

madzia:))
Zarejestrowani-
Zawartość
603 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez madzia:))
-
Ale tu dużo grudniowych terminów. Piękny prezent na święta nawet moje 2 koleżanki mają termin na grudnia Trzymam kciuki za pozytywne bety dziewczyny
-
Ja tam robiłam inne badania bo mam labo na miejscu inne. I np. Jak robiłam badania antyfosfolipidowe to wpływały różnie. Nawet w nocy po 1. Nad ranem a wtedy miałam nocki to kontrolowałam
-
Trzymam kciuki żeby pokazała się wam choć niektóre dzieci potrafią się kryć uparcie na przekór rodzicom Ja w 32tc kazałam lekarzowi sprawdzić czy to na pewno dziewczynka bo ostatnimi czasy spotkałam kilka historii, że mówili że będzie chłopiec a tu niespodzianka dziewczynka
-
Takie zdjęcia są super ❤ z synem tego nie miałam ale teraz lekarz mnie sam zaskoczył i zrobił zdjęcie 3d buzki 🥰 Jeszcze chwila I zobaczę ja na żywo
-
Ja pitolę troll się tu przypaletal Musi mieć nudne życie skoro tu zajrzał dobrze, że jest funkcja zgłoś i ignoruj. Z takimi to nie ma co w ogóle wdawać się w konwersacje
-
Zawsze warto próbować ją przed każdym transferem też wspomagałam się z mężem i gdyby nie to i ten przypadek z histero, antybiotykami to może nie byłabym w ciąży albo zaszłabym później. Kto wie w każdym razie cieszę się, że próbowaliśmy naturalnie ☺
-
Gratulacje!! ❤ życzę Ci żeby wszystko było dobrze i nudnych 9 miesięcy
-
MamoAniola powiem Ci, że z tym nacięciem krocza to chyba loteria jest. Moja kuzynka urodziła teraz we wtorek syna. Mały miał 4090g i urodziła bez nacięcia. Dosłownie byłam w szoku. Jest oczywiście Kawał kobiety ale też bez przesady. Za to koleżanka rodziła miesiąc temu dziecko 3600g chuda jak deska i też bez nacięcia a jeszcze jej mała jak się rodziła to miała ręce na głowie . To chyba zależy od ciała i tego jak położna pokieruje. Ja osobiście boję się nacięcia. Może mi się uda bez, może z. To jest ciężko przewidzieć . Ale też Kawał chłopca urodziłaś 🥰
-
Dziewczyny trzymam kciuki za tłuste bety A tym co się nie udało strasznie mi przykro tego co czujecie nie da się opisać. Ale wierzę, że jeszcze spotka was szczęście Strusio tak mi przykro jak ja bym straciła dziecko to nie wiem czy bym odważyła się zrobić takie badanie. Zrobisz to wiesz co było. Nie zrobisz to zastanawiasz się. Każdy wybór boli. Mam nadzieję, że terapia Ci pomoże i w końcu zostanie Ci to wszystko nagrodzone. Czytam was codziennie ale już brak sił i czasu mam na wszystko. Z każdą z Was przeżywam wasze porażki i szczęście. Nie umiem was zostawić. Sama walczyłam o dziecko i to nie krótko. Chciałabym żeby każda z Was została wynagrodzona dzidziusiem ❤. Chociaż się nie znamy to człowiek potrafi związać się z takimi fajnymi dziewczynami ☺
-
Ja raz wynik miałam 4.91. U mnie w laboratorium ciąża była powyżej 4.90. Wiedzialam, że to nisko. Na drugi dzień pojechałam do innego labo. Tam ciąża zaczyna się od 5. Ja miałam 5,5. Wiedziałam już, że nici z tego ale chociaż doszło do zagnieżdżenia i to mnie jakoś uspokoiło. Bo już się bałam, że mój organizm nie chce przyjść żadnego zarodka. Każdy oczywiście robi betę wtedy kiedy chce. Gdybym zrobiła tego dnia co mi kazał lekarz nie wiedziałabym o tym że beta lekko drgnela
-
