Elmusko

Krystyna jest JEDNĄ Z głównych bohaterów i seniorek rodziny. jednakże jeśli ktoś miałby z tego powodu zakończyć serial, to na pewno nie TVP Powtarzam, oni nie ingerują w treści serialowe, chyba, że naruszają jakieś zasady. Zacznij czytać uważnie, napisałem, że nie ma wątku lunatykowania Tadeusza! Bynajmniej ten wątek nie dotyczył jego, tylko Pawła i Wigi ... i nie napisałem nigdzie, że mi się podoba. Ogólnie ta cała zdrada nie podoba mi się. Ola jest też główną bohaterką. Beata również.

np. wątek z Olą i stalkerem jest ciekawy, podobnie relacje Jacka i Beaty, w tym kontrowersyjne zachowanie Jacka, wątek Feliksa, Wacka i Moni Nie ma żadnego wątku z lunatykowamiem, była jedna scena i miała być kluczem do tego, żeby Ania dowiedziała się o zdradzie. Teraz wspólnie z Alicją i Mariolą chyba dadzą popalić Lubiczowi ;) TVP nie ingeruje w wątki serialu, emituje po prostu serial jeśli przynosi on zyski. Klan przynosi, więc nie ma powodu do usuwania go. Nikt nie zdejmie serialu z powodu odejścia jakiejś postaci...

Ostatnio w Klanie dzieje się naprawdę dużo, ciekawe wątki i bardzo miło się ogląda! Co raz lepiej! Mam nadzieję, że tak będzie już do końca sezonu.

Mój wiek to żadna tajemnica, liczę 16 wiosen! ;) Leno, możesz zgadzać się z Żonkilką co do opinii o Klanie, ale chyba wypowiedź o gustach potraktowałaś lekceważąco ;) Chwalę się? Po prostu piszę, jak uważam. Kto wierzy, ten wierzy. Nie tylko mi się podobają obecne odcinki Klanu i pozwolę sobie zacytować użytkowników z innego forum: "Znowu niezły odcinek. Podobała mi się Kama, nareszcie odzyskała dawny charakter. Tak samo Beata, dzisiaj opanowana i spokojna, bez tej wcześniejszej maniery pt. "przepraszam, że żyję". Jacek również w formie. Nareszcie w "Klanie" jest akcja, a nie tylko roztrząsanie i relacjonowanie zdarzeń. Duży plus." "Fajny ten wątek ze zdradą Pawła. Ożywili serial i ożywili też samego Pawła-sztywniaka. Dziwię się tylko, że Koziełło jest dla niego taki wyrozumiały. Przecież gdy za Pawłem uganiała się ta kobieta prześladująca Krysię i gdy zasugerowała, że ojcem jej dziecka jest Paweł, to Koziełło od razu w to uwierzył i odsunął się trochę od Pawła. Zachowywał się chłodno wobec niego. A teraz w ogóle Pawła nie potępia." "Dzisiejszy odcinek całkiem dobry obudowany wątkiem romansu Pawła i jak często Anna mnie denerwowała , tak dziś miała fajne sceny , szczególnie z Alicją i Panią Kaczorek. Oczywiście plotkara z niej , ale wątek z jej śledztwem będzie dobry bo na pewno tego nie popuści. Na dodatek pan docent i już wiemy Pan Docent Sarna - mój faworyt nic nie mówi , ale jest i przekazuje info Alicji :) Do tego Tadeusz z plasterkirm i Tropek , oby nie więcej , bo w takiej krótkiej formie może być:) Agnieszka - urzędniczka już w kostiumie , który może pożyczyła od Oli:) Wyglądała dziś nawet ładnie ,Sceny z rzecznikiem , dobre , zapowiada się powrót do wątku przeszczepu , no i może jakiegoś romansu? Ale to ewentualnie w przyszłości? Feli i Moni mogą być , choć trochę dużo ich ostatnio , a dziś trochę o niczym. Podobnie Graża i spółka , film wielkiego reżysera Miłosza to pewnie będzie nasz kandydat do oskarów:) Niestety Maciek i Martynka i Arkadiusz - najgorsze trio dla mnie , ale ogólnie na plus" Jeszcze jest dużo takich opinii. Więc chyba nie zwariowałem! Pozdrawiam. :D

Nie tylko wy, drogie Panie, jesteście zszokowane zachowaniem Pawła. Tadeusz tak się przejął całą sprawą, że aż lunatykował przez sen :D Z resztą Alicja też nie mogła w to uwierzyć. Jeszcze chciałem zaznaczyć, że mamy w Klanie jedno idealne, wzorcowe małżeństwo, a właściwie mieliśmy. Rysio i Grażynka zostali sobie wierni do końca życia i nic już tego nie zmieni.

