Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maarta29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maarta29

  1. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Nie wiem czy się orientujecie, ale od dziś w lidlu były akcesoria sportowe. Byłam - zakupiłam. Niestety większość to niewypały :( Mata do ćwiczeń - przy lekko spoconym ciele ślizgam się po niej, mało tego, sama mata "jeździ" po płytkach podłogowych, brak jej porządnego antypoślizgu. Stanik sportowy - generalnie dobry jak ktoś ma mikroskopijne piersi. Kupiłam 80C (chyba większych rozmiarów nie było) i niestety, słabo to widzę. Znowu będę musiała ubierać do biegania pod spód normalny stanik. Majciochy sportowe - tu się nie czepiam, do biegania będą fajne, choć coś ich z rozmiarówką poniosło. Wszystko co kupuję z ubrań lidlowych ma metkę 40/42 i jest ok, majtki jednak są ciut przyciasnawe jednak liczę na to że niedługo będą w sam raz ;) Ciężarki - super sprawa za niewielkie pieniądze. Mam zamiar dzięki nim mieć piękne ramionka ;) Słuchawki sportowe - bardziew totalny. Liczyłam że dobrze będą się na uszach trzymały podczas biegania a tu klapa kompletna. Są za duże, jak wsadzę słuchawkę do ucha to ten silikonowy zaczep mam 1,5cm nad uchem a nie dosłownie na uchu. To mogę zrecenzować bo przetestowałam osobiście ;)
  2. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Święta, święta i po ... ;) Nie wiem jak u Was kobietki, ale mi jakoś strasznie zleciało to wszystko. W same święta nie miałam apetytu bo jak się później okazało, rozwijał się we mnie pięknie wirusik...jelitówki! Powinnam więc teoretycznie wagowo ładnie zejść, ale to tylko w teorii. Trzy dni nie wstawałam z łóżka, noooo chyba że do wc, byłam nawet skłonna przenieść sobie legowisko w pobliże muszli klozetowej. Ojjj ciężko było. Na szczęście nie wymiotowałam, a czasem takie oczyszczenie jelit jest wskazane ;) Przed sylwestrem więc byłam szczęśliwa z wagą 74,5kg. Byłam. No właśnie. Czas przeszły. Tak się złożyło, że mój małżonek miał urodziny, które dość intensywnie obchodziliśmy ;) No ja nawet baaardzo intensywnie. Byli goście, torcik, mnóstwo smacznego jedzonka i trunki. A dwa dni wcześniej były wieczorami duże paki czipsów i inne smakołyki. Dzień po imprezie, jeszcze w stanie wskazującym na spożycie, pozwoliłam sobie na colę i inne paskudztwa. Mówiąc delikatnie - ratowałam się czym mogłam. Ale co tam, w święta i sylwestra nie zaszalałam to odbiłam to sobie teraz. Dosłownie odbiłam bo na wadze wszystko wyszło. Dziś mija rok odkąd postanowiłam coś zmienić. Zrobiłam rachunek sumienia. Na minusie mam 22kg. Było różnie, czasem lepiej a czasem chciałam się poddać. Wytrwałam. Może spektakularnych sukcesów nie mam, bo jak schudłam do czerwca 20kg, tak później do dziś zaledwie 2kg, ale najważniejsze jest dla mnie, że waga jest ustabilizowana. Nie przytyłam :) Zaczyna się nowy rok i nowe postanowienie (choć nie typowo noworoczne bo takowych nie uznaję). Do trzydziestki, która mi stuknie w lipcu zejdę na 70kg. Tyle mi zupełnie wystarczy. Do tego mam zamiar popracować nad ramionami, by latem na plaży nie wstydzić się zwisów galarety. No i na imprezę urodzinową mam zamiar sprawić sobie wystrzałową kieckę z odkrytymi ramionami :)
  3. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Jak obiecałam tak jestem :) Najpierw sprawdzę stopkę i pójdę pod prysznic, po powrocie napiszę kilka słów ;)
  4. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Babki, we wtorek wieczorem zamelduję się, napiszę kilka słów. Wy również wracajcie :)
  5. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Hop-hop! Kobiety, już po świętach i po sylwestrze, czas się odmeldować :) Jak tam sytuacja? Może czas wyzerować stopki i zaktualizować wagę? ;)
  6. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Melduję, że dzień kefirowy prawie udany... Na śniadanie i drugie śniadanie - ok. Obiad - 3 łyżki spaghetti po małym dokończyłam + jeden cały płat matiasa (taki słony, nawet nie wymoczony...) i szklanka czystego kefiru. W międzyczasie próbowałam wigilijną kapustę z grzybami. Kolacja już według założeń. Efekt nie najgorszy. Mogło być lepiej. No cóż.
