Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MH1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MH1

  1. ```gość dziś chcesz porozmawiać to się podpisz. ```darkness77 miłego koncertu :) czzjesz że masz za chwilę 38 lat? ja w weekend rozmawiałam z koleażnką która w tym roku skonczyła 37 l i mówiła, że jej mama urodziła ostatnie dziecko w wieku 43 l i myslała wtedy o niej ze jest na to za stara a teraz kiedy sama ma 37 l stwierdza że dopiero teraz jest czas na dziecko, że macierzynstwo w młodości jakie przeżyła nie było takie z prawdziwego zdarzenia, że miała wtedy inne priorytety itd. właśnie zaczęli się starać z mężem o drugie dzieciątko.
  2. Kiciolka dla mnie zbawieniem po punkcji były okłady na podbrzusze z lodu. także możesz się zaopatrzyć i w razie co w domu sobie zrobisz.
  3. ```malena5 ja jak mam ataki alergii (luty i październik) to kicham jak szalona i przyznaję się, że też już się zastanawiałam czy od tego kichania i smarkania nic się nie stanie mojej klusce. teraz właśnie zaczyna się moja druga tura alergii... ```Azurro współczuję przemęczenia, przytulam mocno. ja sie boję, że przez moją chęć kontrolowania wszystkiego co się wokół mnie dzieje też szybko padnę... ```kiciolka masz krótkie wypowiedzenie? no to walnij tym zwolnieniem. nic nie stracisz. a w zasadzie nie za dużo. możesz ciągnąć to zwolnienie nawet jak skończy ci się umowa k(oczywiście jeśli dobrze zagadasz z dr)
  4. ```Malena też trafiłam na wzmianki o tym że siemie może powodować skurcze. moja gin powiedziała na to: "a ile tego zamierza pani jeść? no chyba nie po pół paczki!?" no i dodała, że z tym siemieniem jest jak z wszystkim jak przesadzisz to zamiast pomóc zaszkodzi. jak sie najesz bananów i sie zatkasz to próbując wycisnąć to co utknęło możesz sobie naobić więcej problemów lub jeśli zjesz kilka kg jabłek to takie przeczyszczenie też może mieć negatywne skutki. uznałam, że ma rację i już nie drążyłam tematu. ```Malena 5 jeszcze pietruszkę prosze mi tu zajadać. mnustwo naturalnej wit C. ```Boroffka w róznych klinikach lekarze różnie podchodzą. mój lekarz dostał lakonicznie brzmące zaświadczenie o leczeniu. nie było tam napisane ile było wizty. było napisane ile cykli było obserwowanych. jakieś dwa inne zdania i koniec i na tej podstawie zakwalifikował nas do ivf rządowego. nie zdążyliśmy podejść bo komercyjne się udało :)
  5. a mi drogie panie ni stąd ni zowąd wyszedł podwyzszony poziom leukocytów w moczu. podwyżony... hym w sumie wynik po za skalą w związku z czym na wyniku opis słowny "gęsto usiane" zadzwoniłam do mojej pani gin, kazała kupić furoxin plus brać po 1 tabl a w czwartek zadecyduje co dalej.
