Agnessima
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Hej dziewczeta :) co tam u Was??? :) ja mam ostatnio duzo spraw do zalatwiania :( co do wagi to nie wiem bo nawet baterii nie kupilam zeby wymienic :( dziś to chyba zrobie :( nie mialam tez czasu zeby wyslac foto dla Agi :( i w ogole na nic :( szalenstwo u mnie i sporo stresu :( mam nadziej, ze u Was lepiej... I ze znowu będę miala czas na codzienne zagladanie tu :)
-
Aga alfa przepraszam pozno wrocilam fotki sa tylko musze je zestawic z tamtymi :) a nie chcialo mi się o 23 :( ale dziś na pewno... Musze tez apisac cos dla moniczkadoniczka.... Swoja droga odezwala się tutaj bo Sabus się pytala...
-
Dzięki dziewczyuny za wsparcie :) fajnie, ze mnamy tu takie forum gdzie moze kazdy się przylaczyc i wesprzec... A do tego możemy jakies swoje zale wyrzucic z siebie co by się lzej na duszy zrobilo ;) Saba skorzystam z Twojego przepisu i jutro upieke dla rodzinki :) sama tez z pewnoscia skosztuje :) a co mi tam ;) najwyzej dziś bardziej przyposzcze hehehe
-
OJ SABA77 to co teraz napisalas, ze predzej obcy pomoze niz rodzina to doskonale znam z "wlasnego podworka" niestety.... Moja mama to po prostu osoba pazerna na kase i zazdrosna, zawistna jak malo kto :( potrafi takich rzeczy nawymyslac naklamac... Az przykro się robi.... Wczoraj rozmawialam z jej dawna znajoma, kiedys razem robili interesy w Niemczech... Ostatnio moja matka ja spotkala i nagadala na mnie dodajac, ze wydziedziczy mnie... Mam brata ale to kawal sko...syna ale on jest doceniany... Nic nie osiagnol nie pracuje ma problemy same... I jest ubostwiany... Ja skonczylam szkole, mam rodzine, pracujemy szanuje ja... I jestem kims najgorszym... Okrutnym i wogole... Tak się sklada, ze niedawno temu zaprzyjaznilam się z corka tej jej znajomej z przed lat bo mamy coreczki w tym samym wieku... I mozna powiedziec, ze lepiej zna mnie w tym momencie niz moja matke... Ale ta zla jak się dowiedziala ze się przyjaznimy to poszla i nagadala jakis bzdur wyssanych z palca... Az nieprawdopodobnych... Ta babeczka stwierdzila, ze chyba ma problemy psychiczne moja matka... No i co musze się z taka uzerac co gorasza mieszkac pod jednym dachem... ;(
-
AHHH dziewczeta chamstwem mi tu zalecialo ;) nawet się z Wami nie przywitalam :( heheh Dzien Dobry Wszystkim :) Wracajac do wynikow.... U mnie zaczynalam od 9 z przodu a dziś powitalam 7 z przodu ;) aktualizacja stopki zrobiona :D ktora chce zdjecia jak wygladalam na starcie i teraz to piszcie :) agakawalko@wp.pl wieczorem zrobie i podesle :) tak jak pisalam nie jestem modelka... Więc proszę bez krytyki :) ahhh no i zakaz rozpowszechniania obowiazuje ;)
-
Agnessima dołączył do społeczności
-
Hej dziewczyny... A ja to mam teraz zmartwienie na wyjazd... Lece 18 czerwca... Mam kota persika kochany maluch zostaje niestety na dwa tygodnie... Najgorsze jest to, ze moja mama nie moze się nim zajac i odwolala to bo ma kolonie z dzieciakami w szkole :( szukam jakiegos hotelu zwierzecego.... Starsznie się boje o niego :( kocham tego kocura strasznie.... Jest na prawde cudowny... Wyjazdu odwolac nie bardzo już mogę bo strace spora kwote :/ moze znacie jakies hotele dla zwierzat dobre??? Jestem przerazona... Do znajomych boje się dac bo on nie wychodzi na dwor... To kot w 100% domowy...mam zaufana osobe ale jej suczka urodzila 7-mioro szczeniakow razem z rodzicami pieskow to 9 buldogow francuskich... Nie doloze jej persika jeszcze do tej gromady :/
-
Hej dziewczyny :) wazylam się dziś i znowu poszlo w dol troszke... Czekam jednak do niedzieli :) mysle, ze w weekend zrobie kolejne zdjecia (drugie od startu) powinno byc już 80 kg. :) a pozniej to czekanie znowu do 70...i 60 ;) mam nadzieje ze się uda bo jestem mocno zdeterminowana... Co do pogody w okolicach Warszawy to jest upal i slonce grzeje... Pozniej podobno maja byc burze :( a ja jak zwykle na rowerku do pracy... Musze się przyznac, ze boje się burzy kiedy jestem na zewnatrz... Mam nadziej, ze wracajac nie zalapie się... Milego dnia :)