  7. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Mam na dziś mocne postanowienie. Dzień kefirowy i otrębowy. 4-5 "posiłków" składających się ze szklanki kefiru z dodatkiem otrąb. Do tego obowiązkowo dwie kawy rozpuszczalne z mlekiem i cukrem, bez tego nie ujadę ;) No i oczywiście woda lub herbata owocowa bez cukru. A jak tam u Was kobietki? Święta za pasem, jak nastawienie? Ja jakoś nie czuję tego klimatu...mam nadzieję że chociaż synek będzie miał nieco radości ;)
  8. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Dziewczyny, początkowo nie odzywałam się bo najnormalniej nie miałam czasu. Trochę roboty się nazbierało w domu, doszedł do tego wyjazd do miasta...no generalnie zalatana byłam. Plan na ten tydzień był też taki, że biorę się za rower. No niby w poniedziałek, wtorek i czwartek zaliczyłam po 50 min. W piątek już było jakoś dziwnie bo wyjątkowo do żarcia (tak, dosłownie do żarcia, nie do jedzenia...) mnie ciągnęło. W sobotę i dziś porażka...miałam dni, których nie doświadczyłam przez ostatni rok :( Niemalże kompulsywne żarcie...tak silnych skrajnych emocji nie odczuwałam od roku. Dopadło mnie typowe zażeranie stresu. Myślałam że mam już to za sobą, że można to przezwyciężyć, ale to jest jak alkoholizm :( wraca jak bumerang, wraca wraz z silniejszym stresem i problemami które człowieka czasem przerastają. Mam chwilowo taki okres, gdzie nie wiem jak poradzić sobie z pewnymi sprawami... Nie wiem, może to jakaś depresja zimowa. Dziewczyny, postaram się ogarnąć i wrócę do Was. Nie wiem ile potrzebuję, może dzień, może tydzień. Trudno mi określić się w tej chwili. Jutro odwiedzę aptekę i kupię jakiś specyfik ziołowy na ogarnięcie "myśli", może jakiś Deprim. Muszę się szybko otrząsnąć bo może się to skończyć mało fajnie. Monia jak Twoje postanowienie chlebowo-słodyczowe? Kinga, a co u Ciebie?
  9. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Napisałam posta i nie mogę dodać bo niby spam, ja cież pierdziele...
