![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_13959250.png)
K_M_M
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez K_M_M
-
od 13 miałyśmy z mama gości i siedziałam na słoneczku przed domkiem:) a jeśli chodzi o centyle to spotkałam się z tymi 'pomiarami' w internecie i tak mniej wiecej orientowałam się jak odczytac jakby to nazwac.. tą 'skalę' o tak to ujmę :) i może umówmy się tak na przyszłość,że jeśli komuś się zdarzy,że jakoś zle wpisze nick i wyświetli sie na pomaranczowo to niech pod spodem juz na czarno napisze ze to on był. bo z tego co widze to zaczyna się podszywanie pod różne z nas.. zaczeło się ode mnie. Nie pomyślcie sobie ze rozsiewam jakas panike czy cos takiego, ale wydaje mi sie ze w ten sposob unikniemy jakichs nieporozumien, czy niejasnosci i nikt nie bedzie podawal sie za nas:)
-
Witam nową mamę:) viola ja słyszałam,że dziewczynki rodzą się wcześniej a chłopcy zazwyczaj po terminie.. i tak jak zaobserwowałam u znajomych czy w rodzinie to coś w tym jest :)
-
biała o ile nie zapomne to napewno zapytam ;) ale z moja pamiecia róznie bywa ostatnio.. czasami laze w ta i spowrotem i nie pamietam co mialam zrobic :) ale bardzo mocno postaram sie nie zapomniec :)
-
dietowo udanych zakupów :) ja śmigam wyprać te co już mam.. ale frajda :) normalnie jak patrze na te małe ubranka to az sama buzia sie smieje :) takie slodkie sa :) apropo różnych kuracji rozpoczynam dzisiaj picie magnezu bo w nocy znowu kilka razy budziły mnie kurcze łydek.. nad ranem jeden był taki silny że do tej pory nie moge wyprostować porządnie nogi jak ide.. :/ jutro lekarza dopytam czy sam magnez wystarczy..
-
Biala mi lekarz tez mowil ze to jest niezalezne od higieny i niektore kobiety po prostu tak maja.. No ale nie jest to zbyt pocieszajace.. I tez ciagke cos sie dzieje od lutego.. Pocieszajaca jest mysl ze po porodzie zmienia sie spowrotem ph w pochwie i wszystko wraca do normy..
-
dietowo, kiecki cudne a brzusio fantastyczny :) i też nie jest aż taki duży jak na 31 tydzień.. fajna zgrabna piłeczka :) a kiedyś na forum tutaj chyba nawet rozmawiałyśmy na temat wkładek, które wykrywają czy to zwyczajny sluz czy wyciekają wody płodowe.. tak coś mi się kojarzy.. albo gdzie indziej wyczytałam i mi się ubzdurało, że to było tutaj .. :) już nie wiem :) ale temat brzmi znajomo :)
-
dzien dobry :) pięknie słoneczko za oknem, a jak humory naszych mam? :) Przyszła mamusiu tak jak mówią dziewczyny, ja też bym pojechała sprawdzić co się dzieje. Nie musi to być od razu najgorsze, ale dla uspokojenia samej siebie lepiej żeby ktoś zbadał.bo nawet jak się już nie pojawi to będziesz pewnie się zamartwiać co to było dokładnie.. jeśli chodzi o upławy to też czuje jakbym ciągle miała 'mokro'. poza tym ciągle mi coś powraca infekcja. przechodzi i za miesiac jest spowrotem.. nie wiem już co na nią poradzić.. podmywam się tak często jak to możliwe. wkładki też zmieniam bardzo często.. nie wiem.. albo na to zadziała tylko antybiotyk jakiś albo poporstu musze czekac do porodu i samo z siebie wtedy przejdzie.. no az głupio ciągle