paaati0020
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paaati0020
-
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny! Troche mnie tu nie bylo ale niestety trudno bylo mi znalezc choc chwile zeby cos napisac ale staralam sie czasem sledzic to co piszecie:-) u nas niestety sa problemy z brzuszkiem,mala praktycznie w ogole nie oddaje sama gazow polozna powiedziala ze to jest kwestia niewyksztalconego jeszcze ukladu pokarmowego i moze tak byc nawet do 8tyg zycia maluszka a moja corcia dopiero w poniedzialek miesiac skonczy...az mi sie plakac chce gdy widze jak ona sie meczy:-( probowalam jej dawac delikol przed kazdym karmieniem ale nic nie pomaga,przepajam ja ciepla przegotowana woda i czasem cos pomoze... Kostecka trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie!:-) My dopiero dzis wrocilysmy do lublina posiedzialam sobie z mala tydzien czasu na dzialce nad jeziorem i zupelnie inny sen miala jak caly dzien spedzala na swiezym powietrzu:-) we wtorek mamy wizyte u neonatologa i mam nadzieje ze poradzi mi jeszcze co robic z tym brzuszkiem zeby w koncu przestala sie tak meczyc... -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja stosuje pampers newborn premium care czyli te biale, rozmiar 1 i na moja małą są idealne nie cisną jej, nic nie wycieka a przypominam że moja Pola waży 4kg i ma 59cm dlugosci:-) dziś kolejny spacer za nami, żal bylo siedzieć w domu jak taka piękna pogoda za oknem!:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A no i spacer trwal pol godzinki:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kostecka dokladnie jeden palec to dwa cm. KassiaM zdecydowanie powinnas wzuac malego na spacer jak jest taka piekna pogoda! Mi polozna powiedziala ze jak jest cieplo to mozna juz z tygodniowym dzieckiem pojsc na krotki spacer i ubrac malucha w jedna warstwe wiecej ubranek niz mamy na sobie. Ja zalozylam jej bluzeczke polspiochy i na to cieply welurowy kombinezonik taki akuat na wiosne no i oczywiscie czapeczke ale nie gruba zeby jej nie przegrzac:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kostecka u mnie z tym rozwarciem to bylo tak ze w niedziele tydzien przed porodem mialam na 1 palec, w poniedzialek wieczorem juz na 2, w czwartek zwiekszylo sie o niecaly palec i w piatek wieczorem jak odeszly mi wody mialam na 3 palce wiec jak widac to postepuje stopniowo:-) generalnie rozwarcie na.dwa palce mozna miec przez dosc dlugi okres czasu z tego co mi mowila polozna... My dzis bylismy na pierwszym spacerze z nasza malutka caly czas sobie spala.ale widze ze juz zaraz trzeba zmieniac pampersa i karmic:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja póki co wole uważać przynajmnie w pierwszym miesiacu zycia małej:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KassiaM wiem o kogo Ci chodzi, racja bardzo miła dziewczyna też mi sie z nią dobrze rozmawiało i bardzo mi pomagała jak byłam jeszcze słaba po porodzie. Niestety jej mały musiał być naświetlany bo żłtaczka ostro sie nasiliła, ona.została wypisana do domu we wtorek a mały Hubert przeniesiony na noworodki na dalsze naświetlanie, mieli go wypisać w środe a najpóźniej w czwartek:-( szkoda mi jej było bo bardzo przeżywała że musi rozstać sie ze swoim maluszkiem ale wcale sie nie dziwie, ja też we wtorek od rana siedziałam jak na szpilkach bo moja Pola miała wtedy wszystkie badania i dopóki nie było wyników to bałam sie że mnie wypiszą bo oddział się przepełnił a niunia będzie musiała zostać ale na szczęście jak przyszła pani pediatra i powiedziała że jest wszystko super to aż sie popłakałam ze szczęścia!:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KassiaM ja w dodatku trafilam na tą samą sale co Ty leżałaś i łóżko po Tobie dostałam:-D generalnie pomijając fakt że nie znosze przebywać w szpitalu to jeśli chodzi o opieke jestem na prawde zadowolona, codziennie przychodzila położna i pytała czy nie potrzeba pomóc przy dziecku, w nocy jak któreś dziecko płakało to przychodziła pielęgniarka sprawdzić co sie dzieje ewentualnie pomóc przystawić do piersi. Rodziłam razem z mężem i powiem szczerze że nie wyobrażam sobie żebym miała rodzić sama, bardzo mi pomagał czasem też denerwował ale to normalne;-) Nawet nie wiecie jaką mam ochote na lody śmietankowe! A tu niestety nie można póki co:] -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny! Troche sie nie odzywalam ale juz jestem i to razem z moja coreczka!:-) Urodzilam tydzien temu z piatku