Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamusiabrusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamusiabrusia

  1. Brunolis wstaje przed 8, nawet nie trzeba go budzić. W weekend za to nawet do 9 czasem pośpi, nie wiem skąd wie, że można wtedy dłużej spać...?:P Noce już nam przesypia bez budzenia się na zabawę - na szczęście. A śnieg zawitał do nas w zeszłym tygodniu, co prawda tylko przez 1 dobę się utrzymał, ale co radości było! Siedział przyklejony do szyby od drzwi balkonowych i wołał "sieng!". Atrakcja była przez cały dzień!
  2. Hahhahahahh, ale mnie rozbawiłaś Mamobruna tym wołaniem Bruna:D Co prawda mój też tak robił jakiś czas temu, ale zabawnie to napisałaś:) Bruś też chodzi, zbiera okruszki itp. i przynosi mi, albo podaje krzycząc. Ściera też stolik i podłogę swoimi chusteczkami pampersowymi jak tylko uda mu się je wykraść :P 1 Bruś jest przytulaczkiem, choć są chwile, że wyrywa się z objęć. A czasem ni z gruszki, ni z pietruszki przychodzi i tuli się np. do nogi kiedy myje gary w kuchni. Przytula też swoje pluszowe zabawki:) 1 Wagę mam identyczną jak przed ciążą, unormowała mi się już jakiś czas temu i stoi w miejscu:) 1 Butów zimowych nie mamy jeszcze; jeszcze nie wymyśliłam jakie mój mały Cejrowski zechce ubrać - znów jakieś zapinane na kilka spustów będę musiała pewnie wyczarować:P A rozmiar nosimy 19. 1 Krakowianko - jeśli to Cię uspokoi, to Bruś ciągle je Bebilon 2, konsultowałam to z lekarzem i nie widział przeszkód.
  3. Lili - my z miesiąc temu mieliśmy takie coś - Bruś był ospały całymi dniami i miał gorączkę, najwyższa zawsze była wieczorem. Lekarz kazał dawać mu dużo chłodnego picia, kąpać go w nieco chłodniejszej wodzie niż zwykle, obserwować i właściwie tyle. Podawaliśmy też ze 2 razy czopki kiedy termometr pokazywał powyżej 38st. Trzeciej doby wieczorem gorączka zniknęła, a mały cały był w kropki, po których do rana nie było śladu. Nas trzydniówka dorwała. Może z Lili jest podobnie, zwłaszcza, że nie piszesz o katarze ani kaszlu.
  4. No dla nas te zamki z boku+sznurówki z przodu to jedyny ratunek. Wreszcie ma buty na nogach! I ściąganie ich mu słabo idzie:D Pieniądze niewielkie, bo kosztowały niewiele ponad 30zł, a spokój, ciepło i dla nas (ubieraczy) wygoda:)
  5. Hejka:) Dziś pada i u nas:( Krakowianka - ja na wszelkie wysypki (na kaszel i ostatnio na ukąszenia zresztą też) stosuję Fenistil w kropelkach, kosztuje ok 21zł, ale jest skuteczny i wystarcza na długo. 1 Ja wczoraj przewisiałam na nacie wieczór, w poszukiwaniu ubranka do chrztu. Macie może namiar na jakiś sklep z fajnymi rzeczami na takie okazje? Nie chcę typowego garniaka, myślałam raczej o czymś luźniejszym, np. koszula+sweterek+spodenki... W co ubierałyście chłopczyków?
  6. 25.06.13 [zgłoś do usunięcia] mamusiabrusia Mamobruna - Klusek jest kapany roznie, czasem raz na 2 tyg., a zdarza sie ze codziennie lub co drugi dzien jak cos nabroijezyk.gif wiele zalezy tez od dlugosci jego wlosow, im dluzsze tym bardziej lapie kurz, no i trzeba go trymowac, wtedy mniej gubi kudlow. A Ty? A jak kontakty Bruna z Zuzią?