  6. elfica30 ja prawie wszystkie wydatki do ivf spisywałam łącznie z paliwem (ok 250 km w jedną str), autostradami, jedzeniem w drodze itd wydaliśmy (od pierwszych badań pod tym kątem przez punkcję, mrożenie nasienia i zarodków aż do bety) niecałe 13 tys. podejście komercyjne w gamecie gdynia październik - grudzień 2014. ```julia83, biedronka ja mialam wątpliwości czy można jeść te ziarna na sucho ale z tyłu na opakowaniu było napisane że można je sypać do sałatek i na kanapki więc uznałam że można :) i od tamtego czasu jem. ```julia83 ja odstawiałam estrofem odrazu po pozytywnej becie. ```Kkiniaa84 oczywiście kciuki zaciśnięte. ```griszanka pani na szkole rodzenia mówiła, że dzidzia zaczyna grymasić jak skończy dwa miesiące więc wszystko przed Tobą! haha! życzę Wam zdrowia i spokoju! ```malena5 zdrowiej nam. chleb ze smalcem, solą, czosnkiem i pietuszką polecam. ```Biedronka nie przejmuj się tym, że masz duże dawki leków. ja do 16 tc miałam pół apteki! kilkanaście tabletek dziennie. ```ananasowa gratuluję! wspaniałe wieści! cieszę się razem z Wami! ```lucy1980 a po iui sprawdzalaś u dr czy pęcherzyk/ pęchezykii pękły? ```kiciolka przytulam :( kochana masz czas żeby szukać nowej pracy. pamiętaj że czasem z pozoru jak zderzamy się z murem z czasem okazuje się, że to była jedna z lepszych rzeczy/spraw która mogła nas spotkać. może w Twoim życiu przyszedł czas na zmiany i los podjął za Ciebie decyzję...? wierzę, że będzie dobrze. napij się winka, odpocznij i bierz się w garść! ```Azurro zdowia dla synusia. ```Merenka :) ```julia jest dobrze! i tak już będzie. przyzwyczajaj się!
  7. Biedronka ja suche siemie w ziarnach wsypuję na dużą łyżkę, bach do buzi i zapijam szklaką wody. mój m od jakiegoś czsu też je, bo często miał problemy. na początku się śmiał ze mnie ale teraz już nie wątpi że to pomaga. gluta ze szklanki bym nie wypiła. kiśl nawet nie jem... Milita to ja pisalam o uelastycznieniu skóry i tkanek krocza, bo tak nam pani na szkole szkole rodzenia podpowiedziła. ja cały czas mam nadzieję, że uda się bez nacięcia. nie mam 12 kg na + i ani jednego rozstępu więc coś w tym musi być.
  8. ```Azzurro oby te Wasze doleglowości szybko się skończyły. nie wiem jak wygląda pobieranie materiału od takich maluchów ale na samą myśl już Wam współczuję. kiedyś byłam z koleżanką w szpitalu bo jej synkowi robili badania pod kątem padaczki i obie płakałyśmy, a przecież małemu nic się złego nie działo. płakał bo ktos na nim coś wymuszał. to było przerazające. zanim zrozumiałam, że nic złego się nie dzieje to minęło kilka tygodni. ```kikusia84 ja mam zgagę tylko czasami ale wiem jakie to dokuczliwe. współczuję.
  9. ```kiciolka dobre zbiory. trzymam kiuki! ```ananasowa będzie dobrze ;) ```DoReMiDo tak ja robiłam wymaz na paciorkowce. w czwartek bede wiedziała czy dostane skierowanie na cc. o ile wcześniej nie trafię do szpitala. jestem spuchnięta jak balon i mam zdrętwaiałą prawą dłoń. dzisiaj popołudniu będę miała wyniki i wszystko się okaże. ```julia imię wybrane - jak się urodzi to powiem jakie. muszę sprawdzić czy pasuje. chociaz nie wiem czy się przestawię na inne skoro od marca mówię do mojej córki po imieniu. ```Skanusia ze spokojem zób betę jak będziesz na to gotowa. ```Biedrona1979 na zaparcia dużo wody mineralnej i ja codziennie jem siemie lniane w ziarnach (1 duża łyżka). kkahha dobrze naisała - dieta bogata w to co wymieniła też pozwala uniknąć wszelkiech żełądkowych rewolucji. jednak nie zawsze ma się ochotę na to wszystko dlatego ja niezależnie od diety codziennie łykam ziarenka. zresztą my sobie same fundujemy zaparcia np zwiększonymi dwkami magnezu...
