Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nusia29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nusia29

  1. mama :) Mi dopiero od 3 dni ten apetyt dopisuje i niestety wieczorami a tak do 18 tygodnia musiałam wszystko w siebie wmuszać. Śmiałam się do siostry że chyba wiem jak czują się anorektyczki którym wmusza się jedzenie.. Ale nadal nie mam jakichś tam zachcianek , często czuję wilczy głód ale nie mam ochoty na nic konkretnego, a nawet wręcz przeciwnie wszystko mi obrzydło...Jedyne z czego się strasznie cieszę to , to że nie ciągnie mnie do słodyczy a przed ciążą byłam strasznym łasuchem... Jak się czujesz pracując w ciąży? Ja do 12 tyg odczuwałam taki silny ból w podbrzuszu że często musiałam się położyć żeby mi przeszło. Na szczęście moja praca jest sezonowa od kwietnia do listopada , więc te 12 tyg mogłam spędzić w domu. A teraz w pracy zmienił się nam główny szef i jest taki kocioł że wszyscy wysiadają więc moja szefowa nie chce bym wracała do pracy , przerzuciła mnie na zwolnienie. Szczególnie że moja praca należy do tych fizycznych i jest naprawdę ciężko, gdyby coś mi się stało mieli by poważne problemy dlatego wolą chyba dmuchać na zimne..
  2. Ada 26 Czyli będziesz mieć jednak jakieś młode w tym roku ha ha ha
  3. Zaktualizowałam tabelkę , ale tylko fasolkowe , w staraczkach już się pogubiłam :) Nick.............Cykl Starań......Ostatnia @.........testowanie Królik skacze......12.............4.04.2013...........5.05.2013 KMSU...............1..............16.03.13.............17 .04.13 nezumi.............1.................10.03.2013.......... ....11.04.2013 Adaa26l.............3..............24.03.2013.........25. 04.2013 birget.............2................11.03.2013........... .6-7.04.2013 olaalee.............2...............24.03.2013........... .25.04.2013 maniek87.........2r................27.03.2013.......... ????????maj Gabi_wroc........6...............17.03.2013.............p o 17.04.2012 Karmelka88.......2...............07.03.2013.............0 7.04.2013 kwietniowa staraczka........1...............23.03.2013.............. 24.04.2013 Fasolkowe nick.............tydzień ciąży........ ostatnia @..........termin porodu Agnes32...........19tc................OM 29.11.12.........05.09.2013 Mama ...........9tc.........ostatnia @ 05.02....termin porodu - nieznany jeszcze (listopad? ) grace88.........13tc.................15.01.2013........22 .10.2013 dumnna mama ????...................27.02.2013............nieznany jesio Nusia29........19tc.................27.11.2012..............03. 09.201
  4. Dumna mama Ja Cię pocieszę ...ja przespałam całe 12 tyg...potem miałam jakieś z 3 tygodnie przebudzenia i nawet trochę energii do działania a teraz znów śpię....mogłabym przespać calutki dzień chyba :( ha ha Ale póki co nie muszę pracować , mężuś stwierdził że pieniądze to nie wszystko i ważniejsza jestem teraz ja i nasz dzidziuś i kazał mi siedzieć w domu :) Tak więc jestem z tego bardzo zadowolona. W pracy i tak mnie nie potrzebują ponieważ już nie jestem taka wydajna jak kiedyś. U nas w robocie trzeba być na nogach non stop przez 9 godzin , wszystko zawsze w biegu itd.. Mam całkiem spoko szefową , nie zostałam zwolniona z pracy tylko przerzucili mnie tak jakby na chorobowe bez zaświadczenia lekarskiego :) ( którego i tak bym nie dostała, bo mój lekarz pajac nie wypisuje zwolnień) Tak więc żyć nie umierać... przez ostatnie 3 wieczory strasznie mi apetyt dopisuje, mogłabym jeść i jeść. Muszę się hamować bo z moją tendencją do tycia pod koniec będę wyglądać jak wieloryb.. Póki co od początku ciąży przytyłam jakieś 4,5 kg..Mam nadzieję że że ten powolny przyrost się utrzyma..
