karol_a

Hey! jestem po kontrolnych badaniach (3mies po operacji) HGH - 3,63 ng/ml IGF-1 - 408 ng/ml Wynikow rezonansu jeszcze nie ma, ale cos tam pewnie zostalo.. Do tego zaczela znowu bolec mnie glowa - nie wiem, czy ze stresu i przemeczenie czy guz sie odzywa :( Lekka zalamka :( Jak tam wasze wyniki Akro? nie wiem, czy moje sa dobre, tzn. sa na pewno lepsze, jak przed operacja.. Znwou czeka mnie leczenie, bole brzucha i moze radioterapia...

jesli chodzi o poznan - ja polecam klinike im. Swiecickiego i oddzial prof. Marka R****ly (wiem, ze przyjmuje prywatnie). Moim zdaniem sa tam b.dobrzy specjalisci (ja lecze sie u dr Michalka) i osobiscie nie moge nic zlego o nich powiedziec.

RudaZolza - powiedz mi, czy probowalas brac jakies leki na okres. W moim przypadku okres po operacji sam nie wrocil, ginekolog przepisal mi Cycloprogynove i mam okres. Po trzech pelnych cyklach sprobujemy odstawic tabletki i moze pojawi sie samoczynnie... Myslalam, ze moga zostac resztki gruczolaka, ale nie spodziewalam sie, ze bedzie rosl w innym miejscu...... i co teraz? jakies naswietlania? leki? pozdrawiam!

Gosc! Najwazniejsze to isc jak najszybciej do dobrego endokrynologa i on musi zbadac poziom hormonow i wyslac na rezonans - na NFZ dlugo sie czeka, chyba, ze poloza Ciebie do szpitala! jak ja sie dowiedzialam, ze mam gruczolaka tez bylam przerazona, ale najwazniejsze to podejsc do tego ze spokojem - przeciez masz slub ;) gruczolaki to nowotwory niezlosliwe i na pewno bedzie dobrze! to mozna leczyc! ja mialam gruczolaka niecale 3 cm - za tydzien mam rezonans i napisze, co dala operacja u prof.Zielinskiego! czy zostalo cos i co trzeba robic w tym przypadku - niestety w przypadku makrogruczolakow jest duze prawdopodobienstwo, ze nie wszytsko zostanie wyciete! Jak bedziesz decydowala sie na operacje, to naprawde polecam profesora i szpital MONu. Super specjalista i odpowiedni sprzet! dalej boli Ciebie tak glowa? gdzie masz zamiar zaczac leczenie? moze jak podasz miejscowosc, to ktos poleci tu jakiegos dobrego specjaliste - slyszalam, ze dobrzy sa w warszawie, a ja jestem zadowolona z mojego endo w Poznaniu :) 3mam mocno kciuki! bedzie dobrze! pamietaj, ze to Ty bedziesz najwazniejsza na slubie i to Twoj dzien! pamietaj, zeby zaden gruczolak tego nie zaprzepascil :)

Hey! Kate_23 - ja po miesiacu wrocilam do pracy. Zanim poszlam do lekarza medycyny pracy musialam zdobyc zaswiadczenie, ze nie ma zadnych przeciwwskazan, zebym mogla wrocic do pracy. Wystawil mi je moj endokrynolog, pytal tez, czy nie chce byc jeszcze na L4 - wszytsko zalezy od czlowieka. Za 2 tyg ide na kontrolny rezonans po operacji makro (minely juz 3mies!!!!) + badania krwi. Zaczynam sie tym stresowac, bo chcialabym zeby wszytsko bylo ok. Czy jest ktos, kto mial makrogruczolaka i zostal calkowicie wyleczony? jest to w ogole mozliwe?!

generalnie przytyłam - starałam się żyć aktywnie i próbowałam schudnąć, niestety efekt był odwrotny.. czułam się opuchnięta i widać było, że zatrzymuje się we mnie woda. Po operacji wszystko zeszło i póki co mam mniej 4-5kg.. i czuję się naprawdę dobrze!

biess - moje leczenie przed operacją wyglądało podobnie. Powiedz mi, czy po tych zastrzykach czułeś jakieś dolegliwości żołądkowe? bolał Ciebie żołądek? odbijało sie Tobie dziwnie? Jeśli chodzi o operacje - to spędzisz tam około 5 dni, a jeśli chodzi o pwrót do zdrowia - to każdy przypadek jest inny. Ja na przykład po miesiącu czuję się już dobrze i od przyszłego tygodnia wracam do pracy. Należy jednak oszczędzać się i uważać na siebie - czasami dobre samopoczucie może być złudne.. to jest przeciez operacja, gdzie zakłądają szwy i najważniejsze - to jest głowa :) powodzenia!

