avalon76
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez avalon76
-
Aga Ja tez miałam guzek od 2007 r. i cały czas w usg, zreszta do końca nie było podejrzeń, bo guzek owalny o regularnym obrysie hiperechogeniczny, biopsja bez podejrzeń, a po wycięciu okazało się, że to rak pęcherzykowy. Moim zdaniem wszystkie guzki należy usuwać i to szybko.
-
ja też robię tylko TSH, a i nie odstawiam hormonu przed jodowaniem.
-
To pisałam ja avalon:DDDD, a nie gośc
-
iren, dziękuję bardzo
-
iren dzięki za odpowiedź, ale powiedz mi, czy mam iśc do rejestracji ogólnej czy tej w ZMNiEO?
-
Dziewczyny W środę jadę pierwszy raz do Gliwic, powiedzcie mi gdzie mam się konkretnie udać, żebym się nie szwendała po tym całym ośrodku.
-
Joanna badania obejmuja 20 lat, bo jak ktoś tyle przezyje to bedzie zył do 100 lat
-
Joanna 98% na 20 lat to mało? Nawet przy grypie masz 95%, że ją przeżyjesz :DDDD
-
Kurczaku, nie przejmuj się tak tym wynikiem, wszystko będzie dobrze. Dobrze że to rak tarczycy, moja teściowa miała parę dni temu usunięcie piersi z powodu raka, wtedy dopiero zrozumiałam, że w tej chorobie jestem szczęściarą, ze to tylko to. Pewno będziemy się doleczać tym jodem do końca życia, ale czytałam ostatnie badania odnośnie rokowań, niestety po włosku, i tam przeżywalność 20 lat przy brodawkowym i minimalnie inwazyjnym pęcherzykowym wynosi 98% - i tego się trzeba trzymać. Co do kości to odkąd jest słońce to mnie łapki przestały boleć, ale z kolei do 100 zwiększyłam eutyrox, bo po badaniu Tsh wyszło mi 45. - typowa niedoczynnośc pooperacyjna. Teraz już m-ąc zażywam większą dawkę i mam nadzieję, że zbiłam cholerstwo.
-
Alicja, czekam długo, bo mi tego gada zdiagnozowali dopiero w połowie maja. Wszystko wskazywało na gruczolaka, tylko było 1 mm uszkodzenie torebki i nie wiedzieli czy to rak czy gruczolak. Guz nie reagował na żadne typowe markery tylko na jod i dlatego tak to sklasyfikowali.
-
Alicja, pytam , bo ja miałam 10 marca i wyszedł mi tez pęcherzykowy tylko minimalnie inwazyjny. Do Gliwic jadę 17 lipca na pierwszą wizytę
-
Alicja a kiedy miałaś operację?
-
Powiększone węzły podżuchwowe są tez w przypadku zapalenia gardła, może to jeszcze efekt problemu ślinianek po jodzie.
-
kurczaku, takie coś znalazłam w necie: Badanie jodochwytności tarczycy ma stosunkowo małe znaczenie diagnostyczne i nigdy nie powinno być brane pod uwagę w oderwaniu od obrazu klinicznego. Zdaniem niektórych specjalistów na gromadzenie radioizotopów przez tarczycę wpływa tak wiele ubocznych czynników, że z praktycznego punktu widzenia trudno jest nawet mówić o normach jodochwytności tarczycy. Pomimo tego testy jodochwytności tarczycy należą do najczęściej wykonywanych w diagnostyce tyreologicznej, ponieważ przeprowadza się je łącznie ze scyntygrafią tarczycy. Są one szczególnie cenne, gdy bada się ich dynamikę, tj. wpływ na jodochwytność uzyskaną po pobudzeniu lub hamowaniu czynności tarczycy. Ponadto oznaczenie wartości T24 jest niezbędne dla realizacji terapii radiojodem. Przeprowadzając testy jodochwytności tarczycy należy zawsze pamiętać, że ich wyniki mogą ulegać zmianie pod wpływem różnych czynników i dlatego mogą być niezgodne ze stanem czynności tarczycy. Obniżenie jodochwytności tarczycy występuje w jej podostrym zapaleniu, pomimo że wydzielanie hormonów przez tarczycę jest zachowane lub nawet zwiększone. Zwiększoną jodochwytność tarczycy spotyka się w niektórych przypadkach wola, przebiegającego z eutyreozą lub nawet z hipotyreozą, w przypadkach nerwicy, pod wpływem czynników wywołujących stres, po podaniu TSH oraz po odstawieniu przetworów HT, tiouracylu lub imidazolu. Na jodochwytność tarczycy wpływa również zawartość jodu w pożywieniu. Tym też należy tłumaczyć, że w Polsce, gdzie spożycie potraw zawierających dużą ilość jodu (np. ryb morskich) jest niewielkie, normy jodochwytności tarczycy są wyższe niż w niektórych innych krajach. Na obszarach szczególnie ubogich w jod jodochwytność tarczycy jest zwiększona. Przed badaniem jodochwytności tarczycy należy odstawić preparaty wpływające na jodochwytność. Zawsze jednak należy rozważyć, czy odstawienie leku nie wyrządzi większej szkody choremu niż zaniechanie badania jodochwytności tarczycy.