  7. Mamobruna - Klusek jest kapany roznie, czasem raz na 2 tyg., a zdarza sie ze codziennie lub co drugi dzien jak cos nabroi:P wiele zalezy tez od dlugosci jego wlosow, im dluzsze tym bardziej lapie kurz, no i trzeba go trymowac, wtedy mniej gubi kudlow. 1 Mamo Piotrusia- mamy wspolne konto na nk, gdzie wklejamy zdjecia, jesli masz ochote, podaj maila, wyslemy Ci namiary:) 1 Pokazalam dzis m fotke nurkujacego Rojbra - w szoku byl, wczesniej mi nie chcial uwierzyc, ze takie malenstwa plywaja pod woda! 1 Hickary - gdzies czytalam, ze juz ok. 3 mies. Dzidziusie zaczynaja swiadomie guzyc, gr****c, czy jak to sie zwie:) Wiki juz jest na tyle duza, ze spokojnie mozna twierdzic, ze swiadomie krzyczy "am" widzac jedzenie:) 1 Ja tam zazdroszcze KIP roznorodnosci owocow, pamietam jak o nich pisala przed wyjazdem, a ja tu z utesknieniem czekam na swieze malinki, bo bananki i truskawki juz sa be:(
  8. Cześć Dziewczyny:) KIP - bardzo się cieszę, że się odezwałaś i że mimo natłoku spraw i bałaganu wszystko u Was ok:) 1 D82- nos się zrósł, krzywy jest trochę i przegroda jest krzywa, ale da się oddychać:P Rozbroił mnie Rojber tym nurkowaniem:) 1 A z folderem KIP to jakieś jaja, bo na kompie go nie widzę (Andzia to potwierdziła), a jak wchodzę na aplikację nk w telefonie, to rzeczywiście jest! 1 Mamobruna - chodzik jest używka, ale stan techniczny mnie pozytywnie zszokował w stosunku do ceny:)
  9. Brus nauczyl sie robic noski-eskimoski, tylko strasznie nieporadnie jeszcze mu to wychodzi i trzeba uwazac, zeby nie miec zlamanego nosa, bo pochyla glowke i wymac***e czolem:P 1 Piotrusiowa Mamusiu, moze chcialabys pochwalic sie Piotrusiem? Mamy prywatna galerie...
  10. Brunolis dopiero ostatnio pokazal jak sie raczkuje, wczesniej tylko pelzal. A lozeczko ok. 2 tyg. temu obnizalismy, bo wstawal. 1 My tez na dzialce siedzimy, dzis m przywiezie chodzik, bedziemy jutro od rana testowac, moze sie uda mu spokojnie zupe nawet ugotowac...:P ostatnio tak wariowal, ze jednego dnia tylko jajko mu do zupy upichcilam, a 2 dni pozniej byly ziemniaki ze szpinakiem bez szpinaku, bo tak mnie umeczyl w trakcie, ze stwierdzilam, ze juz mi sie nie chcie szpinaku wrzucac, bo przy nim, to i tak sie zaraz wszystko przypali:P 1 Nadal dumam nad zakupem parasolki, troche sie boje, ze przy Brunolisie, to wiecej bedzie z nia problemu niz pozytku, zaraz bedzie do niej wstawal, wymuszal, ze chce i tarmosil zamiast siedziec w cieniu spokojnie... 1 Pomrozilam mu truskawki:)
  11. Mam artykuł o parówkach! http://finanse.wp.pl/kat,104128,title,Parowki-z-MOM-dla-niemowlat,wid,15117201,wiadomosc.html
  12. Przewijanie Brusia juz dawno mnie powalilo na kolana, ale znalazlam sposob na zminimaluzowanie wiercenia: przynosze 2 pieluszki, jedna do ubrania, a druga daje mu do zabawy, zajmuje sie ogladaniem jej i odpinamiem lepcow:P w kazdym razie w miare jest spokoj:) 1 Miesko daje: kurczaka, indyka, rybki (dorsz, losos, miruna), golebia jadl 4x, krolika tez dawalam, choc brzydze sie jak pieron, bo one musza miec DNA podobne do szczura (istnieja naturalne krzyzowki szczura z krolikiem). Przepraszam za obrzydliwosci, ale to gorsze niz kot czy pies... ja tam wole wiedziec takie rzeczy niz nie wiedziec. I chyba krolika juz nie podam:P 1 Agraffka -trzymamy lapki za egzamin. 1 Brus wazy 7,5kg, ale jest jakis malo chudy, moze dlatego ze krotki. Dzis go mierzylismy przy futrynie (bo stoi, a dokladniej sie mierzy, trzeba tylko uwazac, zeby glowa nie wycial w futryne:P) Ma 68cm, no szalu nie ma... 1 Obzarlam sie wczoraj truskawek z Brunolisem -oboje jestesmy cali i bez wysypek:) 1 Wozek sprawuje sie super na wybojach, jestem zadowolona, nawet jedna reka radze soboe z wytarganiem go na 4 pietro. Zabieram do domu, bo jak taki niedobry jest to chociaz na 10-15min mam spokoj jak siedzi w wozku...
