gonia32
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
A mnie swiom wdziekiem, i uśmichem urzekł Pan Dąbrowski. Bardzo dobry specjalista jeśli chodzi o zatoki. Wspanialy, ciepły lekarz, choć to prawda, dopytać sie konkretnie nie było szans.Bardzo dużo operacji mają, więc nie ma co sie dziwić.Ale zawsze ma jakiś lekarz dyżur, więc w razie czego można pytać.Trzeba zrozumieć ich, lekarz to człowiek, a stojąc przy operacji 2 godziny każdy z nas by miał dosyć, a oni operują od 8-15.Pozdrawiam.
-
Daga-dziwi mnie ,żę niewiesz jaki masz niedosłuh, . Sorrki ,ale ja na pierwszej wizycie dowiedziałam sie o swoim niedosłuchu w jakim stopniu jest. A potem potwierdziłam u Szyftera, i u audiologa.Trochę mam badań , żeby porownać sobie. A potem bardzo dużo czytałam na temat niedosłuchu. Kurcze ceny aparatów są straszne.Do tego to dziwne obliczanie skali procentowej do NFZ.A miało być dobrze,przynajmiej lepiej. A nie jest.
-
Daga a jaki masz ten niedosłuch-przewodzeniowy? Ja pracuje w sklepie i tez ze zzrozumieniem mam problem,ale ja mam niestety niedosłuch odbiorczy,czyli w twoim przypadku była by szansa na poprawe choc na jakis czas,a w moim niestety tylko czekac na pogorszenie.Teraz bede sie starac o orzeczenie o niepełnosprawnosci,musze zamknac rozdzial do konca roku z tymi chorobami i napisac list do świetego mikołaja o aparat słuchowy:))
-
Daga idz prywatnie do szyftera, zapłacisz 200 zł i jest nadzieja na szybszą operacje.Ja byłam prywatnie we wrzesniu co prawda mojej choroby uszu nie da sie operować, bo jest ślimak uszkodzony ale po badaniu profesor dał mi termin na marca na operacje zatok,czyli czekałam 6 mcy.Zawsze coś.A prywatnie operacja troche koszuje. Pozdrawiam.
-
aneczka miałaś rację Poprostu szok co tam sie wyrabiało, ludzi pełno, kanapki miałam, ale i tak ból głowy i ciśnienie takie dostałam, że anestazjolog pytała mi sie czy to serducho zawsze mi tak szaleje. Byłam padnięta. Wyszłam w czwartek,leków pełna reklamówka, zwolnieine do 21 kwietna, niestety trzeba wyniki odebrac osobiscie za 2 tygodnie.Miałam szczęście bo niektórzy byli przyjęci na oddział, ale po dwóch dniach odsyłani do domu..Co mi sie nie podobało to szybka wizyta,brak kontaktu z lekarzem bo ciągle zajęci, a po wyciągnięciu opatrunku nawet nikt nie zajrzał czy wszystko ok.Wypis odebrać poczekać 5 godzin i do domu. Panie w kuchni koszmar;)) Ale da sie przerzyć. Jest bufet ,kiosk, czyli nie tak tragicznie.Pozdrawiam.
-
DZiękuje, jutro idę chyba do domku. Mam nadzieje ze nie zemdleje przy wyciaganiu tamponów bo nie wyjdę,Pozdrawiam.
-
Właśnie dzisiaj miałam zabieg.Katastrofa.Gardło boli jak cholera nie mogę mówić.Ale to było do przewidzenia. Dzień przyjęcia jeszcze gorszy.Od 11-15,30 Tyle to trwało. Najpierw laryngolog potem rejestracka potem anestazjolog, ekg,badanie krwi,Koszmar tyle czekać.Głowa mi pękała zgłodu.No ale choć niektórzy są przyjęci planowo to nieznaczy, że ich nie odeslą do domu.Tak to tu jest.Internet mamay bo pani obok zabrała ze sobą więc jest kontakt z ludzmi.Pozdrawiam.
