duszak
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez duszak
-
hej :) u nas dzis piekne sloneczko, moze wreszcie przyjdzie wiosna :) moj cykl szaleje...wedlug prognoz dzis owulacja a tu temp sapada zamiast rosnac, na testach wychodzi slaba druga kreska, sama nie wiem jak to interpretowac i kiedy mam sie starac :(
-
hej dziewczyny, u mnie nic nowego, staranka znowu rozpoczete, tym razem ''po'' leze pol godz na brzuchu bo gdzies wyczytalam na forum ze dziewczynom z tylo zgieciem macicy tak gin zalecal. Podobno dziala ale mnie to troche smieszy, zobaczymy zreszta :) girszankaanka ja w pierwszej fazie miewalam nawet 35 z kawalkiem wiec to chyba zalezy od organizmu. U mnie 13 dc a temp caly czas prawie taka sama od poczatku cyklu, powinna juz jutro byc owulacja a tu zadnego skoku, nie wiem czy to swiadczy o tym ze owulacji nie bedzie w tym cyklu?
-
Dziewczyny zrobilam test owu, wyszla druga blada kreska, to dopiero pierwszy dzien testowania i zawsze byla tylko jedna na poczatku, poza tym nigdy nie mialam drugiej bladej zawsze dwie wyrazne, wiec jak mam to interpretowac jako negatywny czy pozytywny? Sluz srednio plodny wiec dziwne.
-
Hej hej :) U mnie 11dc wiec dzis zaczynam testowac. W weekend do dziela bo dni plodne a w pon moze owulacja, zobaczymy.
-
dorotq ma racje - mereszka z ta owulacja roznie bywa. Nie bazuj na samym sluzie, mierz dodatkowo tempke albo rob testy (najlepije jedno i drugie). milutka_021 uslyszysz serduszko tylko cierpliwosci :) Pamietam ze tez pozno uslyszalam a to zalezy jak szybko rozija sie plod. Trzymam kciuki za Ciebie i Malenstwo!
-
paula :( ale czekaj do @ jeszcze wszystko sie moze zmienic, byc moze hcg nie osiagnelo jeszcze stezenia wyczuwalnego przez test. Dobrze pamietam ze starasz sie drugi lub trzeci cykl? Wiec uwierz ze to normalny czas na zajscie w ciaze, niewielu parom udaje sie za pierwszym razem, zazwyczaj trwa to kilka miesiecy. Natomiast rozumiem bo sama sie zamartwiam jak tylko przyjdzie @ i zastanawiam sie co sie dzieje ze ciagle nic, tylko u mnie to juz prawie pol roku. GLOWA DO GORY!:)
-
paula ja przy pierwszej ciazy sama rysowalam teraz program sam mi rysuje na ovufriend, i przyznaje ze jest to wygodniejsze. Nie rob jeszcze wytrzymasz!!! :)
-
girszankaanka ma racje nie patrz czy facet czy kobieta, czasami mezczyzni ginekolodzy sa nawet bardziej delikatni i dokladni.
-
dorotq noooo tempka narazie trzyma sie dobrze oby tak dalej i pisz jakie wiesci :)
-
hanakali uwazaj z przeziebieniem w ciazy. Ja przechodzilam dwa razy, jedno w 3 miesiacu drugie przed samym porodem (mylam okna...), niby katar i oslabienie ale nie mozna wziasc zadnych lekow i to najbardziej meczy, nie mozna sobie ulzyc. Przed porodem tak mnie scielo ze odeszly mi wody z tego zmeczenia a skonczylo sie cc i maly mial pobierana od razu krew bo bali sie ze tez moze byc oslabiony (podobno taka procedura). Dbaj o siebie szczegolnie teraz!!!!Mozesz sobie kupic w aptece taki syropek dla kobiet w ciazy z wyciagiem z czosnku, malin i juz nie pamietam co tam jeszcze bylo w skladzie, reklamowali go ale to bylo dwa lata temu wiec nie pamietam nazwy :(Ale mi troche ulzyl. Poza tym pamietam ze wyciskalam sok z cytryny, jadlam czosnek na kanapce, oczywiscie codziennie swiezy sok z sokowirowki najlepiej z burakow(lub jablko z marchwia) to wzmacnia Ciebie i Malenstwo. mereszka nie ma sie czego bac! Trzymam kciuki zebys trafila na lekarza z prawdziwym powolaniem a wtedy wszystko bedzie dobrze. Ja pierwszy raz bylam jak dostalam pierwszej w zyciu @, pamietam wtedy bylam z mama.Nie ma sie czego wstydzic! gin widzial nie jedna kobiete i traktuje to jak prace a nie jak obiekt do obserwacji :) Ale zbadaj sie koniecznie bo moze masz jakis stan zapalny itp
-
mereszka ja jestem zwolenniczka robienia testow w dzien spodziewanej @ dlatego ze nie raz sie juz zawiodlam i denerwowalam, kiedy robilam wczesniej wychodzily negatywne a ja do @ bilam sie z myslami czy aby napewno nie klamal a moze jednak @ nie przyjdzie. Przed terminem@ nigdy nie masz pewnosci czy wynik jest zgodny z prawda. Poza tym wiele wczesnych ciaz ulega samoczynnemu poronieniu (dziewczyny na forum podawaly fachowa nazwe) w dzien @ albo kilka dni po, to naturalne, wiec po co sie nakrecac.
