Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dzins

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Pszczolineczka, długa i ciężka droga za Tobą, najważniejsze ze się udało :) a proszę, napisz czy tą metforminę to już zawsze będziesz musiała brać?
  2. nie jestem pewna, więc w tej kwesti się nie wypowiem a sama chciałabym to wiedziec bo też chcę sobie zrobić. ???
  3. wiesz, dobrze byloby zrobić sobie hormony, dla własnej pewności, że wszystko jest ok albo że nie do końca ok. Tak dla własnego komfortu psychicznego.:)
  4. Melam, masz rację każda z nas jest inna. U mnie dla przykładu pcos objawiło się tym, ze miałam miesiączki co ok. 40 dni, tradzikiem, nadmiernym owłosieniem tam gdzie nie trzeba oczywiście. Tyle, Ze mi pcos potwierdziło dwóch lekarzy gin po obejrzeniu moich jajników i badaniach hormonów, gdzie testosteron wyraxnie ponad norme, a jajniki powiększone, torbielowate...Jeśli nie masz pewności zmien lekarza, zrób potzrebne badania, usg dopochwowe. Masz o tyle dobrze, że nie masz zewnętrznych objawów :)
  5. aaa Spironol prócz tego, ze na obniżenie ciśnienia krwi i moczopednie, podobno tez działa antyandrogennie, tzn obniża testosteron... ale ile w tym prawdy? i podobno nie można brac w ciąży.Jestem ciekawa czy któras z kolezanek pcosowiczek ma z nim jakies doswiadczenia? Pszczolineczka jak się czułaś na metforminie? czy musisz ją brac już do the end? :)
  6. Pszczolineczka, dzięki za odpowiedz :) dopiero od miesiąca nie biore tabsów a już widze, że cera mi sie zaczyna pogarszać i włosy tak samo, tzn, przetłuszczanie itd, a to dopiero miesiac po odstawieniu :( jejku co bedzie dalej aż się boję myslec, poczekam jeszcze z miesiąc i zacznę robić hormony, wybiore się do endokrynologa ginekologa. Wiem, że wypadało by zrobic krzywą cukrową bo nigdy nie robiłam, no i zobacze jakie dalsze moje leczenie będzie w kierunku (może) ciąży.Na dzien dzisiejszy boje sie juz wszystkiego, ciąży też :)
  7. MsEm- niestety jestem z drugiego konca Polski wiec o klinice w poznaniu nie wiem nic, a może są dziewczyny z okolic zamościa na forum?
  8. Melam, o Syndi za wiele nie słyszałam, bo byłam zakochana w Yasmince i nie interesowałam się innymi tabsami :) W sumie to nie pamietam czy na początku zażywania tabl. miałam jakies nudności itp, wiesz, to było 8-9 lat temu, nie pamietam :) Ogólnie rzecz biorąc cieżki ten nasz żywot z pcos, ja mam praktycznie wszystkie mozliwe objawy tego schorzenia, tyle , że yasminka skutecznie mi je maskowała przez te lata. Gdy miałam 17 -18 lat mój pierwszy gin, bo obejrzeniu wynikóww hormonów i badaniu usg jajników potwierdził mi pcos i stwierdził, że taka moja uroda :( ale co to za uroda gdy twarz świeci się jak przysłowiowo psu jajka :)
  9. Melam a może tarczyca u Ciebie sprawia ze tyjesz? moja koleżanka ma tsh na poziomie 3,4 czyli miesci sie w niby normie ale bardzo z tego powodu utyła ostatnio... zaczeła leczenie i powoli wraca do normy
  10. tak Melam, przed barniem anty nie byłam otyła , taka w sam raz, przez cały okres brania tabsów do dzis utrymywałam wage 65 kg przy wzroscie 173 cm, i to bez diet, poważnie, nie ma nadwagi ale niestety mała oponka na brzchy-objaw pcos :) nie rzuca sie w oczy, figure mam raczej kobieca
  11. do pszczolineczka :) - czy miałaś jakieś doswiadczenia ze spironolem? podobno też antyandrogenny...bo widze ze metforminę brałaś? metformina na cukier, nigdy nie robiłam krzywej cukrowej a może powinnam...
  12. hej dziewczyny! ja również zmagam się z pcos od wielu wielu lat, od 16 roku życia... aktualnie mam 28 lat, mniej więcej od 20 roku zycia do tej pory jechałam na ant. horm. Yasmine, takie leczenie ustawił mi gin. Muszę przyznac ze czułam sie świetnie przez cały czas brania hormonów. Zero tradziku, nadwagi, włosy w doskonałej formie... Miesiąc temu odstawiłam tabsy ponieważ chcemy z narzeczonym postarac się o dziecko. Już widze, że hormony znowu zaczynają szalec Testosteron :( to podobno normalka przy tym zespole. Aha i tarczyca, zrobiłam badanie wyszło mi TSH 3,33 lekarz rodzinny nie widzi problemu alezastanawiam się czy to nie za dużo (mało) Wybeieram się do eno bo sama już nie wiem...Cieżkie to życie ehh :)
×