Kroptuska

Raven - ja mam rocznice,...w sb grill ale nie wyrobie bede stala w kuchni i chcemy ogarnac chate, w sb z mala do spowiedzi i gary gary i porzadki a nd wiadomo - po poludniu bede lezec na wznak pewnie... Przymierzam sie by powiedziec w pracy bo mam juz tylko 2 bluzki ktore w miare kryja i meczy mnie meczenie sie z usmiechem na twarzy...dzis znajomy czy biore hormony antydzidziusiowe bo mi biust urosl etc ;D....no i chce isc do szefa....leci mi powoli 11 tydzien...

Witaj Aura w naszym gronie :) A mnie ciagle cos meczy .... a kapustke tez robie pod kazda ostatnio postacia ale wsuwaja glowie inni...wczoraj golabki...

Raven - dzieki moje zeby to tez parodia, 2 stracone do implantow, dwa juz tylko korzen eh...w ciazy trzeba zrobic bo potem poleci wsio wlosy paznokcie i zeby...choc nie ma reguly ale ponoc i tak robilam do tej pory robilam zeby w ciazy... mi smazona rybka wchodzi i niestety slodycze ktorych przed ciaza nie cierpialam...teraz jak widze wz jak wracam z pracy dostaje slinotoku

Princessa - 7 tydz i 5 dzien = 8 tydzien ktory wlasnie leci i u Ciebie sie konczy :) Ja odstawiam powoli dupka ale wczoraj znow plamienia :((

Provitamina - trzymam kciuki za wizyte :)

Dumna mama - gratuluje :)) A mi sie dzis zlamal i wypadl caly kolejny zab jestem zalamana :(((( dziewczyny jak w Waszym ze tak powiem zdrowym jedzeniem, ja rano na sile cos, potem owoce warzywa nie wchodza...czasem jem obiad...nie moge od 17 mdli mnie jak cholrea :(

Provitaminko - mam podobnie ja jestem mega nerwus i uparciuch chodzacy wulkan ale byle g...i ryk, mowia ze tu harpia a tu wrazliwa i tylko musze miec twardy tylek... ja nie jestem uniesc krzywdy dzieci, cierpienia, nie ogladam programow, nie czytam - w ciazy wrecz odradzam by nie osiwiec...swego czasu bylam w harcestwie i robilam dla pck oraz w hospicjiu dzieci z rakiem, wiele bym dala by im tym biednym cos przekazac wiecej i dac ale nei wiele czesto mozna,...kiedys bylam w szpitalu ze swopim a tam lezal chlopiec 6mc z domu dziecka - bidulek mega - codziennie sie nim zajmowalam bo mi pekalo serce...i chyba sie tak na maxa uwrazliwilam po 2 ... a myslalam ze dla synka bede twardziocha i ble ble ale gdzie tam :)

Raven - ja zarowno w 1 i 2 ciazy w sumie drzalam tak do momentu kiedy ew porod dziecko juz moze przezyc nie wiem ktory to jest mc nie pamietam...ale zawsze byly schizy pierw 1 trymestr, brak pecherzyka, serca, usg prenatalne potem zaczyna wojowac i kopac i jak mniej kopalo badz wogole juz schiza lekarz kazal czasem "obudzic" moze spi badz znalezc wspolny rytm co go kolysze do spania a kiedy nie spi etc...a potem inne jazdy, skocila mi sie szyjka i porod od 25tc wisial nade mna, przodujace lozysko i ble ble ... jak pisza dziewczyny wizyta i ok a potem nerw, na porodowce by bylo ok...a potem w domu jazda od nowa bo noworodek i tysiac zagrozen i tak cale zycie :))) wczoraj drzalam jak moja chciala do 20.30 zostac z kumpelami jeszcze a juz puchy sie robily a tyle sie slyszy.....wiec :)) teraz mialam z nia rozmowe dzieci etc..miesiaczki...ciagle cos :) Prowitaminko - super wiesci - to niedlugo sie gdzies spotkamy posrodku bo mi sie pogarsza z czasem...i jest czasem 1 godzina 2 w ciagu dnia jak moge cos zjesc jak minie to koniec...dzis wyrzygalam wszystkie tabletki Monteblack - czekam na wiesci Raven - bedzie dobrze trzeba myslec pozytywnie :**

Haga - przykro mi i nic wiecej nie ma sensu pisac zadne pocieszenie nic nie da :((( sle jedynie wirtualne przytulasy i usciski...

