Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Niedobrzyzna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Niedobrzyzna

  1. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Małpka ja za samo usg płaciłam 250 zł ale wiem, że dużo lekarzy bierze więcej (ok. 300 nawet do 400 zł). Zależy czy to będzie "pełne" prenatalne z wyliczaniem prawdopodobieństwa i oceną różnych organów itd. czy tylko lekarz Ci zrobi usg i sprawdzi kość nosową i przezierność karkową (wiem, że część tak robi i odhacza to usg jako prenatalne). Ja miałam robione przez brzuch i u specjalisty od tego usg a nie u mojego gina. A mój mi robi usg takie i takie, bo też sprawdza szyjkę. Gabi, tak ja też jestem z Warszawy. W której klinice jesteście? Ja mam lekarza, który pracuje na Solcu i tam się wybieram w październiku. Leżałam tam w zeszłym roku więc znam już położne i lekarzy i na nikogo nie mogę powiedzieć złego słowa :)
  2. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Nie masz racji gościu niestety, albo masz po prostu małe doświadczenie. Ja mam bardzo dobrego, sprawdzonego i zaufanego lekarza - i to nie jest tylko moje zdanie, u którego cennik jak na Warszawę nie jest wygórowany. To dzięki niemu jest jak na razie tak dobrze jak jest i tak mam nadzieję, że tak pozostanie. Poprzednio miałam lekarza, u którego zostawiliśmy mnóstwo pieniędzy i mogę o nim powiedzieć tylko i wyłącznie same złe rzeczy.
  3. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Gabi a Ty jesteś z Warszawy? Jeśli tak to myślałaś już gdzie będziesz rodzić? Ja Ci mogę polecić mojego lekarza :) On zaleca wizyty raz w miesiącu, ale jak się czymś denerwuję, to mam przychodzić częściej tylko na usg żeby sprawdzić czy coś się dzieje. Korzystałam z tego i nie wziął ode mnie pieniędzy za tę wizytę "między wizytami". A ja na początku chodziłam nawet co tydzień, co dwa tygodnie. Standardowa wizyta kosztuje 150 zł i robi na niej usg. I ja się nie zgadzam z tym, że to cena gwarantuje dobrego lekarza... Co do położnej to nie mam pojęcia :( może Tere nam podpowie. A czy Wy się wybieracie do szkoły rodzenia? Może tam się też dowiemy.
  4. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Wydaje mi się, że po skończonym 10 tygodniu. Czytałam opinie, że nie u wszystkich jeszcze wtedy słychać, więc ja kupowałam po 12. Ja za swój zapłaciłam 300 zł. Ale zobaczysz, że do tego czasu i tak zdążysz się już troszkę uspokoić. Ja myślałam, że będę kupowała wcześniej i używała od razu jak skończę 10 tc a kupiłam później i już wcale nie miałam takiego parcia jak na początku. Teraz używam głównie dla przyjemności posłuchania malucha, bo to jednak super przeżycie niż z powodu paniki. A na początku ciąży naprawdę miałam niezłą jazdę z powodu lęków. Także głowa do góry! Na początku każdy tydzień się ciągnie, ale potem już zaczynają lecieć nie wiadomo kiedy :)
  5. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Ja mam taki od 10 tygodnia, ale kupiłam go dopiero w 13. Działa, działa :) Czasami od razu uda się zlokalizować brzdąca, a czasami zajmuje mi to kilka minut. Ja mam Sonoline B z wyświetlaczem. Wiem, że niektórym dziewczynom pozwala on odróżnić tętno dziecka od swojego, ale ja to robię na słuch. Na pewno przy pierwszym razie wyświetlacz się przydaje. Ja jestem bardzo zadowolona z samego faktu, że mam ten detektor :) naprawdę mi pomaga :)
  6. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Witamy, witamy :) mam nadzieję, że będzie nas tutaj coraz więcej! :)
  7. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Żyjemy, żyjemy :) ale ja się czuję na tyle dobrze, że jestem w centrum przedświątecznym przygotowań :) na szczęście mam już posprzątane, okna umyte, więc zostają zakupy i kulinarne szaleństwa :) Małpka - na tym czwartkowym usg mogą Ci powiedzieć nowy termin, u mnie zmienił się o 4 dni :)
  8. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Słychać, słychać :) najpierw musieliśmy go znaleźć, ale jak już się wie gdzie się ulokował to słychać :)
