Witam
Miałam dziś robione dopochwowe usg ,jestem w 15dc
Ginekolog stwierdziła że powinnam mieć teraz owulację (według jej obliczeń)
Okazało się ,że nie mam pęcherzyka grafa wskazującego na owulacje i Pani doktor stwierdziła że nie miałam jej w tym cyklu i nie bede już miała.
A o to moje pytanie :
Czy jeśli np. owulacja była u mnie w 10dc to czy lekarka mogła się mylić ,że owulacji w tym cyklu nie miałam? A może ma rację ,może powinny zostać ślady owulacji z przed 5 dni....?
Staram się o dziecko i trochę mnie to zmartwiło,że nie mam owulacji w tym cyklu,bo nie wiem szczerze mówiąc teraz czy wcześniej też miałam cykle bezowulacyjne...? Staram się od 8dc i myślałam że może ,może,może się uda...a tu taki klops :(