Egoistyczne było to, ponieważ swoje poglądy porównałaś do zapachu pomarańczy, a moje do zapachu śmierdzących skarpet. Oznacza to, że widzisz swój gust jako najlepszy i nie liczysz się z tym, że ktoś może mieć inny. Dzisiejszy odcinek trochę nudny, ale i tak uważam, że Klan zrobił wielki postęp i są bardzo ciekawe wątki. Żonkilko, wydaje mi się, że Twój problem polega na tym, że nawet nie próbujesz wciągnąć się w obecne odcinki serialu, tylko od razu jesteś nastawiona źle, z myślami "ale żenada, totalne dno". Co do Krystyny, to ja również chciałbym jej powrotu, ale bez przesady. Serial nigdy nie był skupiony tylko na niej, a Ty byś chyba chciała, żeby ograniczono serial tylko do jej wątku. Lena, tak, naprawdę Kama tak powiedziała :) Już dawno pisałem, że scenarzyśc***odglądają nas. Pomysł z ojcostwem Feliksa, albo szefem Olki jako prześladowca, jest pomysłem fanów z innego forum, w tym ja miałem swój wkład.

Żonkilka, to było egoistyczne z Twojej strony porównując mój gust do zapachu brudnych skarpet. Oglądałem serial od dawna, nieregularnie. Ostatnio oglądam odcinki z 2009 roku i jak miałaby być teraz taka nuda, to naprawdę wolę już tą zdradę Lubicza. Nie podoba mi się oczywiście ta cała Wiga i też czekam na powrót Krystyny.

Lena, w dzisiejszym odcinku chyba specjalnie dla Ciebie Kama powiedziała, że jest zapchajdziórą :D Myślisz, że scenarzyśc**przeczytali Twoje komentarze? :) A dzisiejszy odcinek niezły, szczególnie Feli, Moni i Wac oraz Jacek z Beatą. Klan naprawdę ostatnio trzyma niezły poziom, oby tak dalej.

Wątek z Jackiem się rozkręca. Agata rzeczywiście się włączyła i jest chyba ze wszystkich najbardziej obiektywna. Może po dzisiejszej scenie zrazi się do Jacka. Swoją drogą Bednarkowi bardzo dobrze wychodzi gra takiego tyrana. Nie podoba mi się skrzyżowanie wątku Wacka z Barbarą... A wczoraj było tak fajnie, zapowiadało się, że Baśka coś uknuje...

Barbara wyjątkowo w dzisiejszym odcinku podobała mi się. To znaczy nie jej wygląd, a bardziej postać. W końcu pokazała pazur, była pewna siebie i bezwzględna, wreszcie widać u niej ten czarny charakter. Jakby porównań sobie sceny z dzisiejszego odcinka, a z jakiegokolwiek z poprzedniego sezonu, to niebo, a ziemia. Z Jacka robi się naprawdę jakiś tyran, dzisiaj tak naskoczył na Małgosię. No i Ola - Norbert - Kamila. Ciekawie. Mam nadzieję, że Norberta nie wyrzucą z serialu, bo szkoda by było. Haha i akurat w pierwszy dzień po feriach obie musiały oddać mu prezent. Cóż za przypadek :D Jedyny minus dzisiejszego odcinka, wiadomo - Paweł i Wiga. Aczkolwiek podobał mi się mały Pawełek, po pół roku gry mogę stwierdzić, że jest o niebo lepszy od poprzedniego.