early_autumn - ja mam akromegalie jesli chodzi o tabletki przeciwbolowe - to ja znam z mocnych ketonal (na recepte). Jak mnie bolala glowa (jeszcze przed podjeciem leczenia) brałam różne tabletki bez recepty, które generalnie nie pomagały :/

early_autumn nie denerwuj sie ;) tak, u mnie zaczelo sie od nieregularnych cyklow i to ginekolog wyslal mnie na badania na endokrynologie. Zostalo mi to w ten sposob wytlumaczone,ze guz wywolal takie spustoszenie w organizmie, ze przysadka nie wydzielala odpowiednich hormonow (kobiecych) i stad te moje problemy z okresem (endometrium linijne).Pozniej wyszly dodatkowe objawy jak bole glowy, tradzik, z ktorym nie moglam sobie poradzic, zabarwienie skory etc.. Poki co jest ok :)

Hey! Schencke po wyjsciu ze szpitala przepisali mi hydrocortisonum 20mg 1,5 tabletki dziennie + endokrynolog przepisal mi tabletki na niedoczynnosc tarczycy Euthyrox N 50, a ginekolog cycloprogynove. Fuga! czy mialas taka sytuacje, ze bralas tabletki hormonalne i nie bylo po nich okresu? ja tak mialam przez 4 cykle, a w badaniach wyszlo, ze mam bardzo niski poziom LH jak na PCO - co lekarz Tobie sugerowal? Mi zadnej tkanki z uda nie pobierali - bynajmniej nie zauwazylam ;)

schnecke - ja też miałam makro i operację niecały miesiąc temu, głowa mnie nie boli,, ale mam problemy z wątrobą (chyba od nadmiaru leków :/) kiedy masz kontrolne badania i rezonans? czy miał ktoś makrogruczolaka, ktory został całkowicie usunięty? jakie są szanse na calkowite wyleczenie???

tez tak uwazam, najlepiej sprawdzic w jakich jednostkach podaja wyniki tych badan! bedzie na pewno dobrze :) jesli chodzi o mnie, to wszytsko zostalo wykryte dzieki mojej nowje pani ginekolog. Zawsze mialam problemy z okresem, byl bardzo nieregularny, moja poprzednia ginekolog "leczyla" mnie na ciaze, w ktora wcale nie chcialam zajsc. Mialam bardzo niski poziom hormonu LH i podawala leki na wywolanie miesiaczki i tlumaczyla mi, ze to wszytsko wina moich policystycznych jajnikow.. procz miesiaczki bolala mnie od dluzszego czasu glowa,a przez ostatnie pol roku bardzo intensywnie, do tego zmienil sie koloryt skory (cera zrobila sie oliwkowa) i moje stopy sie nieco rozrosly :/ tzn mam je troche szersze - w sumie to bylo moim kompleksem,ale tlumaczylam sobie, ze tak po prostu mam. Do tego chodzilam napuchnieta i nie moglam schudnac mimo diety i duzej ilosci cwiczen :/ poki co wszytsko wraca do normy. Boje sie tylko tego, ze to moze byc chwilowe,ale skoro bede pod opieka lekarza endokrynologa to nie powinno sie pogorszyc i leki beda pomagaly - prawda? od roku czekam tez na okres, mam nadzieje, ze przyjdzie smaoczynnie, a jak nie - to znowu tabletki :/ Do tego biore tez tabletki na tarczyce - niby niedoczynnosc spowodowana jest guzem Akro - czy stosujecie jakas specjalna diete, zeby sie lepiej czuc? pozdrawiam :)

mecia83 - na pewno masz racje i tak powinno to wszytsko wygladac.. tak, mialam usuwanego makrogruczolaka (ok 3cm) 3 tygodnie temu + akromegalia. Czuje sie dobrze, nie moge oddychac zbytnio jedno dziurka w nosie, wiec nie najlepiej mi sie spi i caly czas dziurki mi sie zatykaja, ale to jest do przezycia. Ogolnie czuje sie dobrze i jak widze wiosne za oknem, to az mnie korci, zeby isc pobiegac, ale daje sobie jeszcze tydzien :) Rezosnans mam w czerwcu i wtedy zobaczymy, co tam zostalo - prof powiedzial, ze moze cos tam jeszcze byc, ale jestem dobrej mysli i wierze, ze bedzie dobrze :) Mam nadzieje, ze Hormon wzrostu i tarczyca nie beda szalaly.. a jak u Ciebie to wyglada? jak sie teraz czujesz? tez akro? dlugo z tym walczysz? jak wyniki hormonow? cos sie pogorszylo? poprawilo?