mowić lekarzowi ze cos jest nie tak.. jakby człowiek kurde nie dbal o siebie tak to wyglada..:/ jutro mam wizyte mam nadzieje ze cos zaradzi na to tym razem. A co chciałam Wam jeszcze powiedzieć. ;D Wczoraj czytałam mojemu chłopakowi tą instrukcje dla faceta, co powinien zrobic zeby zrozumiec kobiete w ciazy. Lou_ wrzucała tu na forum kiedyś (216strona) i mój facet tak samo jak mąż którejś z Was nie mógł zrozumieć po co u licha ta zdechła mysz w tym wszystkim :) :P :D
-
Patuska dziękuje, ale jak widzisz wiecznie cos komuś przeszkadza.. i jest najazd kolejno na topkę, mame 6 latki i teraz padlo na mnie. takich osób nie da się uniknąć.. albo piszą tak ze zwyczajnej zazdrosci albo uważają siebie za niewiadomo kogo i muszą objechać wszystkich którzy mają w życiu troche mniej.. a najlepsza zabawa jak jadą po bandzie.. Nie kuś losu bo zła passa przeniesie sie na ciebie.. chyba że chcesz coś ciekawego usłyszeć na temat swojej osoby :) masakra jakas.. jak to któraś z was ujeła: poglądy są jak du*a każdy ma własną.wiec nie ma co na ten temat dyskutowac.. i ja też nie robiłam żadnych badan na przezierność nawet o nich nie słyszałam, lekarz nic o nich nie wspominał,kieruje mnie tylko na te badania, które według niego są potrzebne. żadnych dodatkowych nie musiałam robić. a to co ktoś napisze na pomaranczowo bo nie ma odwagi napisac pod swoim nickiem nie jest warte czytania. ten pomarancz naprawde moze sobie umieścić te swoje opinie w czterech literach.. obchodzą mnie one tak samo jak zeszłoroczny śnieg :) Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy :)
-
oo super wszystko opisane :) przestudiuje dokładnie,jak pojde do pediatry to chociaz bede wiedziała o co pytac:) dziękuje:)
-
a kiedy wogole są te szczepienia? od razu są jakieś szczepionki po urodzeniu i poźniej okresowo u pediatry, czy nie ma w szpitalu tylko po jakimś czasie dopiero u pediatry?
-
anetach fajny brzuszek :) na pierwszym zdjęciu jakoś tak nisko się wydaje. i jest delikatna kreseczka widoczna :) u mnie się jeszcze nie pojawiła.. ale podobno nie u wszystkich jest.. Wszystkie brzuszki są super.. ogółem ciążowe brzucholce mają coś w sobie niezwykłego, aż się napatrzeć niemogę:)
-
no właśnie tak obiło mi się o uszy o nienajlepiej piorą, ale wolałam zapytać :) to jutro jak będzie ładnie wrzuce najpierw wszystkie jasne a póżniej kolory. a jak będzie bliżej czerwca to tylko odświeże w tym dziecinnym.. i ewentualnie to co dokupie nowe to tylko do odświeżenia będzie :) ogólem tez sie zastanawiałam nad zwykłym proszkiem sensitive ale doszłam do wniosku że na sam początek nie zbankrutuje przecież od prania w specjalnym. od przyszłego roku może powoli będę przerzucać się na zwykły :) dziękuję za odpowiedź:)
-
Niagara brzusio fajniutki taka piłeczka :D odnośnie ciuszków i prania mam pytanie.bo dosyć sporo mam białych rzeczy, które wiadomo leżały jakiś czas i sie zastanawiam czy najpierw nie wyprać ich w zwykłym proszku dla dorosłych do białego żeby przejaśniały i dopiero później w dziecięcym..? bo zdecydowałam ze kupie tylko do koloru ten dla małego..
