KAJAmosia

O jacie ile parametrów!!!:)super, że małe zdrowe!!! Ja na drugie prenatalne idę 14 maja. U mnie kosztuje 200 zł:)

Widzę, że nieźle rozpętałyśmy temat wózka:) Tosiaczkowa, spokojnie, bez nerwów, ja też byłam już podpinana pod "ciążę zagrożoną", na szczęscie poprawiło się i na razie jest wszystko ok:) Jesteśmy z Tobą! Jupila, ja też za wózkami patrzę!:) Mimo, że już mam:P Bo trochę żałuję, że nie mogłam ze swoim poszaleć z kolorami, ale nie to było dla nas najważniejsze:) Mura jest droga, ale używaną z fotelikiem można już kupić za 1700 zł nawet. A co do espiro vector pro, to ma małą gondolę, a bardzo mi się podoba, tylko nie wiem jak duży synuś mi się urodzi i czy było by mu w niej wygodnie zimą. W x-landerach natomiast podobał mi się XQ, ma super rączkę i kosz na zakupy:) O navingtonach słyszałam same negatywy od koleżanek, że się psują, materiał nie ten itd, ale nigdy ich tak na prawde nie sprawdzałam. Jedo z tego wszystkiego najfajnieszy, przynajmniej w naszym rankingu był na drugim miejscu:) Reni co do koloru to tak jak Rarity najbardziej podoba mi się nr 3:) Co nie zmienia faktu, że marzył mi się granatowy wózek, ale z tymi białymi wstawkami to troche niepraktyczne:) Majonezowa! z pieskami tak już jest:( często odchodzą przed nami, ale nie smutkuj, teraz jest mu dobrze i cieplutko w psim raju:)):*

pszczolineczka!! super bryka!:) My też już mamy wózek, a braliśmy pod uwagę 4dsa z jedo!!! Nawet bardzo na niego byłam napalona, ale padło na używaną murę, bo trafiła się okazja:) Z resztą podobała się bardzo mężowi:) Jedo ma super kolory, a ten co masz jest bardzo ładny:)

Witaj Rarity! Jak to dobrze, że u Ciebie jest już dobrze!!!Myślę, ze każda z nas tu się zamartwiała! Kad, femibion brałam a teraz dostalam od gin pregna plus, super malutkie, na reszcie przechodzą mi przez gardło! Bo brałam też prenatal i to potwory różowe do łyknięcia były:P Miałam też próbkę jakiś kapsułek, nie pamiętam nazwy, ale były w plastiku brązowym, 3 dni brałam i 3 dni biegunka, bóle żołądka i mdłości, obstawiam, że ten plastik mi nie służył, więc polecam tabletki ale tradycyjne, lub takie jak te pregna plus, są w takiej rozpuszczalnej gumie (widać jak się znam, nie potrafię nic nazwać):P II trymestr gorszy od Iszego, to już kiedyś pisałam, ale nie ma co narzekać!!! III da nam dopiero popalić:D O depilatorach było niedawno w "wiem co kupuję", ogólnie jestem na tak, ale tylko dla tych solidniejszych, a na nie teraz mnie nie stać więc zasuwam z golarka:) miłego dnia dziewczyny!!! Ja dziś z mężem jadę zobaczyć farby to pokoju małego, może malować jeszcze nie będziemy, ale na pewno odświeżać w maju ściany musimy i chcemy wybrać jakiś kolorek!:)

wysłałam wam wyrównaną tabelkę na meila w wersji txt notatnik:) Moja propozycja brzmi by uzupełniać ją na meilu, bedzie łatwiej znaleźć, a notatniku prościej jest zachować czytelność:) Dzień Dobry poza tym! Zaraz zabieram się za pieczenie ciacha drożdżowego z kruszonką! Mały wczoraj ledwo się poruszał, a dziś w ogole go nie czuję, więc muszę czymś zająć myśli bo zwariuję!

