stefania31

Dziwnie zaniepokojona GRATULUJĘ! ! Mnie też pobolewa brzuch. Biorę wtedy magnez i staram się lezec.

M1 dziekuje, musz wierzyc ze się uda:)

one wish, no to startujesz:)

one wish, oczywiście ze dotarlo do mnie ze jestem w ciąży:) ale wiesz ja już trochę przeszłam, w tym tez poronienia, po tym to nabiera się trochę dystansu, dlatego spokojnie czekam na usg. x one wish nie chodz bez skarpet!! :)

one wish, czytaj, czytaj bo u nas na forum jest mase przydatnych informacji. no wlasnie mon cheri przypomniała mi o cieplych skarpetach. bardzo ważne, żeby mieć cieple stopy, ja od transferu spie w wełnianych skarpetach, a wlasciwie podkolanówkach, zakupiłam w H&M kilka par x pozdrawiam wszystkich:)

Majowa, bardzo mi przykro, na pewno swiat się teraz Tobie zawalil, widze ze masz niskie amh. Daj sobie czas, potem może pomyślicie o KD, w tych czasach sa takie możliwości...

dziekuje jeszcze raz Wam wszystkim, ze tak się razem ze mna cieszycie:) bo oprócz M to nie mam się z kim podzielić tym szczęściem, na razie trzymamy w tajemnicy

no wlasnie, nastepna w kolejce jest mala biest razem z one wish i zuza;)

dziekuje wszystkim:) na forum ciaza po invitro to się przejde,ale może po 13 tyg, na razie to dla mnie za wcześnie,a pozatym tutaj się zadomowiłam:)

u nas tez nikt nie wie o inv, ale jak się uda i się urodzi to najbliższym powiemy. ja mam zawsze problem w pracy ze zwolnieniami, wymyslam ze mialam torbiel na jajniku, albo polipa usuwanego z macicy, itd.

dziewczyny, stresujecie mnie:)

mala biest, krew już oddana, ale wyniki po 17. x dziś mam na szczęście wolne, ile do koleżanki się trochę zrelaksować:)

m1 ja meza szprycowalam sokami i smoothie; 2 wycisniete pomarancze, banan, i zniksowany ananas (2 plastry około 2 cm) i to wszystko razem mieszałam :) sama tez pilam

zuzka to chyba podchodzi do ivf z kd? x Taida czy Ty nas jeszcze podczytujesz?? pewnie do porodu już się szykuje:)

Mala biest u mnie jak na razie bez krwawienia:) chociaż czasem boli mnie brzuch i jajniki. X Bylismy dziś w kinie, dawno się tak nie wyluzowalam. Poleca: " Der hundertjahrige..."( o stulatku co wyskoczyl przez oknoi zniknal). Jutro kupie sobie książkę na podstawie której nakrecili ten film.

one wish nie pisz proszę ze inv z KD to trudna sytuacja, bo tak nie jest! Decyzje podjelas i teraz kontynujesz leczenie:) Przeciez moje inv nie rozni się az tak bardzo od twojego, u ciebie pierwsza czesc przebiega u innej kobiety i tyle:) dziękujmy ze z naszymi problemami mamy szanse na takie możliwości. gdybym urodzila się nawet te 30 lat wcześniej to nie miałaby, szans na dziecko.

no i jeszcze pamiętaj zadnych perfum i pachnących kosmetykow(partner tez), a jak masz jakies leki dowcipne do wziecia rano to biezesz normalnie.

transfer u mnie wygląda tak: -przygotowuje się jak do normalnego badania ginekologicznego(prysznic) w klinice -idziemy do pokoju w którym jest tylko fotel i monitor -u mnie można zrobić siku przed transferem -najpierw przychodzi pielegniarka, sprawdza twoje dane i pyta się czy chce muzyke(ja zawsze chce, bo w ciszy to jakos tak dziwnie) -potem przychodzi biolog i mowi w jakim stadium sa zarodki i ile podadza i kaze mi się przygotować, czyli dol sciagasz i siadasz na fotelu i przykrywasz się kocem - przychodzi lekarz i przygotowuje do transferu, czyli na tych pare minut wkłada takie rozszerzadlo w pochwe( nie jest to przyjemne), maz siedzi obok -na monitorze pokazuja się zarodki w bardzo dużym powiększeniu i taka pipeta co je do srodka wciąga(widok wzruszający) - potem wchodzi biolozka z ta pipeta , podaje lekarce i wlasnie w ten sposób umieszczają ci zarodki(uczucie nawet przyjemne, bo tam tez jest jakiś plyn i to czuc jak się to wydostaje do srodka -wyciąga pipete, sciaga rozwierak i kaza lezec z nogami razem , u nas jest to 10 min(dluzsze lezenie wcale nie polepsza wynikow, nawet zbyt dlugie lezenie gorzej wpływa, czytałam jakies badania) -wstajesz i idziesz do domu:) no i takie dziwne uczucie ze wiesz ze sa w srodku:)

mala biest nie podpuszczaj:) x one wish ja tez odstawiłam alkohol, nawet od transferu nie pije kawy( pije bezkofeinowa), to chyba Gerwazy pisala, ze kofeina zmniejsza przepływ krwi przez macice, no co jeszcze: wiadomo kwas foliowy, mazgez sobie lykam, nie używam za dużo pachnących kosmetykow, staram się dobrze odzywiac i dużo pic. no i ten OLEJ LNIANY zaczelam pic po ostatnich doniesieniach z forum in vitro

mala biest ja ciesze zie zz każdego dnia bez krwawienia, a test robie we wtorek i tego się trzymam:)

mala biest kup sobie olej lniany, na forum in vitro o tym teraz gadamy. akurat miałam w domu i od paru dni pije to cholerstwo, smakuje strasznie ale ma super właściwości min. pomaga w zagniezdzeniu.

Mala biest wiem ze mogę wcześniej test zrobić, ale powiem szczerze ze boje się tego co bylo ostatnio, ze test wyszedl -dwie kreski a dwa dni później dostalam okresu. Lepiej poczekam na bete!

Mala biest dziś mój 6 dpt, test mam zrobić we wtorek czyli 10 dpt. Trochę się doluje bo boli mnie brzuch jak na okres:)

Allisa mi się wydaje że to zależy czy bedziesz szla krótkim protokołem czy dlugim. Jak krotki to pewnie będziesz podobnie reagować jak przy clo itp. ja dlugi protokol jest troche gorzej. Hormonów jest trochę wiecej, bo najpierw stymulacja a potem od transferu daja tez leki na podtrzymanie ciąży.

Pelna nadzieji Kupilam w ciemnej butelce:) Mam dziś 5 dpt wiec na ten olej to i tak za późno, ale na pewno nie zaszkodzi:))