-
Hej wszystkim, wyspalam sie wreszcie wiec dzis juz lepiej, humor inny, usmiech na twarzy i gotowa zeby wspierac inne staraczki :) Co do tych testow to wszystko zalezy jak szybko w organizmie rosne hcg dlatego jednej wyjdzie dwa dni przed pozytywny innej dwa po. Ale zeby miec pewnosc powinno sie robic w dniu spodziewanej @ lub po. Chociaz i tak najlepsza jest beta. Ja mam tak ze jak zrobie test w dzien spodziewanej @ to za godz przychodzi @ wychodzi na to ze powinnam robic dzien po. U mnie test sie nigdy nie mylil, tylko raz w zyciu zobaczylam dwie kreski.
-
Masz racje, dziekuje Ci paula!. To bardzo budujace co napisalas. Czasami zapominamy o tym jak wiele mamy w zyciu albo inaczej, z jak duzym trudem to zdobylismy. Ja tez niczego nie dostalam od rodzicow...mieszkania, samochodu, pracy. Mam za to ogromne ich wsparcie. Ciezko z mezem pracowalismy zeby skonczyc studia jednoczesnie godzac prowadzenie firmy, jego prace itd. Ale dzieki temu juz na trzecim roku moglismy kupic sobie nasze wlasne nowe mieszkanie. Tak to prawda, jest to patologia...az sie dziwie jak mijam tego pseudo tatusia ze mu nie jest zwyczajnie wstyd. Nie mieszkamy w spelunie czy hmmm pijackiej dzielnicy wrecz przeciwnie, mysle ze niewiele osob byloby stac na takie mieszkanie bez pomocy rodzicow w wieku 22 lat, niestety mamy okropne czasy. Dlatego tym bardziej boli mnie ta niesprawiedliwosc...ale chyba w zyciu nie mozna miec wszystkiego. DZIEKUJE :*
-
Ja tez mam dlugie @ ale to nie jest zadne odchylenie od normy (pytalam moja ginke), najwazniejsze zeby byly regularne. A tak poza tym Kochane to mam strasznego dola dzis...musze sie wygadac (a wlascieiwe wypisac) bo ciezko tak samej, a kto mnie lepiej zrozumie jak nie Wy kochane staraczki :) Wychodzac dzis do pracy znowu spotkalam swoja sasiadke, pisalam Wam o niej wczesniej. Dziala to na mnie okropnie, jakbym dostala mlotkiem w glowe. Az sie sama sobie dziwie, to chyba przez to ze tak strasznie sie martwie tym ze z ciaza nic mi nie wychodzi...zazdroszcze jej poprostu...drugiego dziecka i mlodego wieku. A u mnie wszystkie plany w lep wziely, nie moge sie na niczym skupic i ogolnie jest do d... Sasiadka...miala 22 jak urodzila pierwsze, mowila mi ze z corka na spacery nie ma czasu wychodzic bo studia, w piaskownicy jej nigdy z dzieckiem nie widzialam, karmi ja mc donaldem a po poludniu jej mama gotuje obiad dla niej i dla meza, kiedy powiedzialam ze ja z moim synkiem chodze na basen i inne zajecia bo lubi to byla w szoku. Jej maz notorycznie pali trawe przy dziecku czego bylam osobiscie swiadkiem. Teraz w ciazy z drugim dzieckiem. A ja...28 letnia mama, zabiegana i zapracowana, mam wlasna firme, nigdy nie palilam i nie cpalam innych swinstw, w wolnej chwili ( czyli w nocy) ucze sie bo niedlugo zdaje egz panstwowy, czasami padam na twarz ale pojde z malym do jego kolegow na dwor, ugoruje obiad codziennie i zadbam o meza.I marze o drugim dziecku. i pytam gdzie tu jest sprawiedliwosc!!!!