nick........... wiek.....termin porodu.......miejscowość...........płeć reni89..............24...... 23.08.13.........Bielsk o-Bia ła..........synek kwiatówka.........33......30.08.13..........Łódź ..... ..............synek? brzuchatkaXX.... 26......03.09.13..........Warszawa... ... ............. Blanka1980.........33......04.09.13..........Wars za wa.................. gr@niska...........32.......05.0 9.13.........Lublin......................synuś żabeczka1982.....31.......07.09.13..........Krosno...... ....raczej córcia MajonezKielecki...27.......07.09.13..........Łódź..... .................córka rybalopika..........29.......08.09.13..........Poznań... .. .................... Dagna1988.........24.......11.09.13..........Szczecin ek... .......córcia?? pszczolineczka....29.......11.09.13..........Stare Babice.............synuś Rarity................27.......11.09.13..........Krak ów.... ..................... Ewelurkak...........27.......12.09.13..........Bielsk o-Biał a.................. KAJAmosia...........27.......13.09.13..........Śląs k........................synek Zabka092...........28........14.09.13..........Koło(wlkp ).......raczej córa jestemfit............25........15.09.13..........Dębica. .... .................... martucha878787...25........15.09.13..........Wrocław. ..... ................ keiti78...............35........17.09.13..........Ziel ona G................syn?? agi1984..............29........17.09.13..........Hertf ord UK................... asiula74..............38........18.09.13..........Łó dź... ........................ kamiira...............29........18.09.13..........Nowa Sól....................... justinaaa............30........20.09.13...........Bia ystok.. ................... Amy10................32........20.09.13...........Łó dź......................syn? Agatka.09.2013....34........21.09.13...........Wrocła w... ................... arttella.............. 28........21.09.13...........Katowice....chciałaby córkę agulagagula..........29 ...... 23.09.13...........Głogów.......................... kokoszka 0207......27........26.09.13...........Wrocław.......... .............. kad....................21........27.09.13............Dęb ica... ...................... Marcopolo............31........27.09.13............Legnic a....................syn Carolajna87..........26........27.09.13............Gdańs k......................... jupila..................30........28.09.13............Bia łystok ...................... majutka129..........23........31.08-1.09.13......Ruda Śląska.................... FRANEKczyMAJA.....25........13.09.13............Doncast er UK.................

Reni, ja też mam sypialnie w wenge, ale urządzamy dla małego osobny pokój i będzie czarno białe umeblowanie:) A do sypialni wstawiamy tymczasowe łóżeczko turystyczne, albo jakiś koszyk czy kołyske, pewnie pójdziemy w to co tańsze, czyli turystyczne:P Żabko, nie wiem jakie są łóżeczka w ikei , ale po tym co napisałaś, chyba zdecyduje się jednak na ikeę!:) Ma być bezpieczne, a skoro sprawdzone przez znajomą to wierzę na słowo! Co do krwi z nosa, to ewidentnie smarkam na czerwono od jakiegoś czasu:P A brzuch też mam twardy, dziś rano obudziłam się zaskoczona, że twardy i sięga już do pępka, a kiedyś to było małe stwardnienie na dole brzucha:)

ooo, fajne to łóżeczko! No drogie to co znalazłam:) A w ikei też już analizowałam, ale przeglądałam instrukcje montażu i mam wątpliwości co do mocowań płyty pod materac, może niesłusznie, ale przeanalizuje to jeszcze:) A widziałam sisiorka majutki synka, piękny, u nas podobne ujęcie!:)