-
Dziewczyny Czy na pierwszą wizytę w Gliwicach mam wziąc szkiełka z materiałem?
-
Kurczaku, poszperałam w internecie i znalazłam, czyjąś wypowiedź na forum dotycząca wznowy w loży tarczycy. Cytuję "...co do wznowy to masz ja w lozy (ciesni) tarczycy czyli tam gdzie byla tarczyca - i moze to glupio zabrzmi ale lepszego miejsca nie mogl sobie rak znalesc :) wznowa w lozy jest bardzoooooooo latwa do leczenia i niektorzy lekarze uważaja ze nie jest to przerzut !!!!! mialam kolezanke ktora miala wznowe z ciesni i lekarz jej powiedzial ze jak jest w takim miejscu to nie ma co sie matrwic bo to jest 100 uleczalne :) i mial racje podali jod i jest ok juz sporo lat :) a dokladniej 7 :) czy Ty masz calkowicie usunieta tarczyce ? nie masz kikutow ? ani zadnych komorek tarczycy ? nie martw sie to jest najlepsze niejsce gdzie rak mogl wrocic - on tak jakby nie przerzucil sie ale pojawil na nowo - bo jest w tym samym miejscu bedzie dobrze :) nie martw sie :) po zwnowie w ciesni on moze juz sie wogole nie pojawic :) tak powiedziala mojej kolezanki lekarz :) ze taka wznowa jest ''najlepsza'' napisalas ze mialas podany jod ? i jak wynik ? wszystko zniknelo ?..." Będzie dobrze, pozdrawiam
-
Sylwia Kiedy masz ta wizytę u gina? Może trzeba ja przyspieszyć.
-
Joker Gratulacje i dużo zdrówka dla dzidziusia i mamusi :)
-
sto lat dla Sylwii :)
-
sylwia25 Ja też myślę, że wszystko jest ok. okres też czasem wariuje :)
-
Sylwia Ja miałam coś podobnego jak byłam w ciąży :) Okres w odstępstwie 2 tyg. i potem 9 m-cy spokoju.
-
Ja też wypoczywam i staram się jakoś znaleźć w tej nowej dla mnie sytuacji. W domu również wieczny remont i oczywiście bieganina za dzieciaczkiem :)
-
Zapomniałam napisać, że nic mnie nie boli jak łykam Alfadiol.
-
Witam i również dziękuję za wsparcie. Musze powiedzieć, że tez często bolą mnie stawy i też myslałam, że to przerzuty. Rak pęcherzykowy ponoć lubi kości, ale nie wiem czy nie byłoby reakcji też w węzłach. Szczerze mówiąc to trudno znaleźć jakies informacje na temat tego mojego stwora: rak pęcherzykowy minimalnie inwazyjny. Pozdrawiam
-
alutka13 Myślę, że doczekam tego terminu, tym bardziej, że to ode mnie kawał drogi, a w lipcu mam wakacje więc spokojnie pojadę z mężem. Nie wiem czy dostanę jod- mój endo uważa, że raczej nie. Ale zobaczymy. Stresik oczywiście, że jest :(, teraz zastanawiam się,czy pisać testament.