Gosia223, warunkiem przystąpienia do egzaminów jest niechodzenie do żadnej szkoły. W momencie składania wniosku nie możesz uczyć sie nawet zaocznie. Możesz uczyć sie w domu,albo jak napisał poprzednik na kursie. Z resztą powiem Ci, że nie ma co sie uczyć. Edukacja w naszym kraju schodzi na psy, jest coraz łatwiej. W trakcie sesji , teraz zimowej, egzaminacyjnej miałem non stop imprezy i bywalo ,że na egzamin szedłem 2 godz po imprezie, a jednak, zdałem. Poza tym, co to są za egzaminy, dla przykładu powiem o jęz. polskim. 150 minut na napisanie pracy o " Bogurodzicy" i " Potopie". żal. to sa lektury które każdy zna....