Niedobrzyzna

Pati - wybiorę się po nie na pewno. U mnie jest tak, że z jednej strony mnie mdli ale z drugiej mam jednocześnie ochotę coś zjeść, licząc, że mi to pomoże. Oczywiście tych rzeczy, na które mam ochotę jest bardzo mało :( no ale trochę to pomaga...

Pati - łącze się z Tobą w bólu. Mnie też dzisiaj mdli od wczesnego rana. Zachciało mi się zupy ogórkowy, ale ledwie przeżyłam wyprawę do sklepu. Wszystkie zapachy są okropne. Na szczęście zupa mi troszkę pomogła. Mam chociaż chwile ulgi.

Hej, ja miałam noc pod znakiem "mulenia". Ale teraz chyba jest trochę lepiej...siły minus 100% wiec leżę i zdycham :( Widziałam, że dziś nowe pozytywne testy - super :) Ciekawe co u Małpki...i czemu tu jeszcze do nas nie zajrzała ;)

Witaj Paula :) trzymam kciuki!

Moncia - w piątek idzie Asinska :) ja idę 8 marca, zaraz przed Pati :)

Pati - a bierzesz suplementy? Mi wczoraj lekarz w klinice kazał odstawić jeśli jest mi niedobrze. Powiedział, że to nie ma sensu jeśli tak się mecze a na razie wystarczy to co przyjmuje w pożywieniu. Nie wiem co Ci poradzić, bo ja jak mam gorszy dzień, to nic mi nie pomaga, a ostatnio zdążyły się nawet ciężkie noce :( najgorsze jest to, że strasznie mnie mdli ale nie wymiotuje...ale dzisiaj o dziwo jest jeden z najlepszych dni w ostatnim czasie. Jestem tylko lekko zmęczona :)

No ja nie wiem jak z wagą, bo baterie mi się wyczerpały jeszcze przed transferem i jakoś tak zawsze jest mi nie po drodze żeby kupić nowe ;) ale obiecałam sobie, że w tym tygodniu się zważę. Zobaczymy czy coś mi przybyło czy nie :)

asinska - a powiedz mi czy Ty widzisz już jakieś początki "brzuszka"? Ja przestałam chodzić w biodrówkach, bo mnie uciskały i zastanawiam się czy przypadkiem sobie nie wmawiam, że już coś tam rośnie ;) bo moncia, to pewnie już ma :)