Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

basssiula

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez basssiula

  1. Hej:-) ja dziśiaj jakaś zalatana. zjadłam na 2sniadanie 2wafle ryżowe i wypilam sok z pomarańczy ;) na obiad zupa warzywna, troche za dużo ale pycha była :P więc kolacja taka mini bedzie:-) zazdroszcze wam wyników ;*cieszę się że mam jakieś wyniki. ale nie wiem czy dam radę. heh. co do złobków to ja jedynie do prywatnego moglabym dać młodego, i to w mieście bo u nas nie ma. ale po co jak mnie nie stać i pracy nie mam. powiedzcie mi kiedy ta wiosna zawita na stale??
  2. pysiaku trafiłaś w samo sedno :) mam wielki brak motywacji :) zwłaszcza że po całym dniu spędzonym z młodym to mi się nic nie chce :( ale muszę ćwiczyć :) bo inaczej to wszystko nie ma sensu jutro ważenie :) trzymać kciuki :) zdam wam później raport :P
  3. hej dziewczyny :) jutro moje ważenie bo to już tydz mija:) proszę trzymać kciuki :* dzisiaj się złamałam i zjadłam jednego cukierka. heh. normalnie cały dzień jakaś zła chodzę. rano zjadłam taki błonnik z biedronki plus kawa. później nawet nie pamiętam już co. a na obiad makaron pełnoziarnisty z gulaszem. dobre było. a na kolacje zjem jogurt. heh u nas dzisiaj zimno jak diabli. nic mi się nie chce. która poleci mi jakieś ćwiczenia w domu??? coś co mnie zainteresuje dłużej niż 1 dzień :P dziewczyny nie obrażać się :)
  4. malinka ja w ostatnim miesiącu ciąży miałam 0k 110kg. na końcu już się nie ważyłam bo wolałam nie wiedzieć. i to nie jest tak że waże teraz tylko tyle, było więcej i nadal jest dużo. wiem co czujesz. ja to w ogóle w domu nie mam od tego czasu dużego lustra. a jak idę na zakupy to płacze. dasz radę schudnąć i ja w to wierze :* dziewczyny napewno mnie poprą musisz walczyć o swoje marzenia :)
  5. Agus555 ja właśnie szukam jakiegoś urozmaicenia, i przez to pomyślałam o tym rowerku :) a co do obżerania się to też to robiłam i teraz cierpię tak samo przez własną głupotę. a to przecież człowiek przez tyle lat sobie na to pracował. hmm niech któraś odda mi trochę cierpliwości, bo to moje dziecko przekracza od paru dni wszelkie granice. normalnie non stop o coś płacze. masakra jakaś... dobrze że ten dzień się dzisiaj kończy bo normalnie bym całe słodkie młodego wyżarła :P ale się powstrzymałam :) hehe :) Marta wiesz tak jak pisze Pysiaku musisz się akceptować taką jakaś jesteś :) a nad ciałem musisz poprostu troszkę popracować :) a będzie dobrze :)
  6. Ja mimo tego ze duzo nie zjadam to caly czas odczuwam ze jestem glodna. heh wiem ze tak musi byc na poczatku. heh dzisiaj dzien do bani. heh.
  7. Agus to jestesmy z podobna waga. powodzenia:-) ja mam spadek formy. i mam napad obzarstwa. ale sie niedaje. zjadlam jablko, kawalek kurczaka z piekarnika i pol kawalka chleba razowego i pomidora jednego. dzisiaj taki obiad bo czasu brak. bym musiala pomyslec nad zakupem/ pozyczeniem rowerka stacjonarnego.
  8. Malinka malymi krokami do przodu;-* w ogole to witam po weekendzie:-) mi waga rano pokazala 87kg czyli schodzi ze mnie ta cala woda itp. ciesze sie jak diabli :) sniadanie kawalekw razowego chleba z jajkiem i szynka. drugie serek plus bulka graham i sok pomaranczowy :) to narazie tyle. Tega a na jakim forum piszesz?? na zp?