  5. Żabeczka 1982 mamy ten sam termin porodu ;) wiesz już co będziesz mieć? Ja w piątek jadę na usg , mam nadzieję że poznam już płeć...
  6. Hej dziewuszki tak Was sobie czytam i czytam i śmiać mi się chce z tych jabłek bo moja teściowa na diecie jabłkowej przytyła 7 kilo.... Stwierdziła że wieczorem zamiast kolacji zje sobie z 4 jabłka i po miesiącu gdy pojechała do lekarza na badania okazało się że przytyła 7 kilo..Pani lekarka powiedziała że nie powinno się jeść surowych jabłek na noc bo fermentują i z tego robią się kalorie czy coś tam i się tyje... Zalecała jeść jabłuszka pieczone lub takie z kompotu... Tak więc ostrzegam Was kochane..żeby potem nie było płaczu jak waga ruszy za dużo do przodu...
  7. Ale Wam fajnie dziewczyny...w Irlandii szaro buro i ponuro , mogłabym przespać calutki dzień. Mój bąbelek od czasu do czasu się wierci ale jeszcze nie czuję jakichś charakterystycznych kopnięć na przykład. Chyba będzie z niego taki leniuszek jak i z mamusi tylko kimanie calutkimi dniami ha ha ha
  8. Teoretycznie to test pozytywny powinien już wyjść w dzień spodziewanej @
  9. Pozwoliłam sobie zaktualizować niektóre dane.... ;o) Nick.............Cykl Starań......Ostatnia @.........testowanie Królik skacze......12.............4.04.2013...........5.05.2013 KMSU...............1..............16.03.13.............17 .04.13 nezumi.............1.................10.03.2013.......... ....11.04.2013 Adaa26l.............3..............24.03.2013.........25. 04.2013 birget.............2................11.03.2013........... .6-7.04.2013 kuntekate........3,5 r..............----------.............29-03-2013 olaalee.............2...............24.03.2013........... .25.04.2013 maniek87.........2r................27.03.2013.......... ????????maj Gabi_wroc........6...............17.03.2013.............p o 17.04.2012 Karmelka88.......2...............07.03.2013.............0 7.04.2013 kwietniowa staraczka........1...............23.03.2013.............. 24.04.2013 Fasolkowe nick.............tydzień ciąży........ ostatnia @..........termin porodu Agnes32...........18tc................OM 29.11.12.........05.09.2013 Mama ...........8tc.........ostatnia @ 05.02....termin porodu - nieznany jeszcze (listopad? ) grace88.........12tc.................15.01.2013........22 .10.2013 dumnna mama ????...................27.02.2013............nieznany jesio Nusia29........18tc...........27.11.2012..............03. 09.201
  10. Ja apropo mężów.... Mój mężuś to jest istny pluszaczek stworzony wprost do przytulania , ja też uwielbiam się tulić więc ciągle nam mało... Jesteśmy już 9 lat razem , prawie 6 lat po ślubie a wciąż jak te zakochane małolaty się zachowujemy... Mężuś od początku głaszcze mnie po brzuszku i wymyśla imiona dla synka.....( ale się zdziwi jeśli się okaże że to jednak córka) ha ha Mam to szczęście że nigdy ani przed okresem ani teraz gdy jestem w ciąży nie miewam czegoś takiego jak huśtawki nastroju. Co by nie zrobił mój misio jest dobrze , a nawet jak czegoś nie zrobi to też jest dobrze ha ha Tak więc mogę sobie sama tylko pozazdrościć takiego mężusia, nie zamieniła bym Go za żadne skarby świata...
  11. Korzystajcie z tego l4 póki możecie bo za niedługo może się to skończyć. Ja mieszkam w Irlandii a tutaj możecie sobie zapomnieć o zwolnieniu, pracować trzeba całą ciąże najlepiej do 9 miesiąca.. I nieważne czy się źle czujecie , mdlejecie albo rzygacie na 2 metry... Również nie podtrzymują tutaj ciąży , jeśli dziecko samo nie jest wystarczająco silne to nikt go nie będzie ratował.. Polki którym zdażyło się już poronić , często z obawy przed kolejnym poronieniem same rezygnują po prostu z pracy i z macierzyńskiego....
