Narzeczona_

agatko, ja poprosze zdjecie bolerka. Bo z tym mam wieeelki kłopot, nie podobają mi sie bolerka, a cos musze mieć, bo to juz październik będzie...

Zabulinka, śliczne zdjęcia, naprawde! najbardziej podobają mi sie kruzganki...czarno-białe, bardzo ładne. Musze Miśka przycisnąć z tym zastanawianiem, pokaże mu Twoje zdjęcia:) Zdajesz dziś etyke?To moja ulubiona dziedzina Filozofii:) Kasiaku, bardzo ładny bukiet. Tez sie zastanawiam nad czymś równie prostym, i chyba bedzie podobnie, tylko różowe róże:) Obrączki też śliczne:) My zaczynamy robić przymiarki do zaproszeń, mamy juz +/- wybrany wzór, i chyba nie będą rolowane jednak. Musielibyśmy każdą kartke pomniejszać, bo A4 to troche za duze, i jakos tak...stanęło na tym, że będą bardziej tradycyjne. Jak ruszy produkcja, to zrobie zdjęcia, i wyśle:) Pozdrawiam, i czytam to, co naprodukowałyscie:)

A dlaczego ja nie dostaje żadnych zdjęć?Zabulinko, pochwal sie swoimi fotami z wesela, wiesz, ze jestem zainteresowana:)Kasiak, jakie obrączki? My własnie załatwiamy nauki weekendowe, ale miejsca są dopiero w lipcu. Wybaczcie dziewczyny, że tak rzadko pisze, ale mam sesje i urwanie głowy w związku z weselem...ale czytam własciwie na bieżąco, i wszystko o Was wiem:)

DZIEWCZYNKI ,JA UCIEKAM:) NIE JESTEM TAK ZAPRACOWANA, JAK WY, ALE MOZE ZROBIE JESZCZE DNIA DZISIEJSZEGO, COS POŻYTECZNEGO:)PAPA... ups, przepraszam za caps lock:)

papa, Kiedysiu:)

zabulina, widze, że dopadło Cie coś podobnego, co mnie niedawno capnęło...mianowicie myśl i fakt, juz nigdy nie bede NARZECZONĄ! ani nawet STAN CYWILNY: PANNA,nie bede mogła sobie nigdzie wpisać...dziwnie jest zostawiać za sobą jakis fragment życia wiedząc, ze to sie juz nie powtórzy...nawet jesli sie wie, ze czeka nas coś dobrego, rozstanie zwsze boli jakoś tak dziwnie... E, melancholia mnie dopadła przez Was:D:D:D:D

ani nie dzwoni, ani nie pisze...:):):)wzięła numery i zwiała:D

ani nie dzwoni, ani nie pisze...:):):)wzięła numery i zwiała:D

zabulinko, biedactwo...mozesz do czasu do czesu mnie zastąpić, to pokrewny kierunek:):):) Puść mi \"sygnał\"na kom, żebym miała Twój numer:)

dziękli, Kiedysiu:) Studiuje w Krakowie:)

Ale Ci, Kiedysiu, fajnie...ja mam jeszcze rok przed sobą...Ale właściwie to nie narzekam, lubie swoje studia, i lubie studiować:)Mogłabym to robić FOR LIVING:):):)A najbardziej lubie egzaminy, na których mozna ściągać:):):)

ups...przepraszam, nieźle Wam sie przypomniałam:):) cos mi net szwankuje:) Zabulinka, ja jeszcze nie wiem, ale jak bedziesz cos wiedzieć, to daj znac, a my sie szybko zastanowimy. Ciężko mi narazie powiedzieć...nie mam juz w ogóle siły do zastanawiania sie nad tym wszystkim-nie zeby mi sie nie chciało przygotowywać wszystkiego, tylko jak są jakies sporne kwestie, i musze non-stop o tym mysleć, zeby sie zdecydowac, to mi sie ryczec chce...Nie potrafie dokonywac wyborów chyba:) Dziewczyny, ja dawno sie nie odzywałam, bo mam mnostwo nauki-dzis miałam egz. z włoskiego, a narazie troche luzu, na jutro tylko \"małą pracę\"napisać, z psychoterapii, Zabulino...Ale nie wiem, dlaczego mnie omijacie, przy wysyłaniu zdjęć???? PS net chodzi dzis TRAGICZNIE!

No i kompletnie o mnie zapomniały:):):):):):)a właściwie to powinno być:(:(:(:(:(:(:(:(:( CZEŚĆ DZIEWUCHY:):):):):)troche mnie nie było...ide wstawić obiad, i wracam:)...o ile ktos tu jeszcze jest:)

No i kompletnie o mnie zapomniały:):):):):):)a właściwie to powinno być:(:(:(:(:(:(:(:(:( CZEŚĆ DZIEWUCHY:):):):):)troche mnie nie było...ide wstawić obiad, i wracam:)...o ile ktos tu jeszcze jest:)

No i kompletnie o mnie zapomniały:):):):):):)a właściwie to powinno być:(:(:(:(:(:(:(:(:( CZEŚĆ DZIEWUCHY:):):):):)troche mnie nie było...ide wstawić obiad, i wracam:)...o ile ktos tu jeszcze jest:)

