

PanM
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez PanM
-
zresztą marzycielka sama poprosiła o mocno i brutalnie :)
-
marzycielka dostałaś za odkładanie czegoś :P a no i też prawda bo dziś mnie tu unikano wręcz... ładnie to tak szefa ? ładnie ?
-
ujotka nie możesz Pysiaczku :** marzycielka była niegrzeczna to musiała dostać ostrzej :)
-
Tak mi dobrze! Ramiona juź w silnym moim uścisku masz, dociskają Cię na twardą pałę, która penetruje Ci dziure sowicie, tryskam Ci spermą w cipce, dopycham ją kutasem głębiej w Ciebie, czujesz ciepło spierdoliny szefa w sobie
-
Masz być na następny raz na zawołanie! Bo jak nie to ten miły szef wpadnie w szał prawdziwy, wale Cie ostro jak suke, będziesz miała dość na dziś tak Cie poniewieram, gała rozpycha Ci pipe a ręką targam Ci włosy, głośno stękam aż dre się tak mój fiut Cie rucha
-
Stękasz głośno, pała rozrywa Ci cipe, posuwam tak mocno aż przesuwasz się do przodu, cycki Ci latają, łape za nie ściskam chamsko śmiejąc się jak obleśny skurwiel
-
Podchodzę do Ciebie ze strachem patrzysz mi na kutasa, a on bije Cię po twarzy, ociera się czubkiem o nią całą, potem palcami rozchylam Ci usta, wystawiasz język, znów łapie Ci włosy, patrzysz mi w oczy a ja stękając spuszczam Ci się na język
-
Gdy wyjąłem chuja z Twoich ust, ledwo co oddychałaś, łapaś oddech łapczywie, łzy ociekały Ci po policzkach, rozmazały Ci makijaż, patrzysz na mnie dużymi teraz, przerażonymi oczami
-
Dławisz się aż rękoma próbujesz wyciągać fiuta z gardła, a ja przetrzymuje Ci ręce, nie pozwalam Ci go wyjąć i dosuwam go jeszcze poruszając Ci nim w gardle
-
Masz być posłuszna szefowi! I nigdy nie przekładać jak chce mieć obciągniętego bo możesz stracić podwyżkę rozumiesz? A teraz na kolana mała i pokaż mi, że warto było czekać
-
Ruchami bioder kutas ociera się o Twoje pośladki, czujesz go na nich, nabrzmiały, napalony, twardy drąg
-
Palcami silnie ściskam Twój wgórek, podstękujesz patrząc mi litościwie w oczy, Twoje włosy są stale w moim mocnym chwycie, na swoim tyłku czujesz już czubek młodego kutasa Twojego szefa
-
to masz jak w banku. prowadzę Cię do gabinetu, otwieram drzwi, gdy tylko je otwieram, przepuszczam Cię pierwszą i na tym kończy się już moje bycie grzecznym i miłym, gdy tylko przeszłaś przez próg, złapałem Cię mocno za włosy aż jęczałaś głośno, przeciągnąłem Cię na środek gabinetu, tam zmacałem Cię bezczelnie po piersiach nadal trzymając ręką Twoje włosy, ugniatam Ci cycki, łapie za sutki, ściskam je palcami mocno, zjeżdżam ręką niżej do wzgórka za który chwytam też mocno
-
zostaliśmy sami, może zróbmy coś z tym ? Myślę, że powinnaś mnie chwycić za pewną część i zaciągnąć mnie do gabinetu :)
-
tak oczywiście, każdy jakiś swój powód miał, jeden bardziej, drugi mniej ważny, ale liczy się to, że grupka ludzi potrafi się ze sobą dogadywać, śmiać się żartować i przy tym wymieniać fantazjami, przecież każdy ma jakieś swoje fantazje niespełnione
-
mamy pewną zaległość marzycielka...
-
takie mam wrażenie, ale marzycielka, najgorsze może być to, gdy zbytnio się odejdzie w ten drugi "lepszy" wymiar życia, a potem wraca się do rzeczywistości
-
wiem, dlatego tym bardziej tych z forum "zaznaczyłem" :)
-
Kto by się większością ludzi z forum i ich opinią przecież przejmował :)
-
ale nie każdego zdanie Cię marzycielka obchodzi przecież :)
-
właśnie widzę marzycielka że wszystko i to Ci sie chwali :)
-
bo widziałem w Tobie potencjał do tego biura marzycielka :)
-
a ja nawet okruszków nie dostałem (nie)normalna :) wesołych :* też uciekam w papiery a potem trzeba zrobić zapas na wieczorny seans "nerwowy". Cześć i do później wszystkim
-
damy sobie radę :D się tyle razy pilnowało bratanka albo bratanice :P dzisiaj raczej posłucha pewnie ekscytujące głosy niezadowolenia grupki mężczyzn :D niech się przyzwyczaja na przyszłość :)
-
(nie)normalna zaopiekujemy się z kolegami na pewno :D tym bardziej dzisiaj, to córuś oglądnie sobie z nami mecz :D