Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fit-and-healthy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fit-and-healthy

  1. cześc dziewczyny! wczoraj miałam tak męczący trening na trxach + ogólne zmęczenie, że poszłam spać o 19 i wstałam dziś o 8 :| zmierzyłam się dzisiaj i jestem ogromnie zaskoczona - z ud spadło mi -3 cm i jestem przeszczęśliwa bo jest już 52 :) miesiąc bez ćwiczeń 7 dni w tygodniu był mi najwidoczniej bardzo potrzebny :) znowu mam motywację do dalszej walki!!! damy radę dziewczyny! wszystko jest do zrobienia!!!
  2. cześć dziewczyny! przepraszam że się nie odzywałam, razem z poczatkiem czerwca musiałam ogarnąc rzeczy na studiach, teraz jeżeli chodzi o dietę staram się jeść po prostu zdrowo, bez słodyczy, czekoladek chipsów, z ćwiczen tylko trx 3 razy w tygodniu + codziennie godzina spaceru albo rower, nie ważę się i nie mierzę, muszę znależć w sobie motywację żeby znowu zacząć więcej ćwiczyć, muszę się w końcu ogarnąć, przez ten czas czarne chmury zawisły też nad moim związkiem - powoli zmierzamy w dobrym kierunku. Angel - damy radę :) dzięki za miłe słowa :)
  3. bądźmy dobrej myśli!!! trzeba spiąć pośladki i dać teraz z siebie wszystko! to tak jak z odchudzaniem, zobacz ile udało Ci się zrzucić i w jakim czasie? i do tego skutecznie, z egzaminami bedzie tak samo!!! trzymam za nas kciuki! Angel - mój laptop też się czasami zawiesza :P mam nadzieję że nie będzie sprawaiał problemów i wytrwa do końca napisania tej cholernej pracy! też chciałabym mieć już święty spokój i się tym nie martwić, nie przejmować... a o związkach i relacjach to nie będę pisać, bo mam ostatnio bardzo zły czas, ale to może później popiszemy... jade dziś oddać promotorowi to co udało mi się napisać i oddać w końcu kartę do dziekanatu, oby obyło się bez większych komplikacji! piję właśnie kawę, jak wszystko pójdzie dobrze to pozwolę sobie na kanapkę z subway :D a popołudniu trx :) miłego dnia dziewczyny!
  4. własnie musimy się reaktywować! brakuje mi tego codziennego pisania tutaj :) będę nadrabiać zaległości :) jutro z rana Chodakowską zrobię a w środe trx - polubiłam bardzo te zajęcia :) ja też studiuję administrację, nie dośc że kierunek bardzo ogólny, to nic po tych studiach nie potrafię :/ nie wiem jak będę szukała pracy z takim wykształceniem, nie mam znajomości i niestety szczęścia :/ ale koniec narzekania bierzemy się za siebie i już!
  5. Halinka! wszystkiego co najlepsze! spełnienia marzeń :) Angel - łącze się z Tobą w bólu, nie robiłam nić przez ostatnie pół roku :/ i teraz dużo się tego zebrało :( ale damy radę! w walce o lepsze ciało - z ćwiczeń zostanę przy trx i rowerze! a dieta mż! wrcam do pisania muszę się jakoś zorganizować :)
  6. Angel - popatrz na mojewypieki.com :) http://www.mojewypieki.com/przepis/tort-kokosowo---truskawkowy ja upiekłam ten - wyszedł bardzo dobry - ale musi odstać swoje - najlepiej zrobić dzień wcześniej, mleczko kokosowe dostałam w carefourze, jak zrobisz wszystko zgodnie z przepisem to wyjdzie naprawdę szałowy :D ja bynajmniej lubie takie smaki :) tak na szybko na koncentrację to nie wiele pomoże :/ tez musze napisać pracę, pozdawać wszystko, własnie sobie zdałam sprawe że mam na to miesiąc :| mam nadzieję że nie zaprzepaszczę mż i ćwiczeń, bo w stresujących sytuacjach zawsze jem więcej, będę musiała jakoś się ogarnąc! dziś cały dzień na rowerze, jem normalnie - ale wszystko w mniejszych porcjach :) ważenie nie wiem kiedy teraz, nie chce sie rozczaroewać, mam nadzieję że zobacze w końcu upragnione 5 z przodu! Halinka - najgorszy pierwszy dzień, a później będzie z górki :) dasz radę! miłego dnia jutro w pracy!
  7. cześć dziewczyny :) ja wczoraj dwa treningi - cardio i trx, pot się lał strumieniami, ale radośc po niesamowita :) wczoraj tez byłam na grillu, wypiłam pół piwa, zjadłam kiełbaskę i jest ok :) wszędzie jeżdżę rowerem mam nadzieję że to poradz troche na moje łydki :P Emsi - baw się dobrze :) Angel - trudno nie zauważyc tych 16 kg których się pozbyłaś :D ale jak wszyscy chwalą to wiadomo że motywacja rośnie :D miłego dnia!
