Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KattiYo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KattiYo

  1. Przeglądałyście ranking wózków? http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/wozki-ranking/
  2. Dziewczyny przeciez nie musicie osobiscie zawozic zwolnienia- mozecie wyslac listem poleconym :-) Edi- ja wczoraj pierwszy raz poczulam lekkie pukniecie w miejscu gdzie na pewno nie mam jelit ;-) ale generalnie tez jeszcze nie czuje "porządnych ruchow" dziecka. Masz jeszcze sporo czasu wiec sie nie denerwuj i przestan o tym czytac. Duzo dziewczyn ktore piszą ze bardzo wczesnie poczuly ruchy tak naprawde moga mylic ruch dziecka z pracą jelit. Mysle ze im wieksze dziecko tym szybciej sie poczuje ale tez zalezy jak jest ułożone. U mnie obżarstwa ciąg dalszy bo przeciez ktos musi zjesc tą kiełbaske, jajka, sałatki, ciasto ;-p A słuchajcie- dzisiaj w nocy, w pozycji leżącej miałam zawroty głowy- miałyście tak kiedyś? Raczej nieprzyjemne to było...
  3. Hej dziewczyny - oczywiscie zaczne od tego ze wczoraj sie objadłam jak świnka hahahaha ;-) No ale chrzciny bardzo fajne- tylko dwoje dzieci bylo chrzczonych wiec na spokojnie i z pełną symboliką. Rodzicom bardzo sie podobał medalik. Potem byla wyżerka no i kurs na kolejną wyżerkę do Teścia. Dzisiaj w koncu w domku na spokojnie, paraduje w piżamie i nic nie musze robić :-) Z innych wieści - moj maluszek zrobił mi dzisiaj niespodzianke i po sniadaniu poraz pierwszy poczułam jak sie poruszył :-) :-) :-) :-) :-) Mam nadzieje ze teraz bede go czula coraz czesciej . Apropo wózka mutsy - wczoraj sie okazalo na chrzcinach ze mama chrześnicy taki ma - sprowadzila sobie bezposrednio z Holandii ( jej znajomy ram jezdzi). Ona jest z wozka bardzo zadowolona- mowi ze bardzo latwo sie składa i nie zajmuje duzo miejsca. Jednak widzialam ze po wiekszym sniegu miala problem z przepchaniem. No i koła ma piankowe a nie pompowane i sprawia wrazenie sztywnego. No ale ogolnie ladnie wyglada- ona ma taki oliwkowo-zielony.
  4. Druga rzecz apropo wagi - jak się karmi piersią to dziecko wszystko z nas wysysa i też sie chudnie. Moja koleżanka np. zawsze byla troche przy kosci a po porodzie zrobila sie chuda jak palec az wpadla w anemię - karmienie piersią, niewyspanie, brak czasu na obżarstwo - mysle ze nie bedzie az tak źle to wszystko zrzucić :-) No a ja jutro pobudka 7 rano ( czyli na stary czas 6 buuu) zeby zdazyc zjesc sniadanie swiateczne, wyszykowac sie i dojechac na czas na chrzciny. Juz niepamietam kiedy tak wczesnie bylam na nogach... Mam nadzieje ze dożyję do wieczora bo dopiero wieczorem przyjedziemy spowrotem.
  5. Namirka ja nie mam tego problemy. A probowalas moczyc stopy w soli boheńskiej? I ograniczyc sól?
  6. Hmmm własnie wyczytałam że siara moze sie pojawić nawet już w 13 tygodniu! No ale ponoć nie kazda kobieta ma tak szybko siarę - jedne nie mają wcale - dopiero po porodzie a innym pojawia się dopiero na krótko przed porodem. No i odradzają jej wyciskanie.
  7. Kuuurde tyle się napisałam i wyskoczył jakiś błąd i mi wszystko zmazało wrrrrr... No więc pisze od nowa. Normalnie nie wiedziałam, że tak szybko się siara pojawia - dla mnie to szok. Wcześniej o tym nie słyszałam a myślałam że problem "mokrej koszulki" dotyczy tylko młodych karmiących piersią mam - po porodzie - a nie przed! Jakoś nie mam ochoty sprawdzac i wyciskać teraz czy już mam - no ale jak się pojawi to przynajmniej już będę wiedziała co to... Sałatkę jarzynową już mam zrobioną :-) A ku mojej sporej radości zadzwonił przed chwilą do mnie mąż i powiedział, że wczesniej skończył pracę i jak chcę to pojedzie kupić ciasto i wiejskie jajka :-) :-) :-) Więc mam już większość z głowy i nie muszę nic piec ani latać sama po jajka. Poza tym poprosiłam, żeby kupił dla dzieci mojego brata czekoladowe zające. No i on sie pyta ile ma tych zajaczków kupić - no i stanęło na tym że dla dzieci brata dwa i dla naszego dzieciaczka w brzuszku jeden :-) Wiecie co, normalnie łza mi się zakręciła w oku jak pomyślę, że będzie dla niego w domu czekoladowy zajączek na święta...