  9. Patiniaa Ja mam tej bosackiej ksiażkę "cudnie chudnie" i szczerze powiedziawszy bardzo fajna lektura dla osób które chcą się odchudzić. wszystko fajnie opisała po kolei, dużo mitów obaliła;-) fajnie się lekko czyta ;] nad jednym ubolewam że za dużo przepisów tam nie ma.
  10. kurcze jak ja bym poszła na basen ale pływać ni umiem :P :) hehe :) malinka13091988 musi ci się udać i się uda ja wierze w to :)
  11. pysiaku dziekuje za miłe słowa :* mina mu zrzednie i tego jestem pewna :) ja mu jeszcze pokaże :) dziad jeden :) a ja nie jadam w macku bo ten mój tam pracuje i to jedzenie to sama chemia. jakbyś wiedziała to co ja wiem to właśnie tylko lody byś jadła :P bo tylko one są najmniej nafaszerowane :P a po drugie mój nie lubi przebywać w pracy gdy nie musi :)
  12. dziewczyny wy na ten chrom uważajcie, bo on za dużo nie pomoże a może zaszkodzić. jak np miesiąc się go bierze to dwa miesiące trzeba przynajmniej przerwy zrobić. żaden produkt nie zatrzyma chęci do zjedzenia słodyczy.
  13. hej :) u mnie zabiegana sobota :) za waszą radą wstałam rano i o 9 zjadłam kawałek żytniego chlebka z szynką i pomidorkiem, później zjadłam jabłko, na obiad makaron pełnoziarnisty z warzywami grillowanymi. kolacja chleb żytni z szynką i pół odtłuszczonego serka wiejskiego, drugą połowę zjadł mój synuś :P dzień dobry gdyby nie to że wypiłam pół szklanki pepsi :P hehe:) byłam ok 2 godz na spacerze. no i pół dnia latałam na szmacie :) poza tym muszę te ciasteczka zrobić :) a na wagę muszę wejść po tygodniu, po co się dołować jak coś przybyło pewnie. heh :( ale najważniejsze że w pasie jak spodnie zapinam to już trochę luźniej jest :)
  14. kalina no masz rację że nie było tego śniadania. muszę to zmienić :) trochę reorganizacji dnia i będzie ok :) dobrze wam z tymi zakupami :P ja w tym miesiącu już nic nie kupię bo kaska przez święta stopniała, może w przyszłym miesiącu :P idę spać właśnie bo ostatniej nocy mój młody od godz 24 do 5 rano cały czas przepłakał. dzisiaj od rana tez maruda a ja nie wiem o co chodzi :/ może ząbki. a do tego sama jestem bo ten mój małż w pracy i dopiero w poniedziałek przyjedzie. ale to na parę godz i później znowu na nocke. Fajnie że mogę coś do was skrobnąć :)
  15. Hej. kalina dzisiaj już mi lepiej tzn już nie wymiotuje ale mam mdłosci. Napisze odrazu ze nie jestem w ciaży:-P hehe:-) no ale co z tego że wczoraj się oczyścilam jak dzisiaj mam takie wzdęcia że masakra. Jak myślicie może to być bunt organizmu na inne jedzenie? I na diete? Dzisiaj byłam na półtora godz spacerze plus ćwiczenia z chodakowską. Śniadanie kawałek chleba razowego plus serek wiejski odtłuszczony. Obiad zupa pomidorowa z pełnoziarnistym makaronem. No a teraz jogurt plus otręby. I tyle na dzisiaj:-)dzien bez słodyczy zaliczony:-) u nas w końcu wiosnę czuć:-) w końcu:-)
  16. Malinka trzymam kciuki;-) widze ze juz calkiem duzo schudlas;-)wiec i dalej dasz rade. ja nie wiem jak ale tez musze schudnac. chce w koncu zaczac kupowac ladne ubrania. sukienki;-) i zaczac sie czuc dobrze we wlasnej skorze:-) moze w koncu z waszym wsparciem mi sie uda:-) to tylko albo az 20kg do zrzucenia.