na sobote w nocy. W piatek pojechalam o 19 na izbe przyjec zeby zbadala mnie polozna i zrobic ktg, zdazylam tylko wysiasc z samochodu i poczulam jak odchodza mi wody na srodku staszica... na szczescie nie w jakiejs ogromnej ilosci ale jednak. Dotarlismy na izbe, od razu przyjeli mnie na oddzial oczywiscie formalnosci trwaly dobra godzine. I po 20 wyladowalismy z mezem na porodowce. Cale szczescie ze to byl wieczor cisza i spokoj bylam jedyna rodzaca. Nie bede opisywac jaki bol krzyzowy czulam ale nie zycze tego zadnej z Was...:-( Od 20.30 mialam regularne skurcze co 2-3minuty, a po 23 zaczely mi sie skurcze parte i tak przez 2godziny, męka okropna... Mialam ochote pozabijac tam wszystkich;-) no i o godz 00:50 urodzilam coreczke, najeieksze dziecko na oddziale podczas mojego pobytu w szpitalu- waga 4100 i 59cm dlugosci:-) W trzeciej dobie wyszlysmy do domu, pierwsza noc minrla calkiem niezle, tylko dwa razy sie budzila na zmiane pampersa i jedzenie, ale niestety musze ja dokarmiac bo sie nie najada:-( Tak wiec podsumowujac caly okres porodu nie trwal bardzo dlugo bo 6 godzin ale zycze Wam dziewczyny zebyscie zdecydowanie krocej sie meczyly podczas parcia bo 2 godziny to stanowczo za dlugo!;-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny ja ostatnio rozmawiałam z koleżanką która pracuje w MOPR na Zemborzyckiej w Lublinie i zajmuje się becikowym. Od tego roku brane są pod uwagę dochody rodziców ale za 2011 rok a nie za 2012. Dochód nie powinien przekroczyć 1922zł netto miesięcznie na osobę w rodzinie w tym wlicza się także dopiero co narodzone dziecko. Trzeba złożyć odpowiedni wniosek o przyznanie becikowego, zaświadczenie lekarskie matki dziecka że była pod opieką ginekologa nie później jak od 10tyg ciąży, oświadczenie że drugi rodzic nie otrzymał becikowego ( bo wniosek może złożyć zarówno matka jak i ojciec), oświadczenie o wysokości dochodów za rok 2011, skrócony odpis aktu urodzenia dziecka i ksero dowodu osobistego osoby ubiegającej się o becikowe. :) A no i czas na złożenie takiego wniosku wynosi 12 miesięcy od urodzenia się dziecka. To tyle co udało mi się dowiedzieć :) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny! Tak jak wczoraj pisalam bylismy dzis rano na izbie, zbadala mnie moja polozna i mam juz rozwarcie na 6cm ale czekamy z porodem do jutra wieczorem, jutro rano musze zalozyc dopochwowo 7kapsulek wiesiolka, po godzinie 3czopki scopolanu, o 17 wypic dwie łyżki oleju rycynowego i jutro powinno juz cos ruszyc... Dzis w nocy mialam takie dziwne skurcze ale potem przeszlo i teraz juz mam takie nieregularne no i przy tym ból w podbrzuszu i w krzyżu. KassiaM a powiedz czy dalej jest tak malo pacjentek na oddziale czy juz zrobil sie tlok? Bo zapomnialam sie zapytac o to położną:] -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KassiaM moje gratulacje!:-) Ja jutro sie wybieram z samego rana na izbe do położnej i zobaczymy czy coś sie dzieje... -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja już kilka nocy pod rząd mam takich niespokojnych, brzuch mnie boli jak na okres to.na noc mam brac skopolan ale nie wiele mi pomaga... Wczoraj ok 11 przed poludniem podpadl mi czop sluzowy ale na razie nie mam jakis regularnych skurczy, tylko ten.bol w dole brzucha i w krzyzu. W poniedzialek wieczorem mialam rozwarcie na 5cm, jutro rano mam pojechac na izbe do mojej poloznej i jesli rozwarcie bedzie juz na 6cm to powiedziala ze bedziemy rodzic... -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kostecka spokojnie nie trzeba od razu jechać na izbe, to jest tylko objaw zblizającego się porodu:-) tylko właśnie byłam ciekawa jak to było w przypadku dziewczyn które już urodziły -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale właśnie ja go do tego nie namawialam i nie namawiam, to jest jego decyzja wczoraj jak uslyszal od położnej że wrócily porody rodzinne to bardzo sie ucieszyl . Ale jesli zmieni zdanie w trakcie to nie bede miec do niego pretensji bo rozumiem że może go to wszystko przerosnąć i jemu też to wczoraj powiedziałam:-) Gaha: ja mam pytanie dot.macierzynskiego a mianowicie czy ze szpitala powinnysmy dostac jakies dokumenty do macierzynskiego i jesli tak to jakie i ile czasu od porodu mamy na to aby zglosic w zusie fakt urodzenia dziecka:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co do porodu rodzinnego to mi nie będzie przeszkadzac to że za parawanem siedzi jakis inny facet ze swoja żoną, w tej chwili