birget

Angeluska ogromnie gratuluję i bardzo się cieszę :) teraz Ty będziesz musiałą nam przesłać trochę fasolkowych fluidków żeby nas wszystkie ciążą zarazić :) Kwietniowa, aż patrzeć nie mogę na to co napisałaś. Sama wiesz, że to dopiero początek Twoich starań, rozumiem że chciałabyś już, ale odrobina cierpliwości i zaraz Ty tu nam napiszesz, że są dwie kreski :) mi też się jeszcze nie udało, ale nie tracę nadzieji, bo wiem że się uda i będzie we mnie rosła fasolka :)

Witam :) przyznam, że czasem Was czytam i wszystko co ostatnio piszecie daje mi wielką nadzieję :) we wrześniu straciłam moje maleństwo i od stycznia gin pozwoliła nam na nowe starania. Cały czas miałam w głowie obawę, czy to się uda, czy nie skończy tak samo jak wcześniej...ale kiedy czytam Wasze posty to rośnie we mnie nadzieja :) 3mam za Was bardzo mocno kciuki :)

Angeluska, bo zaraz kopniaka Tobie prześle :) myśl pozytywnie, obojętnie jak będzie to będzie dobrze, zawsze jest kolejny cykl, ale mam nadzieję że jutro szczęśliwa napiszesz, że są dwie kreseczki :) 3maj się cieplutko i zdrowiej, głowa do góry, będzie dobrze :)

Angeluska herbatkę z miodem, albo malinami, ciełla kolderka i spać :) a rano teścik :)

angeluska i Ty jeszcze testu nie zrobiłaś? :) Z racji, że brak @ może świadczyć o tym, że może być fasolka, to nie szalej z lekami. Ja kiedy zrobiłam test i wynik był pozytywny, to tydzień przed spodziewaną @ czułam że co jakiś czas brzuch mnie boli, ale @ nie było :)

Wiecie, u mnie to nie jest tak, że nie mam jakiś wielkich ilości pokarmu, ale jak poszalejemy z przytulankami to czuję nabrzmienie w piersiach i wiem, że jak nacisnę sutek to z niego poleci :/ co dziwiniejsze nigdy nie karmiłam, ale gin powiedziała że tak może się dziać u każdej kobiety która była w ciąży, nawet jeśli ją straciła. Nawet przez głowę przeszła mi myśl, że może mój organizm pamięta, że koło 10 kwietnia miałam rodzić i dlatego tak się dzieje, a może to moja psychika tak zadziałała...sama nie wiem, ale gin powiedziała, że nie da mi teraz na to tabletek, bo mogą bardziej namieszać, więc szukam domowych sposobów.

A i mam prośbę do zafasolkowanych :) prześlijcie czasem jakąś porcję fasolkowych fluidów, może się pozarażamy ;)

Witam Kobietki :) 3mam mocno kciuki za te, które będą teraz testować i te którym się @ spóźnia, mam nadzieję że zobaczycie na teście upragnione dwie kreseczki :) A wszystkie zafasolkowane proszę o pozytywne myślenie, stresy nie są Wam teraz potrzebne, nie szukajcie złych objawów. Każda ciąża i każdy organizm jest inny, więc nie ma reguł, a przecież nie może być za każdym razem źle :) Ja w tym cyklu nie robię sobie jakiś wielkich nadziei, będzie to będzie, nie to trudno :) Grzecznie słucham gin, biorę duphaston i od jutra przytulanko tylko z "gumkami" :) 3mam mocno kciuki za nas wszystkie, zobacycie że będzie dobrze, musi tak być! :)

Princessa gratuluję :) Bardzo się cieszę :) Odezwij się czasem co u Ciebie i jak Teoja fasoleczka się rozwija :) Mam taką propozycję, poprosimy o regularne przesyłąnie ciążowych fluidów, bo to jak dotykać ciążowego brzuszka, przenosi się przez dotyk ;) Kasienka nie wiem czy to, że była owu od razu gwarantuje u mnie sukces :) ale jestem dobrej myśli i jednocześnie staram się nie nastawiać na nic, będzie co ma być :)

Kwietniowa @ przyszła? Anibas, to co czujesz to może być owu, co do śluzu to nie zawsze jest on widoczny na zewnątrz/ Lorislawa witam w naszym gronie staraczek :) Ileż można, a co się dzieje, co Cię boli?

Dzieki Justinka :) ja też 3mam za Was kciuki i mam nadzieję, że jeszcze troszkę i wszystkie będziemy miały ogromne powody do radości :) A powiem Wam, że wczoraj kłądąc się spać po raz pierwszy w życiu wyobraziłąm sobie siebie z brzuszkiem i mimo najszczerszych chęci w głowie pojawiał się obraz takiego już duuuużeeegoooo brzucha, a nie małej krągłęj piłęczki :)

Bo jeżeli się udało i doszło do zapłodnienia, to piątek-sobota powinno być zagnieżdzanie, a prostaglandyny zawarte w męskim nasieniu mową prowokować macicę do skurczu i uniemożliwić zagnieżdzanie. Bardzo bym chciała żeby tak było, ale szczerze mówiąc to jakoś nie jestem pewna że będziemy mieli tyle szcześcia już teraz :)

kwietniowa to zamiast siadac do kawki to powinnaś być już w przychodni żeby zrobić to badanie :) Ja wczoraj potwierdziąłm u gin poniedziałkową owu i stwierdziła, że zawsze są szanse że mogło się udać, dlatego od piątku przytulanki możemy tylko z użyciem prezerwatywy :/ Z tego samego powodu nie dostałam nic na podniesioną prl i laktacje, bo gin stwierdziła, że w tej chwili to może narobić więcej szkody niż pożytku.

