby nie otwierała co chwila okna a jesli to robi niech zakręci chociaż kaloryfer - no i awantura gotowa- że durna jestem, że ją kontroluję, że co z tego że termostat jest odkręcony...Cięzko jest. Zastanawiam się jak to będzie jak sie jeszcze Kubuś pojawi a ona znowu coś zacznie wymyślać..Mąż już się odgraża że jak wybudujemy dom to on nie ma zamiaru jej tam zabierać bo nerwowo już nie daje rady. A ja jestem między młotem a kowadłem bo przecież własnej matki nie zostawie..
  4. Wróciłam z miasta - kupiłam nowe opakowanie witamin ciązowych i trochę spozywczych zakupów. Ogarnęłam mieszkanie i zrobiłam zupę jarzynową. Potem do tego naleśniki dzisiaj :-) Baaardzo mi ostatnio podchodzą do nalesników powidła sliwkowe :-) pyyycha Mój maluszek siedział spokojnie ale moja mama tak mnie wytrąciła w równowagi że i ja sie zdenerwowałam i on chyba tez bo się zaczął wiercić... Musze się opanowywać, ale same rozumiecie że czasem cięzko jak się mieszka z taką trudną osobą...Ech.. A co do wózków - ja wciąż obstawiam bebetto solaris - tylko muszę go zobaczyć na żywo :-)
  5. Noelia a ja widze że my mamy podobnie terminy :-)
  6. Aaale sliczny misiowy kombinezonik - lalka własnie takie uwieeeeeeelbiam. Chciałabym znaleźć taki właśnie w kolorze czekolady :-) Może znajde, bo jeszcze nie szukałam :-) A co do porodu sn -kontra cc - ja tez ten sam dylemat co by było lepsze i tak właśnie sobie wstepnie wymysliłam, że może właśnie pośrednim rozwiązaniem byłoby sn ze znieczuleniem zzo :-P NIe boli tak bardzo i szybko sie dochodzi do siebie bo brzucha nie rozpruwają :-) U mnie na podwórku na szczescie od dwóch lat wysyp dzieciaków -ale głownie latem, jak jest ładna pogoda. Kolezanka o rok młodsza ma już 5 dzieciaków i maleńkie 2 pokojowe mieszkanko - wiec wygania dzieciaki na dwór z mężem. I tak sie stało, że nagle wyszedł jeszcze inny chłopak z córką i kolejny.. I już nie ma monopolu ze na ławkach w okół piaskownicy przesiadują tylko kobiety z dziećmi, ale sa też faceci, którzy mają o czym pogadać :-) No ale na pewno nie jest tak jak za moich dziecięcych czasów - blok postawiony w 80 roku i wprowadziły sie tam rodziny którym urodziło się dziecko w roku 79-80-81-82 - więc były całe stada dzieciakow w moim wieku - rok starszych czy rok młodszych. To była ekipa do grania w dwa ognie, skakanki, podchodów, chowanego, gumy czy innych zabaw. Cały dzien sie biegało po podwórku :-) Fajne czasy :-)
  7. Nooo i patrząc na skład - macie dodatkowo magnez, żelazo, miedź, selen. I są tańsze, ja za swoje płace ponad 50zł :/ No ale chyba nie będę teraz zmieniać na tańsze skoro po tych tabletkach dobrze się czuję. Słyszałam, ze nie kazda kobieta dobrze toleruje tabletki z żelazem - częsciej mdłości czy coś. A skoro wyniki krwi miałam dobre to chyba nie muszę uzupełniać żelaza..
  8. Lalka- aaaaa ja bardzo lubię wędzone ryby- ale słyszałam, ze w ciązy nie można..To jak z tym jest???No i z dźwigania mam to samo - tylko papier toaletowy hahahahhaa Co do ciuszków do szpitala - no mi wszyscy znajomi mówią, że w szpitalu nie uzywa się swoich ciuszków - są szpitalne, które są tam brudzone, prane itp. I nie we wszystkich szpitalach pozwalają żeby zakładać dziecku własne ciuszki. Dopiero na wyjście się ubiera we własne ciuszki. Kama u mnie deszczowo niestety..Smętnie - no ale mrozu nie ma więc jest jakiś plus.
  9. doremi - super cena i śliczniusie te różowe pajacyki :-) Faaaajne Najbardziej lubię takie welurkowe pajacyki albo misiowate bluzy, kombinezonki z kapturkiem i uszkami :-) A ciekawe kiedy moja paczka przyjdzie z ciuszkami żebym mogła pooglądać :-) podotykać i powyobrażać sobie jak mój Kubuś w tym będzie wyglądał ;-) Femibion wcale nie ma duzo witamin - witaminy z grupy B - tak jak w zwykłym kwasie foliowym, a dodatkowo tylko C i E. Troche biotyny na włosy i paznokcie, niacyna aby wzmocnić skórę (może pomoze żeby rozstępów nie było) Właśnie się musze wybrac do apteki bo kolejne opakowanie zjadłam.. Sa suplementy, które mają połowę tablicy Mendelejewa ;-) A ten suplement mi poradziła lekarka i koleżanki.
