Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sasandra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sasandra

  1. młoda mamusiu no troche nie fachowo się Mateusz zachowuje ale pewnie miał jakiś ważny powód
  2. my mimo wszystko nie możemy sobie pozwolić na ratę kredytu w wysokości 2 tys ( to by była moja wypłata i jeszcze Rafał musiałby dołozyc z 300 zł ) ale jakoś to bedzie , własnie smaże placki ziemniaczane :)
  3. tak troche głupio by było w stosunku do rodziców teraz te mieszkanie wynająć , mieszkanie w bloku ma swoje + i - . no ale teraz pomyśl logicznie . dostaliście mieszkanie za free wiele młodych małżeństw nie ma takiego luksusu teraz kupić dom to trzeba wziąć kredyt i co z tego że to co wam lokatorzy dadzą za wynajem pokryje rate kredytu a weż się teraz znowu spinaj urządzi to wszystko . w zime trzeba w piecu napalić , drzewo porobić . kupić węgiel , kosić trawnik itp , plusem jest to że masz własne podwórko i robisz na nim co ci się podoba i nikomu nic do tego . mieszkałam w domu i teraz w bloku i chyba wole blok
  4. tak już się pogodziłam , my nie umiemy się na siebie długo gniewac . 180 tys na 15 lat do strasznie duża rata miesięczna kredytu wychodzi prawie 1.500 zł msc . my na nieco dłużej weżmiemy tak na 20 lat i to też z możliwością wcześniejszej spłaty , bo będziemy mysleli by sprzedać mieszkanie które teraz wynajmujemy ludziom a i Rafał na misje pewnie bedzie chciał jechac
  5. wisienka my myslimy o min 65 m2 teraz mamy ok 70 i tyle nam wystarczy . chcemy mieszkanie w stanie deweloperskim albo w nowym budownictwie i napewno nie w centrum . tu w Ełku sa fajne nowe osiedla gdzie można kupić mieszkanie ale ceny też są fajne za 66 m2 trzeba w stanie deweloperskim dac 165 tys
  6. dziewczyny wy się nie dziwcie , u mnie jeszcze snieg lezy co prawda co raz mniej go ale jest , słońca nie ma wiatru tez nie, w miare ciepło bo 1 stopień na + , chlapa jak jasna cholera , nie mam pomysłu na obiad może zrobie placki ziemniaczane oj dawno nie było takie z młodych ziemniaczków :) jeszcze godzina i do domu siedzę i pije kawke popołudniową . musze małemu jakieś spodnie kupić takie lżejsze bo na zimowe faktycznie już za ciepło
  7. mama555 nie pierwszy raz zostaje sama na tak długo , zreszta chyba przyzwyczaiłam się do tego , pierwszy tydzien jest najgorzej a potem mozna się przyzwyczaić . co do kłótni to już dzwonił przeprosić , my nie umiemy sie długo gniewać . Ja na slubie miałam ok 90 osób a najwiekszym błędem było to że płacilismy za dzieci ( co prawda chyba tylko 50 zł od dziecka ) ale było kilkoro dzieci które i tak siedziały na kolanach rodzicom .
  8. mama555 zazdroszcze Ci tego biegania w związku z weselem , bardzo mile wspominam przygotowania do ślubu , ja miałam ślub wojskowy czyli mąż w mundyrze szpaler itp . oj ale kiedy to było ... brałam ślub w lipcu było strasznie gorąco . dużo osób planujecie zaprosić na uroczystość ? ja na razie na następne dziecko się nie zapatruje i szczerze to raczej nie planuje więcej dzieci
  9. ale u mnie piękna pogoda dziewczyny . słonko świeci cieplutko czuć juz wiosne . wrócilismy ze spaceru . przygotowałam obiad tylko kotlety zostało mi usmażyć , poukładałm małemu ubrania w szafie , mały zasnął jakieś pól godziny temu więc mam chwile dla siebie zaraz kawkę sobie zrobie
  10. uciekam na spacer od razu zachacze o sklep bo olej mi się skończył . odezwe się póżniej
  11. u mnie pogoda piękna ale tylko do południa ma słońce swiecić . własnie skończyłam pościel i ręczniki układać w szafie . do obiadu zabiore się po spacerku , dzisiaj schabowe ziemniaki i sałatka z sałaty lodowej z fetą i oliwkami ( mniam :) ) może bym okna umyła , co prawda na świeta wszystkie wyszorowałam ale i tak już są zakurzone zwłaszacza balkonowe bo małego ręce na szybie widać
  12. Witajcie dziewczyny :) jak wam się spało ? jakie plany na dzisiejszy dzień ? u mnie ładny dzień się zapowiada ( o ile nic się nie zmieni ) wyjdę z małym na spacer , musze się troche pouczyć ...