  10. julia! kochana pozytywne nastawienie zmienia nie tylko myślenie ale i życie. sama tego doświadczyłam. w Twoich postach widziałam siebie z przed kilku miesiecy- najiejrw nie brałam pod uwagę, że coś może być nie tak a chwilę przed betą panikowałam tak jak Ty. udało się. trzymam kciuki żeby pozytywne nastawienie już Cie nie opuściło. będziesz mamą! gratuluję! ps przytost bety jest ważny ale to nie jedyny wyznacznik, więc nie panikuj odrazu. te normy są bardzo szerokie.
  11. ```gość dziś nie zwracaj się do mnie bez podpisania się. a po za tym nie przypominam sobie żebym zabierała głos w dyskusji na temat skuteczności żelu czy ilości wód.
  12. ```Iza ja farobowałam włosy podczas ciąży już 4 razy. włosy rosną mi jak szalone! jak nigdy w życiu dlatgo dosyć częsco farbuję. fryzjer wie o ciąży i nie widzi żadnych przewiwskazań. nawet ośmiał się, że to już nie te czasy. aha i jeszcze te hybrydy. ja mam cały czas na stopach :) nie ma co panikować. ```Milita ja od wtorku mam rozwolnienie. tez mam przeczucie ze szybciej urodze. sluzu mam wiecej ale nie jest inny. a na ktg chodze od 36 tc chyba ze wzg na to ze to ivf. mój klopsik w 36 tc miał 2,8 kg.
  13. Elfica rozmowa musiała byc ciezka, współczuję ale spokojnie my tu jesteśmy :)
  14. I jeszcze dodam ze zbyt długie chodzenie, stanie w jednym miejscu, czy nawet siedzenie tez wywołuje u mnie skurcze. Takze trzeba chyba siw przyzwyczaić tak jak ja i juz. A jak będzie sie działo cos niepokojącego to podobno bedziemy wiedziały. Tak mi powiedziała moja Pani dr. Zwróciła uwagę na to ze jesli zmiana pozycji lub chwila polegiwania nie pomoże a wręcz skurcz sie nasila to wtedy reagować. Aha i mowila żeby nie potęgować sytuacji powodujących skurcze tylko odrazu reagować. Zajmuje to siup zmiana pozycji jak pomaga odczekać i robic dalej wszystko jakby sie nic nie dzialo. Jak nie pomaga skupić sie chwile na tym dlaczego i jak nie mija to ip. Najważniejsze nie panikować.
  15. Piksi ja nie pamiętam kiedy ale pamiętam ze bylo bardzo wcześnie jak pojawiła mi sie siara w piersiach. Nie wiedziałam nawet wtedy co to jest. Do teraz mam ten wysięk ale jest o wiele mniejszy niż na poczatku. Alexvan taki wesoły masz awatar a takie stresy sobie fundujesz. Uwierz w to, że Twój eskimosek czeka tylko na to aż go w koncu zabierzesz :) i zostanie juz z Tobą. Aha chcialam sie jeszcze wypowiedzieć w temacie skurczy. W moim przypadku jest tak ze od poczatku ciąży mialam dosc duże skurcze i nie wiem czy siw do nich przyzwyczaiłam czy po prostu zelżały. Kiedys nie mogłam siw spontanicznie podnieść z krzesła czy łóżka, a teraz jest o wiele łatwiej. A moze inaczej a nie łatwiej. Teraz ciezko mi sie położyć czy podnieść z pozycji leżącej. W zasadzie mogę powiedziec że mniejsze lub większe skurcze towarzysza mi caly czas.
  16. Biedronka a co do Twojego ciśnienia to spróbuj się maksymalnie wyciszyć. Poleż z 10-15 min przed pomiarem, oczywiście nic nie jedz. Jesli faktycznie wynik jest nadal wysoki to nie ma co w poniedzialek biegiem do dr.