  10. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Babki, ja odezwę się jutro bądź w poniedziałek. Prądu nie miałam ;(
  11. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Hej :) Wczoraj nie poćwiczyłam nic bo szukałam do późnej nocy swojego psa, który wcale nie uciekł...długa historia ;) Wczoraj na obiad jednak był cyc kurzy parowany z puree i pekinką. Na kolację - przyznaję bez bicia - nie pamiętam :) ale raczej nic zakazanego bo trzymam fason ;) Nooooo zapomniałam, do popołudniowej kawy poszło princessa czekoladowa. Ale luz, postaram się więcej nie grzeszyć ;) Dziś rano na śniadanie dwie kanapeczki z pasztetem i pekinką. Na drugie śniadanie kasza jaglana na mleku z dodatkiem suszonych fig, daktyli, rodzynek i odrobiną miodu. Taka niewielka porcja. Na obiad parowany cycek + parowane warzywa z zupy wiosennej ;) Na podwieczorek dwie czubate łyżki kaszy z II śniadania. Kolacja płynna - szklanka soku z kiszonej kapusty, szklanka "odchudzonego" rosołu. W ogóle mam patent ostatnio, z racji że nie mogę pić czystej wody (co lubiłam najbardziej na świecie) bo boli mnie później żołądek, piję w ogromnych ilościach ziołowe herbaty. Znalazłam smaczne z vitaxu: malinowa, malina z żurawiną, malina z wiśnią itd. Parzę trzy razy w ciągu dnia w półlitrowym kubeczku i popijam ;) Czysta ziołowa, samo zielsko bez sztucznych dodatków więc myślę że w miarę zdrowa. A przy okazji nawadniam się :) Pierwszy poranny kubek lubię czasem dosłodzić miodem, ale łyżeczka na 0,5l nie zaszkodzi. Dziś wieczorem wsiadłam na rowerek i dzielnie pedałowałam przez 40min. Jestem z siebie dumna :) Monia, z Ciebie też :) Faktycznie jest chyba jak Kinga pisze, jak nie zrezygnujesz z tych zapychaczy popołudniowych to będzie ciężko, może jak już czujesz że nie wytrzymujesz to wyjdź na krótki spacer? Albo porób coś z synkiem, porysujcie, nie wiem może puzzle, memory? Podwójna korzyść :) Teraz mi się przypomniało, kiedyś Kinga pytałaś czym doprawiamy kurczaka. Ja jestem beznadziejna w tej kwestii :P mam stały zestaw: sól, pieprz, czasem zioła prowansalskie lub zioła do drobiu. Koniec mojej inwencji twórczej ;D Mówię oczywiście o cycku kurzym parowanym ;) Piszecie o rozgrzewce - ja przed bieganiem kręcę dość intensywnie biodrami (podobno zapobiega kolkom), rozgrzewam kostki i kolana, wszystko razem trwa ok.5 min. Niewiele ale to zawsze coś. Na koniec rozciągam tylko łydki. Monia Ty będziesz wiedziała o czym piszę - robię te rozciągania które babeczka na koniec 3 mil pokazuje. Zajmuje mi to minutę może. Jutro będę pewnie wieczorem dopiero. Jedziemy z przedszkolakami na wycieczkę i jadę jako opiekun. Lecę więc spać bo rano wcześnie wstaję. Trzymajcie się Dziewczęta :)
  12. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Zapomniałam - wczoraj 25 min.na rowerku ;) Mało, leniwa byłam, ale to już dobry początek :)
  13. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Witajcie :) Jak to w "sekcie" bywa, Monia muszę powiedzieć - jestem z Ciebie dumna :) Wiem jakie to wyzwanie dla Ciebie tak bez chleba i słodkiego. (Właśnie sobie uświadomiłam, że chyba znam Twoje nawyki lepiej niż niejednej z własnych koleżanek znanych w realu ;) ) Wiedz, że trzymałam kciuki i będę trzymała nadal bo najtrudniej jest przetrzymać pierwsze kilka dni, później będzie łatwiej. Ostatnio pisałam chyba w piątek, że robię dzień lenia ale jak poczytałam, że szorowałaś łazienkę to poszłam i zrobiłam to samo :D :D Za bardzo mi się udziela od Ciebie :P Wczoraj umyłam okna w ganku i powiesiłam nowe firanki, no i obowiązkowe były już naklejki świąteczne :) Mały w ogóle ma ciśnienie a choinkę już, ale dla mnie nieco za wcześnie. Muszę skrócić zasłony, które wczoraj kupiłam, wówczas umyję okno i wysprzątam pokój, dopiero wtedy postawimy choinkę. Już się palę do porządków świątecznych ale w sumie za wcześnie jeszcze, zdąży mi się nabrudzić, zakurzyć wszystko. Nie wiem skąd u mnie tyle kurzu...ale to nic, zaraz przynajmniej mleczko do mebli wezmę i chociaż tak powierzchownie sprzątnę i wezmę się za obiad. Aaaa Monia, wczoraj kupiłam suszone figi i daktyle, ja wiem że to nie ciasteczka czy monte, ale bardzo słodkie ;) można trochę się pooszukiwać. Wczoraj na śniadanie w locie zjadłam dwie kanapki, nawet nie wiem z czym bo w mega pośpiechu, drugiego śniadania nie zdążyłam, na zakupach byłam. Na obiad nasz bigos z kurczakiem, później mały owocowy jogurcik (mały z przedszkola przynosi te niby owocowe ulepki...), na kolację dwa trójkąciki naszego pieczywa z opiekacza z wędliną i papryką. Dziś na śniadanie zjadłam jedną kanapkę z serem żółtym, wędliną oraz jeden trójkącik pieczywa otrębowego i pół papryki. Teraz kawka z mlekiem i cukrem. Na obiad chyba zrobię fileta na parze z puree ziemniaczano-dyniowym i pekinkę z jogurtem. Chyba że skuszę się na gulasz z kaszą gryczaną...hmmm nie wiem jeszcze ;) Monia, pamiętasz może na której stronie podawałaś przepis na kiełbaskę w piwie? Zaczynam planować menu urodzinowe męża, ma na początku stycznia urodziny i chcę mu niespodziankę zrobić. Zaproszę parę osób, uszykuję coś do jedzenia i raczej dietetycznie gotować nie zamierzam ;) Kinga, gdzieś się podziała?