  8. Kama - prosze bardzo - proste i szybkie: 2-3 jajka 1,5 szklanki cukru 1 łyżka cukru waniliowego 2 szklanki mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1,5 łyżeczki sody 3 łyżki oleju To wszystko zmiksować - dodać 10 jabłek pokrojonych w części i 10 deko orzechów włoskich - wymieszać. Piec w 180 stopniach około godziny.
  9. Wracając do tematu wypłaty - mam już na koncie wypłatę i niczym się nie różni od mojej normalnej. Myslałam, że dostanę więcej, tak jak któraś tu pisała, skoro w zeszłym roku, koło listopada miałam premię.. No ale nie mam co narzekać. Siedzę sobie w domku, wypoczywam i mam swoje 100% wypłaty :-) Ugotowałam sobie warzywa już na sałatke jarzynową :-)
  10. Nusia u mnie jutro zacznie się 19 tydzien i tez jeszcze nie czuję ruchów synka.Juz przestałam świrowac, wsłuchiwac się i przytykac co chwila rękę do brzucha bo gotowa wtedy jestem uwierzyć, że każdy ruch jelit to dziecko. Myslę, że jak mały podrośnie to wtedy na pewno rozpoznam, że to on mnie kopie. Prędzej czy później się doczekam :-)
  11. dla dziewczynki to chyba nawet prościej wybrac prezent bo mozna kupić np. kolczyki. czy inną bizuterię - niekoniecznie medalik. Często kupuje się też srebrne łyżeczki z grawerem, czy srebrne smoczki z grawerem i szufladką na pierwszy ząbek, czy jakiś obrazek święty w ładnej oprawie do powieszenia w pokoiku dziecka czy postawienia na komodzie...:-) Ale fakt, ze najprościej po prostu dać kasę i rodzice sami coś kupią.
  12. Gosia ewentualnie w razie czego przeciez zawsze możesz porozmawiać z rodzicami dzieciaczka i zapytać jakie mają potrzeby, oczekiwania co do prezentu - czy chcą coś pamiątkowego związanego z wydarzeniem religijnym czy coś praktycznego dla dziecka. Kolezanka dla znajomych na chrzest kupowała np. biblię wydanie dla dzieci. W końcu chrzest wiąże się z przyjęciem dziecka do grona ludzi wierzących i zmazaniem grzechu pierworodnego... Można kupić medalik, krzyżyk, biblię..
  13. Hej dziewczyny. Ja też ostatnio budze się wczesniej, koło 5 rano, ale potem znowu przysypiam. Chyba organizm przesawia się na czas letni. Wczoraj wieczorem strasznie mnie glowa rozbolała - wziełam apap i spać. W nocy spałam tak sobie, ale za to nad ranem jaki miałam sen! Nikt mnie nie pokona - śniło mi się że ścigałam się wyścigówkami z szalonymi kaszankami (tak tak takie chodzące kiełbaski z wrednymi oczkami) No i juz dojeżdżałam do mety i mnie telefon wyrwał z szalonego snu - z pracy zadzwoniła kierowniczka kiedy mniej wiecej mi wypadnie wrócić bo pisze wniosek o zastępstwo i musi pi razy drzwi okreslić termin :-)
  14. ja juz mam dwie pary jeansów ciązowych i jedne z materiału bardziej eleganckie i jedne z materiału cieńsze sportowe na wiosne. Latem pewnie sobie coś dokupię. Na razie mi wystarczy :-) Chociaz nie powiem jak widze takie ładne sukieneczki... :-)
  15. Wózek fajny :-) Kurcze ciekawe czy ja znajdę wózek, który by miał wszystkie elementy, na których mi zalezy... Chciałabym pompowane koła,dobrą amortyzację,wywietrzniki w budce, przekładaną rączkę, żeby był lekki i mały po złozeniu, z dosyć pojemną torbą na zakupy, żeby mozna było zamontowac fotelik..no i w miarę przystepnej cenie. Chociaż jak znam siebie to być może oleję większość i kupię jakiś ładny fajny uzywany na początek a potem dopiero jakąś fajną spacerówkę - tak jak mi wiekszość doświadczonych mam doradza.
  16. Gosia, bardzo ładna ta sukienka i myślę, ze na chrzciny też będzie pasowała :-) Alanja ja bym chyba się zdecydowała na zmiane lekarza skoro ten taki toporny...Ale słyszałam, że lekarze na kase chorych często robią problemy ze zwolnieniami, a jak się pójdzie prywatnie to nie. Ciekawe, prawda? ;-) Internista moze wypisać zwolnienie 100% płatne - ważne żeby było zaznaczona kategoria że w ciąży jesteś. Natka no to faktycznie niezła wyobraźnia z tym przyrostem - mi kolezanki mowiły że generalnie w ciągu tygodnia, dwóch dziecko potrafi już wyrosnąć z ciuszków.Ale drugą sprawą jest wygoda ubierania - duzo łatwiej mniej doświadczonej mamie ubrać taką kruszynkę w trochę większy ciuszek niż calkiem dopasowany.Sama sobie nie wyobrażam jak będe ubierała w te malusienkie ciuszki małego - boję się że mu powykręcam rączki czy coś..
