K_M_M

Optymistka- ja kupilam ta co dziewczyny wczesniej polecaly avent philipsa. Na allegro kolo 200zl nowa. Ale mozna mowic do dziecka. Dzwiek rewelacja i ma melodyjki i lampke uspokajajaca:-) takze ja ja polecam:-) Atamta no ja wlasnie wykombinowalam inny sposob zeby mleczko bylo cieple bez biegania w nocy do kuchni. Termos z ciepla woda i w sloiczku woda przegotowana w temperaturze pokojowej. Takze problemu nie bedzie a i wydatek mniejszy. Tak samo sterylizatory to tez przesada. Na poczatku wyparze a pozniej na biezaco sie bedzie mylo wiec nie widze potrzeby ciaglej terylizacji butelki. Jak kupuje kubki itp gadzety do do kuchni to tez raz wyparzam i wystarczy.. Takze jak dla mnie to sa zbedne gadzety bez ktorych mozna sobie swietnie poradzic:-)

Patussa- najmocniej przepraszam.. coś mi się pokręciło najwidoczniej.. :( nie wiem skąd ja wytrzasnęłam,że to ty napisałaś.. a wózeczek to adbor ZIPP :) mama6latki- ja tak jak Ty wolałabym jak najprędzej. i jeśli wyjdzie, że jednak będzie cesarka to będe się starała, żeby zrobili ją jak najszybciej :) ale pewnie do 35 tygodnia będzie lekarz czekał czy się mały odwróci.a ja już szczerze w to wątpie.. bo jednak juz ma prawie dwa kilo, a brzucha niewiele mi przybywa, więc miejsca raczej za bardzo nie ma żeby robic jakieś piruety.. poza tym już dawno powinien byc odwrócony.. Niby są przypadki że dziecko się przed samym porodem obraca, ale raczej rzadko się to zdarza.. więc bez sensu jest takie czekanie.. Wogóle wczoraj postanowiłam, że jednak nie będę brała ubranek do szpitala.bo nie wiem dokładnie jak to rozmiarowo wyjdzie,(no jak cc bedzie wczesniej to zapewne 56 bedzie ok, ale gdyby mialo byc sn) poza tym, faktycznie pogubią mi to w szpitalu, a ja nie bede latac pozniej i szukac jakichs spiochów czy pajacyków. tylko na wyjście uszykuje komplet i jak ktoś po mnie będzie jechał to przywiezie razem z fotelikiem :) a szpital wiem , ze zapewnia ubranka wiec nie bede sobie dokladala dodatkowego stresu. nie wiem jeszcze tylko czy kosmetyki np do kąpieli i balsam musze miec ze soba. bo chyba pielegniarki zabieraja na kapanie??? jak to u Was wyglądało?

Cześć mamusie i dzidziusie :) Truj- to widzę, że mamy ten sam termin porodu. u mnie też wychodzi 7.07 :) tylko, że jak mi się fartnie z cc to chce jak najszybciej sie da.. choćby i w połowie czerwca :) Amarzena- no i pewnie, że pokazuje zdjęcie :) popatrzymy co Ty dla swojej niuni wynalazłaś ciekawego :) Messi- strasznie duzo masz tego wszystkiego.. u mnie nie bedzie nawet połowy :) Ja nie kupowałam, ani sterylizatora ani podgrzewacza.. wydają mi się zbędnymi gadżetami. ale jedynie powiem co słyszałam w telewizji jak była mowa o podgrzewaczach, że najlepsze są te parowe, bo pokarm nie traci wtedy żadnych wartości odżywczych :) pewnie niewiele pomogłam, ale podzieliłam się tym co wiem :) I faktycznie jakoś wszystkie szybko powstawałyście:) choć w sumie ja tez juz po 7 sie obudziłam.. psy ujadały strasznie, co prawda były na podwórku, ale już jest na tyle ciepło, że mam okno otwarte 24 na dobe wiec wszystko idealnie bylo słychać.. a B. jak jest głodny to podejrzewam, że jego szczeki słychać w samym centrum... :/ Wczoraj zawiesiłam w drzwiach moskitierę. mama sobie jakąs upatrzyła taką poczwórną i nie umiała się nie obsłużyć więc ja się wzięłam za montowanie.. ale ubaw miałyśmy później.. bo zawsze wisiała zwyczajna firanka i firanki psy się nie bały.. a na tą moskitierę szczekały jak nienormalne.. nie wiedziały jak mają przejść do korytarza.. i z jednej strony podchód i z drugiej.. no śmiechu warte.. :D :D :D :D :D :D :D a apropo jeszcze. dostałam wczoraj z musteli próbkę kremu przeciw rozstepom. stosowałyście kiedyś? wogóle jest trochę choć skuteczne? i jak u Was z rozstępami? bo u mnie chyba na 3-4 wyjdą na sam koniec , bo jak narazie nie widac żadnych ... ale nie wiem czy to takie pocieszenie..