  14. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Monia, każdy dzień powinien być zwycięski :) Brawo że udało się wytrzymać, gratuluję :) Tak trzymaj! Ja pierwszy raz od baaaardzo dawna obżarłam się, zarówno na obiad jak i na kolację, ale od jutra mówię sobie dość! Przechodzę na pieczywo z tostera, jogurty i takie tam ;) Tydzień rozpocznę od zakupów, trochę spożywki, planuję nowe firanki i zasłony do naszego pokoju, coś na stół do kuchni...uzbiera się tego na cały dzień. Postaram się wieczorem odezwać. Kinga, gdzie się podziewasz? Pa Dziewczęta :)
  15. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Czeeeść :) Leń naczelny melduje się ;) Dziewczyny, tak jak pisałam, nie poszedł mi tydzień, dobrze się zaczął niestety nie najlepiej skończy. Nie ćwiczyłam ani w środę ani wczoraj. Wczoraj to w ogóle ... poszłam spać razem z synkiem, o 20.00 już spaliśmy :) Do 6.00 to nawet można się wyspać. Wczoraj wzięłam delikatne leki na wzmocnienie, na kolację zjadłam kanapki z czosnkiem, dziś na śniadanie powtórka + syrop z miodu, czosnku i cytryny. Ufff ale ż będę cuchnęła ;) :P A wieczorem mąż wraca z delegacji, powita go czosnek :) Trudno, muszę się wzmocnić. Na drugie śniadanie ugotuję sobie kaszę jaglaną z miodem i jabłkiem, jaglanka ma właściwośc**przeciw wirusowe więc powinna być pomocna. Tak sobie myślałam że może jak wrócę z przedszkola to poćwiczę, ale jakoś lenistwo wzięło górę, nic mi się nie chce. Zrobiłam kawę i lenię się przed tv i laptopem. Mogłabym troszkę sprzątnąć łazienkę, ale...w końcu jutro jest sobota, dzisiejsze przed południe jest tylko moje :) Jak tam u Was Kobietki?
  16. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Napiszę krótko - bigos pyszny, cały dzień na nim jadę tak mi smakuje :) Nie ćwiczyłam, nie tyle z lenistwa co zakwasy mnie dopadły i jakieś mega zmęczenie, niedospana jestem ostatnio i wymiękłam.