  17. a w jakimś programie lekarz się wypowiadał, że te wszystkie siatki centylowe co wciąż sa w obiegu już dawno są nieaktualne dla dzisiejszych warunków i tego jakie się dzieci duże rodzą :-) No ale mniej więcej chyba dają pogląd jak szybko dzieci rosną.
  18. Gosia, ale jak się mało pije to z czego ma się produkować mleko w piersi? Właśnie zaleca się spozywanie dużej ilości wody do produkcji mleczka dla dziecka..Chyba, ze ktoś nie chce karmić
  19. Alanja super, dzidziuś zdrowy i to najwazniejsze. A do czasu porodu to jeszcze zdazy sie wiele razy przekręcić na właściwą pozycję :-) Nie dał Ci zwolnienia? uuuu bidulko :-( A chodzisz prywatnie czy na NFZ?
  20. Aniołek na rozstepy - podczas kapieli masuj skróre ostrą gabką a potem chociażby zwykła oliwka. Ja na zmianę stosuję palmersa z ziają mamma mia. Obydwa super, ładnie i szybko się wchłaniają - tylko niektorym przeszkadza zapach palmersa - silny kokosowy.Ja akurat go lubię :-) Lalka - to nie to , że on nie chce w tym uczestniczyć - bo w sumie poniekąd go rozumiem - mamy naprawde jeszcze sporo czasu, a kasę mamy odłozoną na koncie i o to sie nie muszę martwić. Wszystko w sklepach jest i można kupić prawie od ręki. On jest typowo zadaniowym facetem - jest czas - kupuje, załatwia i już. Poza tym w tym momencie jeszcze nie mamy przemeblowanego mieszkania i faktycznie jakbym zaczeła wszystko naraz gromadzić juz teraz to zrobiłby się niezły bałagan w domu. No ale chciałabym aby zrozumiał mnie, że to że juz coś kupuję dla dziecka daje mi sporo radości w tym oczekiwaniu na przyjście maluszka na świat.
  21. Mam kolezanke Agatę - ma siostrę bliźniaczkę Jankę :-) Bez złych skojarzeń, ładne imię :-) Ja dla mojej chrzesnicy wybrałam imię Weronika :-)
  22. Wiesz, mój mąż jest generalnie kochany. Troszczy się o mnie, dba żebym nie zmarzła itp. Głaszcze brzuszek, przytula się do niego i całuje... Ale jesli chodzi o konkretne przygotowanie się na przyjście dziecka typu wybór imienia i zakup ubranek, wózka, łózeczka itp. to dla niego na wszystko jest czas. Przecież do sierpnia jest maaaaaaaaaaaasa czasu. Wczoraj zrobił mi wykład że jeszcze jedna zima się nie skończyła, jeszcze nie ma dziecka na świecie a ja już kupiłam kombinezonik dla dziecka i robię magazyn w domu niepotrzebnie. Ech.. No różnica charakterów - ja lubię być na wszystko przygotowana zawczasu i spokojnie czekać bez nerwów a on zostawia wszystko na ostatnią chwilę. Kiedyś na lotnisku też zrobił akcję - za chwile koniec odprawy, ja jak na szpilkach a on stwierdził , ze zdazymy spokojnie herbate wypić i żebym nie panikowała - skończyło sie na tym że nas wyczytywali i musieliśmy biec jako ostatni pasazerowie....
  23. Mi się najbardziej podoba Jakub, ale męzowi nie :-( Zobaczymy na czym stanie. Nie zaczynam tematu na razie bo będa znowu nerwy. Pewnie zacznie o tym myśleć w czasie porodu dopiero ;-)
  24. Lalka - nie przejmuj się body - przecież dziecko w samym bodziaku nie chodzi tylko to jest raczej jak taki podkoszulek i na to się zakłada jakieś ładne śpioszki czy pajacyka czy cokolwiek :-) Bedzie chłodno ponosi pod spodem a do wiosny i tak wyrośnie i kupisz coś nowego co się Tobie będzie podobało :-)
  25. No ja sobie niewyobrazam ze moglabym teraz wstawac do pracy o 6 rano i tyle wysiedziec. Raz ze czesto mam problemy ze snem i najglebszy dopada mnie dopiero kolo 5 rano to jeszcze tyle godzin w stresie.. Podziwiam. Ja mam kolejna wizyte dopiero 12 kwietnia ale nie spieszy mi sie teraz. Plec juz znam, dziecko zdrowo rosnie :-) nie mam stresu ze sie przestalo ruszac bo jeszcze nie czuje hahaha No i nic szczegolnego mi nie dolega ( i oby tak dalej). A dziewczyny- czy Wam na wydruku usg na dole w rogu data porodu z programu usg pokrywa sie z tą wyliczoną z ostatniej miesiączki?
×