kikulec

https://www.airbnb.pl/rooms/3087451?checkin=07-09-2015&checkout=16-09-2015&guests=3&s=BydZ Naprawdę polecam! Apartanent leży zaraz przy plaży w małej miejscowości nad zatoką, jakieś 30km od Zadaru. Pewnie zaraz posypią się pytania dlaczego chcę 1200 a cena za dobę na stronie to 93 zl. Otóż doliczana jest jeszcze opłata serwisowa w wysokości 38 euro. W ogóle rachunek jest w euro (28 euro za dobę) i płacąc przez internet ściągnęło nam po średnim kursie, było to nawet 1230zł. Posiadam rachunek oraz kontakt do właściciela, rezerwacja nie była imienna ale kontaktowaliśmy się z właścicielem i mniej więcej orientuje się kto przyjeżdża, dlatego poinformujemy go o ewentualnej zmianie.

Ewelo, ja w 7dpt miałam progesteron tylko 9. Lekarz kazał zwiększyć wtedy duphasto, a teraz z tej 9 półroczny syn siedzi mi na kolanie i nie chce jeść mleka :P

Gościu mój gin brał pod uwagę termin z pierwszego usg tj. 9.09. Może przy IVF nie patrzą na OM, bo gin z kliniki jak byłam u niego na 3d też sugerował się terminem z pierwszego usg.

Zosiu nie wiem jak u Ciebie przebiegło poronienie, u mnie zarodek obumarł bez żadnych oznak, leki podtrzymywały go we mnie, dostałam tabletki na poronienie, po tym wszystko samoistnie się oczyściło i dzięki temu mogłam w następnym pełnym cyklu podchodzić, a zgodziłam się na to tylko dlatego, że lekarz powiedział że po ciąży są dużo większe szanse na kolejną ciążę i radził nie zwlekać. I tak też zrobiłam. I powiem Ci, że w poprzedniej ciąży bety ładnie rosły, a w tej na początku nie bardzo, a już za trochę ponad tydzień będę tuliła swój CUD. Daj sobie czas, ale nie rezygnuj!

Dziewczyny dacie radę z tymi zastrzykami. Ja całą ciążę aż do połogu muszę robić sobie przeciwzakrzepowe :P Nie jest istotne o jakiej porze, byle by o stałej i na zmianę raz z jednej raz z drugiej strony żeby zrosty się tak nie robiły. Chociaż po miesiącu stymulki nie ma takich zrostów jak ja mam po 8 miesiącach. Mało przyjemne bo twardo i sama już dawno nie robię sobie tych zastrzyków tylko zaangażowałam w to męża :)

Nitka, tak chciałabym, ale jak to wyjdzie zobaczymy.

Allisa, 9 września :) Chociaż na USG wychodzi kilka dni wcześniej. W każdym razie już bliżej niż dalej :) Mogłabym właściwie tak końcem sierpnia :P

M84, gratulacje. Dużo zdrówka dla Kubusia! U nas też będzie chłopiec :-) xxx Justynka83, a Ty już urodziłaś?

Ritka7, a jak brzusio u Ciebie? Duży?? Bo mój mi się wydaje mały, może przez to że normalnie tez mam brzuszek, ale jakoś cały czas jeszcze talia troszkę jest, bardziej dołem mi brzuch rośnie.

Ritka, czujesz już ruchy maleństwa? U mnie 19t 4d i na razie nic, chociaż wydawało mi się dziś że coś mnie smyrnęło od wewnątrz tak jakby skrzydłem, ale tylko raz. Czekam już z niecierpliwością. Mąż nastawia ucho do brzucha, słyszy tam jakieś bulgotanie. Ja tego nie czuję ani nie słyszę, jedynie docierają do mnie ruchy i odgłosy z żołądka :-D

Dziewczyny, życzę Wam i Waszym najbliższym zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, a tym które zaczynają swoją drogę z in vitro - obfitych w jajeczka i aby zajączek przyniósł upragnione szczęście :)

Annie, ja szłam długim protokołen też z tego względu, że zrobiła mi się torbiel. Co do zastrzyków to byłam stymulowana wszystkimi bo bardzo oporna byłam, napewno gonal, pergoveris i menopur. U mnie @ po gonapeptylu była terminowo, nie miałam żadnych dolegliwości ze strony zastrzyków. Napewno trochę przytyłam, czułam się taka opuchnięta. Jak masz jakieś niepokojące objawy to poinformuj lekarza, zmieni Ci lek. Ja też byłam zielona jak przez to przechodziłam, to mieszanie fiolek i w ogóle, ale maż wcielił się w pielęgniarkę i to była jego rola, tak zostało do tej pory bo robi mi zastrzyki Clexane. Mam takie zrosty pod skórą, że sama nie dałabym rady. Nie wiem czy pomogłam. Jak masz jakieś jeszcze pytania to śmiało :-)

