Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Winnypeg

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ooszszkoda...myślalam że gdzieś w necie dostępny To miłego oglądania,ew nam potem może streścisz o czym to? :)
  2. A taki cwany ;) To Maciek łap-sunę Ci po łączach miseczkę z porcją. Tylko uważaj na języczek,żeby się nie oparzyć :)
  3. No to jak nie chcecie mojej sałatki to ją ''bierę''i zeżrem ze smakiem sama ;) No Maciek już nie osłabiaj że nie wiesz co to jest pokrzywa? Taka zielona roślinka z parzącymi listkami :)Smakuje jak świeży ogórek na kanapce. A co Ty baranek o jakimś atakowaniu? Ja nic nie pisałam o atakowaniu. Bardziej mi się zdawało że Kahaha niepotrzebnie przytakowała,może w ramach ćwiczeń bojowych :P
  4. baranekk... ale ma czasami dobre chęci , co widać No jak nie jak tak :) Kahaha to fajna dziouszka. No dobra,kto ma ochotę na sałatkę z świeżej pokrzywki?Wlaśnie zrobiłam, kto chce niech się częstuje ;)
  5. Się bym mało nie pobeczała w wzruszenia na sobotnie popołudnie ;) Cześć Wam,Wątkowicze drodzy :) Kahaha,ja tak czytam i czytam, i wiesz co nie obraz się ale myślę całkiem opacznie rozumiesz to co ktoś pisał.I niepotrzebnie się nakręcasz w agresję.Zaraz poczytam jeszcze raz ale zdaje mi się że te osoby pisały identycznie to samo co Ty.Więc nie wiem w czym jest właściwie cały problem?
  6. Maciek wez wyklikajdo usunięcia to to dziadostwo tam u góry,bo aż przykro patrzeć.Zaraz Ci napiszą że jesteś świętojebliwy stary kawaler ;) Z pomidorów tak średnio . Chyba że byłby swojski,eko,ale skad taki wziąć? Wolę zjeść pomidora w całości.A piłeś z buraków kupny w kartonie czy robiony samemu?Bo różnica jest zasadnicza w smaku.Z samych buraków też bym nie wypiła.Gdy burak jest tylko małym procentem wtedy jest smaczny.Jeszcze można dodać pomaranczę-pyszotka. Tak marchew ma dużo karotenu,barwi skórę,nie ma co przesadzać bo potem się wygląda jak chińczyk :)
  7. Maciek sok z burola to jest to :)Zależy ile go dasz,można tylko malutko,bo gdy dasz więcej to wypali przełyk lepiej niż spyr :P Dużo marchwi,troszkę buraka,do tego jakieś słodkie jabłko + parę kropli cytryny albo trochę miodu i masz soczek że mucha nie siada. :D Kahaha ja Ciebie też lubię i szanuję :)Nawet bardzo.I też myślę że każdy może mieć o czymś inne zdanie,takie dyskusje są ubogacające moim zdaniem.Zawsze można się czegoś nauczyć,dowiedzieć-jeśli nawet nie merytorycznie to choćby tylko spokojnego wyrażania swoich opinii bez obrażania i nerwów :) W starożytności sztuki dyskusji uczono-uważano to za ważną umiejętność :) Też uważam że to należy zostawić za drzwiami.Człowiekiem jest każdy,i wiadomo że jak my komuś zaczniemy dokuczać to i on nie strzyma i dym gotowy. Walnij tu foteczkę jak się sfarbujesz :)