  9. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Hej dziewczyny u mnie niestety gorsze samopoczucie psychiczne :( ciężko mi przychodzi siedzenie w domu i łapię z tego powodu doły :( na szczęście mam już detektor i mogę sobie słuchać mojego maleństwa i to mi poprawia humor...
  10. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Ja brałam i luteine i duphaston. Teraz jestem na etapie odstawienia.
  11. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Ja na to ostatnie wesele też pewnie nie pójdę, bo jest tydzień przed moim TP. Mi też dokuczają zaparcia i do tego takie kolkowe bóle w jelitach wieczorami mi się zdarzają. To chyba przez to, że wszystko się tam przesuwa, takie same bóle miałam po laparoskopii.
  12. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Wydaje mi się, że robią od 4,5. Mój w dniu badania miał 4,9.
  13. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Małpko ja miałam w 11+1 tc.
  14. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Andzik - ja mam wagę na minusie cały czas w porównaniu z czasem sprzed ciąży a brzuszek widać już od ok 8 tygodnia. Chyba od 10 chodzę już w spodniach ciążowych. A znajoma jest w 5 miesiącu i ma niewiele większy niż mój teraz. Tu chyba nie ma żadnej reguły.
  15. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Asinska - jak się spało? Małpka - jak wizyta? Tere - macie już wybrane imiona? My powoli zaczynamy rozmawiać, ale ciężko jest na razie z jakimiś wyborami...
  16. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Moncia - ja kupowałam w smyku i dałam 165 bodajże (przesyłka była gratis bo brałam jeszcze kilka innych rzeczy). Super z tymi ******i! :D Ja nie mogę się już doczekać...
  17. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Ja juz po ;) Maluch ma już ponad 6 cm - zadziwia mnie ciągle jak one szybko rosną ;) szyjka ładna, badania wg lekarza książkowe, aż marudzil, że czuje się niepotrzebny :) stopniowo odstawiam luteine i duphaston. Następna wizyta 30.04.
  18. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Dziewczyny - ogłaszam, że poducha super! Może dyskomfort po spaniu całej nocy na boku nie zniknął w 100% ale jest bez porównania wygodniej. To była pierwsza od dawna noc przespana przeze mnie bez przerwy :)
  19. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Sylwiana a myślałaś o zadrapaniu endo? Wiem, że niektóre dziewczyny to robią. I akupunktura :) A jeśli nie miałaś zrobionych posiewów i się zastanawiasz, to koniecznie zrób. Ja nie miałam robionych i za pierwszym razem ciąża się nie utrzymała, potem okazało się, że podchodziłam z ureaplasma i mycoplasma. Wyleczyliśmy i odpukać na razie idzie dobrze :) Co do histero to nie pomogę, bo nigdy nie robiłam (miałam laparoskopie).
  20. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Asinska - super :) a jak miałaś robione usg? Przez brzuch czy dowcipnie? Nie wiem jak się jutro ubrać do lekarza... Poducha przyjechała. Na pierwszy rzut oka jest super. Niestety wypróbowywałam jedynie przez chwilę, bo teraz śpi na niej mój mąż. Dzisiaj w nocy test więc dam znać :)
  21. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    No zobaczymy jak się sprawdzi. Mam nadzieję, że noce z nią będą lżejsze ;)
  22. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Asinska znalazłam tutaj, wydaje mi się, że niedrogo: http://www.smyk.com/motherhood-premium-poduszka-kojec-dla-kobiet-w-ciazy-classics,p1081842884,swiat-niemowlaka-p
  23. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Bosze jakiego mam dziś doła. Źle się czuję, do tego śnią mi się koszmary i mam wrażenie, że brzuszek mi maleje :( Od początku schudłam jakieś 2-3 kg i nic do tej pory nie przytyłam. Z jednej strony fajnie, z drugiej - chociaż 1 kg mógłby już drgnąć. W sobotę wizyta a ja mam traumę jak nic :(
  24. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Andzik - jesteś już po badaniu? Jak tam?
  25. Niedobrzyzna

    Ciąża po in vitro

    Ja to dziś ledwie żywa jestem. I znowu mnie mdli. Nie wiem czy nie złapało mnie przesilenie od tego nadmiaru ładnej pogody. No i zamówiłam sobie poduchę do spania, bo nijak nie mogę się ułożyć w nocy...zobaczymy czy jest tak dobra jak mówią :)
×