Amarzena- wozek ma 4 kola. Standardowo..:-) trojkolowce sa wedlug mnie okropne.. I nawet za darmo bym nie wziela..:-) Patussa- no gdybym miala sama wybierac kolor tez bym wybrala inny.. Ogolem wole bardziej odcienie bezu.. Ale ten nie jest taki straszny:-) wiecej jest czarnego niz zielonego:-) I Amarzena- jest dosyc wysoki i raczka ma trzy poziomy wysokosci. Wiec dla kazdego jest wysokosc do dopasowania i sie przy nim nie wyglada smiesznie:-)

ale się rozpisałyście :D Cześć dziewczyny :) Widze prace ruszyły pełną parą.. :) w temacie prania ciuszki prałam w 60'. a kocyki,pieluszki itp. w 40'. haa i w końcu mam wózek :) dzisiaj przywiozłam :) moja mama od razu zrobiła sobie do niego przymiarkę przejechała kawałek i stwierdziła ze jest super i fajne bajery ma :) i dostałam buciki nowiutkie dla synka :) ktoś tam komuś dał, a sie okazały za małe i w rezultacie nasz Marko będzie miał.. albo jako kapciuszki tak kolo marca albo na późniejszą wiosne beda akurat :) jestem mega zadowolona :) wrzuce zdjęcie:) anetach- to faktycznie fuks z tym łóżeczkiem :) czasami wystarczy sie znalezc w dobrym miejscu o dobrej godzinie :) patussa- też mi się wydaje ze na brzuch skoro to typowo ciazowa tunika.. ale gdyby to mialo zdac egzamin to nie wiem jaki wielki brzuch bym musiala miec.. a watpie zebym do takiego rozmiaru dobila :) a Twoja sukienusia sliczna :) bardzo lubie tego typu kiecki.. :D hehe a jeszcze pieluszek tetrowych bede miała zapas na cały rok.. siostra sie okazalo ze dostala w hurtowni dwie paczki zwyklych bialych.. to bedzie kolejnych 20 do kompletu :)

zwęziłam:) jest o niebo lepiej :) ale zdjęcia nie zrobie, bo mam za krótkie ręce i nie da rady samej sobie, żeby było widać :) po kazdej stronie 2-3 cm wciągnełam.. niby nie duzo a jaka różnica:) no a dziewuszka była.. 3 godziny wałkowałyśmy układy równań i wyznaczanie funkcji w układzie współrzędnych.. chyba troche załapała.. bo robiła sama już bez podpowiedzi...powiedziałam jej co mysle na temat tego umawiania. ze jestem zla ze mnie olala.. bo powiedziala ze gdzies na spacerze z bratowa byla.. to bezposrednio powiedzialam ze dla niej wazniejszy byl spacer a ja na nia czekalam. i sie wkurzylam.. jak tak bedzie robic to zakonczymy te pomoce bo nie na tym to polega.. troche glupio jej sie zrobila chciala sie usprawiedliwiac.. powiedzialam jej ze nie ma sensu usprawiedliwianie tylko niech wiecej tak nie robi bo to nie fair.. i sie wziela za zadania... jeszcze raz chce przyjsc przed praca klasowa.. w sobote ma przyjsc.. tak wstepnie sie umowilysmy.. oby sie poprawila.. napisalam dzisiaj do mojego chlopaka, czemu nie pyta jak korki poszly.. a on: no bo pewnie nie przyszla..??? hehe.. i zdziwienie bo jednak przyszla :)