  17. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Halooooo! Baby, gdzie jesteście? Melduję posłusznie że zaczęłam dzień pracowicie. Mały już w przedszkolu, śniadanie za mną, piję teraz kawę i nastawiłam bigos, już się gotuje :) Zaraz lecę z ciepłą wodą do psów i ze słomą do kurnika, budy już wyścieliłam ;)
  18. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Kinga - dzięki za przepis, jutro będę gotowała :) Najpierw upiekę ciastka dla dzieci na andrzejki do przedszkola, a później wezmę się za bigosik ;) Monia - po gastroskopii wszystko ok, dałam radę. Wyniki jak najbardziej w porządku, wrzodów (bardzo się ich obawiałam) nie mam, ogólnie żołądek, dwunastnica czyściutka. Odczucia...hmmm lepiej nie pytaj ;) No przyjemność to to nie jest. Znieczulenie przełyku bardzo pomaga, ale ta lejąca się ślina po buzi, lejące się samoistnie łzy i smarki - przepraszam za dosadność - takie upokarzające są trochę. Trafiłam na bardzo miłą pielęgniarkę i super lekarza wykonującego badanie. Pani delikatnie trzymała mnie za policzek i spokojnym głosem mówiła do mnie. Obrzydliwie mnie szarpało na wymioty i trochę się "bekało" ale to normalne bo w końcu pompują do żołądka powietrze więc to musi ujść. Badanie odbywa się na leżąco, leżysz na lewym boku, pod głowę podkładają bardzo grubo ligninę na tę spływającą ślinę. Do ust wkładasz taką nakładkę chroniącą zęby i przez otwór w niej wprowadzana jest ta "rurka" z kamerą. Powiem tak - badanie mega nieprzyjemne, ale do wytrzymania. Trochę się czułam jakby jakaś mega wielka glista pełzała mi w środku ;) Tylko starałam się nie myśleć o tym żeby nie dostać ataku paniki i nie dusić się (co zaczyna mi się zdarzać...), patrzyłam w jeden punkt jak u dentysty ;) Pobrano mi wycinki do badań histopatologicznych, ale tylko profilaktycznie. Rozmawiałam z tym lekarzem, starszy pan, przyjechał do szpitala rowerem, bardzo aktywny fizycznie bo również biega ;) Po badaniu tak luźno porozmawiałam z nim, powiedział że te bóle które mamy podczas biegania mogą być spowodowane zbyt słabymi mięśniami brzucha. Ciekawe co? :) Pan mi wyjaśnił, że jeśli mamy za słabe mięśnie, to wszystko w środku "lata" i stąd mogą być bóle, ale to może być również taka swoista kolka. Teoria może być jak najbardziej prawdziwa, mnie tylko zastanawia ten atak po którym wylądowałam na pogotowiu. Skoro to nie bakteria, nie wina żołądka, to kurczaki co mi było? Udało się i zrobiłam znowu 3 mile. Chyba się wkręcę ;) Ale głośno nie mówię bo jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jak do piątku codziennie będę ćwiczyła to może wsiąknę w to :) Śniadanie zjadłam o 12-ej, kromkę chleba z pasztetem i 4 takie cieniutkie wafelki ryżowe. Obiad niewielki, spaghetti - mała porcja. Później jedna bułeczka maślana i kawa, na kolację kasza jaglana na mleku z miodem. Dobra, na dziś wystarczy pisania :) Odezwę się jutro :) Pa Laski :)