  17. Martulka to wyglada naprawde jak by szukal zaczepki zeby z toba mimo wszytko popisac. Ja nieznam calej sytuacji bo jestem tutaj od wczoraj ale to naprawde dziwnie ci napisal. jakis nienormalny, jakby zakochany ale sam w sobie. Ja dopiero wracam do zycia;-) dzisiaj normalnie dzien oczyszczania mam. hehe. ale obylo sie przynajmniej bez pokus. ;-)
  18. Martulka to wyglada naprawde jak by szukal zaczepki zeby z toba mimo wszytko popisac. Ja nieznam calej sytuacji bo jestem tutaj od wczoraj ale to naprawde dziwnie ci napisal. jakis nienormalny, jakby zakochany ale sam w sobie. Ja dopiero wracam do zycia;-) dzisiaj normalnie dzien oczyszczania mam. hehe. ale obylo sie przynajmniej bez pokus. ;-)
  19. A ja w beznadziejnej formie, bol glowy plus wymioty to niezbyt fajna forma spedzenia dnia. obiadu brak a oba sniadania poszly w kanal. teraz kolacja bulka plus woda i tabletka:-( wy dziewczyny widze ze na dobrej drodze. Ja dzisiaj dola mam. heh. nawet na spacerze nie bylam.
  20. Hej:-) pysiaku wlasnie tak wyglada moj spacer z malym.calkiem szybki marsz. No i ja mam troche do pchania bo mlody to 12kg plus 11 to wozek. No i mam zawsze pod gorke:-P bo tak mieszkam:-) jak jest cieplo to mamy ok 2,3godz spacerrku. No i bieganie po podworku:-) ja zjadlam na sniadanie platki owsiane ugotowane na wodzie plus pare rodynek. No i do smaku troche miodu. I dalo sie zjesc:-P chociaz nie powiem by byl to jakis przysmak:-) ja po obiedzie mam zawsze ochote na slodkie. I to tak naprawde jak nie zjem to mnie telepie :-) hehe:-) jak na odwyku:-P dzisiaj ladnie na dworze wiec trzeba sie na spacerek wybrac:-) jak robicie ta sorowke z kapusty kiszonej?
  21. hej wieczorowo ;) ja już po całym dniu. Minoł pierwszy na diecie :) powiedzmy że wszystko poszło ok :) Na obiad zjadłam ziemniaka plus kawałek mięska plus dwa ogórki kiszone. Swoją drogą trzeba by było zamienić ziemniaki na kasze lub makaron pełnoziarnisty. Kolacja kawałek śledzia plus niecała skibka chleba (resztę Damianek porwał mamusi :P) :) jak na mnie nie najgorzej. Oczywiście nie obyło się bez pokus w postaci czekolady. No i chrupek mojego dziecka. I to na tych diabelnych chrupkach poległam. Bo je oczywiście dokończyłam ;/ co do ruchu to ja codziennie przynajmniej na godz wychodzę. Przeważnie z młodym. I nie mogę się doczekać ciepła, jak wyciągnę rower. Rok temu o tej porze już z małym całe dnie na dworze spędzaliśmy. Ja mam nadzięję że na lato będę mogła założyć chociaż ubrania sprzed roku :(
  22. To ja zjadlam na sniadanie krome chleba plus kawa ale juz bez cukru no i pol jablka teraz 2sniadanie bedzie. serek wiejski plus marchewa:-) i na obiad chyba kasze sobie ugotuje:-) wiem ze niejedzenie jest gorsze niz jedzenie:-P
  23. a czy ktoraś walczy przy okazji z obwisła skórą na brzuchu?? bedę się meldować;-) daję sobie jeden miesiąc na przyzwyczajenie się do nowego trybu życia:) od dzisiaj też bedę ćwiczyc z chodachowska:-)
  24. A napewno z wami bede pisac bo potrzebuje wsparcia, bo u mnie w domu wszyscy sie ze mnie smieja i mowia ze nie dam rady. Zreszta jak zwykle. Zero wsparcia.
  25. Już wiem jak to z tym profilem wygląda:-) samo mi wszysto wyskoczylo:-)
×