Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

birget

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez birget

  1. Adaa i bardzo tego Tobie życzę :) my niestety ten cykl też trochę odpuściliśmy, ale niestety to była siła wyższa :)
  2. carolinen jest kilka opcji przez które @ może się Tobie spóźniać. Pierwsza: jesteś w ciąży. Druga: z powodu zmiany klimatu lub stresu. Oczywiście życzę tego pierwszego :) Daj znać jak będziesz już coś wiedziała :)
  3. Adaa mam nadzieję, że nie zobaczysz @ przez najbliższych 9 m-cy, a jutro będą II na teście :)
  4. Fajnie by było, ale z tym to już wielka niewiadoma... W sumie i tak nie zakładałam, że w tym cyklu się uda bo wiedziałam, że będziemy się mijać akurat w te najbardziej płodne dni...eeeh
  5. Króliczku jestem bardziej niż pewna, że dzisiaj była owu(w sobotę pęcherzyk był rozmiarowo "na pęknięciu"), co pewnie gin potwierdzi mi na dzisiejszej wizycie, jak do tej pory za każdym razem się sprawdzało. Na przytulanki nie ma szans, bo dzisiaj znów się mijamy. No trudno, czasem tak bywa i nic się na to nie poradzi :/
  6. kwietniowa myślałam dokładnie o tym samym :)
  7. Mam nadzieję, że jutro dowiem się że była owu, bo wczoraj były przytulanki :) niestety w tym cyklu tak nam wypadło, że w dni płodne się mijamy i te wczorajsze przytulanki to cudem się udały :) ale ja wiem, że przecież się doczekamy wszystkie :)
  8. ulajowy podstawą jest pozytywne myślenie :) ja bym zrobiła tak jak piszesz, umów sie na wizytę kontrolną i zobaczymy co powie lekarz :) 3mam kciuki żeby wszystko było dobrze :)
  9. ulajowy zgadzam się w 100% z katia81, ja jak zaszłam w ciążę to od razu umówiłam się do gina, położna mi powiedziała. że może być tak że na usg jeszcze nic nie zobaczy, ale jednaj juz było widać fasolkę mimo, że było bardzo wcześnie (4 tydzień +6 dni). Dostałam skierowanie na badania krwi i kazał mi nadal brać kwas foliowy :) Jeżeli masz się denerwować to może idź do innego gina, żebyś się nie denerwowała przez cały miesiąc bo to nie jest nic dobrego dla Ciebie, a tym bardziej dla tej małęj istotki która się w Tobie rozwija :)
  10. ulajowy dołączam się do pytania katia81 dlaczego tak długo chcesz czekać na wizytę? Ja na Twoim miejscu poszłabym możliwie jak najszybciej, a nie czekała do 8 tygodnia. Katia81 sądzę, że chyba też najlepeiej zrobisz jak pójdziesz na wizytę do gin, czasem warto wydać sporo kasy i cieszyć się z efektów. Może wystarczy, że dostaniesz clo i już niedługo będziesz cieszyć się z II kreseczek na teście :)
  11. Cześć Kobietki :) jak Wam weekend mija? Kasienka ja nigdy nie miałam torbieli na jajniku, problem znam jedynie z opowiadań koleżanek, które je miały, ale to była jakaś poważniejsza sprawa bo obie o których mówię miały je usuwane, ale to była jakaś torbiel czekoladowa która się sama nie wchłania. Coś mi się wydaje, że wczoraj miałam owu, bo tak jakoś wieczorem mnie jajnik zabolał, ale jutro się dowiem czy faktycznie tak było, bo mam kollejną wizytę :) Już nie mogę się doczekać kiedy będziemy rozmawiać o objawach ciążowych ;)
  12. Karmelka ja miałam podobną sytuację na początku roku, pęcherzyk był, ale nie pękł i nie było owu, @ mi się spóźniła i już sie zaczynałam cieszyć bo liczyłam na dwie kreski na teście. Niestety była tylko jedna, jeszcze tego samego dnia byłam u mojej gin. W trakcie usg powiedziała mi, że nie było owu, a @ nie ma bo endometruim nie przyrosło i w sumie nie miało nawet co się złuszczyć żeby @ była. Dostałam luteine, pytałam gin czy są szanse że ten pęcherzyk teraz pęknie, ale powiedziała mi że progesteron jest hormonem drugiej fazy i on będzie powodował przyrost endometrium, ale jajeczkowania już nie będzie tylko on się wchłonie. Ale nic się nie martw, ja następny cykl miałam już ok :)