-
wrzuciłam do folderu ciuszki kilka fotek :)
-
i jeszcze jedno zdanie.. Lou_ super że podjęliście decyzje o przeprowadzce :) powolutku napewno sie uda wszystko zorganizowac.. i bedziecie na swoim i nikt nie bedzie patrzyl na rece bądz wykorzystywał Twoje dobre serce. :) cieszę się bardzo z takiego obrotu sprawy u Was:) Mam nadzieje ze u nas ta budowa też niedługo może nie tyle ruszy, bo to troche zachodu ale że bedzie coś więcej poza działką pod zabudowę:)
-
Lou_ tym razem to chyba nie jest kwestia tylko moich cyckow :) tylko ogólem moich poglądów, których się nie wstydze jakie by one nie były i sie pod nimi podpisuje swoim nickiem. nie wszyscy są tak świadomi własnych przekonań i to chyba przeszkadza. :) przykre ale coz i tak bywa:) ja nikogo nie krytykuje na tym forum, bo nie Was na tyle nie znam żeby moc Was oceniać, i nie rozumiem osób które to robią. Bo z kilku postów akurat niewiele można się dowiedzieć o człowieku, o jego pasjach czy wartościach jakie ma w życiu. Widzisz Ty kochana miałaś to szczeście że jak wspomniałaś o swojej sytuacji domowej to nikt z tego powodu na Ciebie nie naskoczył. trafiło na mnie.. trudno, nie przejmuje sie tym zbytno.. wszędzie trafiają się jakieś czarne owce, które się musza przyczepić do wszystkiego co przeczytają.. był etap innych mam teraz padło na mnie.. chociaż jakaś akcja się rozwija i nie jest nudno :) a w kwesti tego pudru to ze słyszenia wiem że się przydaje.. może nie w upały ale wszystkie znajome stosują, bądź stosowały :)
-
jesli chodzi o pieluchy tetrowe to faktycznie różnie bywa z ich jakością. planowałam zamawiać przez allegro ale w sumie cenowo by wyszlo tak samo z przesyłka jak tutaj jak kupie sama. wiec wybralam się do pepco i zakupiłam 10 sztuk na start :) mogłam dotknąc i zobaczyc czy faktycznie jak gaza czy troszkę lepsze.. i niektore faktycznie sa cieniutkie.. wydaje mi sie ze lepiej jest isc do sklepu i nawet jakby byly troszke drozsze od tych na allegro to przynajmniej nie kupuje sie kota w worku.. :)
-
Do kochanej pomaranczki: nie tylko ja sie 'zale' na tym forum jesli nie zauwazylas.. Jak ktos kiedys wspomnial forum jest od tego zeby sie wyzalic badz zapytac o cos jesli sie ma jakies watpliwosci. Jak cos ci sie nie podoba to nikt cie nie zmusza do zagladania tu i czytania wiadomosci. Jak cie cos irytuje to nie czytaj. Zmien forum albo znajdz sobie jakies zajecie w zastepstwie.. Fakt dostane duzo rzeczy i wcale nie uwazam tego za uwlaczajace godnosci. Bo sa to dobre i niezniszczone rzeczy ktore napewno wykorzystam i ciesze sie ze na tym swiecie sa jeszcze na tyle pomocni i zyczliwi ludzie. To jak dlugo jestem z chlopakiem nie jest twoja sprawa. Kochamy sie i oboje pragnelismy tego dziecka tak samo mocno jesli tak bardzo cie to interesuje. Naprawde ciekawa jestem jak wyglada twoje zycie skoro tak zaciekle komentujesz i krytykujesz moje.. Skup sie na swojej marnej egzystencji badz cudownie idealnej.. Kto cie tam wie jak wolisz to nazwac.. Odpisuje na twoj post ostatni i raz i przy okazji tego ostatniego razu chcialam ci podziekowac.. Humor mialam dosyc kiepski, ale smialam sie w glos czytajac twoje wyzalenia na moj temat.. Jestes naprawde smieszna istotka.. Moze zaloz jakis kabaret? Hahahaha milego dnia
-
Ide ciuszki poukladac, moze mi to troche humor poprawi bo od rana jakos nieciekawie w tej kwestii. W koncu dzisiaj zjadlam lody ale nie pomogly.. Porobie zdjecie i wrzuce pozniej na poczte:-)
-
ja byłam karmiona równiutkie dwa lata i na sama mysl mnie odrzuca jak mama mogla doposcic zeby tak dlugo ciagnela cycka.. fuu to wstretne:/ a tak krotkie karmienie kolo2-3 tygodni moim zdaniem tylko rozbuja laktacje i pozniej bedzie problem z zahamowaniem jej i bedzie wiecej cierpienia i nerwow.. ale jak wspomnialam to tylko moje zdanie i ja sama bym sie na takie cos nie zdecydowala. Bahati napewno chce zjechac na stale bo juz mial taki zamiar w zeszlym roku w czerwcu. ale pojawila sie okazja zarobku wiec wyjechal. w polsce tak szybko nie znajdzie pracy a z czegos trzeba zyc... tym bardziej ze chcielibysmy sie budowac. mamy działke. wczoraj tesciu sie mnie pytal ktora wolimy czy ta od ulicy czy ta od strony stawku :) przyda sie zastrzyk gotowki na start. u nas tyle nie zarobi ile za granica.. ja do pracy i tak najpredzej pojde jak malego odstawimy do przedszkola. wiec poki sie da niech zarabia.. jak bedzie mozliwosc pojechania z synkiem to napewno sie wybierzemy.. jak narazie nie ma takiej mozliwosci bo troche szef pozmienial zasady i nawet jakbym sama chciala jechac to nie do konca chyba by byla taka mozliwosc.. nie ma sie co na sile gdzies pchac.. zawsze w domu to w domu.. podejrzewam ze tez czesciej bedzie staral sie przyjezdzac na kilka dni jak już będzie Marko.. wkońcu pierwsze dziecko tez napewno nie jest zadowolony ze ominie go sporo wydarzen z tego poczatkowego etapu zycia.. ale u nas tylko sie mowi ze praca jest na wyciagniecie reki i kazdy moze znalezc zajecie dla siebie.. mogliby tylko zapewnic jakies godziwe wynagrodzenie a nie proponuja tyle ze ledwo na oplaty starcza a o zyciu juz nie wspomne.. poza tym.. mało jest ofert, a jak cos jest to wymagaja kogos mlodego najlepiej z 20-to letnim doswiadczeniem.. polskie realia..