Trzymamy kciuki za tłusta betę Mi lekarz kazał robić 9dpt. A ja zawsze robiłam 7dpt żeby wiedzieć na czym stoję a 9dpt sprawdzałam jeszcze raz dla niego wynik żeby nie było
-
Strusio Kochana strasznie mi przykro, że musisz przez to przechodzić. Przynajmniej masz za sobą najgorszy etap poronienia i piękny materiał do badań. Brak emocji to po prostu przychodzi z czasem po wielu niepowodzeniach i zwłaszcza u Ciebie po stratach. U mnie gdy po 3 transferze beta nie ruszyła na co byłam cały czas przygotowana ani mną nie drgnelo. Ani łzy. Jedynie co to było mi przykro. Po prostu chyba uodpornił się człowiek już na ból i cierpienie. Z jednej strony dla mnie to lepsze. Bo gorzej jak bym codziennie ryczała, myślała i popadała w paranoje i załamanie. A to już gorzej i wtedy leki I terapia. Jest to strasznie przykre przechodzić poronienie już 3 raz. Z czasem nasza psychika uodparnia się na niektóre rzeczy. Każda strata boli. Nawet najbliżej osoby. I po każdej stracie trzeba się podnieść i starać się żyć normalnie. Jak dla mnie jesteś silna i dzielna kobieta i za to Cię podziwiam! Twój ból i cierpienie będzie kiedyś wynagrodzone i utulisz swoje szczęście tego Ci życzę bardzo ❤
-
Strusio strasznie mi przykro. Aż nie wiem co powiedzieć mam nadzieję, że przejdziesz przez to szybko i będziesz walczyć dalej o ten cud ❤
-
Strasznie mi przykro widocznie ten zarodek był zbyt słaby. Na pewno któryś z mrozakow okaże się tym wyczekanym i upragnionym ❤
-
Mnie też bolał brzuch na początku. Nospa niestety nie pomagała mi. Te bóle są normalne bo macica się rozciąga. Martwić się możesz jeśli zaczniesz krwawić. A te bóle musisz przetrwać
-
No to teraz czekamy tydzień na rozwój sytuacji. Nie raz w 26dpt może być serce a nie musi. Każdy zarodek rozwija się inaczej I w swoim tępie. Także zaciskam kciuki I czekamy ❤
-
Strusio czekamy na dobre wieści
-
Strusio trzymam kciuki za Ciebie I maleństwo daj znać jeszcze co do bety I jutro po wizycie. Oby Cię miło zaskoczyła jutro wizyta. Tego Ci życzę
-
Objawy mogą być przez wzrost bety. A z innego labo kiedy będziesz miała wynik? Sprawdzałam Twój przyrost w kalkulatorze i fakt kiepsko wygląda ale cuda potrafią się zdarzyć
-
Strusio to jeszcze o niczym nie świadczy! Wszystko wyjaśni usg. Musisz cierpliwie poczekać do jutra i zobaczysz co lekarz powie na betę i co wyjdzie na USG.
-
I jak tam Strusio?
-
A kiedy idziesz na betę? Mogłaś iść już dziś i sprawdzić progesteron
-
Ja brałam nospe bo miałam bóle miesiączkowe. Ale apap też można
-
Ja Ci powiem że od ponad tygodnia to tragedia. Myślałam z początku że może to pogoda. Dziś ładnie słonecznie a mnie się nic nie chce i spać mi się chce ja mam termin wg @ na 4.10 wg usg 2.10 Ale też rozleniwiłam się trochę przez to, że szyjka mi się skraca I lekarz kazał się oszczędzać staram się funkcjonować Ale ciężko idzie
-
Ja w 1 i 2 czułam się dobrze. Jedynie co to ból brzucha na początku mi doskwierał ale minął. W 2 2 akcje z bólami brzucha i takie napinanie brzucha na górze. Teraz te napinania zostały ale od ponad tygodnia chce mi się spać jak się położę po południu to już w ogóle bym zasnęła ale nie chce spać bo 3 dni temu zasnęłam na ok 40min i zaś w nocy dopiero koło 2 poszłam spać to zmęczenie to chyba normalne jest Na kiedy masz termin?