mamaT
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
W jaki sposób załatwić to na NFZ?
-
Nie mam pewności, że ta terapia nam pomoże, nie mam nawet pewności, że mały będzie współpracował, ale chcę spróbować. Właśnie, jakich efektów można się spodziewać?
-
Dziewczyny możecie polecić mi kogoś od terapii czaszkowo-krzyżowej w wawie?
-
dzięki dziewczyny Synek ma 2l i 5m-cy. Wiem, że muszę pomóc mojemu dziecku, ale też potrzebuję wsparcia różnych instytucji. Ostatnio wszyscy robią nam pod górkę. Synek ma zajęcia logopedyczne (prywatnie) z panią, która pracuje rónież w PPP. Złożyłam w tej poradni wniosek o zajęcia z nią, ale się nasłuchałam, że kolejki, że skoro już ma zajęcia to blokuję miejsca innym dzieciom. Do cholery mój synek jest jednym z tych dzieci i również ma prawo mieć tam zajęcia, a to, że już pracuje z ta panią to tylko dlatego, że chcieliśmy zacząć już coś robić, nie tracąc czasu i to za niemałe pieniądze. W sysnapsis też się na nas wypięli, dostaliśmy diagnozę, ale plan terapeutyczny do domu i monitorowanie dziecka to już nie, bo "nie ma miejsc". Jakoś przy pierwszej wizycie nikt nic o tym nie wspominał, mało tego właśnie o tym rozmawialiśmy. Szczerze mówiąc to na samej diagnozie nie zależało mi tak, jak właśnie na pozostaniu pod opieką tamych specjalistów. Mamy jeszcze jedno spotkanie może coś wywalczymy. W maju zgłosilismy się do stowarzyszenia, kt pomaga dzieciom z autyzmem. Do tej pory mamy zaledwie diagnozę, którą też wymęczyliśmy w bólach (okres urlopowy, p. psycholog nie ma - urodziła dziecko) i to wszystko. Nie mamy nawet diagnozy SI. Wszystko po wakacjach. Mam nadzieję, że teraz coś ruszy. Byliśmy na komisji, czekamy na orzeczenie o niepełnosprawności, może to nam pomoże.
-
Mamy diagnozę z synapsis - autyzm :-(
-
Darcia Jestescie z wawy? Napisz proszę do którego przedszkola chodzi Igorek.
-
W Synapsis jeszcze jedno spotkanie przed nami (we wrześniu). Póki co nic nie chcą powiedzieć, dopiero po tym ostatnim spotkaniu. Dziś byliśmy u dr Tomaszewskiej. Potwierdziło się, że ma alergię na gluten. Najpierw wskazała to różdżka :-), ale zrobiliśmy też na miejscu od razu badanie z krwi na 50 różnych alergenów i wyszło, że nie może mleka, pszenicy, owsa, jajek, migdałów, ryżu, orzechów nerkowca i kilku innych, których w tej chwili nie pamiętam. Najlepiej byłoby zrobić od razu badanie na 300 alergenów, ale na razie finansowo nie damy rady. Dostaliśmy skierowanie na badanie transformacji blastycznej limfocytów mąki i mleka. Gdzie to zrobić i ile to kosztuje? Mozna na NFZ? Robimy też z moczu Test na Kwasy organiczne w moczu i Peptydy glutenu i kazeiny w moczu, ale to dopiero we wrześniu. Trochę nas skaleczyli finansowo, ale mam wrażenie, że warto. W ogóle ta wizyta natchnęła nas optymizmem. jak tylko weszliśmy do gabinetu i dr Tomaszewska zobaczyła synka, powiedziała "on będzie mówił", bo chce kontaktu i go szuka. Wg jej teorii jest to autyzm nabyty, gluten uśpił mózg naszego dziecka i mały przespał rok, a teraz jakby znów startuje z tego miejsca. Zapomniałam uprzedzić męża o tej różdżce, jego mina - bezcenna.