  8. Cześć Maciek :) A nie byłeś? Tak mi się zdawało.
  9. Kahahaha Możliwe że masz te kłopoty od anemii .Próbowałaś pić soki z marchwi i buraczków? To jest dobre,moja kumpela sobie taką krewkę zrobiła sokami że śmiejemy się że teraz mogłaby nawet wampiry karmić,tak jej hemoglobina skoczyła w górę :) Ale z sercem czasem też jest tak z niczego, że ot skacze i już.Można brać betablokery,to reguluje rytm.Ale to już lekarz Ci powie czy potrzebujesz. Co do linczowania to nie zauważyłam żeby Ciebie ktoś linczował, linczowali Baranka,Szesadę i Maćka.Teraz wypada pewnie kolej na mnie ;) Bo chyba nie odbierasz tego co napisałam na temat czystości jako jakieś linczowanie?Nie miałam takich intencji. Napisałam tylko swoje zdanie,które było inne od Twojego ale pisałam to z życzliwością .Od tego jest forum, że każdy może od siebie coś napisać na dany temat,można polemizować,spierać się, ale póki robi się to kulturalnie bez dogryzania i złośliwości to ja nie widzę w tym żadnego linczu.Lincz to jest takie dogryzanie wyżywanie się na kimś jak tu było widać,że się pisze komuś jakieś niezwiązane z tematem żałosne dosrywaje typu Ty świętojebliwa stara panno czy debilu czy coś takiego.Takie teksty świadczą wyłącznie o chamstwie i frustracji ich nadawcy .Najdziwniejsze że potem jeszcze właśnie te osoby mają pretensje do innych. twierdząc że to inni obrzucają ich błotem ...Podczs gdy nikt inny nie obrzuca oprócz nich samych :O Też myślę że nie tędy droga do zrelaksowania się,lepiej wytrzepać dywan,gdy się ma w sobie za dużo złej energii.
  10. Baranku w KK stosunki przedmałżeńskie są grzechem ciężkim. Nazywa się to "nieczystość".I jak każdy grzech może być wybaczony,ale tylko pod warunkiem żalu za ten grzech,czyli skruchy i zmiany postępowania.Nie mów że tego nie wiesz :P Mówię to mimo że ktoś może za chwilę ocenić mnie osądzić że zgrywam jakiegoś speca od moralności.Ale ja żadnym specem nie jestem i nie zamierzam być,piszę jedynie to co wiem,dzielę się. Wiele lat tkwiłam w niewiedzy o tym, tzn w takim samooszukiwaniu się,nie w niewiedzy.
  11. Cześć Maciek :) I co obejrzałeś już te linki?
  12. To, że ktoś ma swoją wykładnię nauki KK dobre nie jest. Jeśli jednak wynika to z niewiedzy a nie wygodnictwa, to taka osoba podporządkuje się nauce KK gdy ją pozna.Inaczej rzecz ma się jeśli wynika to z wyrachowania.To już nie ma o czym mówić.Taka sytuacja wymaga w pierwszym rzędzie nawrócenia.Jeśli ktoś nie chce,to nie.Ale rzeczywiście jest to fałszowanie obrazu Kościoła katolickiego :(
  13. Cześć Kahaha :) W ogóle wszystkim siemka. Jedziesz do Egiptu?
  14. Kahahaha Czy się mylę ja czy Ty, w podanym przez Ciebie przykładzie, tego nie wiem,ale wierzę Bogu jeśli mówi mi "nie współżyj przed ślubem-bo to nie jest dobre".Po prostu mu wierzę.On jest dla mnie tym kto ma słowa prawdy.Gwarancji w życiu nie mamy na nic,(chyba tylko na to ze umrzemy kiedyś fizycznie ;) .Niemniej staramy się robić wszystko aby było dobrze.I o to chodzi.A rzeczy nieprzewidziane zawsze mogą się wydarzyć po drodze.Ważne aby ich samemu nie prowokować,oraz by wiedzieć kto jest moim Panem. Gdyby Pismo św było jedynie utworem literackim mającym na celu wzbudzenie przeżyć estetycznych z których nic nie wynika dla życia, to nie mielibyśmy żadnego drogowskazu,nie wiedzielibyśmy kim jest Bóg,moglibyś jedynie polegać na własnej intucicji.To prowadziłoby do wielkich pomyłek.Owszem, na pewno powinno ono pobudzać do refleksji, jak najbardziej.Lecz te refleksje mają prowadzić do konkretnych zmian w życiu.Duch św ma przekonać świat o grzechu i miłosierdziu Boga."Nawracajcie się" mówi Jezus w wielu miejscach. Czy mówi miejcie refleksję? Sama refleksja nie wystarczy.Tu chodzi o konkret.Nawracajmy się i idzmy za Nim.Chodzi o metanoję-przemianę życia.W bardzo konkretny sposób,w realnych aspektach.Biblia nie jest zbiorem wzniosłych oderwanych od życia filozofii.Jezus jest drogą prawdą i życiem.A Biblia pokazuje nam jak na tą drogę wejść.
  15. Czy ktoś w ogóle to czytał Hah,no wątpię ;) Czytanie szkodzi na oczy :D Ja czytałam-(mam już spsute)i to są bardzo sensowne prawdziwe słowa. Szkoda że dla większości niewiele znaczą.Może kiedyś dojdą do tego sami?
×