Tak Was czytam jak kupujecie ciuszki i stwierdzam, ze faktycznie, to już niedługo!:) U części z nas to już mniej niż połowa ciąży! U nas na razie w zapasach dzieciaczkowych tylko dwa kocyki i jakieś ciuszki u rodziny czekające, bo się babcie nie mogą powstrzymać. Ja natomiast, ze względu na spaczenie zawodowe, urządzam pokoik:) Kupiłam już dywanik w komforcie, z przeceny za 129 zł, w przyszłym miesiącu jedziemy po szafę, bo brakuje nam mebli już teraz, po przeprowadzce rok temu część rzeczy wciąż leży po kątach, a tak miała bym gdzie pochować koce:) Przygotowałam też już abażur w pokoiku, kupiłam zasłonki, ale jeszcze ich nie wieszam, bo jesteśmy przed malowaniem. Po wypłacie pomalujemy, wstawimy szafę, a reszta w lipcu. Niewątpliwie spełniam się w tym zadaniu:) A wczoraj odebraliśmy przesyłkę z wózkiem , więc stoją w pokoiku jeszcze wielkie pudła. Warto było kupić wcześniej na promocji, nie ma co zwlekać jak chce się zaoszczędzić, a gwarancja, że niby krótsza wcale mi nie przeszkadza:) Liczy się 1000 zł w kieszeni! o! A łóżeczko takie sobie upatrzyłam, http://allegro.pl/lozeczko-michasi-120x60-buk-szuf-biale-kolor-pat-i3170954564.html będę szukać taniej, byle by było drewniane i białe! Ech, rozpisałam się, wybaczcie, ale mam dziś taki "urządzeniowy" nastrój, rozmarzyłam się:) Może to przez to słonko, lecę więc na spacer! Miłego dnia dziewczyny!

Ginekolog stwierdził, że "chyba widział siusiaka, zatem będzie chłopak" dlatego wstępna wersja brzmi: będzie syn:) W razie jakichkolwiek zmian w wersji wydarzeń dam znać, ale ja od początku mówiłam, że czuję chłopca!:)

Ech, Rarity, dbaj o siebie!!! Będzie dobrze, a synuś da sobie radę! Samiuśki jak palec nie jest! U mnie dziś wiosennie, szykuję się na usg na 16:30. Jupila, ja miałam bakterie w moczu, leczyłam się uroseptem i herbatką z dużą ilością cytryny. Ale siusiam dalej i często, rano jestem nieprzytomna po nocnych "spacerach" do toalety. Gdybym miała chodzić do pracy to bym zwariowała! Jak dla mnie, nierealne teraz pracować na etacie, więc nie wrócę z l4. Z resztą i tak co chwilę przychodzi złe samopoczucie, wczoraj np miałam biegunkę, że aż mną trzęsło, po raz pierwszy zasnęłam wymęczona w środku dnia i chodziłam jak na kacu, dziś na szczęście został już tylko ból żołądka. Koniec narzekania, dziewczyny, miłego dnia Wam życzę!!! Wieczorem napiszę jak poznam płeć!!!

hihi zagwiazdkowało mi słowo wsłuchiwać :P Dziś i jutro mam lekarza, może w końcu poznamy płeć, trzymajcie kciuki dziewczyny!

Dzień Dobry! Majonezowa, miło posłuchać starego, dobrego hitu!!! Amy, też mnie czekają małe zakupy ciuchowe, bo ciuszki dla maluszka to mi regularnie kupuje teściowa z chrzestną. Chyba nie będę miała możliwości kupienia sobie jakiegoś miniciuszka osobiście i "własnoręcznie", za to cała reszta przede mną:) Rarity, a z Tobą to mogła bym spędzić miniony weekend, mimo humorków, też je mam, ale spacery i grill to jest to co lubię!!!:) Zabko, co do ruchów, nie przejmuj się, odpoczywaj i się wsłuchuj, może któregoś dnia poczujesz od razu solidnego kopniaka i tak już zostanie!:)

Dzien dobry Wrześnióweczki! W końcu mam chwilkę odpocząć i usiąść przed komputerem! Z kategorii wieści, małe dziś kopie jak najęte! Amy, energię to ja mam, ale tylko psychiczną, fizycznie to bolą mnie nogi, łupie mnie w kręgosłupie i pobolewa brzuch, ale nie przeszkadza mi to, ważne, że małe rośnie i już za 4 miesiące i 30 dni je zobaczę!:))) Majutka witaj w klubie, też liczę, że poznamy płeć, usg we wtorek:)

Dzień dobry spóźnione, a spóźnione, bo od rana zasuwam. To sprzątanie, gotowanie - na obiadek zapiekanka makaronowa w sosie śmietankowym z grzybkami, boczusiem i cebulą, a co! Już chciałam poskarżyć się, że małe od rana się nie rusza, aż tu nagle kopniak!:) W końcu! Bo boję się bardzo o niego i staram być najlepszym "domkiem" na świecie. Czuje, że będzie synuś:) Zawsze chciałam synka, ale córusią nie pogardzę, miała bym wsparcie w tym domu pełnym testosteronu:P Miłego dnia dziewczyny!!!

