Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madzia:))

Zarejestrowani
  • Zawartość

    603
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez madzia:))


  1. 27 minut temu, Mariolka# napisał:

    Cześć dziewczyny nie mam dobrej wiadomości 10tc dzidzi nie bije serduszko najprawdopodobniej wada genetyczna. Obrzęk płodu wskazuję na to.... Jestem załamana czeka mnie wywołanie porodu boję się tego strasznie... I został ostatni zarodek oby on był zdrowy.... 😭😭😭

    Tak mi przykro ... aż brakuje słów... mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie po tych przykrych wiadomościach i doznaniach i wrócisz po zarodek, który Ci został i on zostanie już z Tobą ❤ trzymaj się 🥺


  2. 1 godzinę temu, AsiaWin napisał:

    Hej dziewczyny - mam wynik bety: 1,2 brak ciąży 😕 nie udało się...

    Asiu tak mi przykro... trzymaj się i odreaguj to. 

    Może przy następnej wizycie porozmawiaj z lekarzem żeby zlecić inne badania. Bo teraz tak naprawdę ciężko powiedzieć tak jak mi czy to nasza wina czy zarodki są za słabe. Mam nadzieję że w końcu Ci się uda i zostaniesz mamą!❤

    • Thanks 1

  3. 45 minut temu, Mariolka# napisał:

    Te kliniki to chyba chcą nas naciągnąć jak bym teraz była przy pierwszym transferze z tą wiedzą co mam teraz to przy pierwszym wzięłabym dodatkowe badania. U mnie kurczliwość macicy się okazała. Przy trzecim miałam autosiban i embrio glue dziś skończyłam 10 tc

    Być może naciągają. Cholera wie już. To też dużo zależy od tego czy nam coś jest i od zarodków. Jak będzie słaby choć tego nikt nie wie to się nie uda. Za 1 razem miałam atosiban i embrio a zarodek 5AA i nic z tego. Za 2 razem tylko embrio i zarodek 5BB zagniezdzil się lecz nic z tego. 


  4. 1 godzinę temu, m_art_a napisał:

    Ja miałam dziś wizytę u swojego lekarza i jednak cykl sztuczny mam dziś zacząć brać estrofen, w sumie nie wiem czemu sztuczny bo miał być naturalny, ale lekarz mówi że woli mieć kontrolę nad owulacją więc zgodziłam się, ufam zobaczymy co będzie 🙂

    Dowiedziałam się, że u mnie jedyną opcją dodatkową jest embro glue i zastanawiam się czy to brać, lekarz mówi że dodatkowe opcje proponują dopiero po 2-3 nieudanym trasferze, ale jak chce to moja decyzja. Cena nie jest duża więc chyba się zdecyduje.

    Jakie macie dziewczyny zdanie na temat tego embro glue? Czy którejś to pomogło?

    Ja przy obu transferach miałam bo to zawsze daje trochę większą szansę 🙂

    • Like 1

  5. 1 godzinę temu, AsiaWin napisał:

    Hej dziewczyny 🙂 Jutro mam 10dpt i będę testować. Przeczucia złe, ale już zrobię tą betę dla świętego spokoju 😉 zastanawiam się czy dam radę podejść do następnego razu czy lepiej sobie zrobić przerwę. W końcu grudzień to święta, później nowy rok a te dni są dla mnie najgorsze w całym roku. Czy Wy też nienawidzicie świąt bożego narodzenia? Jak sobie rodzicie z życzeniami świątecznymi i ogólnie z tym nastrojem "Bóg się rodzi"? Dziecko się rodzi, ale nie mi i nie chce nawet myśleć że komuś się rodzi... i to jeszcze niepokalane poczęcie... Tak wiem cuda się zdarzają (na tym forum też 🙂 ) ale tak to jest że wszystkim innym tylko nie mi 😜 

    Asiu póki nie masz wyniku nie ma co się załamywać! A nóż jutro nas i siebie zaskoczysz! 

    Ja do świąt podchodzę na luzie. Nie jakoś specjalnie. Bez śniegu to już w ogóle nie czuć klimatu świąt więc święta jak święta 🤪

    • Like 1

  6. 8 godzin temu, Angelin napisał:

    Jestem po transferze blastki❤️❤️❤️❤️ trzymajcie kciuki ❗🤞🤞🤞

    Test ok 4.12 jeśli wytrzymam 😁

    pozostałe 3 jeszcze walczą.. Jutro się okaże czy dojdą do stadium blastki. Jakie macie doświadczenie z 6ta doba rozwoju jeśli w 5 nie są 'gotowe'? 

