witam dziewczy:)
mamablazeja, współczuje, moja za jogurtami nie przepada ewentualnie jak naturalny zmieszam z odrobiną miodu to zje pare łyżeczek, myśle że jak pójdziesz do lekarza to napewno doradzi
beattriks u nas też jest krzyk jak czegoś nie moge jej dać:) ale za to jak tylko widzi że będę robić zupe, wyciągam warzywa a ona już do wiaderka z ziemniakami i mi je podaje:)
jeszcze nie potrafi skupić sie na tym jak chce jej poczytać wyrywa mi książeczkii wyrzuca:) ale jak najdzie ją ochota to weźmie tą książeczke sama, otworzy i coś tam gada po swojemu, jakby czytała:)
narazie zasnęła, do tej pory mieliśm 2 drzemki w dzień ale od paru ddni śpi od 11:30 do 13 i tyle jej wystarcza, później kąpiel o 20 i spanie nocne