  13. Kwietniowa to go zrób bo nam się nerwowo wykończysz, albo idź w poniedziałek zrobić bete :) ja jak zaszłam w ciążę to czułam że co jakąś chwile pobolewa mnie brzuch jak na @, piersi tez troche bolały, ale nie było z tym tragedii, za to jak dopadło mnie ziewanie to już było po mnie bo nawet zdania nie byłam w stanie powiedzieć :) co do tego co czujesz w przełyku to ja bardziej czułam na przeponie, zwłaszcza rano jak nie zjadłam śniadania a musiałam iść zrobić badania, normalnie tak sie czułam jakby mi ktoś na przeponie usiadł i miało mi za chwilę braknąć powietrza :) Będzie dobrze! :)
  14. A tak z innej beczki to ja byłam dzisiaj u mojej gin na ocenie i wszystko jest dobrze, a nawet bardzo dobrze :) w porównaniu z ubiegłym cyklem to pęcherzyk jest większy, endometrium też ładniej przyrasta, więc wygląda na to że castagnus jednak ładnie działa :) Jestem tuz przed owu, może jednak uda sie nam jakieś małe przytulanki uskutecznić, więc 3majcie kciuki żeby się udało :)
  15. Kasienka :) bądź cierpliwa, bo castagnus naprawdę działa. Ja właśnie wróciułam z oceny od mojej gin i stwierdziła, że pęcherzyk w tym cyklu jest łądniejszy niż w poprzednim, endometrium też ładniej przyrasta. Jeśli chcesz włączyć jakieś ziółka to może pogadaj ze swoim gin? chociaż z drugiej strony ziółka nie powinnyu zaszkodzić :) ja od pary dni do mojego stałego zestawu dołączyłam jeszcze siemie lniane i biorę też cynk :)
  16. Kwietniowa ja kiedy udało mi się zajść w ciążę to już tydzień przed czułam żę zaraz będzie @, biegałam do łazienki sprawdzać, ale jej nie było, a na teście wyszły wtedy dwie kreseczki :) bądź spokojna i nie nastawiaj się na nic, jak się udało to będzie super, a jak nie to cały cykl przed Tobą :) do wtorku już mało zostało :)
  17. Ja właśnie dokonałam super obserwacji, jednak wiesiołek i siemie lniane bardzo ładnie działają na śluz :)
  18. Kwietniowa bądź cierpliwa i nie spiesz sie z testowaniem :) co do bety to według mnie powinna wyjść 10 dni po zapłodnieniu :) olalee a mogę zapytać do jakiego gina chodzisz i czy jesteś z niego zadowolona?
  19. olalee ja mieszkam na Lipowej, więc w sumie w drugiej części, ale to przecież nie jest aż tak daleko :)
  20. olalee jeżeli ważysz ponad 60 kg to powinnaś brać 2 tbl rano, to jest lek ziołowy więc myślę, że możesz być spokojna i brać go tak jak jest napisane w ulotce. Ja biorę po jednej, bo po ostatnim wielkim stresie schudłam i teraz walczę żeby dobić do 50 kg :)
  21. olalee tak jestem z Kalisza (wielkopolska), narazie będę brała castagnus a jak tylko się dowiem że jestem w ciąży to go odstawie :)
  22. Witam :) Miło jest mi czytać, że po takich trudnych przeżyciach jednak się udaje :) ja jestem w trakcie starań, pierwszą ciąże straciłąm na początku września ubiegłego roku, powoli doszłam do siebie i chcę zacząć od nowa :) biorę teraz wspomagacze, ale staram się wyluzować i jak się uda to będę się bardzo cieszyć :) 3ma kciuki żeby wszystko było u Was wszystkich dobrze i mam nadzieję, że jeszcze trochę też będę mogła powiedzieć, że mi się udało :)
  23. olalee tydzień temu miałam prl 34,4, castagnus biorę cały czas i teraz jestem w trakcie drugiego cyklu z nim :) Wiesz z tego czytałam to wiele dziewczyn pisze, że właśnie dzięki niemu zaszły w ciążę i to w trakcie brania, więc ja starań nie będę przerywała tylko jak się uda to poprostu odstawie castagnus :)
  24. ja postaram się poczekać cierpliwie, bo denerwowanie się i nastawianie raczej nic nie da :) jestem pod opieką lekarza, biorę różne cudeńka, więc to w końcu musi dać pozytywny skutek :)
  25. Kasienko zobacysz, że będzie wszystko dobrze :) wiem, że to nie jest nic miłego kiedy innym choć wcale się nie starają udaje się od razu, a my musimy czekać...ale wierzę w to, że skoro musimy czekać to czekamy na coś doskonałego ;) Kiedyś słyszłam też, że dzieci z ciąży którą się straciło nie odchodzą tylko czekają żeby się urodzić we właściwym czasie, no to ja czekam na ten właściwy moment :)
×