Kwietniowa ja zaraz zaczne na Ciebie krzyczeć :) nie wymyślaj sobie jakiegoś zapalenia, tylko zrób rano test :) 3maj się dzielnie

Hej Kobietki :) Właśnie wróciłam do domu od mojej gin, w sumie wszystko jest ok i tak jak czułam wczoraj była owu :) od jutra mam brać duphaston, więc niestety castagnus idzie w odstawkę :/ i niestety na moją "piersiową" przypadłość chwilowo lepiej nic nie robić za wyjątkiem picia szałwi i mięty, bo tabletki w tej chwili mogłyby narobić więcej szkody niż pożytku. A na dodatek od piątku mamy zakaz przytulanek, no chyba że z prezerwatywą...Dobrej nocki kochane :)

Ja właśnie odkryłam powód mojego kiepskiego nastroju dzisiaj :( Chyba znowu prl mi skoczyła, bo piersi czuje lekko nabrzmiałe, a jak nacisnęłam na sutek to znowu siara się polała...wystarczył jeden dzień przytulanek i proszę co się dzieje :( Będę musiała porozmawiać z moją gin niech mi coś na to da, albo pomyśleć o konsultacji u innego lekarza, bo jakoś nie wydaje mi się, że cos takiego należy bagatelizować, nawet jeśli nie zakłóca to cyklu. Co o tym myślicie?

Nie wiem co się dzisiaj ze mną dzieje, ale zaczynam mieć jakiegoś doła i to w sumie bez powodu. Krążą mi po głowie myśli, że powinnam odpuścić tylko nie wiem jak to zrobić, bo inaczej to pewnie nic z tego nie będzie :( Kurcze...co się dzisiaj ze mną dzieje to ja pojęcia nie mam...

Nezumi mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze! Adaa bardzo podbudowałaś atmosferę, więc teraz tylko czekać na kolejne zafasolkowane :) A ja nie wiem dlaczego mam dzisiaj jakiś spadek formy psychicznej, jest piękna pogoda, nic złego się nie stało, a ja zaczynam w jakiś dziwny sposób tracić nadzieję :( Nie wiem może jakoś hormony się we mnie rozszalały, albo nie wiem co jest, ale tak jakoś mi źle...

Ada ja myślę, że teraz możesz ich nawet 10 zrobić i każdy będzie pozytywny :) bardzo się cieszę i życzę Tobie i maleństwu zdrówka :)

Ada bardzo się cieszę, że się Tobie udało, aż mi się oczka zaczęły z tego wszystkiego teraz pocić ;) ale suuupeeer! Gratuluję!

Cześć Kobietki :) Ja tu przy Was to na starą babę zaraz wyjdę, właśnie w kwietniu skończyłam 29 lat :) Co do mojej owu to bankowo była dzisiaj bo mój jajnik rozszalał sie z kłuciem :) niestety z moją gin się nei widziałam, bo byłam umówiona z nią w szpitalu przed pracą i została wezwana na pilną cesarkę :/ no ale przecież to nie jest tragedia, bo od soboty aż tak wiele sie nie zmieniło :) jestem dumna ze swojej cierpliwości w tym cyklu ;)

zaktualizowałam się, chociaż pewnie testowania nie będzie :) a co tam, nadzieja umiera jednak ostatni ;)

Nick.............Cykl Starań......Ostatnia @.........testowanie Królik skacze......12.............4.04.2013...........5.05.2013 KMSU...............1..............16.03.13.............17 .04.13 nezumi.............1.................10.03.2013.......... ....11.04.2013 Adaa26l.............3..............24.03.2013.........25. 04.2013 birget.............3................8.04.2013........... .8-9.04.2013 olaalee.............2...............24.03.2013........... .25.04.2013 maniek87.........2r................27.03.2013.......... ????????maj Gabi_wroc........6...............17.03.2013.............p o 17.04.2012 Karmelka88.......2...............07.03.2013.............0 7.04.2013 kwietniowa staraczka........1...............23.03.2013.............. 24.04.2013 Fasolkowe nick.............tydzień ciąży........ ostatnia @..........termin porodu Agnes32...........20tc................OM 29.11.12.........05.09.2013 Mama ...........10tc.........ostatnia @ 05.02...........12.11.2013 grace88.........14tc.................15.01.2013........22 .10.2013 dumnna mama ????...................27.02.2013............?????? Nusia29...........20tc.................27.11.2012........ ... ...03. 09.201 ulajowy...........nie wiem..........21.03.2013.......jeszcze nie wiem

Adaa i bardzo tego Tobie życzę :) my niestety ten cykl też trochę odpuściliśmy, ale niestety to była siła wyższa :)

carolinen jest kilka opcji przez które @ może się Tobie spóźniać. Pierwsza: jesteś w ciąży. Druga: z powodu zmiany klimatu lub stresu. Oczywiście życzę tego pierwszego :) Daj znać jak będziesz już coś wiedziała :)