Żabeczka swieta racja ja tez uwazam ze dziecko jest wazniejsze od sprzatania chociaz czasem jest mi wstyd jak mezus wraca z pracy a ja nic nie zrobilam ale on to rozumie bo wie jak zle znosze ciaze i ze czesto cos mi dolega a jak czuje sie dobrze to nawet mam ochote sprzatac i rozpiera mnie energia ale nic na sile;)