madzia:))
Zarejestrowani-
Zawartość
603 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez madzia:))
-
Przykro mi wyplacz się bo to pomaga.
-
Hej ja zaczynałam stymuluje od 3dc. Mi akurat @ przyszła w sobotę. Ale to nic nie szkodzi
-
Ja na Twoim miejscu poszłabym na L4. Jak teraz będzie serduszko to powinien wystawić zwolnienie ciążowe więc 100%. Tym bardziej że źle się czujesz i już zaslabnelas także nie ryzykowalabym. Ja mam pracę fizyczna i zaraz poszłam na L4. Nie chcę ryzykować bo chce żeby wszystko było dobrze. A stres też źle może wpływać na Ciebie i dziecko. Jeśli poczujesz się lepiej to wrócisz albo już zostaniesz do końca. W życiu się napracujesz a ciąży i nikt Ci nie wróci. A stresu to jeszcze będziesz miała dosyć. Także nie zastanawiaj się.
-
Super dzidzia pięknie rośnie Ja Ci powiem że przy cb chyba w 7dpt przez 2 dni bolały mnie cycki, ciągnęło w brzuchu i miałam zachcianki. Choć beta była 5 to coś czułam ale już 3 dnia nic nie czułam także wszystko jest możliwe. Każda z nas przechodzi i czuje się inaczej Jak zaszłam naturalnie to bolał mnie brzuch i piersi.
-
Ja bym chciała się umówić ale teraz są komputery i widzą L4 itd. I bym musiała mu opowiedzieć co i jak i dlaczego przyszłam. I tylko to mnie odniecheca. Bo jak bym poszła na NFZ to łatwe wytłumaczenie chce na NFZ a prywatnie to dziwnie brzmi ja się tylko dziwię czemu mój gin nie chciał mnie zobaczyć chociaż za 3 tyg tylko każe mi czekać 5 tyg
-
Ja pamiętam że raz w ciąży miałam krople krwi jednorazowo ale to już po 20 tyg. I to wieczorem przed ślubem. Załączył się strach i panika. Wtedy jedyne rozwiązanie to zaczęłam palcem po brzuchu dotykać żeby sprawdzić czy się rusza. Chwilę nic a za chwilę zaczął tak wojować i uspokoiłam się. Zawsze jak się martwiłam to budziłam go. Chyba tego nie lubił bo latał jak szalony
-
Góralka mam tak samo jak Ty. Ostatni raz byłam u lekarza 16.02. Kolejna wizyta to prenatalne 22.03. Ciągle się boję i stresuje. Wręcz swiruje. Ja w zasadzie od początku miałam ból brzucha i piersi. Później wszystko minęło ale na usg było ok. Czuję się jak bym nie była w ciąży. Staram się myśleć pozytywnie ale ciężko jest. Musimy być dobrej myśli i wytrwać ten czas
-
No tak narkoza to jednak nie jest też zabawa. Boleć raczej nie powinno. Jedynie głupie uczucie może być. Ale skoro masz mieć jakieś znieczulenie miejscowe to może tragicznie nie będzie. Przyjemne też nie. Będziesz przynajmniej wiedziała co się dzieje i jak to wygląda
-
Piękne wiadomości i wzruszająca historia
-
Ja miałam pod narkoza robiona. Dziwie się że chcą Ci tak zrobić. Ale może zmienili taktykę.
-
Mama Anioła o której wyniki bety?
-
Jednak robisz histeroskopie? To dobrze może coś akurat tam znajdzie i będzie wszystko dobrze. Daj znać po wszystkim
-
Jest nadzieja! Liczę na to że to beta z dzidzi Musi być dobrze. Trzymam kciuki za kolejną betę
-
Trzymam kciuki za betę Ja miałam L4 od początku procedury. Co 2 dni jeździłam do kliniki i lekarz mi dał zwolnienie aż do 1 transferu u mnie lekarz nie robił z tym problemu i sam się pytał bo wie że jest to kłopotliwe co 2 dni jeżdżąc. Poproś o zwolnienie. Powiedz że nie chcą Ci dać urlopu a go też za wiele nie masz. Mi było szkoda urlopu bo rok długi a nic nie wiadomo co się wydarzy
-
Mnie bolały piersi i brzuch. Nagle piersi przestały boleć a zaś brzuch. Też się Naczytałam i wystraszyłam. Ale tak się dzieję. Z paniki pojechałam do lekarza na USG i wszystko jest ok. Zarodek jest i serduszko też. Także nie ma co się nakręcać i martwić mi obecnie nic nie jest. Rzadko kiedy zaboli chwile brzuch i tyle. Tak jak bym w ciąży nie była
-
Ja miałam raz podany przy 1 transferze. Podali mi go 10 min przed transferem. Podobno działa 12h. Później już tylko no spa jeśli była potrzeba
-
Asia trzymamy kciuki ❤
-
No ja się Naczytałam tyle historii że się boję. A to zarodek się nie rozwija albo serduszko nie bije. Na tym etapie wszystko jest możliwe więc dziwię się że tak jest. No ale cóż muszę czekać do 22.03 i liczyć że będzie dobrze. Wzięłam dodatkowo badanie pappa czy jakoś tak chociaż nie wiem czy dobrze zrobiłam Ja też czekam za Asia ale to dopiero jutro
-
Martuska Ty miałaś dziś wizytę? Naprawdę tak to się skończyło? Nie chce mi się wierzyć trzymaj się Kochana i zbieraj siły na dalszą walkę. Daj sobie teraz czas na regenerację. Pamiętaj jesteśmy z Tobą ❤
-
Trochę to dla mnie dziwne bo myślałam że jeszcze raz będę miała przyjść za 2 lub 3 tyg i zaś prenatalne. No ale chyba lekarz wie co robi.
-
Hej dziewczyny. Ja dziś po wizycie. Jak na razie wszystko dobrze. Wg usg zarodek ma 6t 5d. Serduszko bije.🥰 Kolejna wizyta za 5tyg ale to już prenatalne badania. Także czeka mnie 5 tyg niepewności.
-
Kurde dziewczyny przez was się poryczałam teraz tyle walczymy o dziecko i marzymy i wy tak fajnie piszecie że aż się wzruszyłam Każdej z was życzę tego upragnionego dziecka i wynagrodzenia tych łez i trudności które przeszłyśmy ❤
-
Dziewczyny musi nam się udać i musi być dobrze! Choć się ciągle denerwuję to ciągle mam cichą nadzieję że na wizycie powiem sobie sama "i po cholere siebie nakręcasz i se wmawiasz że jest źle ". Nie ma wyjścia musimy urodzić w tym roku razem!
-
Pisałam do niego. Kazał brać luteine i leżeć. Dziś o dziwo mnie nie boli. Ale za to głowa do południa mnie bolała. Raz boli cały dzień a tak jak dzis nie boli. To jest takie losowe. Dzięki że pytasz
-
Ja po 3 dniach. A jak na święta musiałam przedłużać cykl a wiedziałam że się nie udało to zaraz na następny dzień dostałam.