-
Kapris dla mnie wystarczy ze już podchodzi pod 4 to już jest kolos :) idealna waga to jak dla mnie od 2900 do 3500 :) jesli chodzio to karmienie to i tak zrobie tak jak bede uwazala bo to moje cialo.. jakby on mogl karmic to bym nie miala nic przeciwko skoro jego to nie odrzuca.. ale ja sie meczyc i stresowac przy kazdym karmieniu nie mam zamiaru.. tym bardziej ze on madry tylko w gadaniu.. bo mowil ze robote juz maja jakas zaklepana do konca roku wiec bedzie dojazdowo od czasu do czasu tylko w domu a ja bede sie na codzien uzerala z tym.. napewno nie.. tak samo wczoraj doszedl do wniosku ze nianie niepotrzebnie kupilam, wydalam bez sensu pieniadze.. bo jest niepotrzebna.powiedzialam mu ze nie rozumiem wogole jego podejscia czy mowi tak bo jego nie bedzie i jego nie bedzie dotyczyl ten problem biegania co 5 minut do pokoju i sprawdzenia czy dziecko spi czy jest az taki ograniczony ze takie glupoty opowiada.. to nie skomentowal juz tego.. wogole jakis nie w sosie byl i wszystko mu przeszkadzalo.. momentami wogole go nie rozumiem.. jak jest za granica to mu palma odbija.. za dlugo sam chyba co do szpitala to akurat nie jest na wsi ale jest to dosyc male miasteczko. teraz ide w piatek do mojego lekarza to go dokladnie wypytam jak sprawa wyglada. jak z tym ulozeniem, czy sie przekreci i czy ewentualnie beda brali pod uwage to zaswiadczenie. jesli tak to moze uda mi sie załatwic.. wtedy zawsze moge sie umowic na ciecie w 38 tygodniu i moze to zrobic moj lekarz. bo jak mam na chybil trafil trafic na stol to wiem ze jeden jest taki ze pijany potrafi byc na dyzurze i to co rozkroi do dosłownie 'załata' pozniej, bo zszyciem tego nie mozna podobno nazwac.. ajak w tamtym szpitalu nie da sie to pojde do tego w moim miescie.. i zorbie po swojemu... nikt mi nie bedzie mowil co mam robic. naprawde im jest blizej tym bardziej jestem przerazona naturalnym porodem.. no nie ma opcji zebym go przezyla.. tez wrzuce zdjecia tego co przywiozlam wczoraj ale najpierw musze to powyciagac z folii:) i wozek tez niedlugo juz dostane to tez cykne fotke i pokaze :)
-
nie wiem moze to wynika z tego ze wychowywał sie na wsi.. tam wiadomo jak jest.. naturalnosc, naturalnosci jeszcze raz naturalnosc.. nikt sie ani nie maluje ani specjalnie nie dba o to wco sie ubiera bo to tylko wioska.. poza tym ze zbyt wieloma kobietami w ciazy nie mial do czynienia..jedynie co to relacje kuzynki czy siostry.. a to tez nigdy za specjalnie nie wnikal w ten temat.. tylko tyle ze widzial ze karmily cyckiem i akurat jego siostra urodzila corke w 15 minut. wiec dla niego to jest duzo latwiejsze.. a z cesarka sobie wymyslam.. I szczerze watpie zeby zwrocili uwage na takie zaswiadczenie od psychiatry.. wiem ze powinni ale w praktyce czesto te fakty sie rozmijaja szerokim lukiem.. a wolalabym cc bo by mogli mi juz je zrobic w 38 tygodniu.. a na szybszym urodzeniu tez bardzo mi zalezy. tym bardziej ze chlopak przyjedzie tylko na 2 tygodnie.. i to beda dwa pierwsze tygodnie lipca.. :/ a teoretycznie do dwoch tygodni mozna przenosic ciaze.. wogole mi sie ten fakt nie podoba. poza tym chcialabym urodzic malutkiego dzieciaczka a takie przenoszone to zazwyczaj pod 5 kilo juz podchodza..