  13. coś mi posty z dużym opóznieniem wyskakują . mały już po kolacji wykąpany teraz rysuje w pokoju , ja też już po prysznicy . mąż coś robi w pokoju . jeszcze musze pościel nałożyć ale to chwila moment . miłego wieczoru
  14. ma 24 lata nawet chyba jeszcze nie skończone . widziałam ją jakis ponad miesiąc temu i to nie ta sama dziewczyna , masakra taka gromadka . no i facet nieodpowiedzialny , dzieci narobić to nie problem a jej lekarz powiedział że nie powinna mieć juz dzieci bo to grożne dla jej organizmu , nie zdąży się zregenerować po ciązy jak ona już z następnym dzieckiem a i miała 3 cesarki bo nie ma szans że naturalnie urodzi , nawet nie wiem ile tych cesarek można mieć ale chyba 3 to max
  15. rozmawiałam właśnie z moją kolezanką która oznajmiła mi że jest w ciąży nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze ma już 3 dzieci . pierwsze 2 to urodziła w jednym roku Wiktorie w styczniu a Sebastiana w grudniu , Bartek ma pół roku a ona znowu . płakała przy ostatniej ciązy że już więcej dzieci nie chce a tu zonk . wyszła za mąż za bardzo poboznego faceta który nie uznaje żadnych zabezpieczeń bo to grzech . co niedziela do kościoła chodzą . 2 tygodnie po porodzie koleżanka na sumie w kościele stała . w sumie szkoda mi jej bo fajna z niej dziewczyna ale chyba przed slubem wiedziała na co się decyduje . po za tym ten jej facet pracuje tylko dorywczo , cienko u nich z kasą
  16. a ja siedzę w domu , miałam z małym iść na spacer myślałam że będzie taka pogoda ładna jak wczoraj a ty śnieg z deszczem pada . jednak to prawda że ludzie mieszkający na Mazurach mają zawsze pod górkę z pogodą ... mały z godzinke temu oswiadczył mi że jest spiący i idzie spać myślałam że zartuje po 10 min wchodzę do pokoju a on lezy w łóżku zdjął sobie spodenki i spi .a ja sie nudze ...
  17. mój mąż do romantyków nie należy czasami ma jakieś takie napady chwilowe ale w sumie nie mam co narzekać , ja dzisiaj na obiad robie zapiekanki , mam troche bułek pokroje kiełbase pieczarki cebule ser i do piekarnika
  18. no właśnie bez okazji , i to mnie zdziwiło :) ostatnio kwiaty dostałam od niego jakieś 2 miesiace temu . ja już pokój małego ogarnełam , teraz zostaje tylko nasza sypialnia , salon i kuchnia ale z tym też duzo roboty nie ma , kurze zetrzeć , odkurzyć podłoge umyć , po południu z młodym idę do fryzjera
  19. hej :) jak spędzacie piątkowy wieczór ? ja pobawiłam się z małym teraz usiadłam do Laptopa czytam jakieś pierdoły na wp i czekam na męża . zaraz powinien się zjawić . jeszcze 19 nie ma a mi się już spać chce . chyba zaraz pójdę pod prysznic żeby mieć już z głowy
  20. wisienka jakie tam wyszukane rybe kupuje gotową tylko kopsne na 45 min do piekarnika i gotowe ziemniaki obiore a słoik odkręcam i mam buraczki :) farby z joanny fakt są najmocniejsze i tanie ale mają w sobie najwięcej chemii może dlatego są takie trwałe :) mąż przyszedł zjadł obiad wypiliśmy kawę i wygoniłam go na pocztę zapłacić rachunek za wodę . a ja na moich czarnych włosach zrobiłam sobie brąz pasemka , nie wiem jak to się zwie ale takie od połowy włosów wygladają jakby odrosty ...tylko na grzywce bo jedynie ta mi została dłuższa , teraz już wiem że nie warto było ścinać włosy na krótko , jak miałam długie to czasami wystarczało zwinąć w kok i do pracy teraz musze układać bo tu odstaje tam sterczy ... choduje włosy znowu na długie , może za 3 lata będę miałą taką samą długość
  21. no własnie głupio się 2 część zakończyła bo w 3 która jest na etapie ekranizacji ma się wszystko wyjaśnić . a może Ty polecisz mi jakis dobry horror na dzisiejszy wieczór .
  22. miałam w planach przemeblowanie w pokoju Dominika . a pewnie będziemy ogladać filmy i zamówimy pizze . mały juz zapomniał o stracie Felusia i jest zafascynowany nowym chomiczniem tym razem Kudłatkiem :)
  23. mi tylko zostało naczynia wstawić do zmywarki a włacze ją po obiedzie . mały grzeczny rysuje układa pociągi z klocków bawi się z chomikiem , cisza spokój . cholera myślałam że popołudnie jakos fajnie spedzimy a ty mnie szanowny małżonek uprzedził że na 17 idzie na trening więc po 7 bedzie w domu ...
×