a jeszcze doczytalam.. moja mama tez powiedziala ze to poszerzenie jest na wiekszy brzuch.. no ale to ja nie wiem jaki ten brzuch wielki bym musiala miec.. na bank do takiego nie dobije.. sadzac na jego rozmiar teraz.. poza tym.. jak tak patrzylam jak naciagalam to to tez bedzie tak odstawalo przy wiekszym.. minimalnie mniej.. ale i tak odstaje ( z poduszka testowalam :D ) także poźniej się wezmę za wciągnięcie tego.. igła, nitka rączek para i tunika będzie dopasowana :D

a skurcze to nic przyjemnego.. wogole dobrze że mam lekarza teraz w piatek, bo cos mnie brzuch pobolewa od dwoch dni. i jakos wiecej ze mnie wyplywa sluzu.. niby od 32 tygodnia to narmalne.. ale lepiej niech sprawdzi, bede spokojniejsza :) ale dzisiaj tej dziewczynie cos chyba wygarne, bo mam na nia cisnienie.. co do stanika to ja mam caly czas taki sam rozmiar jak przed ciaza i nic sie nie wylewa poza :) cale szczescie.. mam nadzieje ze to sie juz nie zmieni :)

Lou_ zaskocze Cie.. moj rozmiar biustonosza to 65JJ :P hehe za około 15 minut ma być. dzwoniła już, sie pytała czy napewno aktualne.. dam znać później co i jak :)

no widzisz Lou_.. głupio mi troche było brać kase za taką chwilkę.. ale dzisiaj już się nie będę przejmować.. skoro ona nie szanuje mojego czasu to chocby i na 15 minut przyszla zapłaci normalnie jak za godzine.. niech sie obudzi.. Maite ja chyba też już zaczynam odczuwać te skórcze.. zazwyczaj wieczorem.. ale tak mnie wtedy boli brzuch.. i sie napina.. i trzyma tak chwilke i przechodzi..powtarza sie to 3-4 razy i jest spokoj... bóle dokładnie takie same jak przy okresie.. masakra.. az mnie mdliod nich.. takie sa silne.. Sukienka bardzo ładna :) jak dla mnie troche zbyt opięta.. kompleks za duzego biustu..:/ we wszystkim wydaje mi sie ze wyglada na 15 razy wiekszy niz jest normalnie.. niecierpie go :/

wrzucilam fotke na poczte

Messi okaże się dzisiaj. ostatnio byłam dobra i kochana i nie wzielam od niej pieniedzy.. ale dzisiaj jak jak bedzie ukazywac taka ciemna mase jak ostatnio to tez ja skasuje.. niech wie ze moj czas jest dla mnie wazny i nie mam go tyle ze sobie moge go marnowac na jakies przyglupie istotki.. a propo. Przywiezli dzisiaj tą moją 'tunikę' i śmiechu warte..dla mnie tunika to jest conajmniej do polowy uda.. a to cos ledwo sięga pupy.. no ale dobra.. zle spojrzalam moze na te wymiary co podali. nigdy nie kupowalam ciuchow przez allegro.. ale po bokach ma takie banki ze zanim ja ubiore napewno te boki musze wciągnąc.. bo od góry jest ok.. a w polowie jest banka.. tak jakbym miala miec biodra duzo wyzej.. ale tak poza tym.. to jest ladna i w nij juz wogole nie widac brzucha mojego.. nawet jak stane bokiem.. :)