Klan ma bardzo dobrą oglądalność i wygrywa ze swoimi konkurentami, o czym pisałem już wyżej, więc niby czemu, Żonkilko, TVP miałoby ograniczać Klan ze względu na złe zyski, skoro te zyski są dobre? :D Rzeczywiście Klan mógłby być nadawany w minionym tygodniu i uwierzcie mi, że o to walczyłem! TVP jednak uzasadniło to jako "złamanie ramówki ze względu na święta", tylko, że święta nie trwają 2 tygodnie... :D Beata grana przez M. Wójcik jest inna niż ta grana przez Naruszewicz, ale o tym było mówione. Cytat P. Wójcik "Moja Beata będzie inna, niż poprzednia, ponieważ ja i Dorota Naruszewicz to dwie różne osoby. Zadanie ułatwia mi fakt, że moja bohaterka cierpi na amnezję i ma prawo nie pamiętać, jakim człowiekiem była kiedyś. Mam więc szansę stworzyć jej postać od podstaw – mówi Magdalena Wójcik w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo"". W innym wywiadzie Wójcik też wspominała o tym, że nie kazali jej upodabniać się do dawnej Beaty, a wręcz przeciwnie - stworzyć zupełnie nową postać. Inna sprawa - czy to się podoba widzom. Ja generalnie nie lubię zmian aktorów, chyba, że w przypadku roli dziecięcej, np. nowy Paweł Jr. na plus. Staram się nie myśleć o przeszłej Beacie. Trzeba jednak przyznać Magdalenie Wójcik, że gra bardzo dobrze i widać, że się stara. Wątek Krzysztofa i Julii dość dziwaczny, rzeczywiście niepotrzebny, chodź Julia wariatka jest ciekawą postacią. Jeśli chodzi o Mirandę, to wina scenarzystów, bo dali Aleksandrze Nieśpielak taką nijaką rolę, a aktorka z niej jest całkiem całkiem. Wiesław i Wanda rzeczywiście niepotrzebny, ale Pani Maria Gładkowska to dobra aktorka. Do wątku Andżeliki i Bożenki nic nie mam, Paweł i Wiga to wiadomo, masakra. Wątek Olki i prześladowcy mi się podoba, ja bardzo lubię wątki z Ola, tę postać i w ogóle Kaję Paschalską. A dalej nie zostało wyjaśnione, kto jest tym prześladowcą. W wątku ze Sławką podobało mi się poruszenie tematu lesbijek i jestem zły, że urwano go. I to rzeczywiście wielki minus, urywają te wątki i wracają do nich po pół roku, albo wcale.

Beata to raczej główna postać, a nie drugoplanowa... :D Podobnie Bożenka.

Fanko, mają wysyłać kwiaty za to, że przychodził po pijaku do pracy? Gdzie tu logika? Chyba odwrotnie, im się należą kwiaty z przeprosinami. Nie zmienia to faktu, że jakaś pomoc ze strony kolegów z planu by się przydała. Cóż, faktycznie Klan się zmienił, lecz moim zdaniem na lepsze. Jest więcej akcji, co raz bardziej scenarzyści idą na całość, widać tę zmianę. A oglądalność serialu? Jest lepiej niż można byłoby sobie pomyśleć!

Żonkilka, czytaj ze zrozumieniem. Nikt nic nie pisał o tym, że Klan traci widzów przez skoki. Jedyne co traci, to zgodność czasu realnego z czasem w serialu. I co myślisz, że przyszedł producent do TVP i powiedział "Nie mamy pomysłów na scenariusz, więc zróbmy sobie dwutygodniową przerwę" haha no przecież to nawet nierealne :D

Co ma brak pomysłów do przerwy w nadawaniu? To wyłączna decyzja TVP, z resztą jestem z nimi w kontakcie i niestety w okresie zimowym Klan straci odcinki ze względu na skoki narciarskie. Po drugie dlaczego odejście Kotulanki ma się przyczynić do zdjęcia Klanu z ramówki? Serial będzie dalej tak samo jak MJM bez Hanki i Marysi. Póki oglądalność nie spadnie, a na razie się na to nie zabosi, Klan pozostanie bez zmian w ramówce.

Wac powiedział w odcinku, że jego matka wyjechała w delegację i wróc**** nowym roku.