-
mama dwulatka 2011 Jakbym czytała o moim synku sprzed czterech miesięcy. Mój mały skończył dwa latka w kwietniu, prawie identyczne zaburzenia, brak kontaktu wzrokowego, reakcji na imię, polecenia, brak komunikacji, tylko jęczenie, że coś chce i domyślanie się, kręcenie kołami i zabawkami, nie boi się obcych ludzi. Mój mały nie miał problemów z nadwrażliwością. Po czterech miesiącach jest lepiej. Synek mówi kilka wyrazów (szału nie ma jak na prawie 2,5 letnie dziecko), ale poprawa jest. Jest bardziej kumaty, mogę już mu coś wytłumaczyć, rozumie coraz więcej poleceń, podaje rękę na przywitanie, robi pa, pa. Ogólnie poszedł trochę do przodu. W tym czasie ćwiczyłam w domu metodą krakowską, od niedawna chodzi do logopedy i na razie tyle, z resztą jesteśmy w trakcie. Niestety od tygodnia mamy diagnozę - autyzm. Jednocześnie diagnozujemy synka również w Synapsis. Jakoś nie wzbudziło naszego zaufania to pierwsze miejsce. Poza tym ostatnio skojarzyłam sobie, że regres w rozwoju i wszystkie problemy zaczęły się mniej więcej w tym czasie, kiedy do diety wprowadziłam gluten. Od ok 1,5 tygodnia mocno ograniczyłam małemu gluten ( na razie nie jest na diecie 100% bg) i widzę, że zaparcia są łagodniejsze (zaparcia miał prawie rok). Czytałam gdzieś, że nietolerancja/alergia na gluten może dawać objawy podobne do autyzmu. Wiem ,że może się łudzę, ale bardzo bym chciała, żeby było coś na rzeczy. Jutro jedziemy do Vegamedica, do dr Tomaszewskiej, jestem bardzo ciekawa spotkania. Pozdrawiam
-
Mamy diagnozę autyzm wczesnodziecęcy ;-( (to w jednym miejscu) Teraz jesteśmy jeszcze w trakcie spotkań w Synapsis. Pawłowa mama - świetne wiadomości, wyobrażam sobie jaka jesteś przeszczęśliwa. Fajnie, że napisałaś nam o tym.
-
w jakim wieku jest twój Igorek? Mój to samo, mam wrażenie, że on w ogóle nie rozumie co się do niego mówi. Fajnie, że dzieciaczki dobrze się bawią, mój aktualnie kaszle, kicha i marudzi.
-
Dwie sytuacje z dzisiejszego poranka 1. Jemy śniadanko, mały ma parówkę, wzięłam lalę bobasa i mówię 'karmimy dzidzię" podając jej na niby kawałek parówki. Po czym zbliżam lalę do tobiasza a ten zabiera swój kawałek parówki, żeby lala mu nie zjadła. Czy to przejaw wyobraźni? 2. Podając Tobiaszowi kawałek parówki zrobiłam gryza, a ten w płacz chyba o to, że zjem mu tą parówkę. Czyżby przejaw uczuć? Czy to tylko moja nadinterpretacja. Niestety podczas kąpieli mały od kilku dni robi tak, że siada w poprzek wanny i przerzuca zabawki z jednej strony na drugą i tak w kółko. Oczywiście zaraz go odciągamy od tego. tudzigaa Nawet u tak małych dzieci mogą wystąpić zachowania autystyczne. Polecam do poczytania stronę dzieci.org, kopalnia wiedzy. Możesz też zapisać się do synapsis, gdzie diagnozuje się takie małe dzieci (do 2 r.ż.). Tylko trzeba tam trochę poczekać na termin ok. 6 m-cy.
-
darciaa synek ma 25 m-cy
-
witam Znależliśmy sposób na podanie małemu eye-q! Podajemy mieszankę eye-q i soku takiego jak dodaje się do piwa, taki mocno skoncentrowany (niweluje mdłość eye-q) strzykawką od ibumu. A dziś nas zaskoczył parę razy. 1. Zaczął układać wieże z klocków z dziurką, co prawda tylko 3, ale wcześniej w ogóle nie chciał tego robić. 2. Bawiłam się z nim w kółko graniaste i mały podszedł do taty i wciągnął go w zabawę. 3. I jeszcze jak dziadek przebierał się po powrocie z kościoła, to Tobiaszek podał dziadkowi bluzkę do ubrania. Super!
-
nie taka zowu nowa Mamy cytrynowy eye-q, do wanilii w ogóle nie robię podejścia, mały nie znosi takich mdłych smaków (nie jadł nawet słoiczkowych obiadków - zbyt mdłe, za to swoją zupę jak najbardziej). Do żucia to nie wiem czy on da radę, jutro mamy neurologa, to może ona coś poradzi. camisky Witaj, napisz proszę jak przebiegało diagnozowanie w synapsis. Nas też to czeka. Mój synek ma w tej chwili 25 m-cy. Dziś byliśmy u okulistki, badanie nie odbyło się, bo mały nie chciał współpracować, ale lekarska opowiadała, że jej znajomi maja autystycznego synka, 8 lat, no i fatalnie z nim, z dzieckiem nie ma w ogóle kontaktu... I znowu dół.
-
darciaa Już próbowaliśmy podać w piciu, w kaszy, w zupie - zawsze wyczuje.