Stoktotka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
oczywiście, że robiłam test- niiestety negatywny, jutro jeszcze pojadę na betę choć to troche bez sensu. zresztą lekarz, który robil trnsfer też nie bardzo wierzyl, w to że się uda.... muszę zacisnąć zęby i modlić się żeby następny zarodek ładnie sie rozmroził i był silny
-
Ewel, no to pieknie, przeogromna gratulację, ja tu od 15 wchodze caly czas bo sie doczekać nie moge dobrych wieści. ahhhhh:):) obys rozpoczęła dobrą passę i nas zarażała
-
Ewel, ja mocno wierze w to, że Twój wynik będzie piękny, zresztą Tobie bardzo wcześnie wychodziły sikacze więc musi być dobrze, lepiej już sie nie stresuj- dzidzia tego nie lubi
-
asiak, tak jak mówiłam betę mogłabym zrobić jutro ale i tak wynik będę miała dopiero w oniedziałek wiec chyba sobie odpuszcze. brzuch bardzo ciągnie szczególnie wieczorem i rano i jak dla mnie nic dobrego to nie wróży
-
Ewel, masz piekną betę. gratulacje!!!!! dbaj o siebie i ciesz sie:)
-
aliket, przykro mi. mam nadzieje, że masz jeszcz zarodeczki i że sie nie poddajesz
-
ewel, ja progynowa czyli odpowiednik estrofemu biore cały czas 4 na dobe i jesli vy się udalo to kazał utrzymywac taka dawke do 12 tygodnia i powtarzał mi kilka razy, że to bardzo ważne i żeby tego pilnować więc nie wiem czemu Tobie kazał zmniejszyć dawkę
-
ewel mowiłam, że którejś z nas musi sie udać:) ciagle trzymam za Ciebie kciuki obyś nastepnym razem ujrzala już grubą krechę i żeby Twoja beta szybowała w górę:)
-
miał byc "nie moge" wypowiedziec sie z wlasnego doświadczenia
-
ewel, dostałaś piekniutki zarodek, oby został z Tobą całe 9 miesięcy. Trzymam kciuki. Ja dziś trochę poddenerwowana, w nocy sie cały czas budziłam, no ale próbuje sie troche wyciszyć, bo nerwy w niczym nie pomagają
-
Groszku, zapomniałam dodać, że jak histeroskopia to cykl stracony, nie powinno się wtedy uskuteczniać starań, można dopiero po miesiączce
-
U mnie posiew czysty, ufff.... Transfer wyznaczony na wtorek:)
-
Groszku, tak bardzo mi przykro, cały czas wierzyłam, że się uda. Wiem jak boli rozczarowanie i że nie potrafimy sobie wytłumaczyć dlaczego nam się nie udaje jeśli stwarzamy wszelkie możliwe warunki do tego aby się udało. Mam nadzieję, że się nie załamiesz i będziesz dalej walczyć, choć wiem, że swoje trzeba wypłakać. Masz jeszcze śnieżynki? Tule Cie Cieplutko
-
Ewel0112, no to startujemy podobnie, ja też dziś jestem w pierwszym dniu cyklu i właśnie wróciłam od lekarza, też mieliśmy podchodzić na naturalnym cyklu, ale zrezygnowaliśmy z tego pomysłu, gdyż ostatni cykl wydłużył mi się do 45 dni i musiałam wywoływać @, a endometrium i tak cieniutke, zreszte z endo to często były u mnie problemy. Więc zdecydowaliśmy że jednak podejdziemy na sztucznym. A mi już dziś kazała wystartować z lekami pewnie przez cienkie endo
-
Asiak, ja podchodzilam z rządowego, zapłodniło się wszystkie 6 komóreczek, ale do piątej doby przetrwało 5 zarodków i teraz z niecierpliwością czekam na transfer