Gagaz

Po operacji zazwyczaj pozostajesz pod kontrolą lekarza endokrynologa i to on podejmuje dalsze decyzje co do dalszego leczenia i ewentualnego zwolnienia lekarskiego.

@RudaZołza Dzięki, tak zrobię.

Dziewczyny jestem niecałe 3 tygodnie po operacji. Nos się jeszcze trochę przytyka i mam w związku z tym pytanie, czy po takim czasie dmuchałyście już lekko w chusteczkę? Jestem czasem trochę ospała, ale poza tym jest OK. Czytałam, że w trakcie operacji pobierają jakiś tłuszczyk z brzucha lub uda, ale nic takiego nie miało miejsca. Chyba łatają teraz czym innym???

Witam. Jestem równy tydzień po operacji nieczynnego makro przez nos. Nosek jest jeszcze trochę niedrożny, lekkie osłabienie, ale poza tym jest całkiem OK. Teraz czekają mnie wyniki po i mam nadzieję, że będą też OK. Pozdrawiam wszystkich, tych po i tych przed. To się da przeżyć.

Dzięki za wsparcie, przyda się. Do zobaczenia na forum!!!

Witam. Mam makro gruczolaka nieczynnego i jutro jadę do szpitala na Szaserów, a w poniedziałek chyba operacja. Pozdrawiam wszystkich!

Kate_27_ Będzie dobrze! Powodzenia. Ja mam jeszcze dwa tygodnie czekania.

Division3 Co do wizyty u prof. Zielińskiego, to profesor ogląda głównie zdjęcie przysadki i tego co na niej jest oraz wyników hormonalnych. Nie masz się co stresować wizytą.

Karol_a dzięki za informację. Ja mam jeszcze 3 tygodnie do operacji i chyba zaczyna to do mnie docierać.

Mam pytanie, czy jeżeli ma się wyznaczonym termin zgłoszenia do szpitala, to czy potwierdzałyście go jeszcze w szpitalu lub u doktora?

Dzięki dziewczyny za pakiecik praktycznych informacji. Mam jeszcze miesiąc czekania. Ogólnie jestem optymistycznie nastawiona i nazywam mojego gruczolaka "obcym" w mojej głowie. Na pewno przed samą operacją będzie stres, no ale...

RudaZolza Proszę napisz kilka praktycznych informacji. O której zgłosiłaś się do szpitala? Czy mogli cię szybko odwiedzać? Czy faktycznie dobrze mieć dużo wody do picia? itp. Ja byłam tylko raz w szpitalu, jak rodziłam. Co jeszcze może się przydać w szpitalu?

Paulain Ja miałam robiony rezonans głowy zupełnie z innego powodu, a przy okazji okazało się, że mam już makrogruczolaka. Nie miałam żadnych objawów, które by na to wskazywały. Na dodatek mój jest nieczynny hormonalnie. Mam lekką nadwagę i to wszystko. Wiele osób żyje z tym dziadostwem w głowie i nawet nie wie, że go ma. W internecie jest sporo artykułów na temat gruczolaków.

karoo94 Witaj. Wizytę u dr. Zielińskiego miałam 13 lutego, a w szpitalu mam się stawić 5 maja, więc chyba nie jest do długo.

Akroo Dzięki za odpowiedź. Mój Nick jest trochę mylący, bo jestem kobietą. Jeszcze kilka pytań? Jak długo zazwyczaj leży się w szpitalu po operacji przez zatokę? Czy potem szpital wystawia zwolnienie i na jak długo? Wiele ciekawych informacji wyczytałam już na tym forum, ale ciągle pojawiają się nowe pytania. Kiedy ktoś z rodziny może już odwiedzać?