Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madzia:))

Zarejestrowani
  • Zawartość

    603
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez madzia:))

  1. madzia:))

    In vitro 2021

    Asiu ja mam dokładnie tak jak Ty plus 5AA i bez 4AB. Mam tez 4 i jeden jeszcze 5BB
  2. madzia:))

    In vitro 2020

    Dołączam się do pytania
  3. madzia:))

    In vitro 2020

    Super teraz dbaj o siebie i odpoczywaj. Czekamy na pozytywne wieści kiedy testujesz? Nawet nie wiedziałam że w trakcie rozmrażania blastka może się przekształcić z 4 na 5 waleczny zarodek
  4. madzia:))

    In vitro 2020

    Super beta gratuluję ❤ trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
  5. madzia:))

    In vitro 2020

    Działam jeszcze bo lada moment skończą mi się badania. Tylko tak myślę czy by zrobić przerwę ale zaś przyjdzie koszt badań i czasami opłata za dalsze mrożenie zarodków. Z jednej strony już bym to rzuciła ale mam te zarodki i wszystko w toku więc będę walczyć co do ostatniego zarodka . Męczy mnie to już i ta jazda do kliniki i jak widzę mojego gina to aż mi wstyd a on już się śmieje jak mnie widzi 11.01 jadę na wizytę i w tygodniu się okaże kiedy transfer. Mam nadzieję że owu tym razem będzie szybciej bo nie chce mi się codziennie biegać na progesteron po nocce
  6. madzia:))

    In vitro 2020

    Ja ogólnie mówiłam koleżanką z pracy o tym. Ale mojemu przełożonemu nie. To jest stary dziad i raczej mnie nie zrozumie. Ale jutro w końcu mam zamiar mu o tym powiedzieć. Tylko już mogę domyślać się jego reakcji. Wcześniej mu nie mówiłam bo jakoś nie chciałam. Ale teraz stwierdziłam że pora mu powiedzieć o tym.
  7. madzia:))

    In vitro 2020

    Trzymam kciuki za pozytywna bete I do wieczora będziemy czekać w stresie
  8. madzia:))

    In vitro 2020

    Eh tak mi przykro że trafiłaś na tak wredne babsko niestety są jeszcze tacy lekarze... skontaktuj się lepiej ze swoim lekarzem i przyspiesz wizytę. Może on Cię uspokoi i utwierdzi że wszystko jest dobrze. Konflikt serologiczny też miałam. Ja się o nim dowiedziałam gdy urodziłam syna przez cc. Wcześniej o tym nie wiedziałam
  9. madzia:))

    In vitro 2020

    Przykro mi strasznie kochana. Wiem jak to boli daj sobie chwilę odetchnąć i spróbuj od nowa
  10. madzia:))

    In vitro 2020

    Ale wszyscy czekamy w napięciu na Twoja bete jak na swoją trzymam kciuki za piękny wynik ❤
  11. madzia:))

    In vitro 2020

    Dziewczyny czekamy na pozytywne bety ❤ A dziewczyny w ciąży macie prawo mieć wątpliwości, martwić się i przejmować. Staramy się o te ciążę długo i jeśli się udaje to martwimy się dalej. Każda z nas chce żeby ciąża przebiegła prawidłowo i w efekcie urodzić zdrowe dziecko. Starajcie się myśleć pozytywnie i nie martwić tak.
  12. madzia:))

    In vitro 2020

    Dziewczyny czekamy na pozytywne bety !!!! Niech ten rok będzie lepszy od minionego
  13. madzia:))

    In vitro 2020

    Dziewczyny życzę wam wszystkim Szczesliwego Nowego Roku!! Dużo zdrowia i wytrwałości. Tym co są w ciąży by maluchy rosły zdrowo Tym które się starają o ten cud tak jak ja siły na dalszą walkę i w końcu żebyśmy też mogły się doczekać tego upragnionego dzidziusia ❤
  14. madzia:))

    In vitro 2020

    Całe szczęście że wszystko jest dobrze ❤ oby już było teraz co raz lepiej i bez zmartwień. Teraz to tylko odpoczywaj dużo
  15. madzia:))

    In vitro 2020

    Całkiem możliwe. To wszystko też zależy i od lekarza i cyklu No i co nam jest lub nie
  16. madzia:))

    In vitro 2020

    Hej ja Ci powiem tak. W każdym cyklu progesteron jest inny. Faktycznie trochę nisko ale nie jest źle. Ja badam zawsze progesteron po wizycie przed transferem żeby oszacować kiedy jest owu. Wiec za każdym razem mam inne wyniki. Ale proponuje Ci zrobić progesteron w 25dc. Mi zawsze moj gin kazał wtedy zrobić żeby sprawdzić czy faktycznie była owulacja. I wtedy z tym wynikiem poszłabym do lekarza i zaczerpnęła jego opinii czy robimy na naturalnym czy sztucznym Dodam tylko że ja badałam ten progesteron w 25dc lub później bo brałam tabletki na owu, której nie miałam i sprawdzaliśmy czy reaguje na ta dawkę czy nie i czy faktycznie była owu.
  17. madzia:))