Provitaminko - ja robilam Igg i Igm bo 1 okresla czy chorowalas, ew odpornosc a 2 czy chorujesz :)

Justyszak - dzieki za info, tak wstepnie orientujac sie w okolicy jak patrzylam na domy tam gdzie bym chciala z uwagi na polozenie i tego najwieksze plusy to domy w stanie surowym staly w granicach 400-450 czasem po 370 mowie zalezy gdzie i jaki standard, dzialka wsio...ja mam swoj w sumie projekt i zastanawiam sie czy kupowac juz taki dom w stanie surowym z dzialka czy samemu budowac (troche to trwa) i szukanie dzialki etc z 2 strony od pcozatku wiesz co z czego i gdzie masz....caly czas mysle czy taki kredyt 250 kola by stykna... Co do utrzymania i pracy tego sie nie boje :)) mowie prawie 20 lat z przerwami w sumie sama ciagnelam caly woz z banda mniejsza badz wieksza, lacznie z remontami, nosilam kafle, skuwalam sciany, kladlam tapety, kupowalam wszystkie materialy etc...w domu to samo, teraz majac wsparcie i osoba ktora odciazy chocby w pracach remonotowo-naprawczych i domowych nic mi nie grozne i nawet dom bedzie lzejszy razem niz to co mialam sama :) Co do karmienia - ja mialam cc dwa razy i zero problemow, karmilam raz 11mc, drugi raz 9...niestety maly uwielbia butle i do tej pory sie budzi w nocy a ma 4 lata wiec chyba nim skoncze z nim zdarze z kolejnym zaczac :D dla mnie przespana noc - nadal nie istnieje hehe poza wyjatkami..bo nawet jak on spi, mala ma koszmarki i tak w kolko - uroki big rodzinki... Raven - domek super sprawa mazury etc....tez mi sie marzy, co do pieska to sunia brazowa bardzo fajne psy..

RAven - siare juz masz w ciazy wiec napewno zaraz jak tylko bedzie mozna przystawic to cos leci, ja 1 dobe lezalam na oiom a w 2 ciazy na obserwacji na pooperacyjnym, dzieci byly na 5p ja na 3 dopiero jak mnie przeniesli na zwykla sala ledwo co ale o wlasnych silach poszlam na to 5p bo tam nie bylo miejsc - ja lezalam niestety na patologii i juz karmilam...piersi mi napecznialy jak banie...A tak jak pisaly dziewczyny... 2 tyg najgorsze bo dziecko sie uczy ssac i przystawiac ... mi maluchy pogryzly sutki, miala zapalenie przez nadmiar pokarmu ale jest betaphen jest kapusta do okladow i polozna ktora jak cos wymasuje - ja mialam taki masaz ze mleko po scianach splywalo bo mi sie zastoj zrobil :) ale to przy malej ...maly byl tak nienazarty ze po 6mc cyc nie wystarczal....i budzil sie co 2h w dzien dluzej, bralam go potem do siebie i jak byl glodny tylko cyc :) Haga - ja tez mialam marzenie domek pies i 3 dzieci...mam huskiego i mieszkanie, 2 dzieci, 3 w drodze choc rok temu powiedzialam nigdy w zyciu ani faceta a juz dziecko napewno nie, tylko domku mi brakuje na moja przyszla 6 osobowa rodzinke wiec mysle :)

Provitaminko - wspolczuje...ja mialam ropomocz w pazdzierniku to tez 8 kg schudlam ale zygalam 24 na dobe tylko 2 tygodnie potem tydzien z przerwami...wiem jak to jest...bralam wtedy aviiomarin troche pomagal choc teaz nie mozesz...co do wit nie mam pojecia.... pociesze Cie ze ja mam mdlosci od rana do nocy i nic nie moge jesc, jak cos na sile, jak mi burczy w brzuchu to najgorzej mdli wiec cos jem potem jest gorzej i tak w kolo...mnie za to meczy glowa mega migrena non toper

Raven - rozumiem Cie z tymi pomaranczkami choc ja akurat nooo ...wlasnie nie na forum ale mysle ze dzidzius da mi spokoj na kolejne 2 lata bo tak to roznie bywalo, co do mieszkan owszem masakra my mamy 75m ale mowie bedzie nas teraz juz 6 wiec ... a dwa mala chce juz wlasny kat w koncu pannica ... ja jeszcze nie zdarzylam pojezdzic moze kiedys :)

ok sa grozne to fakt moj tato tez nie moze jesc z uwagi na wrzody i tez nie lubi :D - dżołk :) tez sie staram nie i wiadomo czlowiek czasem wazy kazde slowo