zamierzam sie skupić na tym aby urodzic zdrową córeczke i cieszyć sie z tego razem z moim mężem ( tylko mam nadzieje że on nie wymieknie:-D bo wczoraj widziałam strach w jego oczach jak widzial moje cierpienia, ale twierdzi ze jego krew ani inne tego typu sprawy nie przerażają i że bedzie ze mną do konca. Hmmm zobaczymy...:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie jesli zacznie sie poród w czwarek od rana tak jak to polożna zaplanowala i bedzie dobry anestezjolog to zdecyduje sie na zzo bo ten wczorajszy bol ktory mialam przez caly dzien i jeszcze w nocy byl nie do zniesienia a pomyslec co będzie przy porodzie... u mnie juz jest rozwarcie na 5cm więc mam nadzieje że żadna nie zaproponuje mi dolarganu poza tym mam w planie porodu że go nie chce:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ehh fałszywy alarm, bylismy na izbie u mojej poloznej podlaczyla mnie pod ktg i adrenalina zrobila swoje bo w szpitalu nie mialam zadnego skurczu wiec wrocilismy do domu:-) aaa no i mam dobra wiadomosc-zakazy zostaly odwolane!:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kostecka: przepraszam Cie bardzo ale z tych calych emocji zapomnialam sie jej zapytac o te zakazy, bo u mnie juz sie zaczyna, mam skurcze co 15minut i.wg mojej poloznej dzis w nocy urodze... bede do niej dzwonic za jakies 10-15minut i wtedy sie spytam to jeszcze wstawie info zanim pojade do szpitala -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No byłam dzisiaj w szpitalu u mojej położnej i wg niej po niedzieli będziemy rodzić:-) z tych całych emocji zapomniałam się zapytać co z tymi zakazami ale jutro też będe się z nią widzieć to zapytam i wstawie info. Bo jeszcze w zeszłym tyg na drzwiach od gabinetu w izbie przyjęć wisiała kartka że jest zakaz odwiedzin i porodów rodzinnych a dziś już tej kartki nie było więc możliwe że coś się zmieniło:-) czyżby nasze maile coś wskurały..?;-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny! Ja dzis tez jestem po wizycie u mojego lekarza, no i powoli wchodze w pierwsza faze porodu:-) szyjka juz sie skrocila, rozwarcia poki co.nie mam ale jutro musze sie zglosic na izbe do mojej poloznej na badanie zeby byc pod stala kontrolą... Miałam dzis ktg i usg, serducho mojej małej bije jak szalone no i czeka mnie porod duuuzego dziecka, jak lekarz mierzyl dlugosc nozek to qz sie przerazil ze jest taka duza;-) Mam tylko nadzieje ze obejdzie sie bez cc bo wagr tez ma niczego sobie, wg usg jakies 3800 a termin mam na 30 kwietnia. Fajnie ze te nasze maile cokolwiek daly, ze choc troche ruszyly Pania kierownik:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hania ja poprosiłabym o zdjęcia:-) podaje maila: pati.jankowska@o2.pl -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do herbaty z liści malin to jest zalecana przez położne do picia już na 3 tygodnie przed planowym terminem porodu a do tego brać oeparol wiesiołek w kapsułkach, to wszystko ma niby lepiej wpłynąć na akcje porodową i uelastycznić krocze a na pewno nie zaszkodzi:-) jeśli któraś z Was jest zainteresowana to moge wstawić przepis na napar z malin który dała mi położna ze Staszica bo ten który jest zamieszczany na opakowaniach na nic się nie sprawdzi...:-) -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sisia25- zazdroszcze takiego porodu!:-) Ja też 10kwietnia wylądowałam na izbie jakieś 3godzinki po Tobie, pojechałam bo zbyt długo nie czułam ruchów mojej małej, podłączyły mnie pod ktg i wszystko było dobrze. Okazało sie że miałam baaardzo twardy brzuch a mała sobie długo i twardo spała bo ja tego dnia zjadłam domowego makowca w większej ilości co spowodowało te wszystkie objawy;] rzeczywiście była na izbie taka położna o czarnych podpiętych włosach, bardzo miła dziewczyna:-) w przeciwieństwie do pani doktor co miała wtedy dyżur na izbie i od razu chciała mnie kłaść na oddział jeszcze przed zbadaniem i zrobieniem ktg...na szczęście obeszło się bez tego i po 2 godzinach byłam z powroten w domu i wiele spokojniejsza:-) a mała na drugi dzień tak mnie zaczęła kopać że znów myślałam czy nie zjeść troszke makowca żeby ją uspokoić;-) No a teraz czas na herbatke z liści malin... -
Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie
paaati0020 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja już też posłałam maila. Co do majtek poporodowych to przynajmniej moja położna w szkole rodzenia mówiła żeby kupić z siateczki żadne inne bo muszą dobrze przepuszczać powietrze...