  19. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Heeeeloooołłł :) Babki, gdzie jesteście? Monia jak tam mile? Ja dziś też machnęłam sobie, a co! :) Ciekawe co jutro wymyślę żeby ich nie zrobić ;) Mam nadzieję że wdrożę się, bo dziś czuję bolące delikatnie mięśnie. Staram się jeść inaczej, jeszcze bardziej zredukować porcje i ogólnie zacząć baaardziej się starać. No nie oszukujmy się, przez ostatni tydzień zjedliśmy ze 3 kg czekoladowych cukierków. Dziś mąż wyjechał na kilka dni, więc ostrożnie z jedzonkiem ;) Rano standardowo kanapka, ale taka w locie to nawet nie poczułam że śniadanie zjadłam. Odprowadziłam małego do przedszkola, poleciałam na zakupy, po powrocie zabrałam się za nakarmienie moich stworów (kury, psy, kot) i pozanosiłam im ciepłej wody bo w nocy przymroziło solidniej. Później w domu posprzątałam, obiadek zrobiłam, w międzyczasie ugotowałam jaglankę na mleku z rodzynkami i jabłkiem na drugie śniadanie. Obiad malutki i taki symboliczny, bardziej by dotrzymać synkowi towarzystwa przy stole. Na kolację dokończyłam moją jaglankę. Pyszna była, moje odkrycie :) Rano była z dodatkiem miodu, wieczorem darowałam go sobie. No i później owe 3 mile. Kurczę, nawet się spociłam :) Jutro głodówka mnie czeka. O 10.30 mam gastroskopie...brrr. Jak pomyślę to słabo mi się robi, no ale przebrnąć przez to trzeba. Sprawdzę żołądek to przynajmniej będę spokojna, będę wiedziała na czym stoję. Może dowiem się czy mi kawę parzoną pić wolno, bo pomału mi jej brakuje ;) Zanim wrócę do domu i zjem coś normalnego to pora obiadu będzie, słabo to widzę, nauczyłam się że bez śniadania ani rusz, głowa mnie zaraz boli jak nie zjem. No nic, jutro raczej ciężki dzień będzie. Babeczki, któraś pisała o bigosie z cyckiem kurzym, pamiętacie na której stronie to było? Monia, to czasem nie Twoja propozycja była? Mam sporo kapusty, cycki dziś świeże kupiłam, pomidory zapuszkowane też są, tylko przepisu brak ;) Trzymajcie kciuki za mnie jutro bym dzielna była ;) Odezwijcie się i piszcie co tam u Was. Tymczasem do "przeczytania" :)
  20. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Hahaha :) Nie, nie jesteśmy cienkie bolki :P Patrzyły na mnie wieczorem michałkowe trufle, ale wkurzyłam się i schowałam je do szafki, a co mi tu się panoszyć będą :) Wczoraj miałam kolacji nie jeść, ale młody poprosił o kaszę mannę (pierwszy raz w życiu!) i zrobiłam, wyszła idealna, z laską wanilii, mmmm...pycha :) Zjadłam z nim miseczkę. Ja mam strasznie dziwny organizm. Są dni że tyję od samego powietrza, a są takie jak teraz że mogę jeść słodycze i nic. Pisałam Wam, że zjedliśmy z mężem kilogram cukierków czekoladowych, byłam pewna że przypłacę to przytyciem. Dziś się zważyłam i zgłupiałam... waga pokazała 75,4. Czyli schudłam 0,6kg! :D Dieta cukierkowa, hmmm całkiem smaczna :) Wczoraj wieczorem miałam taki niecny plan by położyć młodego spać i odpalić właśnie nasze 3 mile. Synek usnął, ja wskoczyłam w dresy i ... po 5 minutach musiałam porzucić plan ćwiczeń bo mały tak kaszlał że siedziałam prawie godzinę przy jego łóżku z obawy że zwymiotuje. Po 21.00 już mi się nie chciało :/ Wykąpałam się i siadłam na kanapie...dziś wieczorem będę bardziej cwana. Młodemu przed spaniem zrobię inhalacje by lepiej mu się oddychało i nie dusiło go nic, może nie będzie kaszlał. Niby jest zdrowy, ale wieczorami jakaś - przepraszam za wyrażenie - flegma na niego nachodzi. Dusi go kaszel mokry, wciąż to paskudztwo przełyka bo spływa mu gdzieś po gardle. A pediatra twierdzi że coś wymyślam bo dziecko zdrowe jest :( I bądź tu mądry. Monia, może Ty coś doradzisz? Twój brzdąc w podobnym wieku jest, może przerabialiście coś podobnego? Jak tam u Was dzisiejszy poranek?