  13. Aha! Bruś umie raczkować, całkiem sprawnie! Ale szybko mu się nudzi i kombinuje jak się wspiąć na coś, a zębów nie mamy nadal, ani sztuki:P
  14. Meldujemy sie z Brusiem:) Wpisalam sie jeszcze w stary topic:P 1 Witamy nowe Mamusie z Dzidziusiami:) 1 Mamobruna-ja obieralam skorki i wyciagalam pestki, ale szczerze mowiac winogrona nie zrobily jakiegos wiekszego wrazenia na Brusiu...
  15. Witamy nowa Mamusie:) Jak synus ma na imie? 1 Ja zaprzestalam uzywania chusteczek Dada, bo w Rossmannie znalazlam w promocji, a doliczajac rabat z karty Rossne wyszlo, ze paczka kosztuje mnie 4,04zl, wiec znow kupilismy zapas:) 1 A kwasy dha zawierajuz nasze mm, a dodatkowo Brus dostaje je w oliwie z oliwek i w rybce 2x w tygodniu. 1 Brus wazy 7,5kg i mierzy 66cm... do lekarza dzis nie dzwonilam, postanowilam zmienic mu styl jedzenia i zwaze go za tydzien i wtedy bede dzialac jesli nie podskoczy na wadze. 1 Ja tam troche grzesze z jedzeniami Brusia, ale czekolady nie daje:P
  16. Mamobruna - ja nie daję kefiru, tylko jogurt naturalny Danone, taki w niebieskim opakowaniu, bo na nim się doczytałam takie coś: "Nie zawiera laktozy". 1 Reklamacja w toku, sprzedawca poogladał focie i kazał przesłać do nich stelaż, dobrze niech wymienią, bo z naprawą to będą mieć raczej ciężko, gdyż z drugiej strony też pęka w tym samym miejscu:( Może uda mi się go sprzedać i coś się zwróci na poczet wydanej na spacerówkę puli:P 1 Ja nie gwarantuję, że nowy topic będzie działał, ale widzę, że ten nam umiera. Nie wiem jak Wam, ale mnie to się odechciewa tu zaglądać przez te komplikacje...
  17. Mamobruna - nie mam zielonego pojecia :P ale zapewne m cos wypatrzy fajnego, bo ja to nie mam cierpliwosci do zakupow... 1 O co wszystkim chodzi z tym pokazywaniem, ze nas tu stresuja?? A sierpniowe co potrafia to juz nie wiem skad wiedziec, Hickary trzeba pytac, bo Wiki z sierpnia, ale ona tez schizowala z tym papa i brawo...