  12. Taka jakas zamyslona Czyżbyś czasem mieszkała w IRL??? Tutaj właśnie tak jest że do 12 czy też 16 tyg ciąży w ogóle nie ratują dzidziusia... Najlepiej jest umówić się do polskiego ginekologa , On wszystko dokładnie wytłumaczy i sprawdzi. W naszej przychodni w końcu pojawił się jakiś ginekolog z Polski oczywiście już się umówiłam na wizytę z tym że dopiero na 12 kwietnia ale już się nie mogę doczekać Może już poznamy płeć....( mam cichą nadzieję że to będzie synuś)
  13. Ha ha ha dziewczyny dobre jesteście z tym mierzeniem temperatury.. Nie wiem jak Was ale mnie uczono że temperaturę do kalendarzyka mierzy się w pochwie lub ewentualnie w odbycie ale nie pod pachą ha ha ha ha
  14. Cudownie ;o) Gratuluję kochana!!!! Czyż te święta nie są piękne????
  15. Witam wszystkie mamusie , ja co prawda nie zaliczam się do Waszego wieku, weszłam tutaj z ciekawości... Myślę że macierzyństwo w wieku 17 czy 18 lat nie jest już jakimś szokiem , kiedyś może było... Teraz coraz to młodsze dziewczyny zachodzą w ciąże więc teraz szokuje wiek 14 , 15... Każda kobieta jest inna , czasem 18 letnia mama która wpadła potrafi być bardziej kochającą mamą niż dorosła kobieta po 30 która zaplanowała swoją ciąże.. Myślę że najgorzej jest jeśli młoda dziewczyna zajdzie w ciąże i jest na tyle nie odpowiedzialna że a potem podrzuca swoje dziecko pod opiekę swoich rodziców a sama nadal chodzi na balangi i uważa że wszystko jest ok...To właśnie na takie młode matki ludzie patrzą nie przychylnie i je krytykują
  16. aha dziewczynki jeśli macie katar i nie możecie spać mam na to sposób... Ja zawsze biorę sobie chusteczkę (z materiału) lub taki mały ręcznik do twarzy i kropię go paroma kroplami Amolu...i przykładam na poduszkę obok twarzy....Gwarantuje ze całą noc spokojnie prześpicie..
  17. Widzę że nie tylko mnie coś dopadło..... od wczoraj mam problem z przesuszoną krtanią , drapie jak cholera aż mnie naciąga na wymioty.. Niestety miałam parę razy zapalenie krtani i gdy tylko spadnie mi odporność czy coś to znów od razu ją łapie... Jeśli chodzi o lekarstwa mój lekarz powiedział że w ciąży absolutnie nie powinno się brać ibupromu!!!!! Bezpieczny jest apap , panie w aptece czasami same nie wiedzą co sprzedają i komu...