  8. cześć dziewczyny! ale tu cicho :P piję własnie kawę, dziś cały dzien jem owsiankę w ramach oczyszczania i wracam do poprzedniego funkcjonowania - czyli ćwiczenia + mż z dużą ilością białka. wieczorem trx! :)
  9. Angel - no ja własnie dlatego o tych miss napisałam :P bo mi się wydawało zawsze że to naprawdę "niezwykłe" piekności, ale wydaje mi się że skoro "pracują ciałem" - bo większośc to pewnie modelki, to o to ciało dbają, jędrne to one za bardzo ni były :P ja mam dziś znowu zły dzień, pojeździłam na rowerze ze dwie godziny, nażarłam sie bananów i pomarańczy, jakoś mnie naszło :/ mam nadzieje że jutro będzie lepiej, jakoś brakuje mi chęci i nie mam motywacji. Kompletny brak motywacji :/ aż się boję na wagę stanąć. kupiłam tą ksiązkę przed chwilą - dlaczego mężczyźni kochają zołzy - bardzo lekko się czyta i chyba się przyda :D
  10. pragnąca schudnąc- 4 kg to super wynik :D oby tak dalej! :) Angel - podziwiam że przeszłaś obok muffinki obojetnie :P za mną chodzi słodkie już od jakiegoś czasu i chyba się na coś skuszę w weekend ;)
  11. mam nadzieję że nie odbierzecie tego źle, ale uważam że jak się odchudzamy to ćwiczenia są obowiązkowe! spacer, rower, skakanka - cokolwiek! bo to później nie wygląda dobrze :/ siłownia jednak będzie wieczorem, teraz się zwięłam za pisanie mgr, bo to już ostatni dzwonek!
  12. Angel - jak spada to sama radość :D gratuluję i zazdroszczę :P u mnie stoi w miejscu - 62.3 :( czasami jak sie zje więcej to tylko podkręcasz metabolizm i jest ok :) ale może lepiej badania zrobić jakieś, nawet zwykłą morfologie czy wszystko ok :) ja zaraz biegnę na siłkę :D oglądałam na pudelku jakieś dziewczyny z wyborów miss, może one i chude, ale jakieś takie obtłuszczone - a wszystkie pewnie rozmiar 34-36 :/
  13. cześć Dziewczyny! jakoś tu cicho strasznie! u mnie burzliwy weekend, dużo niepotrzebnych nerwów i masa zajęć, w piątek byłam na zajęciach trx :D są super! narazie spróbuje chodzic przez miesiąc i zobaczymy ;) z dietą nie najlepiej, wczoraj i dziś prawie nic nie jadłam. witam nową koleżankę :) ostatnio jak byłam w lidlu to nawet miałam w ręku ta ksiązke - jest za 22,90 - chyba nastepnym razem kupię ;) Angel - 53!!! gratuluję! Ssu - super że cm spadają :D
  14. Angel - tak mi przykro :( nie bój się samotności, to etap przejściowy i zobaczysz ze wszystko się ułoży! w końcu nic nie dzieje się bez przyczyny! temu Twojemu A. to bym chyba nie wiem co zrobiła - po tylu latach kończyc związek przez tel? dla mnie to by był brak szacunku, pozatym jesteśmy dorości i nie mamy 15 lat żeby nie umieć rozmawiać!!! trzymaj się cieplutko! zapisz się na siłownie, jeździj na rowerze, cokolwiek żeby nie myśleć i się nad tym dłużej nie zastanawiać! przytulam Cie ciepło! wczoraj rano turbo, później 30 km na rowerze, wieczorem bieganie, 5 dzień kopenhaskiej dzisiaj - obrzydło mi to jedzenie, chyba wolałabym się głodzić niż jeść tak dłużej niż jeszcze 8 dni!! dziś Chodakowska, sprzątanie i wieczorem pierwszezajęcia trx, zobaczymy z czym to sie je :) trzymajcie sie dziewczyny! miłego dnia!
  15. emsi - codziennie wstaję przed 5, tak sie jakos nauczyłam, piję kawę, zakładam buty i ćwiczę! obiecałam sobie że tym razem się nie poddam i tak juz prawie 3 miesiące :) dziś planuję jeszcze rower, a jutro Chodakowska/siłownia i pierwsze zajęcia trx :) wczoraj R. mnie opieprzył że za dużo ćwiczę, że jest dobrze i że mam się wziąc za pisanie mgr - z tym ostatnim to ma rację, powinnam juz kończyć, a nawet nie zaczełam na dobre :/ jeżeli chodzi o wygląd to sama więcej od siebie wymagam - widzę że pupa nie taka jak bym chciała i brzuch i nogi :/ pozatym ćwiczenia sprawiaja mi taka przyjemność że nie potrafię bez tego funkcjonować! dzis 4 dzień kopenhaskiej, nie jest źle. Angel! odezwij sie!!!