-
Vilemo85 z tym to nigdy się nie dowiesz... Raz za pozno innym razem przed czasem.... Jedynie tabletki to reguluja :) a powodow moze byc wiele... Klimat, Adas, steres,wysilek fizyczny.... Wiele by wymieniac :) cizkie zycie mamy my kobiety na tym padole ;) hehehehe ale kja to sobie tym tlumacze, ze my silniejsze od facetow jestesmy... I dla tego to my miesiaczkujemy, rodzimy... I dla urody jestesmy w stanie tyle zniesc... Powiem Wam dziewczyny, ze ostatnio bylam na depilacji woskiem u kosmetyczki... I zdecydowalam się na depilacje bikini również... Auuu co za hardcore... :/ hehehhe
-
Aga alfa ja tez czekam do konca tygodnia :) w niedziele zaktualizuje stopke :)
-
Kaśka80 Witaj wśród nas :) zrób tak jak ja poszłam do rodzinnego i dostałam bez problemu receptę :) Najlepiej niech ktoś Ci kupi w Czechach jak masz taką możliwość :) Morenka... może jeszcze spróbuj dwa dni... nie chce Cię jakoś namawiać, ale jesteś dopiero po jednej :) i weź ją wcześnie rano żebyś mogła spokojnie zasnąć... :) Co do tabletek na trądzik to ja planuje jesienią po skończonej kuracji adasiem Roacutane...
-
Saba polecam Ci na syfki skinoren dostępny w aptece i zabiegi laserem IPL bardzo szybko się wszystko goi.... wiem bo też mi się robią... jakieś takie inne niż te zwykłe.... co prawda jest ich kilka i nie są jakieś mega rażące ale cały czas stosuje skinoren żeby nie było ich więcej i szybciej się goiły... do tego robię peelingi w domu i kawitacyjne u kosmetyczki no i w miarę możliwości rzadko się maluje... poza oczami ;)
-
Morena1986 ja osobiście odczuwałam, że "coś" zażywam przez pierwsze 2-3 dni później już nic... poza suchością w ustach i zwiększonym pragnieniem w związku z suchością w buzi... no i zdecydowanie zmniejszony apetyt... lek nie wpłynął na to , że stałam się np. bardziej nerwowa... choć z natury jetem nerwusem :) powiedziałabym że się uspokoiłam :) spróbuj może brać jeżeli jednak zauważysz, że naprawdę gorzej się będziesz czuła po Adasiu np. częściej będzie Cię kuło w sercu to lepiej odstaw.... myślę, że ciało wyśle Ci jakieś sygnały na początku, że nie toleruje tego.... ważne abyś ich nie bagatelizowała... na pewno dasz radę schudnąć tylko pamiętaj o jedzeniu :) tak swoją drogą też robiłam na koniec marca pożegnanie ze śmieciowym żarciem ;)
-
Morena1986 nie ma czego :) ja nie żałuje, że go biorę.... efekty już jakieś są a badania robię regularnie.... zrobiłam przed baniem i po miesiącu.... wszystko ok... mi lekarz mój tłumaczył to czym innym, że lek wycofano.... wszystko to kasa.... owszem jest szkodliwy jak ktoś ma problemy z nerkami, tarczycą, wątrobą... itd. ale jak ktoś zdrowy jest, przyjmuje lek zgodnie z zaleceniami, odżywia się z głową... to mu nie zaszkodzi 3 mies. kuracja... bo nie powinno się jej przedłużać... wszystkie leki mogą być szkodliwe nieprawidłowo przyjmowane.... albo taka dziewczynka 16 lat ważąca 52 kg. chce ważyć 38 kg. i zażywa lek nie jedząc nic.... wnioski same się nasuwają :) od początku tego forum tłuczemy, że wszystko z głową... :) Powodzenia :*
-
Bo my wszystkie jestesmy tu zakochane w takim jednym Adasiu.... I dla niego się odchudzamy ;) ot cala prawda na temat nazwy forum :) Ja w majowecke siedze w domu :/ no moze gdzies tam skocze... Moze nad Zalew Zegrzynski... W koncu to takie nasze warszawskie mazury ;) a tak to staram się nie wydawac kasy... W koncu niedlugo urlop.... Już nie mogę się doczekac czerwca :) i momentu jak wsiadziemy cala rodzinka do samolotu :) mojej coreczce to już snia się wakacje po nocach... No i zaprosila ekipe z przedszkola na wakacje z nami hehehe