Nie, nie truj. Cala srode miala wolna bo byly matury. Ale rano szla z bratanica do lekarza i po lekarzu miala zadzwonic zeby przyjsc jeszcze tego samego dnia. Bo mialam akurat w srode czas. A ona zadzwonila kolo 19. Juz bylam zajeta czym innym wiec olalam ja tak jak ona mnie. To na drugi dzien miala pretensje. Ze przeciez wczesnie bylo jak dzwonila.. I oczywiscie nie potrafi chyba czytac ze zrozumieniem. Skoro wiadomosc w stylu: zadzwon i powiedz dokladnie o kyorej wrocisz to jutro sie spotkamy. Odebrala tak ze mi wcale nie chodzilo o srode.. Brak slow. Dzisiaj ma przyjsc po szkole.. Oby nie zapomniala. Bo trzeciego terminu juz jej nie bede szukac.. No i tak poza tym To witam wszystkie mamusie i dzidziusie:-) Bella gratuluje:-):-):-)

Nie, nie truj. Cala srode miala wolna bo byly matury. Ale rano szla z bratanica do lekarza i po lekarzu miala zadzwonic zeby przyjsc jeszcze tego samego dnia. Bo mialam akurat w srode czas. A ona zadzwonila kolo 19. Juz bylam zajeta czym innym wiec olalam ja tak jak ona mnie. To na drugi dzien miala pretensje. Ze przeciez wczesnie bylo jak dzwonila.. I oczywiscie nie potrafi chyba czytac ze zrozumieniem. Skoro wiadomosc w stylu: zadzwon i powiedz dokladnie o kyorej wrocisz to jutro sie spotkamy. Odebrala tak ze mi wcale nie chodzilo o srode.. Brak slow. Dzisiaj ma przyjsc po szkole.. Oby nie zapomniala. Bo trzeciego terminu juz jej nie bede szukac.. No i tak poza tym To witam wszystkie mamusie i dzidziusie:-) Bella gratuluje:-):-):-)

Lou_ kompletnie sie nie znam na tych sprawach z obszywaniem i foliami.. ale z tego co słyszałam w gabkach lubią się tworzyć różne nieprzyjazne organizmy.. może (jeśli to ma być zwykła gąbka docinana na wymiar) lepiej byłoby ją taką właśnie folią najpierw zabezpieczyć.. no nie wiem.. ale ja bym chyba tak zrobiła.. a gdzie dokładnie byś chciała ozdobić tą kołyskę? widziałam te wystające haki metalowe.. to o nie Ci chodzi tak? może zamiast obrazków zrób coś na kształt/wzór karuzeli.. wiszące elementy które zaciekawią maleństwo i ukryją haki???

Lou_ kompletnie sie nie znam na tych sprawach z obszywaniem i foliami.. ale z tego co słyszałam w gabkach lubią się tworzyć różne nieprzyjazne organizmy.. może (jeśli to ma być zwykła gąbka docinana na wymiar) lepiej byłoby ją taką właśnie folią najpierw zabezpieczyć.. no nie wiem.. ale ja bym chyba tak zrobiła.. a gdzie dokładnie byś chciała ozdobić tą kołyskę? widziałam te wystające haki metalowe.. to o nie Ci chodzi tak? może zamiast obrazków zrób coś na kształt/wzór karuzeli.. wiszące elementy które zaciekawią maleństwo i ukryją haki???

Czesc dziewczyny:-) Remonty, remonty... Ja poki co mam tylko przemeblowanie zrobione. Ale tez czeka nas remont jak chlopak przyjedzie.. Ale remonty sa fajne:-) ja lubie cos zmieniac. Urzadzac. Przestawiac:-) jestem wtedy w swoim zywiole:-) Moj maly tez leniwy jakis dzisiaj.. Troche sie wierci.. Ale tak niespecjalnie go wyczuwam.. Pewnie ma gorszy dzien. I tez czasami tak dziwnie podskakuje.. I dzisiaj rano i wczoraj wieczorem mial taka fest czkawke.. Ale jak podskakiwal.. Glaskalam brzuch. Jakos probowalam pomoc ale sano musialo przejsc . Moja bidulinka.. Ostatnio tak pisalysmy o tych zupkach owocowych i dzisiaj mama ugotowala... Mniam :-):-):-)