    Super trzymam kciuki za pozytywna betę 🍀 ja mam 5 zarodków. 3 są z 5 doby a 2 z 6 doby. 

    • Like 1

  7. 3 godziny temu, Mroowka Zet napisał:

    A ja miałam transfer dzisiaj i też będę pewnie testować 4.12 😀

    Miałam plan, zeby po transferze poleżeć sobie na kanapie, nawet wolne na dzisiaj wzięłam, a pech chciał, że jak wracaliśmy z kliniki to wjechał w nas inny samochód i spędziliśmy trochę czasu na czekaniu na policję, spisywaniu wszystkiego i załatwianiu rzeczy w warsztacie samochodowym. Miał być dzień relaksu a się nie udało... mam nadzieję,  że moje fasolki się nie przestraszyły 😉

    Dzień pełen przygód i emocji ale nie raz to też może wpłynąć pozytywnie i zapamiętasz ten dzień szczęśliwie hehe 🙂 trzymam kciuki za pozytywna bete! 🍀


  8. 1 godzinę temu, Goralka napisał:

    Super że masz jeszcze kolejne szanse i masz możliwość wyboru 😉 ja sama nie wiem czy 2 czy 1 bym chciala  i chyba mocno bym się na opinii lekarza oparła. Niby jak masz 2 to większe szanse że którys kropeczek się zadomowi a z drugiej jest ryzyko że ten słabszy oslabi ten który samodzielnie by przetrwal... 

    No właśnie raczej zobacze co powie lekarz i raczej zostanę przy 1. Nie chce marnować sobie szansy.

    A co do pęcherzy to ładny wynik! Ja miałam 28 z tego 13 nadawało się do zapłodnienia. A ostatecznie wyszło 7 zarodków. Także możesz mieć 7 ale za to pięknych i nadających się do zapłodnienia Także nie ma co się przejmować tym kochana 😊


  9. 1 godzinę temu, Wiosenka napisał:

    Witajcie dziewczyny, 

    nie zaglądałam na forum prawie 2 tygodnie i przeczytanie wszystkich wpisów zajęło mi ponad 3 h 🙂  Trzmam kciuki za wszystkie dziewczyny po transferach, punkcjach i również za te, które są jeszcze przed.  Ściskam też mocno dziewczyny, którym sie nie powiodło, Madzia, Justyna,  ..... Luna za Ciebie trzymam kciuki, żeby wszystko się wyprostowało. 

    Ja obecnie mam 8 tydz i 5 dz ciąży, ale na USG było już tylko 1 serduszko 😞  2 dzidziuś był ok 2 tyg mniejszy, trochę już rozmazany - lekarz powiedział, że to dlatego, ze się wchłania.

    Jest mi trochę smutno, ponieważ byłam mocno nastawiona na bliźniaki ale z drugiej strony odczułam delikatną ulgę, 1 dziecko to łatwiejsza ciąża, łatwiejszy poród i łatwiejsze pielęgnowanie malucha. 

    Ciągle mam tez (od 2 listopada) płyn w macicy / lub krew - tego nie wie nikt. Nie wyglada to jak krwiak, tylko luźny płyn. Cały czas jest go mniej więcej tyle samo (ok 1 cm na 2-3 cm) na poczatku wygladało to słabo, płynu było dużo więcej dwa zarodki razem wzięte, ale teraz jeden zarodek jest już większy od tego "pęcherzyka z płynem" wiec niedługo może nie będzie on już wogóle istotny. Nikt nie potrafi mi odpowiedzieć, dlaczego on tam jest i co dalej. 

    Od 5 tygodnia mam silne mdłości i z jedzeniem zamiast coraz lepiej jest coraz gorzej, nie wymiotuje, ale wmuszenie w siebie posiłku dużo mnie kosztuje i trwa bardzo długo. Staram się znajdować lepsze momenty w ciągu dnia i wtedy jeść, ale gdyby nie ciąża najchętniej przestałabym jeść całkowicie.  Nie mogę się doczekać końca pierwszego trymestru. 

    Przerasta mnie też koszt leków. Biorę 3x3 lutinus + 2 x 1 prolutex. Lutinus kosztuje ok 230 zł a proluteks 180 zł Pierwszy wystarcza mi na 2 i pół dnia a drugi na 3 i pół dnia. Na in vitro wydaliśmy wszystkie zaskórniaki a zupełnie nie wzięłam pod uwagę kosztu leków po transferze.  Lekarz mówił, ze będzie zmniejszał dawki ale niczego nie zmniejszył - chyba przez ten płyn. 