U mnie jutro sprzątanie i zakupy niestety. Ale może jak słonko zagrzeje, to zabiorę męża i psa na spacer?:) Kto wie! Dobranoc Wrześniówki!!!

Oooo, słonko u mnie wyszło na miłe zakończenie dnia:) Również Wam go przesyłam:) Okulistę i stomatologa to planowałam i tak, a do tego jeszcze muszę kardiologa zaliczyć. Jakoś nie mogę się za to zabrać. Pomyślę o tych konsultacjach po poniedziałkowym usg, bo teraz to tylko usg mnie przekonuje do faktu, że jestem w ciąży. Nawet patrząc na swój brzuch w to nie wierzę:) Pierwsze, wyczekane, wywalczone, takie nie do uwierzenia to nasze dziecie. Ale zdradzę Wam, że mój mąż zaszalał...zamówił ten wózek z wyprzedaży. Może jak go zobaczę to trochę podbuduję swoją wiarę w to cudo:)

podpinam się pod pytania Jupili:) Dzień Dobry, u nas szaro-buro!

mel-wa a o położnej powiedziała mi znajoma w ciąży, w zasadzie to już dwie o tym wspomniały. Ale chyba odpuszczę przemyślenia na ten temat i po prostu dam sobie kogoś przydzielić, skoro to nie problem:)

Witaj Mel-wa:) Dziewczyny, a powiecie mi jak to jest z tymi położnymi? Powiedziano mi ostatnio, że trzeba sobie jakąś znaleźć, lub wybrać, lub wskazać. Myślałam, ze po prostu przydzielają kogoś jak już ląduje się w szpitalu, bo w sumie to obojętne kto, ważne, żeby lekarz był solidny i też przeżyję jak nie będzie mój. Dziecię ma być zdrowe i prawidłowo odebrane!:)) No i teraz nie wiem czy mam na tym etapie się nad tym zastanawiać, czy pójść na żywioł, bo szczerze to zrobiła bym to drugie:)

a u nas słonko i wiosennie:) Ślę swój spuchnięty brzuch na meila!

hihi, ale pokręciłam. Cóż, mam wytłumaczenie na swoje rozkojarzenie, ponoć to mankament ciężarnych:P ŁAZANKI!!!! TAK!!! Coś czuję, że jutro będą na obiad:)))

ech, zjadła bym Kogiel-Mogiel:P Ale z braku laku chyba skocze po składniki na blok czekoladowy. A lumpeks wcale nie jest zły, dużo fajnych rzeczy można w nim wygrzebać:) Amy jak lokatorka daje popalić to znaczy, że ma dużo siły i jest szczęśliwa!:))

Ja za to jestem uzależniona od sklepów internetowych dla dzieci. Mamy z mężem upatrzony wózek, który jest drogi w sklepach. Udało nam się znaleźć go dużo taniej w internecie, ale na wyprzedaży. I teraz walczymy z myślami, czy kupować tak wcześnie, czy ryzykować, nie wiadomo czy bedzie i za ile i do kiedy...ehhh. Ciuchów nie kupujemy, teściowa i chrzestna mi za to szaleją, a skoro już mają sporo to trudno, nie będę przesadzać. Natomiast kupiłam czapeczkę i rękawiczki...nie mogłam się oprzeć:))

Gdzie ja byłam kiedy się tak rozpisałyście!:P 2 strony musiałam nadrobić:P Z wagą w ciaży to ponoć różnie bywa i nawet na kalkulatorach wagowych jest duży przekrój np. na onecie http://kobieta.onet.pl/dziecko/ciaza-i-porod/przyrost-wagi-w-ciazy/egpjd - według niego wszystko się u mnie zgadza, a nawet brakuje kilograma. Dziś mój brzuch również znajdzie się na poczcie. Ale wieczorem dopiero, bo teraz mam dużo pracy:( Miłego i nie smućcie się śniegiem!!! Wiosna mknie do nas wielkimi krokami! Kiedyś musi!