avalon76

Anka, możesz świecić w loży tarczycy , bo tam są resztki tarczycy i prawie zawsze świecą. To jest normalne. Wszystko będzie dobrze. Technik nie może Ci udzielić żadnej informacji, bo nie jest do tego upoważniony-za to może wylecieć z pracy.

anka pij dużo, ale bez przesady, do tego cytrynka i guma do żucia lub kwaśne cukierki na ślinianki

Witam, jestem juz po wizycie, 4 godziny jazdy, 3 godziny czekania i 3 minuty w gabinecie. Marker niewykrywalny, bo tg <0,04 a tsh-0,1. Następna wizyta ambulatoryjna w marcu 2015, a diagnostyka marzec 2016.

anka Ja miałam przed jodem tg<0,1 natomiast po tg 0,25

Sylwia, chodzi mi o poród, oczywiście :DD

Monka To nie musi być przerzut. Jak są na 100% pewni to nie robią tomografu, bo super widać na scynto. To może być powiększony węzeł. Czekaj cierpliwie

Monka ode mnie też wszystkiego najlepszego. Dla mnie również koszmarem był zapach płynu do kontaminacji, jego odór prześladował mnie dzień i w nocy. Cały czas czułam to cholerstwo.

Sylwia No to nieźle Cię wystraszyli, czasem lekarze różne rzeczy widzą, lub nie widzą na usg :D. Najważniejsze, że wszystko w porządku. Jowita Nie stresuj się, ja operację miałam w marcu, spóźnione wyniki histo w maju, pierwszą wizytę w Gliwicach w lipcu, a jod w sierpniu. Tak więc 5 m-cy po operacji i nic się w tym czasie nie stało. Jak mi badali Tg, przed podaniem jodu to było > 0,1, a po zastrzykach na wyśrubowanie tsh -tg- 0,25. Więc sama widzisz, że w przeciągu tak długiego czasu rak się nie rozwinął.

Jowita Nie wiem czy w Gliwicach można się umawiać do konkretnego lekarza, ja rejestrowałam się, ale bez podawania nazwiska lekarza ( po prostu żadnego nie znałam)- potem jest totoltek do kogo się trafi.

Witam Was serdecznie i życzę Wam cudownego, wspaniałego roku 2014, spędzonego w zdrowiu oczywiście :D. Co do węzłów to ja tez nie miałam ich wycinanych.

mml334 Byłaś już w Gliwicach? Sylwia - Wielkieeeeeeeeeee gratulacje

kasiula Dlaczego wracasz na jod, przecież we wrześniu miałas super wyniki?

kasiula gratuluję wyników :D Kurczak U Ciebie też będzie wszystko super :D

angiii nie zadręczaj się tym, idź spokojnie na operację, masz 98% szans, że guz jest łagodny.

Bukałka na pierwszą wizytę weź: - dowód osobisty - wypis ze szpitala, diagnozę histo. i co tam jeszcze masz - najlepiej zrób ksero, bo inaczej będziesz tam musiała latać kserować. - jeśli histo nie było robione w Gliwicach to musisz wypożyczyć szkiełka i kostki i wziąć je ze sobą. - ja brałam wynik TSH, ale go nie chcieli bo wszystkie badania robią na miejscu - do rejestracji stawiasz się między 7-9 rano - potem czekasz na wywiad, usg, czasami zdjecie płuc i na końcu rozmowa z lekarzem, tak do 11.30 powinnaś być już po wszystkim. sylwia wszystko będzie dobrze

monka Od stycznia wiedziałam, że mam guza pęcherzykowego, operację miałam w marcu, wyniki w maju, pierwsza wizyta w Gliwicach w lipcu, jodowanie miesiąc później w sierpniu - stąd te 8 m-cy. Thyrogen jest podawany jeśli nie odstawia się hormonu.

to wyżej pisałam ja -avalon, nie gość :D

eweliza dziękuję, muszę dać radę. Teraz zastanawiam się co ze sobą wziąć, bo wiadomo, że będę sama bardzo daleko od domu. Najgorsze, że muszę zostawić synka :(

Gutek, dziękuję:) Boże dziewczyny jak ja się stresuję. Boję się tego jodowania i potem scyntografii, oby było dobrze.

Witam ponownie Mam do Was pytanie, 23 sierpnia mam jodowanie w Gliwicach, może możecie mi napisać jakie jest wyposażenie pokoju, czy jest czajnik? Jestem kawoszką i umrę bez kawy.

To nie gość tylko ja avalon

Aga Ja tez miałam guzek od 2007 r. i cały czas w usg, zreszta do końca nie było podejrzeń, bo guzek owalny o regularnym obrysie hiperechogeniczny, biopsja bez podejrzeń, a po wycięciu okazało się, że to rak pęcherzykowy. Moim zdaniem wszystkie guzki należy usuwać i to szybko.

ja też robię tylko TSH, a i nie odstawiam hormonu przed jodowaniem.

To pisałam ja avalon:DDDD, a nie gośc

iren, dziękuję bardzo