  18. A ja się tak zastanawiam nad tymi testami...jakich używacie? Zwykłych czy takich specjalnych co to wykrywają ciąże już w 3 dniu od zapłodnienia? Jeśli to Was pocieszy to ja też nie miałam żadnych objawów ciąży, dopiero od 7 tyg zaczęły się u mnie mdłości... w 7 tyg poszłam też do lekarza na pierwszą wizytę.... ;o)
  19. Też się zastanawiałam nad zmianą lekarza, ale nie mam zbyt dużych możliwości , w mojej okolicy jest tylko jedna przychodnia , pracuje w niej jeden polski lekarz i 2 Irlandzkich. Pacjenci z Polski są automatycznie przekierowywani do Polaka. Musiałby mój doktorek gdzieś wyjechać żeby mógł przyjąć mnie jakiś inny.. Ale póki co mam leki , dobrze się czuję , więc jest ok. Następną wizytę mam dopiero w maju... ;0
  20. Witajcie dziewczynki ...ja też mam termin na wrzesień a dokładnie na 3. Zazdroszczę Wam tego zwolnienia i że możecie sobie bezkarnie leniuchować. Ja mieszkam w Irlandii i o takim zwolnieniu mogę sobie tylko pomarzyć. Tutaj pracuje się do 9 miesiąca najlepiej. Ciężko o zwolnienie , nie wiem co już by się musiało dziać albo jak trzeba by symulować żeby dostać takowe. Moja koleżanka jest w ciąży mnogiej , (pierwszą ciąże poroniła...) W pierwszym trymestrze czuła się potwornie , ciągle wymiotowała i zdarzało się jej parę razy zasłabnąć w ciągu dnia . Lekarz mimo to niewzruszony kazał jej wracać do pracy....Czaicie to????? Irlandia jest uroczym krajem i żyje się tutaj wspaniale ale niestety jeśli chodzi o ciąże to nie ma żadnych ulg....za to podobno opieka podczas porodu jest wyśmienita.... I wyobraźcie sobie że tutaj nie robią kobicie przed porodem lewatywy a nawet jeszcze przynoszą jej jedzenie żeby miała siłę przeć... Tutaj są normalne położne które nie brzydzą się jeśli rodząca podczas porodu zrobi kupkę. Opowiem Wam dokładniej jak już będę po....;o)
  21. Fakt opieka w ciąży jest darmowa..Za tabletki trzeba już płacić. z tym że jak już pisałam wizyty nie odbywają się u ginekologa jak to bywa normalnie w Polsce tylko u lekarza ogólnego. Który niestety nie zawsze wie jak postępować. Mój lekarz np nie wiedział jakie witaminy mogą brać kobiety w ciąży.. i w ogóle do 3 miesiąca zabronił mi brać jakiekolwiek witaminy oprócz kwasu foliowego. W 7 tyg ciąży przy badaniu krwi okazało się że mam lekką anemię , mój lekarz stwierdził że to normalne i nie przejął się tym za bardzo. W 16 tyg ciąży miałam drugie badanie krwi okazało się że mam bardzo silną anemię i natychmiast muszę brać witaminy.. Przed wczoraj w nocy dostałam silnego ataku w klatce piersiowej...akurat byłam sama w domu , mąż miał nocke. Przez chwilę zastanawiałam sie czy to nie zawał bo ból był tak mocny że miałam trudności z oddychaniem. Jednakże że nie jestem osobą która panikuje , uspokoiłam się bo przy zawale pojawia sie też drętwienie lewej reki i języka. Rano pojechałam do mojego lekarza.czułam się tak zmęczona i wyczerpana jakbym całą noc podnosiła jakieś ciężary wyczynowo. Mój doktor oczywiście nie wiedział za bardzo co mi jest..A nawet się zdziwił dlaczego nie poszłam do pracy tylko do niego przyszłam. Potem sprawdził czy dziecku wciąż bije serduszko.... następnie kazał mi ściągnąć bluzkę i badał mi kręgosłup , stwierdził że mam za płaski...( okazuje się że jest taka wada kręgosłupa) W sumie wymienił 3 możliwe przyczyny tego ataku i przepisał parę leków.. Zwolnienia z pracy nie chciał mi dać, stwierdził że nie widzi żadnego zagrożenia.... Ale zmieniając temat , słyszałam że opieka pod czas porodu jest fantastyczna. Kilka moich koleżanek już tutaj rodziło i wszystkie są zachwycone.....