-
mama 6latki. juz kiedys w zlosci mu powiedzialam (jak zaczal krytykowac zewole cc i wole karmic butla) ze jakjest taki madry to niech sobie sam urodzi,popeka,albo niech go natna a pozniej niech karmi cyckiem jakgo to rajcuje.. ale chyba nie dotarlo. fakt dlugo byla cisza, moze myslal ze mi sie odmieni.. bo wedlug niego skoro wszyscy moga i karmia i kazdy mowi ze to takie cudowne i najlepsze to znaczy ze ja tez powinnam tak robic nawet sie zmuszajac.. a ja naprawde nigdy w zyciu niczego nie bylam bardziej pewna jak tego ze karmic piersia nie bede.. nigdy przenigdy.od razu po porodzie bede chciala dostac te tabletki na wstrzymanie laktacji i bedzie po problemie. Cesarki wiem ze na zyczenie mi nie zrobia.. pociesza mnie mysl ze moze mały sie nie odwroci i zostanie w polozeniu miednicowymi wtedy nie bedzie innego wyjscia tylko cc. wiem ze jest zdrowiutki a to najwazniejsze... wiec codziennie go usilnie przekonuje zeby sie jednak nie przekrecal.. to jedyne co moge zrobic..
-
no chyba sie załamie.. :( myslałam, że chociaż moj chłopak rozumie moją niechęć do karmienia i nie będzie mnie do niczego nakłaniał.. fakt że sie nie odezwał, jak to ujął "woli przemilczec pewne sprawy". ale wiem ze chodzilo o karmienie bo wspominalam ze trzeba bedzie kupic mleko i herbatki itp.. masakra jakas.. wydawało mi sie ze zrozumial ze to juest obrzydliwe i nie bede sie zmuszac.. nie wiem jak mam mu to jeszcze jasniej wytlumaczyc.. :( no katastrofa. nie dosc ze jest daleko to jeszcze jakies takie chore niejasnosci i niedomowienia.. co ja moge zrobić żeby to w koncu zrozumial?? nie bede karmic piersia na miliard procent.. nie ma nawet takiej opcji.. ale chcialabym zeby to zrozumial anie ciagle w glebi myslal ze jestem stuknieta ze mnie od tego cofa.. czy to naprawde jest az tak niespotykane zjawisko ze tak trudno w to uwierzyc i sie z tym pogodzic?
-
Czesc dziewczyny!:-) Hehe anetach pomysl meza genialny:-) usmialam sie:-D:-D:-D Atamta u mnie wogole zaczelo byc cokolwiek widac jakos w polowie lutego.. I to tez glownie dla osob z najblizszego otoczenia bo obcy to raczej od niedawna moga zauwazyc:-) Jesli chodzi o szkole rodzenia to nie planuje chodzic. Z chlopakiem nie daloby rady bo daleko a sama nie chce... Wogole czy wy tez tak macie czy to u mnie jakis okres sie dziwny zaczal? Chodzi o to ze ciagle jestem zmeczona. Ledwie wstane, pokrece sie i juz bym mogla znowu spac. Wieczorami padam i nawet nie wiem kiedy zasypiam. Ledwie zamkne oczy juz spie... I kurcze lydek ostatnio czasami mnie lapia..:-/ Hehe maly mnie bombarduje kopniakami zebym wstawala. To wstaje:-) Pozdrawiamy wszystkie mamusie i ich malenstwa Mareczek z mamusia:-):-):-) Milego dnia kobietki:-)