(nie)normalna

"[zgłoś do usunięcia] TrueDżentelmen Na ch*j tak k**wa pie**olicie. Koleś chciał se poj**ać, a wy k**wy jak zwykle tylko k**wa pie**olić umiecie, ale nie z kimś tylko tymi ryjami bez sensu! Szmaty dawać k**wa d**y, człowiek chce spuścić się w waszych pi**ach, a wy k**wa samolubne szmaty, nawet ch*ja do ryja się boicie. J**AĆ!" wow!!! widownia widzę mocno ukierunkowana, ambitnego filmu nie da rady puścić

nie wywołuj potwora z krzaczorów ;)

ujotka - nie wiem tylko czy marzycielka sama da rade? zajada ją :O ... moze stazystka?

łobuziara po tatusiu, Tatuś widzę niesmiało zaczął a rządzi w biurze ;) xxx skoro tak sprawiasz sprawę, to tej dziury nie tkniesz :D

ide PanieM.... "nie masz co się obawiać, przy mnie nie zbiedniejesz ba nawet może się wzbogacisz nie tylko w sferze pieniądza" znowu dziecko? :O

"dociskanie twarzy do biurka,ciągnięcie i szarpanie za włosy ,mocne klapsy" to jest praca w tzw. szczególnych warunkach dla zdrowia która uprawnia do wcześniejszej emerytury ;)

pośpiewasz zatem wieczorem naszej córeczce.... co do pracy: dobrze Kochanie, jak mus to mus. pracuj zacięcie - daj z siebie wszystko Kotku :)

PanieM nie kopie gdy słucha Pana M. Grechuty :) widzę że znowu ciężko pracujesz.... za dużo pracujesz! czy znajdziesz kiedyś czas aby nauczyć córę jeździć na rowerze? oszczędzaj się kochanie!

ujotka, gdyby nie mój brzuch pomogłabym Ci Kochanie! mleczarz gdzie Ty jestes? oj PanieM, PanieM...

no gdzie są wszyscy? :O skazujecie mnie na powrót do roboty. To nieludzkie bede o 16.00

no risk, no fun :P

(nie)normalna Pozwól, że zrezygnuję z pączków, bardzo się po nich rozleniwiam. Na głodzie jestem bardziej wydajna. xxx dobrze marzycielka, w razie wielkiego głodu - polecam zamianę pączka na parówe z musztardą Sarepską!

mleczarzu - bede okazywać swą wdzięczność do końca mej pracy w biurze o każdej porze dnia i nocy! koniku - mój koniku, nie trafiłam. nie te lata, juz nie ta pamięć :O

mleczarzu jako matka karmiąca niedługo będę potrzebować nabiału w ilościach hurtowych ;)

Czeeeść (nie)normalna krzaczory zajęte ,a chęć do pracy ogromna Jak się złotko dzisiaj czujesz? Coś ci ojcowie nie bardzo rolą sie przejęli a zapładniać to chcieli ,że mało im ...nie rozerwało xxx przeoczyłam Cię ujotka - przepraszam Kochanie czuję się dobrze, niedługo mam termin. jak ten czas leci... ojcowie - no widziałaś jaka była reakcja... :O ale koniec końców zrehabilitował się i jest dobrze. chciałam po naszej rozmowie w niedziele pogadać z Tobą na privie. ale nie wiem czy chcesz...

bawisz się ze mna w chowanego koniku.... :O nie wiem tylko dlaczego....

mleczarzu jak Twój interes? od rana chyba się kręci i kotłuje. najgorzej jak jest zastój i ciasno robi się w majtkach... :O ale Tobie nasz królu kefirów chyba to nie grozi ;)

koniku, a to 69 to co oznacza? preferencje czy doświadczenie? ;)

ps kawa się nie liczy :P gwoli ścisłości!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5243003&start=90 ujotka, marzycielka - można wpieprzać pączki, ba nawet trzeba! musimy być elastyczne bo biuro powinno reagować na zmiany na rynku! zatem polecenie służbowe "na dziś" od księgowej: każda coś dziś musi włożyć do paszczy i ... przełknąć ;)

koniku - moje klimaty: zarówno nagość, jak i podatki nie są mi obce ;)

Szefie jak Ty firma zarządzasz,że zamiast w biurze,to po krzaczorach robotę odwalają xxx ujotka kochanie a Ty gdzie wczoraj byłaś? bo nie w biurze... :P

"Szkoda, liczyłem na to że dziś będę z nienormalną negocjował ewentualne warunki umowy " xxx co tam koniku? chciałbyś żebym dosiadła Cię tyłem?

wypraszam sobie te krzaczory! choćbyśmy chciały po bokach dawać to i tak wszystkie krzaczory w promilu 200 km od Wisły obstawione są przez Tą, której imienia się tutaj nie wymawia :P

dobry choć przewiduję że będzie lepszy :)