  18. Cześć Dziewczyny, co tu taka cisza?? U nas katastrofa się wydarzyła! pękł nam stelaż w wózku w miejscu nitowania! Już się dobijałam do sprzedawcy, ale jeszcze śpi najwyraźniej:P Musieliśmy kupic nowy wózek!:(
  19. No ja mu wlaśnie mokrą gazą po kąpieli hopsam i ja ściagam skorke, to wylazi tam bordowy srodek, tez tak macie?? Normalnie nie znam się...:P
  20. aha! i mięso z gołębia jest takie brązowawe, więc się nie zraź:P
  21. D82 - dawałam mięsko z gołębia. Dziadziuś zaszlachtował dla wnusia młodziutką sztukę, więc nie było tego dużo, ale na 2 podwójne porcje było w sam raz:) Smakowało mu bardzo, dlatego jeszcze będziemy męczyć dziadka o powtórkę:)
  22. Andzia- tak czytam o tym gnieceniu widelcem zupek i dochodzę do wniosku, że może dzidziusie muszą dorosnąć do większych kawałeczków? Dawidek już wie co dobre:) Siatka na owoce - A próbowałaś z bananem?? Bruś niechętnie je przez to np. jabłko czy ciasteczko, bo jak mu daję, to uchwyt mu bardziej smakuje niż zawartość siateczki:D ale bananek to zupełnie inna kwestia - to mu się podoba! 1 A laurki zazdroszczę! W Dzień Matki nawet zapytałam m: "A jak myślisz... czy za rok już Bruś będzie potrafił nagryzmolić jakąś laurkę?". To musi być niesamowite uczucie dostać laurkę od własnego dziecka!:)
  23. Hejka:) U nas też świeci i cieplutko jest:) 1 nie D82, mamusia myła gary w tym czasie i jak się odwróciła, to dla mnie już nie wystarczyło tej maseczki, bo Bruś końcówkę wcierał już we włoski:P 1 Po bazylii nic się nie działo:) 1 Dziś przytargam sobie rzeczy na botwinkę:) Zobaczymy czy posmakuje Brunoliskowi:)
  24. Paskudnie jest, to fakt, nawet wychodzić się nie chce, bleee... Niestety musiałam iść do ośrodka zdrowia po receptę na anty-groszki, bo chodziłam cała w nerwach, że już za tydzień muszę zjeść tabletkę, a zapas mi się skończył! Na szczęście załatwiłam lekarza i aptekę szybciutko i nawet pójście do biedronki sobie dziś podarowałam, bo zimno i pada, i wieje - obrzydliwie jest! 1 Dodałam Brusiowi dziś bazylię do zupki, zjadł równie szybko i dużo co i bez niej:P Zobaczymy jak wpłynie na brzuszek...
  25. Czesc Dziewczyny!:) U nas wieje strasznie i pada, czyli będzie ciąg dalszy niszczenia! Bo Brunolis wyczaił jak wstać w łóżeczku i powtórzył zabieg w łóżku, skutkiem czego poobrywał dolną część takich naklejek piankowych, które miał nad swoim posłaniem. Płotki już wcale nie wiszą, Kłapouch ma naderwany ogon, a Tygrysek oderwany... A ja wczoraj się żaliłam, że grzebie w koszyczku...! 1 Oliwia - ja też nie lubię szpinaku, ale moje dziecko chętnie je. Pewnie nie odważyłabym się mu go dać, gdyby nie to, że zauważyłam w sklepach, że go wykupują... Więc kupiłam wtedy na próbę - posmakowało i teraz gotujemy go dość często:) Fakt, że też ma ten feralny kwas szczawiowy, jednak są go stosunkowo niewielkie ilości, gdyż częściowo związany jest już z wapniem. Zawiera za to wiele witamin, przez co więcej przemawia za podawaniem go niemowlakom niż przeciw:) 1 Mamobruna - cieszymy się, że Bruno już znowu przesypia nocki:) 1 Co do ziarnistości obiadków... Mam z tym problem taki jak Mamabruna. Jak mu posiekam w drobną kosteczkę lub zetrę na tarce warzywa, to bestia nie chce jeść! Robi to samo co Bruno! Musi być papka! Z kolei jak kaszka jest z owocami, to grubsze kawałki banana czy malin mu nie przeszkadzają! Nie wiem jak mu podawać obiady, może przez jakieś sito przecierać?? Jak to u Was wygląda? Nie może jeść zawsze papki! 1 Dziś gotuję mu pomidorową, którą tak polubił:) 1 I nie widzę Waszych wpisów, żeby odpisać na dalszą część...:P
×