  21. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Cześć Kobiety :) Monia, troszkę racji masz, nie jest ze mną dobrze. Monia, w związku z tym co zaraz napiszę, bardzo Cię proszę, przebadaj się. Troszkę jedzeniowo mi się rozjechało...tak sobie trochę słodkiego podjadałam, ale niby było wszystko ok. W niedzielę rano jednak weszłam na wagę i lekko się przestraszyłam bo zobaczyłam 77,4kg. No ale nic, śniadanie, mocna kawa i ... pogotowie, kroplówki, zastrzyk... Monia, te bóle brzucha na wysokości splotu słonecznego podczas biegania o których niejednokrotnie pisałyśmy to może być coś bardzo poważnego. Mnie tak nagle złapał tak okropny ból właśnie w tym miejscu, że byłam niemal pewna że to zawał. Ucisk promieniował na lewe ramie, bark. Ból był nie do wytrzymania, nie mogłam mówić, oddychać, nawet płakać nie miałam siły, wydobywały się ze mnie jedynie jakieś gardłowe jęki. Mąż zawiózł mnie na pogotowie, tak ekspresowo podpięto mnie pod ekg i pobrano krew do badania. Dostałam dwie kroplówki, po godzinie poczułam, że wracam do żywych. Na zakończenie dostałam "koktajl mołotowa" w zastrzyku domięśniowym. We wtorek poszłam do lekarza rodzinnego, jak na razie mam do zrobienia test na heliobacter pylori (do kupienia w aptece bez recepty), później podejrzewam gastroskopię. Lekarz z pogotowia uprzedził mnie że to mogą być wrzody. Dlatego Monia, sprawdź proszę co Tobie dolega. Nikomu nie życzę takiego bólu. Wolałabym jeszcze raz mieć cesarkę niż przeżyć to co w niedzielę. W związku z tymi wydarzeniami przerzuciłam się na bardziej delikatne jedzenie i nieco mniejsze porcje. Ciekawa jestem co jutro waga pokaże. Jutro znowu cały dzień mam do d...py bo runda po mieście, z małym do lekarza, później ze sobą na zabiegi...postaram się do Was zajrzeć wieczorem. Pa.
  22. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Anai77 My tu biegamy wszystkie :) Monia, Kinga i ja. W sumie napisałam wszystkie bo w ostatnim czasie zostałyśmy na tym topiku we trzy. Miło że ktoś w końcu do nas dołączył :) Tak że, pomału temacik zawęża się do odchudzających się biegaczek ;) Wiem o czym piszesz, ja również jestem ze wsi. Wiosną jak zaczynałam biegać (pierwszy raz tak na poważnie w życiu) to było tak dziwnie, czułam się jak zwierzątko w zoo, wszyscy się patrzyli. Biegam po asfalcie łączącym miejscowości, ruch jakiś tam jest, więc wzbudzałam sensację. Tyle, że ja miałam to w nosie ;) Później jeszcze dwie dziewczyny zachęcone moim spadkiem wagi również zaczęły biegać po tej drodze. Czasem jeszcze ktoś otworzy okno i rzuci jakimś głupim komentarzem, ale mam to w du...żym poważaniu :) Biegam dla siebie, nie na pokaz. Masz jakąś konkretną dietę? Co chcesz robić by schudnąć? . Babeczki, odezwijcie się leniuchy :) Pisać się nie chce, co? ;)
  23. Maarta29

    czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

    Cześć Anai77 :) Dołącz do nas, zapraszamy :) Napisz kilka słów o sobie jeśli możesz :) . Cześć wszystkim. Melduję się posłusznie. Monia, jestem podobnie jak Ty uziemiona w domu. Synek się rozłożył (zapalenie ucha i zatok) i siedzimy na antybiotykach w domu. Tak nas pediatra leczyła, tzn.małego, głupio komentowała że mamusia histeryczka bo z katarkiem przybiegła a tu proszę, po kilku dniach poszliśmy do audiologa i faktycznie uszy w bardzo złym stanie, silny stan zapalny. I to właśnie od tego katarku i nieleczonych zatok. Dusić to mało... Kinga a z Tobą co się dzieje? U mnie jakoś, dzień lepszy a drugi gorszy. Waga na poziomie 76kg i ani drgnie. Ale jak ma drgnąć skoro zero aktywności fizycznej :( Jedzenia jakoś staram się bardziej pilnować, tylko kilka dni mam takich że co zjem to mnie muli. Po tych czipsach mi tak zostało tfu! Świństwo. Karę mam bo jak zjem ze 2 cukierki czekoladowe to też żołądek pobolewa, a dobrze, niech boli :p Jadła nie będę przynajmniej ;) Uciekam obiad robić, może wieczorem zajrzę, papa :)
×