  10. elliska tez biore femibion natal 2 - i tam wcale nie ma duzo witamin - tylko podstawowe. Nie ma żelaza i innych witamin którymi nafaszerowane są inne suplementy dla ciężarówek.
  11. Ja na pewno jem bardziej zdrowo i więcej warzyw chociażby dlatego, że jak pracowałam to jadłam na obiad byleco na szybko- w pracy kanapka, bądź potem jakieś ścierwo na mieście, zero zup. Teraz jestem na zwolnieniu w domu to gotuję obiadki - zupki, duszone mięsko. Nie powiem, że jakoś super zdrowo - bo też smażonego sporo (lubię) - ale sam fakt, że jem zupy warzywne a wczesniej wcale, no i urozmaicone jedzenie, więcej owoców, surówek, jogurtów robi swoje..
  12. Kurcze ja słyszałam, że dziecko duże rośnie (oprócz czynnikow genetycznych) jak się właśnie dobrze mamusia odżywia i sporo odpoczywa... No a ja na zwolnieniu tylko jedzonko i kanapa.. Az sie zaczynam bać i z utęsnieniem czekam na lepszą pogode zeby wiecej spacerować chociaż. Potem jeszcze szkoła rodzenia - zobacze które cwiczenia można wykonywać i jak często..Mam nadzieję, że kolos nie urośnie....No chyba że taki kolos że zrobią cesarkę :-P O witaminy się nie boję i nie będe odstawiać bo moje mają w składzie głownie kwas foliowy, jod i wielonasycony kwas tłuszczowy - podstawowe składniki do prawidłowego rozwoju.
  13. aaaa no własnie słyszałam, że biegunka to jeden z objawów zbliżającego się porodu - wiele kobiet tak ma - organizm ponoć sam się oczyszcza. Czytałam o tym na tym forum co dziewczyny już urodziły. Nawet była jedna zabawna historia - dziewczyna dostała bólu brzucha i rozwolnienia - myslala ze to będzie poród - a potem sie okazało że zjadła jakieś przeterminowane żarcie i się lekko podtruła :-P No ale z drugiej strony nie wiem co lepsze - miec lewatywe czy zrobić kupę przy wszystkich podczas porodu :-/
  14. doremi - dawaj linka co zamówiłaś. Faktycznie cena super! :-)
  15. abcd-Artur Goosiaa-Franek lalka-Karolinka KattiYo - Jakub
  16. No co do sexu - my w pierwszym trymestrze uważaliśmy bardzo - i wtedy może ze dwa razy, teraz średnio 2 razy w tygodniu. Mówi się że kobieta nabiera ochoty większej - ja jakoś nie nalezę do tych szcześliwców i poziom ochoty jest chyba mniejszy. Też się na początku baliśmy czy nie szkodzimy dziecku, ale przeczytałam pewien artykuł na ten temat, że to wcale nie szkodzi dziecku jak ciąża przebiega prawidłowo a wręcz przeciwnie - dziecku bardzo podoba się "kołysanie"..Więc teraz mówię do męża - chodź pokołyszemy Maluszka ;-P :-P I zupełnie inne podejście do tematu ;-)
  17. No przeliczyłam i jest aktualnie przewaga dziewczynek tylko o 1 ! Czyli osiem dziewczynek do siedmiu chłopców - wcale nie tak mało tych chłopaków się nazbierało ;-) Noelia fajne takie usg gdzie wszystko widziałaś - super! Mój Kubuś () jak się zaczął ostatnio przeciągać po obudzeniu to też identycznie jak mój mąż!! Hahahah Już się nie mogę doczekać co zobaczę w piątek :-) No i od wczoraj tez mniej czuję jego ruchy - albo jest zaspany albo się odwrócił. Zero paniki - lekarka mnie uprzedzała, że na początku jak zacznę czuć to będzie to dosyć nieregularne i żebym się absolutnie tym nie przejmowała :-) No i pół nocy jeszcze myślałam o tym badaniu poziomu glukozy :/ Wczesniej stresowałam się tylko tym dwukrotnym pobieraniem krwi bo strasznie nie lubię igieł - no ale teraz widzę, że wypicie tego świństwa też do przyjemności nie należy. Wyczytałam wczoraj, że radzą dodać do tego roztworu trochę cytryny - wtedy niby smak przystępniejszy. Jak dostane skierowanie od lekarki to sie zapytam o to - czy na czczo i czy mozna dac cytryne i czy mozna po tym popić normalną wodą..
  18. Spytam jeszcze raz - te drugie pobranie krwi po glukozie to jest po godzinie czy dwoch?
  19. A ten drugi pomiar glukozy to jest po godzinie czy po dwoch? Przeczytalam ten link o tym badaniu i jesli to sie robi miedzy 24 a 28 tygodniem to mam jeszcze troche czasu. Pewnie skierowanie dostane za miesiac, bo w piatek na wizycie bedzie 21 tydzien :-)
  20. Aaa przypomnialam sobie psa z dziecinstwa- na pobliskim podworku biegal maly czarny chudziutki piesek, taka troche mala wredotka szczekająca piskliwym glosikiem.. No i wlascicielka - mila starsza pani- zawsze go popoludniu wołała " Józek chodź na obiadek!! Józeeeek!" :-) :-) Juz wiecej nigdy nie spotkalam psa z takim imieniem :-) Niestety nie odpala mi tych linkow z zary. Moze przez to ze z telefonu pisze..
