kikulec

Justynka, u mnie 8 tydzień i też zero objawów. Zresztą od samego początku ich nie miałam. Jedynie na cyckach widoczne zrobiły się naczynka. W poniedziałek jadę po l4, więc mam nadzieję że jakiś podgląd mi zrobi.

Zocha, kurcze...to jest najgorsze...nikt nie daje gwarancji, że zanim dojdzie to zapłodnienia, wszystko inne się powiedzie. Przykre to :( Odpocznij, organizm niech dojdzie do siebie i z nowymi siłami podchodź dalej. Stymulacja nie przyjemna, ale trzeba to przejść. Na pocieszenie, powiem Ci że mnie mimo ciąży czeka kłucie przez całą ciążę. Już drugi miesiąc się kłuję, to przetrwam i resztę. Trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie inne :)

Justin, strasznie mi przykro. Nie wiem co powiedzieć, chociaż w tej sytuacji lepiej pomilczeć. Tulę Cię mocno.

Madziula, Ty przechodzisz przez wszystko, a mnie mija wielkim łukiem póki co. Plamienia ustąpiły, odkąd znowu biorę luteinę. Najwidoczniej to musiało być przyczyną, mimo że miałam zwiększoną dawkę d*phastonu na czas brania globulek na infekcję. Bóle też minęły, czasem mnie tylko pociągnie w dole brzucha, ale to normalne. A tak to nic. Aaaa żyłki na cyckach bardziej widoczne :-) Muszę na konsultację do angiologa się wybrać, żeby rozpisał zmiany dawek Clexane w zależności od wagi.

Madziula, wszyscy odradzają leżenie na plecach i właśnie z tego duszności mogą być. Też gdzieś to czytałam, dużo piszą o tym. Ale skonsultuj to lepiej.

Margo, oj bardzo. Nie mogę w to uwierzyć. A ja nie mam żadnych objawów ciążowych, więc gdyby nie to USG, to naprawdę miałabym wątpliwości czy aby napewno jestem w ciąży :) Ale powiem Wam, że rozbawił mnie mój mąż. Facet jak to facet swoich emocji nie okazuje, ale jak byłam w szpitalu i mówiłam mu że widziałam naszą kruszynkę, to tego samego dnia jak mnie odwiedził to pokazał mi w telefonie jakie informacje wyszukał w necie dotyczące danego tyg. ciąży. Rozbawiło mnie to ,ale to było takie słodkie :) :)

Jestem po wizycie w klinice. Nasze maleństwo ma już 8mm, 7 tydz. :-) Ale się cieszę :-) Ustaliliśmy z lekarzem, że póki co będę jeździła do niego, ale już nie do kliniki. Uff, mogę odetchnąć :-)

Dorka, no to w takim razie gratulacje :) A lekarz się odzywał?? xxxx Siwa, szkoda czasu na dyskusje z takimi ludźmi. Szczerze życzę im takich doświadczeń jak nasze. Może wtedy zmienią swoje poglądy.

Siwa, kochana przykro mi, ale nie odpuszczaj jescze. Zobaczysz, że do Ciebie też się los kiedyś uśmiechnie i to w najmniej oczekiwanym momencie :-) Tylko musisz w to wierzyć.

Dorka, przyrost prawidłowy :) Co do wartości, to nie znam się, ale nie można się sugerować innymi, bo każdy przypadek jest inny. xxx Siwa, a jak u Ciebie?? Denerwuję się brakiem wieści.

24magda09, witaj. Ja leczę się w Invimed we Wrocławiu u doktora Ż. Jeśli chodzi o mnie to ja unikałam alkoholu pod czas przyjmowania leków. Jak masz pytania, to proszę :-)

Wychodzę :-) Ale dzidzi dziś nie sprawdzał. W piątek ją zobaczę u lekarza :-)

Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze bety! :-) Dorka, skoro dwie krechy są, to coś jest na rzeczy. Siwa, jeśli plamienie się nie rokręciło, wto zawsze jest nadzieja :-) xxx Ja zaraz na badanko przywitać się z dzidzią (chyba sprawię sobie taki sprzęt do domu co bym mogła tak codziennie :-) ). I jak wsio gra to wychodzę do domku.

Siwa, kochana wiem co czujesz. Dopuść do siebie odrobinę nadziei, może na plamieniu się skończy. Tulę Cię mocno. Które to Twoje podejście? xxx Mi, co u Ciebie? Byłaś na wizycie?

Margo, jestem w szpitalu w swoich okolicach. Bóle ustąpiły, mam wrażenie, że nasilały się trochę pod wpływem nerwów. Plamienie dalej mam,takie raczej na papierze. Coś lekarz popultał, że mnie wypiszą i mam jak najszybciej na konsultacje, tam gdzie mnie leczą, bo mam leki tych co oni nie dają. Zaraz mają mnie wziąć na usg. W sali jestem sama póki co.

Dorka, ponów betę tak jak mówią. Może się późno zagnieździł zarodek i bardzo wczesna ta ciąża. xx A ja w szpitalu. Znowu miałam delikatne plamienia i bolące skurcze. Krwawieniatjednak nie widać, ale gałka od usg była ubrudzona. Lekarz podejrzewa, że to z tej mojej grzybicy. Obraz usg określił jako rokujący- widoczny pęcherzyk, ciałko żółtkowe i jakby zarys zarodka. Pozostaję na obserwacji.

Dorka, skoro sikaniec pojazał, to beta tym bardziej :-) xxx Ja dziś wyjęłam na papierze małą żyłkę krwi. Mam coraz większe obawy, że w piątek na usg nic nie zobaczę :-( :-(

Siwa spokojnie, bez nerwów. Nie jedna tutaj miała objawy na @ i nie przyszła :-)

Siwa, równo tydzień po transferze.

Margo, na razie odpuściło. Zobaczymy co dalej będzie :-)

Sorry za te powtórzenia, ale jakąś zawieche miałam :-P

No ja robiłam sikańca 3 dni wcześniej i mi wyszło :-) Siwa, a progesteron może robiłaś w międzyczasie?

No ja robiłam sikańca 3 dni wcześniej i mi wyszło :-) Siwa, a progesteron może robiłaś w międzyczasie?

No ja robiłam sikańca 3 dni wcześniej i mi wyszło :-) Siwa, a progesteron może robiłaś w międzyczasie?

No ja robiłam sikańca 3 dni wcześniej i mi wyszło :-) Siwa, a progesteron może robiłaś w międzyczasie?