Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magduska nie taka zla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magduska nie taka zla

  1. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Prohi widze,ze Ty jestes wulkan milosci hehe lubie to:D jak ja to robie,ze mam na to wszytko sile?kurcze kawy nie pije,niczym sie nie wspogam,ale mysla,ze to ....slonce na mnie tak dziala!a ogolnie radosc! ciesze sie z kazdego dnia,ze chodze,widze i slysze,ze mam rodzicow,ze nic mnie nie boli,ze mam fantastyczna prace,mam wlasne mieszkanie,pieniadze ktore nie czarujmy sie sa potrzebne i na szczecie nie ma tez ich za duzo,mam fajnego chlopaka z planami na przyszloroczny slub,ogolnie uwazam sie za fajna hehe i choc czasem boli to co mowia ludzie ja podnosze glowe i sie nadal ciesze z twgo wszystkiego,bo mnie cieszy kazdy zaczerpniety lyk powietrza...
  2. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    A witam:D ja juz w pracy nie spie od5.30.Seba ma egzamin w tej chwili i jeszcze rano powatarzalismy.a w robocie no coz hmmm branza alkoholowo spozywcza cieszy sie popularnascia w ten wielki dlugi weekend.zjadlam bulke z jogurtem.
  3. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    wrocilam z silowni i tak:dzis fitness"gimnastyka odchudzajaca"(ok300kcl).potem maszyny na biceps,triceps i miesnie proste brzucha(ok200kcl 40min),potem pol godziny bieżni(400kcl dokladnie),przyszlam i wyszlam od razu z dogiem30min spaceru po łąkach,przyszłam i zjadłam owsianke i ma przyjechac narzyczon z salatka i uczymy sie do jego egzaminu
  4. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    0czarna a czym Twoj luby sie zajmuje,ze tak wyjezdza?kierowca,wojkskowy?
  5. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Kassia u mnie nie ma w kalendarzu jak dlugi weekend hehe
  6. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    dzien dobry:) widze axxk,ze dolaczasz do porannych ptaszkow,czyzby praca tak jak nas Cie wyciagnela z pryka:D?
  7. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    axxk kiedy stwierdziłas,ze to ten czas?ten na zadbanie o siebie?81kg to jeszcze nie tragedia,ale cos musialo wplynac na decyzje o wpanieciu na topik i zmiany
  8. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    heloooł dziwczynki,dzis....mam wolne!spalam do9,Seba zrobił mi sniadanie potem znow lezenie i spanie do14,pojechalismy na obiad buraki,marchewka,grilowany filet,3ziemniaki,kalafiorki.potem na zakupy i juz jestesmy w domu.On spi a ja patrze na ugotowanych,ehhh jak super.i dobrze,ze taka pogoda bo gdyby było sloneczko to by mnie targało gdzies powedrowac a tak leze i leeeeze:D
  9. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    nawet nie wiecie jakie ja mialam wczoraj wyrzuty sumienia,ze nie bylam na tej silce,czulam sie jakbym miala zaraz przytyc z 5kg a te miesnie z ramion mialy zaraz klapnac:( tk jest troche chore,jestem na serio uzalezniona.a ogolnie to zawsze tak mam ze przed cwiczeniaminie mam ochoty nawet do auta wsiasc a co dopiero wziac sie z jakies cwiczoby,ale jak tam jestem to tak jakbym w trans wpadla a jak wydziela mj sie odpowiednie ilosci endorfin to wychodze z silki w takim odczuciu jak Ty Monte-nowo narodzona;)
  10. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    pytalas sie mnie co robie,, hmmm choc jestem po medycynie,ale bez szalu bo zadna tam lekarska,ale ratownicza(poszlam po takim studium na takie studia),ale. nie zostalam pracownikiem sluzby zdrowia,gdyz mama podupadla na zdrowiu i przejelam czesc interedow rodzinnych i tym sie zajmuje,dwie branze taka mala firemka
  11. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    widze,ze przejelam Kasi fuche w otwieraniu stron,sorki Kasik;*
  12. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    czesc laski,ja oczywiscie w pracy.wczoraj na silke na poszlam,bylam na dlugim spacerze z pieskiem i narzeczonym(w ramach fit),potem mielismy grilla u siostry,zjadlam tylko filet z kurczaka i ugryzlam kielbache od Sebka.o22 juz spalam,wnocy piesznow rzygal a Seba w to wdepl:D heheh ja musialam wstac i posprzatac potem trzymalam mu mordke nad kiblem i juz po sprawie hehe co temat Wam tu gadam,ale Prohi Ty masz podobny chyba problem z pieskiem? Dzis bulka z paprykarzem,6wafli kakaowych i jablko.od5.50.bo tak wstaje codziennie:/
  13. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hej dziewczynki jak tam w porze obiadowej? ja zezarlam5wafli kakaowych a. na obiad mam ryz ze szpinakiem.dzis nie ide chyba na sile,po pierwsze jestem padnieta a po drugie takie slonce az szkoda.wiecie co pracuje drugi miesiac non bez dnia wolnego.wszystkie ndz,sb swieta,noo w wielkanoc mialam pauze.dziennie praca i fitt i powoli odpadam:(
  14. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hehe Monte,Kasiu ja tez pracuje heheh przynajmniej staram sie.zjadlam poltorej bulki z paprykarzem i7truskawek
  15. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    aha Kasia mi przypomniala,wczoraj czwartkowe wazenie uwaga-72.20! kg mniej niz w zeszlym tyg.nie zmieniam stopki bo tych gramow nie ma co pisac zmienie jak bedzie71.