  16. Angel odezwij się bo zaczynamy sie martiwć!!!
  17. wróciłam z roweru właśnie - pogoda jest super!!! trochę się nawet opaliłam :) mi też by się taka saszetka przydała chyba wybiorę sie do factroy jakoś, jest czynne w niedziele? Angel - przykro mi że ten Twoj się nie może ogarnąc i że się tak męczysz! ja bym chyba oszalała od takiego czekania :/ Emsi - z kasą chyba u większości teraz kiepsko, każdy liczy grosz do grosza, na co może sobie pozwolić, a z czym poczekać, smutne :/ ja robie sobie listy na co moge wydać i w jakim czasie. dziś przyszła teściowa mi powiedziała że zmarniałam, że już musze przestać się odchudzać bo "źle wyglądam" :P nie za bardzo wzięłam sobie to do serca, bo wolę się dobrze czuc, nawet gdybym miała teraz źle wyglądać!
  18. cześć dziewczyny! dziś 3 dzień kopenhaskiej! cieszę się że mogę z Wami pisac bo laski w tamtym temacie są jakies dziwne :P ale jeszcze tylko 10 dni a wiadomo że w grupie raźniej ;) z samego rana zrobiłam skalpel - mam nowe postanowienie - licząc od minionego poniedziałku przez 30 dni ćwiczę z Chodakowską, nie jakiś określony program - wszystko do czego mam dostęp :) no i dwie godziny na siłowni więc jestm z siebie zadowolona! :) mam jakoś bardzo duzo energii jak na takie jedzenie :) mam nadzieję że dotrwam do końca! Halinka - mnie takie spotkania zawsze wytrącają z równowagi :P
  19. cześć dziewczyny! ja dziś 3 dzień kopenhaskiej, zrobiłam dziś skalpel, teraz popijam kawę i zaraz biegnę na siłownię :) miłego dnia!
  20. ja ostatnio spotkałam na centralnym swojego eks, zupełnie przypadkiem, jakoś mi się dziwnie zrobiło, on nalega na spotkanie ale nie wiem co zrobić, R. się denerwuje jak o nim mówię, ale jestem zwyczajnie ciekawa co u niego, i sama nie wiem, chyba bym nie chciała żeby R sie spotykał ze swoimi eks, za bardzo jestem zazdrosna :P wiec nie będę prowokowała niepotrzebnych spięć :P Angel - włącz sobie jakiś dobry film i postaraj się nie zamartwiać jakoś sie ułozy! :*
  21. teraz jestem w trzech miejscach - warszawa/dom rodzinny/mieszkanie - chciałabym w końcu mieć swoje miejsce, jedno, życie w ciągłym biegu zaczyna mnie męczyć :/ on o tym wie, ale chce żeby sytuacja materialna się bardziej ustabilizowała i czeka aż skończę studia, a to już lada moment, nie chcę go naciskać, ale coraz częściej daję mu do zrozumienia że najwyższy czas się zdecydować.
  22. a @ przed albo po to zawsze lepiej niż w dzień ślubu :)
  23. Angel - nie przynudzasz! od tego tu jesteśmy żeby się wspierać, nie tylko w diecie, ale tez w sprawach codziennych :) tak sobie myśle teraz że wszystkie problemy w życiu można porównac na swój sposób do problemów z wagą - ile razy sie zabierałysmy za zrzucanie tluszczyku? napewno wiecej niż raz i tez sobie powtarzałysmy że nie damy rady, a teraz co? wszystko jest możliwe! Emsi - lada dzien waga wróci do normy :)
  24. dzięki ssu za link :) pooglądam w wolnej chwili i pewnie coś zamówię :P piję właśnie kawę i zaraz zabieram się za turbo - dobrze że ta majówka się już skończyła strasznie się rozleniwiłam, mam nadzieję że jeszcze gdzieś dostanę shape z płytą, przegapiłam w zeszłym tygodniu bo myślałam że to dopiero teraz :( miłego dnia dziewczyny!
  25. ja dzisiaj czuję sie mega zmęczona, rano zakupy, póxniej pieczenie tortu na urodziny dla R., sprzątanie, dostałam dzis okresu i kompletnie nie chce mi sie jeść, miałam iśc na siłke ale zabrakło mi czasu :/ z tego wszystkiego zjadłam kawalek tortu i wypiłam chyba z 5 kaw, cały czas chciało mi się spać :/ no i jestem non stop zmarznięta, mimo że ubieram się bardzo ciepło, niech słońce w końcu zaświeci :( chcę prawdziwej wiosny! dobra wiadomość jest taka że mieszczę się w rozmiar 36 spodni z mango :D
×