  17. Aha i wypytałam pielęgniarki o cc w przypadku ułożenia pośladkowego. Jak Mała sie nie odwróci to musze miec skierowanie od lekarza prowadzącego na cc i ordynator musi mnie jeszcze raz obejrzeć czy na pewno jest ułożona pośladkowo i jesli on stwierdzi ze tak to dopiero bedzie cc. Pielęgniarki powiedziały mi ze niestety nie zawsze lekarz prowadzący, ordynator i pielęgniarki widzą to samo... Ale decyzje podejmuje ordynator...
  18. Biedronka dzieki ze pytasz. U nas niby wszystko w porządku. Mialam jedną cięższą niż zwykle noc. Skurcze nasilone, żołądek wywrócony do góry nogami, co ruch do pozycji "siadania" pierd, w pozycji leżącej bolał mnie caly brzuch itd Nie wiem czym to bylo spowodowane. Podejrzewam jednak że stresem. Kazda wizyta na ktg wywołuje u mnie mega stres. Teraz chyba juz bedzie inaczej bo jak zobaczyłam jakie podejscie do wyniku ktg ma lekarz to mi ręce opadły (wczesniej tego nie widziałam bo pielęgniarka chodziła do dr z wynikiem). Wiecie co zrobił? Spotkałam go na korytarzu, widzi ze idę z tym wydrukiem, wiec wyrwał mi kartke nawet na nią nie spojrzał walnął pieczątkę i powiedział proszę się umówić na za tydzień. A mi ręce opadły. Dziewczyny on nawet na 5 sekund nie zawiesił oka na tym wyniku. Łudzę się tym ze gdyby było cos nie tak to pielęgniarki by zauważyły. Mam nadzieję że kolejna wizyta nie wywoła u mnie takiego stresu, bo teraz wiem ze i tak chodze tam tylko pro forma...
  19. Piksi u mnie bylo 120 zl za 8 spotkań po 1,5 h każde. Nie musialam wybierać położnej.
  20. ```Azurro czytałam ten blog. Przeczytałam mnóstwo art na ten temat. Niestety nie chce mi się wierzyć, że te ćwiczenia pomagają, bo robię je codziennie od 4 tyg w domu i 2 razy w tyg chodzę na ćwiczenia dla ciężarwek i tam też robimy takie ćwiczenia. ```elfica30 lepiej odczekać cykl i być lepiej przygotowaną. zaufaj lekarzowi. nie ma co ryzykować skoro "sytuacja" i tak nie sprzyja powodzeniu.
  21. Biedrona sama w to nie wierzę :) ten cudowny czas dobiega konca i juz niedługo zobaczę moja kluseczkę :)
  22. Ananasowa ja mialam transfer poprzedzony wizytą. Rano aplikowałam luteine dopochwową. Dr powiedzial ze min 4 godz przed transferem. Aplikowałam 6 rano. Transfer cos ok 13 miałam. Piksi dzięki. Ja chodziłam na szkole rodzenia. Nie martw się ze Twój m nie będzie z Toba chodził. Posłuchasz o tym jak poród wygląda okiem personelu (ja mialam szkole rodzenia w szpitalu i prowadziła położna). Fajnie mówili o karmieniu, o tym jak przeżyć nawał mleczny i jak radzić sobie z brakiem pokarmu tzn jak rozbujać laktację. Ogółem ja polecam. Spotkasz sie z innymi kobietami na podobnym etapie. Alexvan przytulam ale jak juz sama wiesz nie ma co sie poddawać. Ja mialam crio zaraz w nastepnym cyklu. Julia weź sie w garść. Natychmiast ma wrócić pozytywne nastawienie. A jak nie chce wrócić to vofnij sie kilkadziesiąt stron i poczytaj z jakich slabo sklasyfikowanych zarodków są ciążę. Nie mozesz swojej kropki spisywać na straty bo ktos dał jej literki nie z poczatku alfabetu. Zamiast nastawiać sie na kolejna procedurę skumuluj myśli na obecnej i na kropeczce którą masz ze sobą. A juz niedługo zamiast kropeczki będziesz miała groszka albo draża ;)
  23. Zocha pozytywne nastawienie! Wszystko będzie dobrze :)
×