  16. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    dzien dobryyy!ale mialam wczoraj wieczor.oczywiscie figness wczoraj step deance(ok500),potem 45min silka(200kcl),potem bieznia35min(400kcl). Jak wrCalam z silki moj chop mi dzwoni,ze pies mu uciekl,szukal biegal,ostatni raz widzieli go u nas kolo zabki,potem ja w auto i po okolicy go szukalam,pytalam sie i nic wrocila do domku poplakalam sie mialam go od kilowego szczeniaczka,malutka swinka taka,a ze dzieci nie mamy to ten pies zawsze wszedzie z nami i juz czarne wizje,ze mojego buldozka ktos do auta wciagnal,albo na posesje do kogos wszedl,wiec pojechalam dalej go szuka.po21 zadzw.moj chop i mowi,ze sasiad go na rekach przyniosl bo ekspedientka z zabki ttzymala go na zapleczu!a my jezdzilismy szukalismy i moj Seba tam byl sie u niej pytac to twierdzila,ze go nie widziala,a potem juz widziala zamieszanie na dzielnicy i sasiad upomnial sie ze to pies sasiadow i mu go oddala.jak ja tam wpadlam to myslalam,ze ja udusze!!! radosci bylo w domu mnostwo,pies oszalal,ze szczescia:D
  17. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    0czarna dasz rade nie spinaj sie jak nie ma roboty to10lat a jak ja bedziesz miala to i4 sie znajda
  18. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    tu dyskusja trwa a ja nadal w pracy ale czytam na biezaco.takie slonce dlugi weekend a ja zero planow.Monte reeds jablkowy to zawsze byl moj ulubiony,raz na imprezie wypilam ich9w butli hehe zgagulec nieziemski.Ty napijesz sie za rok a ja juz dupa:(
  19. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    witam moje Drogie Panie.ja juz w robocie,o7mej juz bylama na wymianie opon a teraz walcze w pracy i pomimo sloneczka spiochnelabym z godzinke.zjadlam dwie male buly z paprykarzem.
  20. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    juz 4padla z karnego.ide spiochac,moze Monte rano w pracy sie do mnie odezwie:(
  21. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    3:1dla Borussi Lewy 3bramke znow wpakowal,a ja zmuszona jak co srode patrzec na lige mistrzow i zadna nie chce mi ulzyc i poklachac ze mna
  22. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Kasia22km?wooow!ja wrocilam,aerobox(500kcl),godzina wyciskania(300kcl),30min biezni(270kcl).zjadlam makaron z sosem pomid.,6wafki ryz.i porcje berliso.umowilam sie z moim chopem pod silownia,ze skoczymy na barszcz,ale tak czekalam,ze sie wkurwilalam i po40min jak sie pojawil powiedzialam,ze ma sobie w buty wsadzic ten barszcz.jeezu ciezko zadzw.spoznie sie o pol godziny.ale jak przyjechalam(on z mna drugim autem)wzielam psa i nawet nie odzuwalalm glodu poszlam na spacer.jak wrocilam przeprosil,ale zeby nie bylo za rozowo pies mi sie zrzygal ze4razy po mieszkaniu:/
  23. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Ufff roboty mam a roboty,zjadlam w przerwie na lunch zjadlam dwie miski zupy grzybowej,a potem w trsie80g zelek.zaraz koncze jade na solareczke i na fitness dzis aerobox.
  24. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Ja uroczyscie przysiegam,ze trwami trwac bede przy naszym odchudzajacym topiku,trwam ibomusze i chce chocbym sama do siebie miala to pisac
  25. magduska nie taka zla

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Kasssia13,5kg jest imponujace,slyszysz od ludzi,ze widza efekt?
×