    W środę mam kolejne USG i tu mam pytanie. Czy doppler to każde mierzenie rytmu serca czy tylko wtedy gdy go słychać? Trochę sie tego obawiam, bo przez ostatnie 3 tygodnie miałm 2 USG i na obu mierzyli akcje serca, (na drugim lekarz włączył też na kilka sekund głos) Naczytałam sie na ten temat i nie wiem już teraz co mysleć, z góry poproszę lekarza, żeby tylko obejrzał serduszko, ale nie mierzył częstotliwości jego  bicia. Zwłaszcza, ze zarodeczek, który sie zatrzymał wygladał na ok 1 dzień straszy niż na poprzednim USG. Nie chcę myśleć w ten sposób, że może gdyby nie to USG to były by teraz 2 serduszka.  Wiecie od którego tygodnia Doppler jest bezpieczny?  

    kto ma lek kropka pl - pisane razem, Tam masz wykaz wszystkich aptek w których bedzie potrzebny Ci lek. 

    Hej gratulacje dzidziusia 😘 szkoda że drugi nie wytrwał ale masz chociaż 1 szczęście. Z tym biciem serca to lekarz musi mierzyć. Doppler nie pamiętam już jak to było u mnie bo to już 8 lat temu ale to trochę później bo ciąża jest za mała by teraz mógł tym wyczuć bicie serca. Coś mi świta że gdzieś chyba ok 15 tyg ciąży tym mierzą ale skłamać nie chce. Do 12 tyg na pewno tym nie mierzyli mi.


  10. 2 godziny temu, AsiaWin napisał:

    Naprawdę bardzo się denerwujesz... 😞 Przytulam...

    ok. czwartku 🙂 ogólnie wczoraj wieczorem brzuch mnie bolał i zaczęły boleć mnie sutki (teraz po tych hormonach nic mnie nie boli-piersi jak w pierwszej fazie)! Ucieszyłam się, że może to na ciąże! Nawet rano zrobiłam sikańca (wiem będziecie krzyczeć, ale nic nie musicie mówić wszystko wiem - że się nie robi sikańców) no i wyszedł negatywny. Oczywiście nie przekreślam szansy na ciążę 🙂 Na razie jestem spokojna! Wymyśliłam, że zrobię na drutach kocyk dla naszego dziecka 🙂 Jak będzie kocyk to przyjdzie dziecko 😄 ech... dzisiaj 7dpt no i czekam, relaksuję się... co mi zostało 😜 

    Teraz czekamy na dobre wieści od Ciebie! 

    • Like 1

  11. 47 minut temu, Mariolka# napisał:

    Madziu a miałaś robiona kurczliwość macicy? Jak nie to przy następnym polecam 

    Nie miałam. Wydaję mi się że chyba nie muszę bo zarodek jednak się zagnieździł lecz widocznie przestał się dalej rozwijać (okazał się za słaby). Bynajmniej mi się tak wydaje. 


  12. 1 minutę temu, Aja napisał:

    Trzymaj się ciepło. I dużo siły ci życzę. Nie miałaś podanego zastrzyku z bhcg na punkcję lub poprawę owulacji? Jeśli nie, to coś drgnęło. Twój organizm chce zajść w ciążę. Teraz tylko trzeba próbować. Aż się uda. 😉

    Nie u nas nie słyszałam o takim zastrzyku. W tym cyklu miałam tylko embrioglu. Atosibanu nie miałam. Widocznie zarodek był za słaby 


  13. 1 minutę temu, Milach napisał:

    Madziu normy mówią o ciąży powyzej wyniku 5 ale jesli wynik w 8 dpt ma troche ponad 5 to mysle że to niestety ciaza biochemiczna 😞 ale zrob jutro bete czasami potrafi zaskoczyć! Trzymam kciuki aby tak właśnie było w Twoim przypadku

    No właśnie mały przyrost... też się tego obawiam. Mam nadzieję że jutro podskoczy ten wynik... jest mi tak strasznie smutno 😭 jak dobrze że wam mam 😘😘❤🥰


  14. 24 minuty temu, Ej Wu napisał:

    Straszne jest uczucie kiedy wiesz ze się nie udało ale nie trać jeszcze nadzieji, jeszcze jest szansa

    Nadzieję mam ze jutro dostane wynik i będę płakać z radości. Choć nic nie wiadomo. Inne dziewczyny miały wyższe wyniki.. wiec ten mój wskazuje na cb dobrze mówię?😭

×