-
Witamy mereszka! Ja tez jestem tu prawie nowa, chociaz forum czytam od dawna. Dobrze jest miec takie wsparcie od Dziewczyn :) Zgadzam sie, jestes w swietnym wieku na dziecko. Ja sama zaluje ze na pierwsze nie zdecydowalam sie wczesniej tylko w wieku 26 lat. Teraz mam 28 i myslalam ze z drugim to tak jak z pierwszym chop siup i juz, a tu nic...a czas leci. Paula ma racje sprobuj testow owulacyjnych, bedzie Ci latwiej ale nie rezygnuj z obserwacji sluzu. Mozesz tez zaczac mierzyc temperature ale trzeba to robic codziennie o tej samej porze co nie zawsze jest latwe. Ja w pierwsza ciaze zaszlam wlasnie z obserwacji sluzu i mierzenia tempki.
-
Hej hej wreszcie mam odrobinke czasu po swietach, nadrobilam lekture i co do pauli to zrob test w dzien spodziewanej @ czyli w pt, bete tez mozesz wtedy zrobic z samego rana i wynik bedzie na wieczor (jesli zrobisz prywatnie a nie w przychodni), ale wynik powinien byc wiarygodny z samego testu jesli poczekasz do @. W pierwszej ciazy ja robilam test 3 dni po spodziewanej @. Wyszedl piekny i wyrazny i beta jednoznacznie wskazujaca na ciaze wiec warto jednak czekac zeby miec 100% pewnosci...tylko to czekanie... Co do robienia przed @ to napisze jeszcze ze robilam test 10 dni po owulacji wyszedl negatywny i w dniu spodziewanej @ tak samo, niestety nie mylil sie ale po tym obiecalam sobie ze juz nigdy nie zrobie testu przed @. Jak milo jest czytac kiedy odzywaja sie dziewczyny ktore tez sie staraly a juz sa ze swoimi dzidziusiami, bardzo podnoszace na duchu ze i nam sie uda!
-
Dziewczynki WESOLYCH SWIAT I DUUUUUUUZOOOOO SPOKOJNYCH MYSLI!!! Ja zajeta gotowaniem i sprzataniem...i dobrze bo nie mam czasu dumac. Poza tym u mnie dopiero 5 dc wiec jeszcze tyyyle czasu :( To co napisala paula...kazda z nas to doskonale rozumie. Ja mam raz troche pozytywnych mysli a innym razem kiedy zobacze np sasiadke ktora ma dziecko w wieku mojego, jest o wiele mlodsza ode mnie i rosnie jej piekny ciazowy brzuszek to wpadam w rozpacz...doslownie w rozpacz! Wyzywam sie na mezu, nic mi sie nie chce a powinnam zajac sie praca czy nawet nauka bo odrobine sie doszkalam, od studiow juz troche minelo... doszlo do tego ze jej unikam i kiedy wychodze z domu modle sie w duchu zebym jej nie spotkala...zalosne i wstyd mi z tego powodu ale nikomu nie moge o tym powiedziec bo zwyczajnie nikt mnie nie rozumie... No i sie zdolowalam na koniec...