Jagusia - jak chcesz zalatwiac alimnety to przez sad tylko skladasz wniosek potem wezwanie i jak jest za porozumieniem stron to nic nie placicie....potem jak faktycznie dochody macie nie wielkie mozesz z tymi alimentami do mopsu i moze dostaniesz jak sie zalapiesz jako samotna 170 + 50 za dzieko. Czarne oczy - u mnie tez byla taka syt. dwa razy mnie straszono ale piata woda po kisielu dochodzily ploty...glupio sie poczulam wracajac z urlopu cos takiego i zaczelo sie zle dziac wiec pomyslalam ze teraz dobry moment skoro staram sie jak moge a tylko swinie podkladaja i klody...tez czekam na rozwoj syt. moj sie konczy w 2015 pewnie potem zostane na lodzie ale narazie do konca mam spokoj...u mnie tez nie wiedza :)

Justyszak - wiem ze to kretynsko zabrzmi ale ja wlasnie bede chyba Z, mama x, z i y a prowadze sie ok....takie eh zycie :(( jedyny plus ze z pierwszego malego "x" dalam po sobie a nie...eh zycie od 15 lat klody i teraz wlasnie wygladam jakbym byla nie wiem kto :((( Poza tym cos mi padlo na oczy rano jechalam w sumie z zamknietymi autem lzawia i pieka tak ze sie zamykaly :(( Wczoraj jak wyszlam o 6.50 bylam o 21 w domu ledwo zywa.....Zebranie w kosciele mialo byc na 18.20 a zaczelo sie 19.45 bo byly jakies rozace spiewy i pochody poszlam bo bylo cieplo w swetrze potem zmarzlam a w dolnym kosciele to juz kostucha bylam fioletowa...malo tego ksiadz przyszedl probosz i wywlekl sprawe sprzed roku powolujac sie na kanony ze jacys rodzice z innej parafi sie zbuntowali ze takie koszty nie dosc ze wzia ich dzieci to jeszcze bunt wiec zacza 50min roztrzasac na co idzie 80zl ktore teraz placimy,....jak skonczyl to czy sa pytania od razu wstala chyba jedna z mam ktora zrobila bojkot i akcja...klotnia i ble ble...po czym proboszcz ze skonczyl i ze przechodzimy do zebrania przekazuje glos katechetce a ta wyszla z nim...zostalismy sami kazdy patrzy na seibie a 2 katechetka ze koniec zebrania - kazdy szok i wielkie oczy zmarznieci zmeczeni a tu nawet 1 zdania na temat rocznicy tylko sie wygadal proboszcz bo mial ochote...wyszlam wsciekla...za to liste obecnosci poscil eh...poszlam zaplacic a katechetka ze zbiera ktos inny wiec wrocilam do domu z kwitkiem zla jak osa...do 23 robilam potem obiad i lekcje z mala...padlam w ciuchach a dzis ledwo zyje... Elizabet - trzymam kciuki !! :)

Dominisia - trzymam kciuki - skurcze raczej normalne i bole malpowe macica rosnie dzidzia rownie wszystko sie rociaga i buzuje :) Raven - ja mialam wlasnie 2 razy przeboje z chrztem i raz z komunia bo wogole slubu nie mamy wiec.......jazda ale udalo sie, ksiadz na sile chcial zrobic slub lacznie z chrztem...Nie przejmuj sie ksiadz powinien udzielic ale roznie bywa a tesciowa sie nie przejmuj rob jak uwazasz... Co do chrztu, komuni etc...to kazdy ma swoj wybor i uwazam ze powinno sie szanowac kazdego zdanie niech kazdy robi jak mu tak cos mowi pod dykielkiem ... :) Elizabet - ja tez mialam skroma, obiad, ciasto etc ale sie nabiegalam bo sama sem jak paluch wiec trzymam kciuki :) A mnie cos dzis dziewczyny boli brzuch na dole :(( ale nie skurcze ale jajniki ciagna strasznie i napiecie mega :(

Czarne Oczy - to nie wiem jak przy cyto ale z tego co pamietam tez jeden powinien byc dod. drugi ujemny...Co do komunii na szczescia z delikatnym podejsciem (wierzaca nie wierzaca - dziecko chce by zadecydowalo - ja mam swoje zdanie), wiec robie tylko obiad i zapraszam chrzestnych :) co do biegania dekorowania etc...to nie dla mnie poza tym i tak wojne mialam z ksiedzem bo wlasnie nie chcial dopuscic 2 krotnie przez brak slubu a tego nie zamierzam robic bo se ksiadz chce... Aaa zadzwon jak mozesz do gina moze Cie uspokoi :)

sorki za dubel tematu - Czarne oczy - ja to interpretuje ze przechodzilas :)