hey! :) a moim zdaniem lepiej, ze nie robia nam tych wszytskich badan w szpitalu, poniewaz pobyt w nim trwalby jeszcze dluzej :/ Ja nie rozumiem, dlaczego jest taki problem z NFZ - kazdy liczy kase, a pacjenci na tym cierpia!!!! Jak wyglada sprawa z powrotem do pracy? Pracodawca wystawil mi skierowanie do lekarza medycyny pracy, ale mam przyniesc ze soba zaswiadczenie, ze zostalam wyleczona - ale od kogo??? kto powinien wystawic mi to zaswiadczenie? przeciez dopiero sie okaze, czy jestem wyleczona w czerwcu na ponownym rezonansie - do kogo powinnam sie zwrocic? do profesora Zielinskiego? (bez sensu) do lekarza rodzinnego? wystawi mi to zaswiadczenie? prosze o pomoc :)

pytaj - całkowicie to rozumiem :) też miałam tysiące pytań przed operacją (a co u Ciebie wykryli? jakie miałas objawy?) jeśli chodzi o te badania - to jak byłam u mojej rodzinnej, to kręciła tylko nosem, że to w szpitalu powinni zrobić mi te badania!!! a przecież to nam się należy! ja mam w pracy prywatną opiekę medyczną (w Medicover) i to wykorzystałam, dopłaciłam "jedynie" 100zł... ale warto spróbować i wykłócić się chociaż o część badań! 3mam kciuki! :)

tak, wsyztskie to badania krwi + mocz :) ja dopłacałam za badania na HIV i coś jeszcze - ale nie pamiętam. Może Twój lekarz rodzinny wystawi skierowanie, ale znając naszą służbę zdrowia może być ciężko :/

morfologia, ob, grupa krwi, antygen HBs, HCV, WR, przeciwciała anty-HIV, mocz - badanie ogólne, mocznik i kreatynina, transaminazy i bilirubina, indeks APTT, wskaźnik QUICK-a, jonogram, poziom glukozy we krwi, rtg klatki piersiowej, EKG

mnie bolala prawa strona (bralam tabletki przeciwbolowe, ktore i tak nie pomagaly, dzieki nim moglam przynajmniej spac :/) ja bylam operowana na Szaserow, ale polecam zabrac ze soba husteczki (te wilgotne i suche), slomke do picia wody, dobrze jest tez miec jakas nawilzajaca pomadke do ust..

no to troszke mnie zasmucilas... a powiedz mi, jak duzy byl Twoj guz???

tak, to jest numer na Szaserow - zadzwon w poniedziałek na tydzień przed. Wszystko jest do przezycia, trzeba tylko cierpliwosci ;) Tez bylam przerazona na poczatku, ale poznasz osobiscie ludzi w szpitalu z tymi samymi problemami i bedzie lepiej - w grupie zawsze razniej :) Ze mnie "cos" zeszlo, sama widze,ze nie jestem tak opuchnieta, jak bylam wczesniej.. zobaczymy za miesiac, jak bedzie to wszystko wygladac.. 3maj sie cieplutko! zobaczysz bedzie dobrze! 3mam kciuki!!

Akroo! kiedy miałaś operację? zauważyłaś jakieś zmiany, które się utrzymały? i jak z aktywnościa? jak długo trzeba na siebie uważać? Dzięki! :)

po dwoch tygodniach zobaczysz poprawe :) u mnie pierwszy tydzien byl najgorszy a smarkam lekko tylko jedna dziurka ;)

Musisz potwierdzic na oddziale termin przyjęcia do kliniki zadzwon pod numer: 022 810-47-91 - najlepiej tydzień przed przyjęciem

Hey, ja jestem po usunięciu guza dwa tygodnie, operował mnie prof Zieliński - polecam szpital MON-u i profesora. Niestety miałam makrogruczolaka (wydzielającego hormon wzrostu) i nie wiadomo, czy zostal on do końca usunięty.. Muszę czekać do czerwca - wtedy będe miała rezonans kontrolny.. ale może uda mi się pokonać akromegalie :) Jeśli chodzi o odczucia po samej operacji - widzę już poprawę, nie jestem aż tak bardzo ospała, chce mi się życ :) schudłam jakieś 5 kg, częste wizyty w toalecie mi pomogły :) (bardzo dużo płynów zatrzymywało mi sie w organizmie), do tego mam cukrzycę i moje zapotrzebowanie na insuline znacznie sie zmniejszyło!!! czy ktoś widzi u siebie jakieś zmiany na lepsze? czy to jest chwilowe? czy rzeczywiście się wszystko normuje? no i kiedy najlepiej wrócić do aktywnosci fizycznej? ja dziś trochę poćwiczyłam i w sumie nic mi nie jest, ale może rzeczywiście trzeba wrzucić na luz i pozostać przy spacerach :)