Lou_ ja już ją widze:) będzie świetna :) a skarpetek nawet nie zauważyłam.. później doczytałam że gdzieś tam są:) a jeśli chodzi o tą małolate to już raz mi odstawila podobny numer. w styczniu przed koncem polrocza.. tez sie obudzila na sam koniec. i wtedy fakt przyszla na umowiona godzine, ale... okazało sie ze za 30 minut musi leciec do kosciola bo sie przygotowuje do bierzmowania (ok, jestem w stanie zrozumiec. zaproponowalam zeby przyszla po kosciele) wiecie co mi odpowiedziala?? ze juz jest umowiona z chlopakiem... no myslalam ze mnie trafi.. przyszla mi ewidentnie zawrocic tylek. bo przez pol godziny wielkie G da sie zrobic.. tym bardziej ze miala do nadrobienia trzy działy.. dlatego teraz (chciala przyjsc dzisiaj albo jutro) powiedzialam jej ze mam czas dopiero w poniedzialek po poludniu.. niech kombinuje.. jasie nie bede dostosowywac.. ostatnio sie naginalam bo bylo na ostatnia chwile kazalam jej przyjsc od rana.. teraz niech czeka i sie martwi czy zdazy..

ja czegoś nie rozumiem..może wy mi wyjaśnicie.. bo już naprawde pogubilam sie.. ale dla mnie jak sie ktos na cos umawia to powinien dotrzymac slowa, albo chociaz poinformowac o zmianie decyzji czy planow.. napisała do mnie ostatnio dziewczyna(jest w liceum teraz) czy bym jej pomogła w matmie, bo ma mase jedynek i musi pozaliczac.. no to ok. umowilam sie z nia na srode ze zadzwoni i powie dokladnie o ktorej przyjdzie( bo ja caly dzien mam do dyspozycji, bo siedze w domu i piore) aona nie dosc ze sie nie odezwala, nie przyszla to zaczela do mnie wydzwaniac kolo 20. ja juz nie pilnowalam telefonu bo to juz nie godzina na korepatycje.poza tym zmeczona bylam. i na drugi dzien wyjechala do mnie z pretensjami ze mialysmy sie umowic aja nie odbieram telefonu. no szlag mnie trafil.. to komu ma bardziej zalezec na tej matmie? mi czy jej? wyraznie napisalam jej zema przyjsc w srode po pozniej roznie bedzie z czasem.. jak ja nie rozumiem takich osób.. ja już pokonczylam wszystkie szkoły, nie mam zamiaru latac za nia i ja prosic zeby pouczyla sie. skoro wszystko inne jest wazniejsze. niech nie oczekuje ze na ostatnia chwile bede jej pomagala..

atamta fajnie,że idziecie na wesele.. też bym gdzieś poszła sie pobawić, ale jak na złość nikt nie chce brać ślubu :) czy Wam też sie tak zacina kafe? porażka jakaś.. :/

Witam, witam... U mnie srednio ze slonkiem.. Probuje sie przebic ale kiepsko mu to wychodzi.. Co do spania to ja zasnelam chyba koli 2. Kiepska noc bo mialam jakies koszmary i obudzilam sie o 9 cala zaryczana i przerazona:-( nienawidze tego.. Teraz bedzie tak przez tydzien pewnie i minie.. Standardowo jak nie mam pawla obok.. :-( a teraz jeszcze wyjechal na 2-3 tygodnie gdzies dalej i odpada skype wiec kontakt silnie ograniczony:-( Lou_ pochwal sie pozniej ta kolyska:-) jestem potwornie ciekawa co z niej wyjdzie..:-) tez lubie takie zajecia;-)

przepraszam.. :( :( ale tak mnie to dogłębnie wzruszyło że do teraz łzy lecą i nie mogę się ogarnac ze soba.. :(

viola slicznie wyglądasz na tym zdjęciu :) taka kwitnąca mamusia :)

http://demotywatory.pl/4126836/Niechciane-dziecko przeczytałam i płacze..

ale spokój i cisza... poszłyście już wszystkie spać ??? :D