-
Zarezykuj, to nic nie kosztuje Mam pytanie do tych co szli na Przybyszewskiego do Poznania, czy robiliscie jakies badania za nim poszliście na zabieg. Chodzi mi o to , że miałam napisane, że mam wziąć badanie tk zatok, i napisane jest ,żę mam miec badania krwi.Tylko wczoraj jak poszłam do lekarza laryngologa po skierowanie i pytam czy muszę mieć ze sobą badania krwi to powiedział, że krzepnięcie krwi, czas krzepnięcia, morfologię i oznaczenie grupy. Tylko co- napisał mi to na zwykłej kartce, czyli zrób sobie babo prywatnie, a przciez ide na skierowanie. Też tak mieliście??Bo jak sie wkurze to zrobie sobie tylko hb bo mam z nią problem, żeby nie było , że zabiegu mi nie zrobią a resztę niech robia oni, w końcu to kosztuje:))
-
Dzieki ci bardzo, wczoraj dzwoniłam do Poznania i pani dała mi nr do lekarzy bo oni mają planowe dni do szpitala i odebrał przemiły pan doktor,który poinformował mnie, że może termin sie przesunąć ze względu na chorych z nowotworami, kurcze wzielam na ten dzien wolne, w pracy powiedziałam ,że ide na zabieg a tu moga byc nici.Dolegliwości coraz wieksze, boli głowa, zatoki a tu masz.Pan doktor śmiał sie i mówił, że trzyma kciuki żeby mi sie udało. Odpowiedziałam- niech pan trzyma tak do 30 marca haha.Mam zadzwonić 3 dni przed , bedzie coś wiadomo.
-
ściągam filmy może wezmę laptopa, bo padnę tam z nudów.
-
Dzięki za odpowiedz.Musze tam być 3 dni bo ubezpieczenie mi zapłaci, ale to od 3 dni.:)) Idę tak dziwnie bo w niedzielę, czy oni w ten dzień robią jakieś badania??
-
Witaajcie.Mam wizytę do audiologa na 3 marca.W styczniu sie nie dostałam.Pisałam wcześniej ,że moja siostra ma podobne objawy, noi miała badanie bera , które wykazało niedosłuch od błędnika.Ciekawe co mi powiedzą bo z błednikiem ja nie mam problemu, a niedosłuch mam.Co śmieszne laryngolog wcześniej powiedział jej że to otoskleroza, a teraz co innego.Poradzcie mi jak mam sie dostać do dobrego laryngologa.Jak długo czeka sie z wizytą w Kajetanach? W marcu idę na zabieg metodą fess-usunięcie polipów nosowych, mam też cosik z zatokami. Będę miała robiny zabieg u Szyftera, pomolestuję ich :)) może mi coś powiedzą na moj niedosłuch.Nie wiem co mam robić, wysyłają mnie po neurologach a diagnozy od 2 lat nie mam.
-
Bylam u audiologa.Moj przypadek jest ponoc dosc trudny.Niedosluch mam teraz mieszany.Mam isc w styczniu na kolejna wiyzte.Ponoc dostane na badania do Warszawy.Wiec dalej pod znakiem zapytania.
-
Do gości Ewy Miałaś szczęście i to duże.Ja chyba trochę puzno miałam zrobione badania.Prof. powiedział,że to otoskleroza ślimakowa może być,a tego sie nie operuje,ale wtedy miałam niedosłuch odbiorczy.Teraz po tych badaniach wyszedł mieszany,więc trochę rezerwy jest,tylko dziwi mnie ,że aż taka rożnica w badaniach wyszła.Tymponogram wyszedł w normie choc Pani doktor powiedziała,że coś tam jest na minusie.Więc jedynie po tym można by powiedzieć,że jest nie tak.Może jak pojadę w marcu na zabieg to coś więcej będę miała porobione. A do ostatniego pościka to muszę napisać ,że bardzo mądre słowa.Tylko jak tu żyć spokojnie jak tu tyle problemów sie ma.W pracy sie nie układa,w domu denerwują,pieniążków mało,a do tego choroba dochodzi i żyj spokojnie. Pozdrawiam.
-
Byłam w poradni audiologicznej.Zrobili mi audiometrie tonalna,gdzie tym razem wyszedł mi niedosłuch mieszany, i wykonano tympanogram.Dalej mam sobie poczekać do stycznia na następne badania.Paranoja.Jak tu zdrowieć.Jak tu funkcjonowac normalnie.