Co do jedzenia jak kochalam mozzarele ser zolty jogurty z ziarnem musli - nie moge patrzec, za to zrobilam sobie swoj ROSOLEK z niteczkami marcheweczka i natka klarowny i pyszny zjadlam pare talerzy wczoraj a n a reszcie wywaru ogorkowa, do tego rybka z mloda kapusta i ziemniaczki - ktorych nie jadlam...i tak staram sie wtykac choc rano cos i cos na cieplo... Poza tym mialam w domu prawie "rozwod" i przez akcje dowiedzial sie moj tato o ciazy...naczy powiedzialam mu szkoda ze w takich okolicznosciach ale nie bylo juz bata...choc mowil ze sie domyslal bo winka nie spijam czesto ulubionego i pifka :) od razu ustawil do pionu jak to starszy pan i jakos sie uspokoilam choc cala nd wylam .... CZARNE OCZY - nie wiem czy piszesz o toxo - JESLI TAK to nie rozumiem igg znaczy ze sie to PRZECHODZILO I JEST ODPORNOSC - ja mam 130 !! i gin powiedzial ze wazne igm ktore mam dodatnie wlasnie i musze powtarzac

Co do jedzenia jak kochalam mozzarele ser zolty jogurty z ziarnem musli - nie moge patrzec, za to zrobilam sobie swoj ROSOLEK z niteczkami marcheweczka i natka klarowny i pyszny zjadlam pare talerzy wczoraj a n a reszcie wywaru ogorkowa, do tego rybka z mloda kapusta i ziemniaczki - ktorych nie jadlam...i tak staram sie wtykac choc rano cos i cos na cieplo... Poza tym mialam w domu prawie "rozwod" i przez akcje dowiedzial sie moj tato o ciazy...naczy powiedzialam mu szkoda ze w takich okolicznosciach ale nie bylo juz bata...choc mowil ze sie domyslal bo winka nie spijam czesto ulubionego i pifka :) od razu ustawil do pionu jak to starszy pan i jakos sie uspokoilam choc cala nd wylam ....

Hey, Mialam ciezki weekend wiec ledwo dycham w pracy...duzo sie u nie wydarzylo, a widze ze tu rowniez...nie wiem czemu ludziom przeszkadza jak sie gada o rzyganiu czy czys...ciezko gadac czasem o czyms innym jak od rana do nocy mdli, zyga sie czy cos...Ja jak otworze oczy to mi burczy w brzuchu i od razu niedobrze, rano zwykle prawie zyganie...i tak nim nie zamkne a im dalej dnia tym gorzej...do tego migreny ktore mialam tak bolesne ze podejrzewali guza i akurat nic nei pomaga tylko recznik z zamrazarki i jak wy wyrycze zmecze z bolu padam... Ogolnie weekend ciezki - cala sb robilam kuchnie i mieszkanie - gen porzadki...niestety kuchnia stara a to co stare wiadomo oporne, stare deski na scianach, linoleum - tylko kuchnia mi zostala do remontu i przedpokoje - wiec 10h robilam - bo w nd mam rocznice ... Tak jak komunie rocznice cala robie sama wiec masakra biorac pod uwage wlasnie ze zdycham...od dzis codziennie proby w kosciele po 1,5h zebranie, do tego 2 lekarzy taty - cala wyprawa o 19 bede wracac do domu...zakupy, obruz juz zamowilam, a w sb gotowanie i pieczenie - zdechne z tymi kurczakami ... na szczescie tylko ok 9 osob i tylko obiad 3 daniowy, kawa i 2 ciasta...

Raven - sluze pomoca jestem po 2 porodach, z czego pierwsze dziecko w wieku 22 lat wiec tez zielona :)) dasz sobie rade, instynkt robi swoje, jak polozne w szpitalu ok pomagaja przystawic ja mimo 2 dzieci przy 2 tez nie chcialo sie przstawic gryzlo jak wsciekle i nie umieja ssac...roznie bywa....co do ciuchow jak po ciazy mialam jeszcze nadwage spora wiec stare ciuchy nie bylo szans ale po pol roku bylam i po 1 i 2 ciazy chudsza o te coanjmniej 10 kg wiec weszlam w dzinsy ze sredniej i nadal w nich smigam :)) Ja dziewczyny oddalam swoje ciazowe bo myslaolam ze to koneic, po tym co przeszlam zero dzieci i facetow jeszcze rok temu, za to nie zdarzylam (dziwny traf) sprzedac ciuszkow i akcesoriow wiec 3 wozki, 5 rowerkow...cale masy ciuchow lezy i kwiczy :) z czego pare workow nowek bo nie zdarzylam zalozyc maluchy tak rosly... Raven - w szpitalu myja Ty bierzesz na karmienie potem tez przewijasz, wszystko kazdy pomoze jak cos...po poprodzie przyjdzie polozna do domu i mozesz sie dowiedziec

ja w kazdej mialam raczej ladna i jest syn i corka...teraz po tym poznalam ze jest malenstwo bo przed @ schodzila mi skorka w paru miejscach i plamy sie robily teraz jak u niemowlaka, a plamy przed @ nie wyskoczyly skora nie schodzila i tak zostalo