  22. ALANJA1974 Mieszkam w Irlandii od 7 lat.... Przyleciałam tylko na chwilkę i tak jakoś zleciało.. Pomijając opiekę nad ciężarnymi to żyje się tutaj naprawdę cudownie.... Irlandczycy to bardzo miły naród , każdy do każdego się uśmiecha. Państwo dba o mieszkańców wyspy... Nawet będąc tutaj na bezrobociu można sobie żyć bezstresowo i wygodnie... Co niestety wykorzystuje mnóstwo Polaków i Rumunów. Irlandki są bardzo odporne , pracują do końca ciąży ale i też bardzo późno starają się o dzieci (często dopiero przed 40) .....no i niestety bardzo dużo dzieci rodzi się u nich z zespołem downa lub jakimś innym typem niepełnosprawności... W Polsce uczą że zajście w pierwszą ciąże koło 40 grozi wyższym ryzykiem zespołu Downa u dziecka . Tutaj Irlandki nie mają o tym zielonego pojęcia... Gdy ich o to zapytałam czy wiedzą że to jest udowodnione naukowo , popatrzyły na mnie i pokręciły głowami z niedowierzaniem że co też ja opowiadam.... W pewnych sprawach są po prostu strasznie zacofani
  23. Hmmm ...fajnie...w Irlandii już po pół roku macierzyńskiego gonią kobiety do pracy... a jak tu zostawić takie maleńkie dziecko ... Jedyne wyjście to zostać z dzieckiem w domu ale bez grosza i mieć nadzieję że mężuś nas utrzyma ;o) Ewentualnie można starać się jeszcze o bezrobocie ... ale nawet jeśli je przyznają to co jakiś czas każą Ci roznosić swoje CV..i pilnie szukać pracy.. Co do Usg to koniecznie muszę się umówić u jakiegoś polskiego ginekologa , mam nadzieję że jakiegoś znajdę. Nie wytrzymam d 32 tyg....Chciałabym znać już płeć, i nazwać jakoś bąbelka ;o) Już czuję jaki będzie dylemat przy wyborze imienia...
  24. KattiYo O i już znasz nawet płeć ;o) Super.... Też nam się z mężem marzy synuś...ale wiadomo że jeśli będzie dziewczynka to też będzie cudownie...byle by tylko dzidziuś był zdrowy. Jak już gdzieś tam wspomniałam mieszkam w Irlandii a tutaj opieka nad kobietami w ciąży jest strasznie marna. Pierwsze Usg miałam dopiero w 16 tyg. w szpitalu, trwało chyba nie całe 2 minuty. Lekarz pokazał mi główkę i brzuszek dzidziusia. Wydrukował zdjęcie powiedział że wszystko ok i bajo.. Nie powiem żebym wyszła jakoś szczególnie uspokojona po tym badaniu...Następne badanie USG mam mieć dopiero w 32 tyg... Wczoraj byłam u lekarza który prowadzi moją ciąże...dobrze czytacie: lekarz ogólny a nie ginekolog.... Czyli teraz jestem w 16 tyg, na następną wizytę mam przyjść do niego dopiero w maju....Czyli będę w jakimś 23 tyg. A gdzie jakieś badanie polówkowe czy coś w tym stylu??? Muszę poszukać koniecznie polskiego ginekologa w najbliższej okolicy i umówić się na prywatną wizyte....
  25. staraczki Nick.............Cykl Starań......Ostatnia @.........testowanie Królik skacze......11.............4.03.2013...........3.04.2013 KMSU...............1..............16.03.13.............17 .04.13 nezumi.............1.................10.03.2013.......... ....11.04.2013 Adaa26l.............3..............24.03.2013.........25. 04.2013 birget.............2................11.03.2013........... .6-7.04.2013 kuntekate........3,5 r..............----------.............29-03-2013 olaalee.............2...............24.03.2013........... .25.04.2013 maniek87......2r.....................27.03.2013.......... .....?? 20.04 Gabi_wroc........6...............17.03.2013.............p o 17.04.2012 Fasolkowe nick.............tydzień ciąży........ ostatnia @..........termin porodu Agnes32...........17tc................OM 29.11.12.........05.09.2013 Mama ...........7tc...........ostatnia @ 05.02.....termin porodu - nieznany jeszcze (listopad? ) grace88.........11tc.................15.01.2013........22 .10.2013 dumnna mama ????...................27.02.2013............nieznany jesio Nusia29........17tc...........27.11.2012..............03.09.2013
×