taka sobie jedna pchła

No i nici z podglądania :D

Niestety wirtualną? To co Cię powstrzymuje przed byciem realną? :)

Dobra znikam, bo jak widzę ciężko o uśmiech i luźną rozmowę :) Jednak nie obiecuję, nie podglądać :D

Jest zdrajcą, bo mnie zostawił samą w pracy i nie chciał użyczyć ramienia, taki z niego padalec. :P:D Dobra dość o nim, bo czkawki dostanie lub mu krosty na języku wyjdą, a Ty w jakim statusie tu jesteś ?:)

Jak to nie komentują?! Byłeś ostatnio w kinie? Czasem filmu nie słychać :P No już już, moi drodzy, PanieM spocznij w fotelu, a ujotka niech wróci do pozycji w jakiej skończyła. :D

Ja to tak z doskoku, nie jestem żadną z tych opcji :) Pan iks jest zdrajcą, to nie wiem czy się wpisuje w profil wymieniony w topiku :D

Ehh idź sobie zdrajco, już Cię nie lubię, i następny wcale nie będzie miły :D:D:D

PanieM, jak to nie kino? To publiczne forum, podejrzewam, że na takich fotelikach jak ja jest już mnóstwo gapiów :D:D Dobra dosyć gadania, wracajcie do swoich czynności, bo mi tez nastrój przejdzie :P

O właśnie, teraz można kupić niedrogo całkiem ciekawe pozycje, no chyba, że ktoś chce mieć jakieś wyjątkowe wydania :) Ale Ci zazdroszczę, że zaraz idziesz do domu, weź mnie ze sobą :(

Ehh a już myślałam, że wreszcie zobaczę taką walkę na "żywo" :P:D Jednak ten fotel w rogu jest wolny, więc pozostanę cichutko i popatrzę na dalszy rozwój sytuacji :D

PanieM ja nic nie mam, wpadłam tu wczoraj i zobaczyłam miłą atmosferę, to chciałam sobie cichutko przycupnąć w kąciku, zajadając popcorn :D

no dobra ujotka, już spokojnie, nie wiedziałam, że to topik tylko dla jednej kobietki. Oddalę się w takim razie i miłego fantazjowania życzę. :D

Oj tak, straciłam parę fajnych pozycji przez pożyczanie i też zmądrzałam. Jak ktoś chce to niech sobie z biblioteki pożyczy :)

Ja się wyleczyłam z pożyczania rzeczy, zawsze wracają do mnie w gorszym stanie niż dawałam. No chyba, że od siostry książki, to tak. Jednak wkurza mnie jak pożyczę książkę i wraca pozaginana i oślimi rogami. Taaak jestem zboczona :P:D

Lecę z kisielem, zaraz będzie walka samic :D:D:D

Tak sobie poczytałam temat o zarysowaniu samochodu i dochodzę do wniosku, że jestem zboczona. Jak ktoś mi zarysuje płytkę z filmem czy grą, to mam ochotę ukatrupić, a co dopiero samochód :D

No widzisz, dla Ciebie interesujący są erotomani, a dla mnie hmm w sumie ciężko określić, ale tacy odstający od normy :P

:D Oj tam kmiotkowie są fajni :P Ciekawy człowiek dla każdego oznacza zupełnie inną osobę :)

No widzisz, to ja Ci rozrywki nie dostarczę :D Ehh beznadziejna jestem :(

iksik nie wiem czy jesteś, czy też nie. Nie znamy się, więc ciężko określić :) Ja tylko zastrzegłam swój stosunek ( jakkolwiek dwuznacznie to zabrzmi) do bajkopisarstwa seksualnego :D

No nie wiem czy składam, skoro taki problem ze znalezieniem biurka dyrektorskiego :P

Dobrze, że chociaż zdajesz sobie sprawę ze swojej ułomności :P Siostrą zakonną nie jestem, ale też nie jestem "bajarzem- opowiadaczem" Powiem górnolotnie: liczą się czyny, nie słowa :D:D:D

Kurcze chwilkę mnie nie było, a tu już orgia :P

Cóż nie wszystko muszę rozumieć, a jeśli dotyczy to erotomanii, to tym bardziej :P

Haha, iksik twierdzisz, iż złapanie za ramię, jest synonimem małżeństwa? To ja w takim razie jestem poligamistką :D