    In vitro 2020

    Większość osób lekarze kierują na to. Ja byłam na tym i nie żałuję. Przynajmniej miałam pewność że dziecko rozwija się dobrze i jest zdrowe
  18. madzia:))

    In vitro 2020

    Nie dziwię Ci się że się stresujesz. Sama tak robiłam i będę pewnie robić jeśli kiedyś mi się uda. Wiadomo jak zobaczymy krew to z automatu jest panika i nerwy. Ale już na szczęście widziałaś swojego maluszka i żyje i rośnie Stres będzie do końca ciąży ale mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. W końcu walczymy o dziecko i chcemy żeby wszystko było dobrze i zostało z nami
  19. madzia:))

    In vitro 2020

    Witaj Asiu. Fajnie że już masz jakieś wyniki. Nie znam się na tym ale mam nadzieję że jeśli będziesz miała już wszystko to lekarz włączy odpowiednie leczenie i tym razem uda Ci się zajść w ciążę ❤ U mnie lekarz też preferuje podanie 1 zarodka. Nie chce ryzykować ciąży bliźniaczej i nie chce też żeby zarodek jeśli będzie mocniejszy i słabszy się trafi nie popchnął za sobą tego mocnego.
  20. madzia:))

    In vitro 2020

    Hej jesli chodzi o mnie to powtarzałam dziś betę i wyszło to samo poniżej 2. Odstawiłam leki i dziś przyszla @ . Na dodatek od wczoraj boli mnie gardło. Dzwoniłam do lekarza i mam anginę wrrr... wizytę kolejna umówię jutro na 11.01 dopiero.
  21. madzia:))

    In vitro 2020

    Trzymam kciuki za Ciebie. U mnie się nie udało i od jutra juz nic nie biore i mu powiem w poniedziałek ze nie mogłam wytrzymać. Bo to niestety @... ehh świra idzie ... kilka postów wyżej pisałam o tym Gdyby nie te święta to juz wczoraj byłoby wiadomo a tak to przedłuża mi cykl. Naprawdę niech nikt przez to nie przechodzi bo to cierpienie...
  22. madzia:))

    In vitro 2020

    Już nie zaskoczy bo już nawet pryszcze mi wyszły. A ja już się tak męczę że to nie opis... A to plamienie to już wyszło wiadomo od czego... Przez to już zaczynam źle się czuć...
  23. madzia:))

    In vitro 2020

    Dziewczyny pisze do was o poradę. W 7dpt beta nic nie pokazała. Ja wiem że się nie udało bo wszystko wskazuje na @. Bóle brzucha mam mocne i jajników pisałam w środę do giną to kazał brać 3x1 duphaston i testować w poniedziałek. Dziś już miałam rano plamienia bo okres chce przyjść ale duphaston ją blokuje. Męczę się strasznie i źle się czuję już od tego. Nie chcę już brać duphastonu bo tylko cierpię i wolę żeby okres już wyszedł bo to męka. A do gina pisać nie chcę bo święta to wiadomo. Co byście zrobiły na moim miejscu? Odstawić?
  24. madzia:))

    In vitro 2020

    Mam tak samo jak Ty. Ja miałam testować jutro w 9dpt. Ale że święta to byłam wczoraj w 7dpt. Skoro wczoraj beta nie pokazała nic to u mnie już nie pokaże bo poprzednio pokazała coś. Też muszę testować w poniedziałek ponownie... Tylko że wytrzymać się nie da bo bóle mam na @ i jajniki bolą już od tego. Bardziej się boję że przez te zwlekanie z @ biorąc duphaston jeszcze mi się torbiel zrobi albo coś bo to co teraz mam to jest straszne i 1 raz tak mam... Nadzieję musisz mieć choć wiem że ciężko z tym może ten 1 wystarczy Ci do szczęścia 🥰
  25. madzia:))

    In vitro 2020

    Wiem że Ci przykro... może jednak cud się zdarzy. Ja już przyzwyczaiłam się do porażek i tym razem nie płakałam! Smutno mi jest ale już tak nie przeżywam. Zbieram siły na dalszą walkę choć z jednej strony chce mi się na to i najchętniej zrobiłabym przerwę. Ale z drugiej strony będę walczyć do póki wszystkich mrozakow nie wezmę. A Ty masz jeszcze jakieś mrozaki? Nie załamuj się tylko walcz dalej! były przypadki że test był negatywny a beta była
×