Dziewczyny! wiem, że olewamy:), ale weszłam na ten ich topik, i to straszne, co tam piszą! Naprawde, tragiczne! Nie powiem, lubie niektóre teksty podszywaczy, a ich topiki mam w \"ulubionych\", ale to, co wyprawiają na \"macham łapką,\", to naprawde jakis dramat. Nie, żeby mnie to \"bolało\", wręcz przeciwnie.Nie, brak mi słów w ogóle... Tiki, dostałam twoje bukiety na poczte kiedyś, i są super! Wszystkie! Ja tez chce mieć z kalii, i nie rozumiem, dlaczego Ci powiedziano, że nie moze byc z samych kalii? Przecież na zdjęciach wyglądają super! Ja taki własnie chce...

e tam, ja jestem wypoczęta-spałam 3 godziny wczoraj:D

zabulina i Moder-do spania!!!:D

a leciały jakieś fajne teksty pod moim adresem?szkoda, że to przegapiłam...kto mi streści? Bo strasznie jestem ciekawa, co bezmózgi mogły wymyślić... próbowałam sie zalogować na tamtym forum, ale jakos mi nie idzie...cos tam faktycznie nie gra...

ale ja nie uważam, że sie nie angażujecie. Ja i tak mam to gdzieś. No ale jak dziewczyny zdecydują, żeby stąd spadać, to pójde za Nimi, chociaż lubie to forum. I i tak będe tu zaglądać. Z Agatką będziemy sie wymieniać poglądami.:)I szkoda by było, żeby taki fajny topik zostawić, i zaczynać wszystko od początku, tylko dlatego, że ktoś napisał, że jak używam słowa "misiaczek", to jestem infantylna. Ten ktoś pewnie nawet nie zna znaczenia tego słowa.

teraz to faktycznie przegięcie.pewnie zaraz to wykasują, ale teraz sie wkurzyłam

Dziewczyny! Popieram Agatke, olejmy to!Nie wiem, czym sie stresujecie. Na forum każdy nieśmiały i zakompleksiony osobnik moze pisac co zechce, dlatego jest tak a nie inaczej. A ze kogoś stresuje ten topic, czy też topiki o ślubach...nie sądzę, zeby dla nas był to powód do stresu, One pewnie nie raz wchodziły tutaj i pisały coś obraźliwego, co czasem sie zdarzało, a że skutecznie je olewałyśmy, wymyśliły, żeby założyć oddzielny topik-i gdybyśmy to też olaly, umarłby on bardzo szybko. Niepotrzebne te emocje,zabulinko!

hehe, Moder dzięki, to wielki zaszczyt dostać \"pochwałę\" od kogoś WIELKIEGO:):):) zabulina, dacie sie stąd wykurzyć jakimś małolatom? Ja ofkors ide za Wami, ale nie widze potrzeby przenoszenia sie stąd, wręcz przeciwnie, wolałabym zostać tutaj na złość Analfabetkom. Przypuszczam, że to im sie baaaaardzo szybko znudzi. PS zabulina, fajnie sie \"zrobiliście \" na allegro:)

oderwałam sie na chwile od zakuwania, bo nie moge sie skupić...tak sobie mysle dziewczyny... Wszystko co dobre szybko sie kończy, nie mam na myśli ,że nasze uczucie sie skończy czy cos w tym stylu, i wiem, że po ślubie bedzie cudnie, ale tak strasznie chciałabym te chwile przygotowań zatrzymać jak najdłużej w pamięci. Te wszystkie uczucia i odczucia odnośnie tego, jaka suknia, jaki krawat, jaki bukiet, biżuteria ,buty i wszystko inne. Chyba zaczne pisać pamiętnik, żeby móc kiedyś wrócić do tego wszystkiego, przede wszystkim do tych motyli w brzuchu, które pojawiają sie za każdym razem, kiedy zastanawiamy sie , co wybrać. Nawet w wypadku wódki:D Właśnie wysłałam maila do mojej\"koleżanki\"( ma 48 lat...), którą poznałam w USA, i bardzo sie zaprzyjaźniłyśmy, mimo iż nie jestem doskonała w angielskim...To był mail-chwalipieta, że sie pobieramy i przygotowujemy. I tak cudnie mi sie zrobiło, że moge sie tak chwalić na prawo i lewo, taką fajną sprawą...E, nie zanudzam Was juz! Jakaś taka nostalgia mnie ogarnęła, musiałam sie wygadać:D:D:D A wy jesteście do tego najlepsze Jeśli zanudziłam-wybaczcie:), ale musiałam:)

Witajcie dziewczynki!:) Mamma mia! Ale sie dzisiaj działo! Czytałam jak jakiś horror.Zabula, mozna by na tej podstawie kolejny odcinek \"Ostrego dyżuru\"nakręcić:) Dobrze, że wszystko dobrze sie skończyło My z Miśkiem planujemy zacząć jeżdzic na rowerach, ale ja jeszcze nie mam nowego rowerka z podpórkami, a stary, różowy, z parasolką i klaksonem w kształcie Myszki Miki juz mi sie znudził...:P):):)Teraz jeździmy po sklepach i szukamy czegos fajnego za nie-dwa-tysiące:)Mam nadzieje, że żeber nie połamiemy:) Wczoraj kupilismy 30 butelek wina...na wesele oczywiście:) Ale oboje uwielbiamy wino, i nie wiem, jak długo ono u Miśka w pokoju poleży:D:D:D Uciekam uczyc sie na piątkowy egzamin z \"Philosophy of Nature\", Marcy, moze napiszesz za mnie? Bo w angielskim jesteś podobno najlepsza... Całuje gorąco, do \"usłyszenia\", papa!