Annie84, pytaj śmiało :) xxx Helenko, super że malutka rośnie i jest zdrowa, ciesz się każdą chwilą z nią spędzoną, ten czas tak szybko ucieka :)

Pełna nadziej, który to tydzień?? Bardzo szybko odstawiasz progesteron. xxx Dziwnie zaniepokojona, nie denerwuj się, stres tylko pogorszy sprawę. Ja też tak miałam na samym początku. Też lekarz kazał mi leżeć, brać nospę. Byłam też w szpitalu i mimo plamień nic niepokojącego się nie działo. Jakby się nasiliło plamienie do jedź do szpitala.

allisa, ja przez równe 2 tyg jeździłam co drugi dzień. Dodam, że stymulowałam się opornie, może to trwać krócej. xxx M84, to już za 2 tyg jak będziesz miała swój cud :-)

Stefania, ale suuuper!!! :-) No kochana, moja rada na początku dużo leż, niech maluchy się zadomowią, wszystkie obowiązki zrzuć na męża. Ja około miesiąca dałam sobie luzu. Potem już na spokojnie, jak czegoś nie muszę to nie robię. Niech maluchy rosną :-)

M84 Ty już też na wylocie :) Czekam na wspaniałe wieści :)

Justynka, a Ty kiedy rodzisz??? Bo to chyba zbliża się wielkimi krokami, a może nawet już? :)

Pełna nadziej, super!!! :) A co do mdłości, ja na początku cieszyłam się z nich bo wiedziałam że dzidzia rośnie :) Teraz 18 tc i czekam kiedy się skończą, a chyba dobiegają końca, bo są dużo słabsze i witam się z toaleta co drugi dzień, a na początku mdliło całymi dniami, w kibelku bywałam kilka razy dziennie i bez woreczka nigdzie nie szłam :) Aaaa i żadne specyfiki na mnie nie działały, ani naturalne ani farmakologiczne. Po prostu trzeba je przejść, Być może wzmaga je też duphaston czy luteina. I u mnie to się prawdopodobnie sprawdza. W tej chwili już nie biorę ani tego ani tego, poczekamy zobaczymy :)

Dziwnie zaniepokojona, magnez w tabletkach, mi polecił Magne B6. Ale na te bóle koniecznie nospę. Nie bój się.

M84, no kochana to już niewiele Ci zostało :) Kupuj wózek i czekaj bo nie wiadomo kiedy maleństwo będzie chciało wyjść :) U mnie obecnie 17 tydzień, też się zastanawiam kiedy to zleciało, teraz z niecierpliwością czekam aż pojawią się pierwsze ruchy. Póki co to jakoś tak się nie czuję jak w ciąży. Jakoś nie umiem gadać do brzuszka, jak nic nie odpowiada. Wczoraj jak jechałam autem, to gadałam że niedługo to ono mamusię będzie woziło :)

MamaOlgierda, byłam u endo i ewidentnie tsh mi wariuje przez ciążę, teraz wynik jest lepszy niż poprzednio. Tego się nie leczy, ale mam kontrolować. Natomiast aceton w moczu to z żyganka :-) Tak wsio ok, maleństwo rośnie, w weekend wywaliło mi brzusio :-) Ale nie chciało się ujawnić kim jest. Może za miesiąc sprawi nam tę przyjemność :-)

Stefania31, beta po zbóju :-D Ale jakoś nie jestem zaskoczona, jesteś podatna na ciąże, tylko aby tym razem została na 9 miesięcy :-) Gratuluję! A ile miałaś podanych zarodków?

Mama Olgierda, zaglądasz tu jeszcze? Mam pytanie, zrobiłam znowu wyniki tsh bo miałam powtórzyć po miesiącu i dalej poniżej normy, natomiast ft3 i ft4 w normach. Wiesz co to może znaczyć?? Za to w moczu leukocyty w końcu spadły, ale za to pojawiły się liczne nabłonki i śladowy aceton. Skąd to wszystko się bierze?? Nabłonki wyczytałam że to stan zapalny, a by się zgadzało bo CRP też mam dodatnie a 2 dni walczyłam z temperaturą i bólem głowy, więc może coś na rzeczy. Ale aceton??? Się śmieję że piję zmywacz do paznokci, ale tak na serio to mnie martwi.

Pełna nadziei, gratuluje mamusiu! Teraz uważaj na siebie, na wizytę idź około miesiąc po transferze, wtedy powinno być już serduszko :-)