-
dorotq bedzie dobrze!!! Trzymam za Ciebie mocno kciuki i wierze ze przyjdzie taki cykl ze wreszcie bedzie dobrze! A moze to bedzie juz ten cykl? :) paula wiem ze z ta cierpliwoscia jest kiepsko, sama sie nakrecalam wiele razy a za ostatnim to nawet bylam pewna ze jestem w ciazy, moj maz zreszta tez niewiadomo skad...chyba chcial mnie pocieszyc. Czulam sie tak jak przy pierwszej ciazy i wszystko potrafilam sobie wmowic. Ale wydaje mi sie ze najlepsza recepta na to jest poprostu czyms sie zajac, domem, mezem, dzieckiem, praca, nauka itd albo w wolnej chwili poczytac dobra ksiazke, pojsc do kina na zakupy cokolwiek... heh pisze tutaj takie madrosci a sama sie do nich nie stosuje...:( Ale Dziweczynki teraz ida swieta to zajecia mnostwo wiec i myslec nie bedziemy! :)
-
Taki sam jak tu, narazie nie pisalam nic na ovu tylko poczytalam niektore wpisy. Teraz przy rejestracji mam abonament tylko na miesiac :( Ale tez mysle ze lepiej ta kase wydac na testy. Noooooo ja wczoraj tez myslam okna...i teraz mowic nie moge, kaszel i telepie mnie z zimna. Takze uwazaj bo ta pogoda...podobno z pt na sob ma padac snieg...Ale moze wraz z nadejsciem ciepla i prawdziwej wiosny i u nas nadejdzie lepszy czas i rosnacy brzuszek! :)
-
No dobra zarejestrowalam sie na ovu i zmobilizowalo mnie to do mierzenia, inaczej ta stronka nie miala by sensu w sumie. zobacze jak mi bedzie szlo z pomiarami bo jak pisalam troche nie mam jak. ciiiichooo tu, chyba zajete jestescie starankami :) jakies chorobsko przyaatakowalo mi gardlo ledwo mowie, klienci mnie nie rozumieja przez tel :( czy ma wogole sens wykupowanie abonamentu premium na ovu? jak poczytalam ta stronke to troche mnie to zdziwilo, ciekawa jestem co o tym sadzicie.
-
A kochane, zapomnialam napisac jak byl temat o testach owulacyjnych. U mnie zawsze test wychodzi pozytywny przez dwa dni, no to kiedy ta owulacja jest tego pierwszego dnia w ciagu 24 h czy liczac od tego drugiego? czy stezenie lh w moczu na drugi dzien sie jeszcze utrzymuje i dlatego wychodzi pozytywny?pewnie glupie pytanie ale mnie to zastanawia. Moj mezus wychodzac dzis do pracy stwierdzil ze grubo przesadzam ze sie tak zamartwiam...jezu faceci to betony jakies czy co u licha?!!!!!
-
dorotq ja tez trzymam kciuki!!! za paule tez, wiem ze czekanie jest straszne i tyle rzeczy sobie czlowiek wmawia po drodze ze az wstyd mowic. U mnie dopiero 2dc jeszcze 26 dni i jeszcze mnie zalewa :( Daje sobie czas pol roku jak nic to tez ide do gina niech mierzy leczy cos robi ze mna :(
-
ja przy pierwszej ciazy bazowalam tylko na temperaturze i sluzie zaczelam od lutego a zaszlam w lipcu, z tym ze za pierwszym podejsciem a oberwacje prowadzilam po to zeby sie przygotowac,nauczyc mierzyc wtedy tez odstawilam tabletki. miesiecy przygotowan bylo wiecej niz samego starania sie, sama bylam w szoku ze chop siup i juz...a teraz nic. teraz nie mierze tylko kupilam testy owulacyjne i oberwuje troche sluz to wszystko. w tym momencie przy tym jak maly wstaje o roznych porach rano nie dalabym rady robic pomiarow. pamietam ze super wykresy robilam :) jak jeszcze mierzylam a ciaze wykrylam wlasnie z tempki a dopiero potem z testu, piekne czasy byly :(
-
Czesc Dziewczyny, Jestem tu pierwszy raz ale czytam Was od dawna. Dzis zdecydowalam sie napisac po tym jak kolejny raz nadeszla @ a razem z nia kompletny dol. Ja tez sie staram i nic..mimo ze po domku biega cudowny dwulatek i powinnam skakac z radosci ze mam chociaz jednego to jednak...i wiem tez ze 4 miesiace staran to nic w porownaniu z Waszymi problemami. Pewnie jestem na poczatku drogi a juz brakuje mi wytrwalosci i optymizmu. Dlatego poczytuje sobie Was w wolnej chwili zeby sie troche pocieszyc i wiedziec ze nie jestem sama...:)