Tak czy siak, ten sezon jest jednym z ważniejszych w historii Klanu. Choroba Krystyny, nowa Beata, pierwsza przez całe 16 lat zdrada Pawła, pierwszy raz i ślub Bożenki. Dla mnie również jest ważna sprawa z Kotulanką, chodź nie przeżywam tego aż tak bardzo. Równie wzruszające dla mnie było spotkanie Grażynki z Rosiakową i rozmowa.

Odcinek wigilijny bardzo fajny :) Fajny był klimat, właśnie to wyróżniało zawsze Klan, kochająca i wspierająca się rodzina. Bardzo fajne przygotowania do wigilii. Do Beaty chyba powoli zaczynam się przyzwyczajać :) Paweł był gotowy pocałować tą swoją i wpadł jak śliwka w kompot, bo zobaczyła go Alicja i wyczuła całą sytuację, Ta Wiga chyba też liczyła na coś, bo zaczęła płakać. Szkoda mi trochę Barbary, że tak po prostu ją Rafalski zostawia. Maciek i Martynka trochę już przynudzają. Podobał mi się telefon ze Stanów. To chyba oznacza, że Krystyna wróc****iękna była rozmowa biologicznej matki Bożenki z Grażynką. Również fajna atmosfera u Moniki, Feliego i Wacka. Fajnie byłoby jakby już ten Wacek został u nich na stałe, bo polubiłem go już bez względu na to, czy jest tym synem Feliksa. Monika fajnie się zachowała. No i sam koniec - dom Eli i Jerzego bardzo ładnie wyglądał i życzenia od Jerzego do kamery na plus. ;)

Życzę wszystkim Paniom z forum szczęśliwych, ciepłych, spędzonych w dobrym towarzystwie świąt :)

O jeny, tak sobie zażartowałem, tak trudno skumać... :D oczywiście też bardzo nie podoba mi się ta zdrada Pawła. W końcu to zawsze było takie małżeństwo z zasadami, rodzina mająca honor, bez żadnych takich rzeczy. Scenarzyści teraz idą na całość. Jednak akcji jest dużo, dużo więcej niż kiedyś. Fanka, widziałaś ten odcinek czwartkowy z pobiciem Jaśka i Beaty? Jeśli nie, to obejrzyj go i jestem ciekawy co powiesz.

Podobno Wiga to zdrobnienie od "Wigilii" :D 6 stycznia będą latać skoczki. 7 stycznia dopiero wyemitują 2522 odcinek naszego ukochanego serialu.

Wcześniej nie mogli tego pokazać z prostej przyczyny: Pomysł na to, żeby to szef Oli wysyłał jej smsy, jest skopiowany od ludzi z forum. Nie jestem pewien czy na tym, ale na kilku innych już od dawna podejrzewano, że to nie Norbiego sprawka ;)

A niby kiedy to pokazano? Oglądam serial uważnie i każdy odcinek, a dopiero dzisiaj poznałem prawdę o tym. Wcześniej brałem tylko pod uwagę jej szefa, ale w żadnym we wcześniejszych odcinków to się nie potwierdziło, aż do dzisiaj.

Dzisiejszy odcinek jeden z najlepszych z sezonu. Nareszcie rozwikłała się zagadka, kto wysyła smsy Oli... tak, TO JEJ SZEF! Haha i ten jego uśmiech, gdy dzwoniła do niego Ola... na dodatek Norbert przyznał, że Kamila nie jest wcale dla niego ważna! Sceny z Beatą i Jaśkiem naprawdę wyszły dobrze, tyle akcji to już dawno nie było, ciekawe tylko, co tam robił Jasiek. Jakieś tajne stowarzyszenie? Jeśli chodzi o Mikołaja, tak, to był Darek. Nawet w napisach końcowych było napisane, że w odcinku wystąpił aktor grający Darka. :)

Nadal nie wiadomo. Oby się okazało, że jest synem Feliksa. W każdym razie wigilię Wac spędzi z Moniką i Feliksem. No i w te święta jakoś tak inaczej będzie. Na sadybie mało kto się zjawi. Smsy - jeśli to jednak Norbert, to się zawiodłem. Liczyłem na jakieś zaskoczenie. Szkoda. Ktoś się mnie pytał, co ja widzę w tej Oli... cóż, lubię tę postać, lubię wątki z nią związane... a ten z smsami jest jak dla mnie ciekawy.