  21. wiecie co...no rozbeczałam się...hormony... Właśnie do mnie mąż napisał z pracy... I w sumie mamy już imię dla dziecka... [kwiatek}[kwiatek}[kwiatek}[kwiatek}[kwiatek}[kwiatek}[kwiatek} NA samym początku jak poczułam, że to będzie chłopiec pierwsze imię które mi przyszło do głowy i nie chciało odejść to Jakub - no ale mąż jakoś niezbyt podszedł do tego tematu. Teraz zapytał czy imię Jakub mi się podoba i napisał, że bardzo mnie kocha i Kubusia też.. No rozryczałam się normalnie ze szczęścia. Myslałam, że wybór imienia będzie nie do przejścia..będą kłótnie itp. A tu wyszło tak na spokojnie i naturalnie.... Ale jestem teraz szcześliwa..
  22. doremi - jeszcze nie piorę ciuszków - na razie mam kupione płyny do prania - ale mysle że jak przyjdzie ta paczka z allegro to pewnie będą ją chciała od razu przeprać. Mozliwe że w sierpniu zrobie to drugi raz jeśli trzeba będzie odświeżyć ;-) Kurcze, no az sie boje tego badania poziomu glukozy. A nie mogą dać snikersa do zjedzenia zamiast pić to okropieństwo..? Hahahaa I słodkie..i z glodu bym nie padła... Coś czuję, że mogę dostać skierowanie już w piątek na wizycie :-/ U mnie w otoczeniu też żadnej Karolinki, więc nie wiem skąd ten ranking.Natomiast w tym i zeszłym roku to same Zosie i Aleksandry...wcześniej Zuzanny. Mi się podoba Natalia :-) A daaawno temu podobało mi się imię Karla - tylko dziecko miałoby spory problem żeby wymowić takie imię w dzieciństwie :-)
  23. Noelia - moja mama miała 2 cesarki w młodości, a kilka lat temu bez problemu jeszcze rozpruwali jej cały brzuch wzdłuż..Ja myślę, że to tylko takie wstępne założenia i Twoja operacja na jajnikach nie bedzie miała wpływu i będziesz mogła mieć dwójkę dzieciaków :-) Ważne żeby nie przechodzic takich operacji w krótkim odstępie czasu. No moja kolezanka ktora ma wycięta całą tarczycę tez usłyszała od ginekologa i endo że jak będzie w ciąży żeby miała świadomosć że to klasyfikuje do cesarki i żeby sie na to nastawiła. Druga kolezanka tez na lekach endokrynologicznych - miała cesarkę. W sumie to nawet fajnie mieć tak zaplanowane - idziesz umówiona konkretnego dnia i wracasz z dzidzią :-) A przy porodzie s.n to co noc nerwy czy te skurcze to już czy tylko przepowiadające..jechac? nie jechać? I nocki nieprzespane... Aniołek głowa do góry - spokojnie, wszystko będzie dobrze. Krążek pessara to ponoć najbezpieczniejszy i najwygodniejszy sposób na zapobiegnięcie przedwczesnemu porodowi przez skracanie się szyjki. Pocieszę Cię, że im krótsza szyjka przed porodem tym potem łatwiejszy i szybszy poród ;-) No i zalożenie nie boli. Jedyny minus - zero sexu.. No ale czego byśmy nie zrobiły dla naszych pociech, prawda? Nawet 9 miesięcy bysmy plackiem lezały jakby był taki mus.
  24. Mania super, że się dowiesz już dzisiaj :-) A co byś chciała? Jakie masz przeczucie? Ja mam wizyte w piątek - 21 tydzień będzie równo. Ciekawe czy wizyta będzie przebiegała jakoś inaczej niż dotychczas. No a w poniedziałek zawożę zwolnienie do pracy, ostatnia część zrobionych dokumentów i bedę wooolna jak ptak. Będę mogła sobie swobodnie obijać się, przeglądać allegro itp. Teraz też to robię ale z poczuciem winy że jeszcze te dokumenty muszę skończyć błeee Ciekawe kiedy mi przyjdzie allegrowa przesyłka z ciuszkami :-) Dzisiaj powinni dostać wpłatę wiec myślę że w przeciągu kilku dni :-) :-) :-) Plyn do prania i płukania dla dzieci już mam kupiony aby wszystko ponownie sobie wyprac i wyprasować :-)
  25. Podpytaj dzisiaj lekarza i napisz co Ci powie, tez jestem ciekawa. Niby mam biodra wąskie i mi wszyscy "wróżą" cesarkę, ale jakoś średnio to widzę.
×